• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusz się! Radosław Dudycz przygotuje do maratonu

Rafał Sumowski
14 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Radosław Dudycz (na przedzie) przekonuje, że w treningu do maratonu niezwykle ważna jest cierpliwość. Radosław Dudycz (na przedzie) przekonuje, że w treningu do maratonu niezwykle ważna jest cierpliwość.

Aktywuj się w maratonie to darmowe treningi biegowe, które odbywają się w Gdańsku w każdą środę i niedzielę. Mistrz Polski na królewskim dystansie Radosław Dudycz dzieli się wiedzą i przygotowuje uczestników do zmierzenia się z trasą liczącą 42 km 195 m. - Kluczowe są cierpliwość i wiara w osiągnięcie sukcesu - przyznaje kolejny bohater naszego cyklu "Rusz się!". Poprzednio pisaliśmy o Katarzynie Wojterze, a za dwa tygodnie napiszemy o Grzegorzu Surtelu i jego zajęciach z gimnastyki dla dorosłych.



Radosław Dudycz to wielokrotny mistrz i medalista mistrzostw Polski na dystansach półmaratonu i maratonu, rekordzista kraju na tym drugim dystansie w kategorii mężczyzn do lat 40. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku, trenerem lekkoatletyki II klasy i autorem licznych publikacji naukowych z zakresu treningu maratońskiego. Jego autorskie plany treningowe przyniosły sukcesy wielu biegaczom na poziomie amatorskim i wyczynowym.

- Zawsze chciałem zostać sportowcem i marzyłem o osiąganiu sukcesów na tym polu. Moja sylwetka i charakter predysponowały mnie do uprawiania biegów długich. Polubiłem ten rodzaj wysiłku i towarzyszącą mu rywalizację. W wieku 17 lat zacząłem systematycznie trenować, a dopiero po osiemnastu latach treningów zdobyłem swój pierwszy tytuł mistrza Polski w maratonie. Cierpliwość i wiara w osiągnięcie sukcesu były kluczowe w moim dążeniu - mówi Dudycz.
Prowadzone przez niego zajęcia "Aktywuj się w maratonie" to projekt, którego organizatorem Gdański Ośrodek Sportu. Zajęcia odbywają się w każdą środę o godz. 18 (zbiórka przy wejściu na molo w Brzeźnie) oraz co niedzielę o godz. 9 (zbiórka przy Zbiorniku Świętokrzyska II, ul. Bergiela 1).

- Moim zadaniem jest przeprowadzenie 22 treningów w ciągu 11 tygodni wraz z grupą trenerów Dudycz run, zgodnie z opracowaną przeze mnie koncepcją. Uczestnicy zajęć podzieleni są na dwie grupy treningowe, w których przygotowują się do 5. Maratonu Gdańskiego. Grupa zaawansowana przygotowuje się na wynik 3:45, a grupa podstawowa na 4:30 - wyjaśnia trener.
Jednostki treningowe podzielone są na kilka części. Zwykle po przebiegnięciu kilku kilometrów uczestnicy wykonują ćwiczenia ogólnorozwojowe. Następnie przystępują do głównego zadania, czyli biegu ciągłego o prędkości zbliżonej do zakładanej w maratonie, bądź krótszych odcinków o charakterze interwałowym.

- W zajęciach mogą brać także osoby, które biegają sporadycznie. Taki ktoś powinien uczestniczyć w dwóch pierwszych częściach zajęć grupy podstawowej. Wówczas przebiegnie około 5 - 6 km, a w trakcie ćwiczeń ogólnorozwojowych będzie mógł poprawić swoją technikę czy koordynację ruchową. To nie wystarczy do zmierzenia się z dystansem maratońskim, ale zapewnia dobre podstawy do rozpoczęcia regularnego biegania i w przyszłości pobiegnięcia maratonu - mówi Dudycz.
Zdaniem trenera i biegacza, którego życiówka na maratońskim dystansie 42 km 195 m wynosi 2:14:58, w przygotowaniach do tak długiego biegu jest systematyczność i regularność oraz oszacowanie swoich możliwości i optymalne dopasowanie obciążeń treningowych.

