W sobotę Gdynia po raz drugi w tym roku będzie gospodarzem ekstremalnego biegu z przeszkodami z cyklu Runmageddon. Ponad 3000 zawodników z całej Polski zmierzy się z trasami w formułach Classic oraz Nocny Rekrut. Koszt udziału w pierwszym z nich wynosi 299 zł, a w drugim 249 zł, zapisy prowadzone będą jedynie w biurze zawodów. Wśród uczestników na starcie zobaczymy m.in. Michała Wlazło, pochodzącego z Trójmiasta zawodnika MMA. Start i meta Runmageddonu Gdynia znajdą się na Stadionie Miejskim, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa Arka Gdynia. Start imprezy o godz. 8:40.
Jako pierwsi na trasę wyruszą zawodnicy formuły Classic, którzy do pokonania będą mieli 12-kilometrowy dystans i ponad 50 przeszkód. Uczestnicy zmierzą się z lodem, ogniem i wodą, 4-metrowymi ścianami czy też z wysoką na cztery metry przeszkodą, do której prowadzić będzie 6-metrowy nabieg po rampie deskorolkowej.
Zdecydowana większość trasy znajdzie się na terenie miejskiego lasu, czyli w terenie pełnym stromych podbiegów, dołów, gęstych zarośli i drzew. O tym, że uczestnicy biegną w Runmageddonie Gdynia przypomni przeszkoda mentalna. Aby uniknąć karnej rundy trzeba będzie wykazać się znajomością statków cumujących w gdyńskim porcie. Niezbędną wiedzę o statkach takich jak m.in. Dar Pomorza, StenaLine czy Galeon, zawodnicy poznają już na pierwszych kilometrach trasy. Potem tylko trzeba będzie popisać się dobrą pamięcią.
Nowością na trasie Runmageddonu Gdynia będzie przeszkoda morska, na temat której organizatorzy nie chcą zdradzić szczegółów, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że tym razem będzie trzeba zmierzyć się z prawdziwym pieczeniem morskiej soli. Dla zawodników jest też i dobra wiadomość, tym razem tuż przed metą unikną spotkania z futbolistami amerykańskimi. W roli żywej przeszkody czekać będzie na nich mocna ekipa rugbistów Arki Gdynia.
- Fanów biegów ekstremalnych, którzy na Runmageddon Gdynia przyjadą z całej Polski, czeka niezwykłe doświadczenie, bowiem wezmą udział w biegu rozgrywanym nad morzem, ale czeka na nich prawdziwie górskie bieganie. Łatwo więc nie będzie, ale przecież hasło "Im gorzej, tym lepiej" zobowiązuje - mówi Krzysztof Żmijewski, dyrektor Runmageddonu Gdynia. - Dla kibiców przygotowaliśmy szereg atrakcji, m.in. Strefę Challenge, w której będziemy wyłaniać największego kozaka po tej stronie Bałtyku, obszerną strefę gastronomiczną z wieloma food truckami, a w trakcie zawodów koncert zespołów reprezentujących trójmiejską scenę rock-metal. Zagrają Quintus Miller, Maholix, Sain oraz imBeer. Zapraszam wszystkich na Stadion Miejski w Gdyni - dodaje. Po dziennych zmaganiach w formule Classic na trasę wyruszą zawodnicy nocnego Rekruta. W całkowitych ciemnościach będą rywalizować na 6-kilometrowym dystansie z ponad 30 przeszkodami. Ostatni zawodnicy wyruszą na trasę o godz. 23, więc na mecie zameldują się grubo po północy.
Swoją strefę podczas Runmageddonu Gdynia będą mieli również najmłodsi fani ekstremalnych biegów. Specjalnie dla nich organizatorzy przygotowali trasę Runmageddonu Kids o długości 1 km, na której znajdzie się co najmniej 10 ciekawych przeszkód. Rywalizacja najmłodszych toczyć się będzie w godzinach od 10:15 do 13:15. Na liście startowej Runmageddonu Kids zapisanych jest już 230 dzieci, kolejni chętni mogą zgłosić swoją pociechę do biegu za pomocą strony www.runmageddon.pl lub bezpośrednio na miejscu w strefie Kids.
Tak wyglądał pierwszy, tegoroczny Runmageddon w Gdyni.
Wam lenie śmierdzące miasto na pewno nie dołoży , jedyne co macie wyćwiczone to dwa palce. Super bieg gratulacje!!! Byłam kibicować ,podziwiam,pozdrawiam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