- Z mojego doświadczenia trenerskiego wynika, że aby zadebiutować na tym królewskim dystansie trzeba trenować i brać udział w zawodach na krótszych dystansach przez minimum dwa lata. Wśród najczęstszych błędów biegaczy amatorów wymieniłbym zbyt ambitne cele oraz brak cierpliwości. Biegacze zbyt ambitni stawiają sobie za wysokie cele, planują za dużo startów w sezonie i za mocno obciążające treningi. Z kolei zbyt niecierpliwi amatorzy startują w maratonie, choć są niedostatecznie przygotowani. Obie te sytuacje kończą się często kontuzjami, które z jednej strony mogą wyeliminować daną osobę z uprawiania sportu, a z drugiej zniechęcają do dalszego rozwoju. Dlatego biegaczom życzę przede wszystkim cierpliwości - kończy trener "Aktywuj się w maratonie".
W CYKLU "RUSZ SIĘ!" PRZEDSTAWIAMY ANIMATORÓW ORAZ ICH ZAJĘCIA, W KTÓRYCH MOŻNA BRAĆ UDZIAŁ CYKLICZNIE, NA OGÓŁ BEZPŁATNIE

Opinie (71) 7 zablokowanych

  • A tutaj prośba do tych Państwa ze zdjęcia (11)

    Chciałem Was poprosić o nie parkowanie na zamkniętym osiedlu w obrębie Zbiorników na których biegacie w sobotę Rano. Ostatnio mój synek patrząc jak się przebiera jeden Pan koło parkingu w leginsy zapytał mnie się co to jest. Odpowiedziałem mu nie patrz synu na to bo się zarazisz. Następnego dnia mój syn biegał już w leginsach. Jak żyć w tym kraju

    • 27 26

    • dobrze ze w leginsach .

      Ja ostatnio widziałem w lesie wąsacza, który biegał w samym płaszczu, z maślakiem na wierzchu.

      • 14 1

    • ostatnio moje dzieci przez przypadek oglądały wiadomości w reżimowej (3)

      a później mnie pytały dlaczego w Polsce jest aż tylu głupków.

      • 9 7

      • Proste

        Rodzice głosują w celu pozyskania korzyści majątkowej jaką jest 500 zł

        • 7 1

      • moje dzieci też. dlatego następnego dnia włączyłem fakty i dzieci pytały "tato, tato, to jest jeszcze (1)

        więcej głupków?"

        • 5 5

        • Bystrzaki

          Zrozumiały że dzień wcześniej się pomyliły i nie doszacowały.

          • 3 2

    • Ja również mam prośbę...

      Ja również mam prośbę, aby nie zajmowali całej szerokości chodnika i pozwolili swobodnie przebiegać tym, którzy trenują tam indywidualnie.

      • 14 1

    • Tak się składa,

      że biegamy w niedzielę rano :)

      • 3 4

    • (1)

      Słabo zamknięte to zamknięte osiedle, skoro na nim parkują postronni parkrunowicze :)

      • 7 0

      • Robią podkopy

        • 3 1

    • zamknięte osiedle? to jak się dostają na jego teren? (1)

      • 5 0

      • (szeptem) - widocznie ktoś ma kluczyk

        • 4 1

  • a ja chciualabym wiedzies w czym biegac (8)

    widze ze wszyscy maja getry , ale jakie? bluzy ale jakie , moze artykul o ubraniu dla biegaczy

    • 6 9

    • do bieganka masz lekkie wdzianko i DOBRE buty.

      zimą spodnie długie, latem - krótkie.
      najlepsze koszulki techniczne, lekkie, odprowadzające pot, chociaż ja na dyszki biegam w bawełnianych i mi to nie przeszkadza. Trzeba uważać, aby na długich dystansach nie poprzcierać sobie: ud, piersi, stóp. Trzeba ćwiczyć i obserwować reakcje swojego ciałą na dłuższe bieganie. To jest już inne bieganie niż dyszki czy nawet półmaraton. Bieganie już od 25 km to już inny film.

      • 5 1

    • W gumakach i dzinsach

      Do tego parasol

      • 6 0

    • (3)

      Przy temp około zera +/- 5 stopni jak teraz: koszulka termoaktywna z długim rękawem + lekka wiatrówka. Koszulka trzyma twoje ciepło, kurtka nie daje się wyziębić powietrzem z zewnątrz. Do tego czapka i opcjonalnie rekawiczki. Ot całe ubranie :)

      • 4 4

      • (2)

        Zamiast minusować, napiszcie co wam nie pasuje w tym ubraniu, bo ja tak biegam od paru sezonów w takich temperaturach i jest ok.

        • 5 2

        • (1)

          Przydałoby się coś na dół założyć ;)

          • 4 1

          • racja, zmyliło mnie "bluzy ale jakie" :D
            leginsy zwykłe, ale nie za grube, bo to nogi najwięcej pracują i im będzie ciepło - a pod spód zwykłe gatki :)

            • 3 2

    • Za rok (1)

      Wszyscy u ortopedy

      • 0 4

      • Nie wszyscy u psychiatry

        • 0 1

  • (7)

    Debiutuję w tym roku w Gdańsku i mam strach jak cholera ;) Mam XX półmaratonów w nogach, zarówno 'prywatnych' jak i na zawodach. Ale czasu brak na długie wybiegania, raz machnąłem 30kę, może do kwietnia jeszcze raz coś koło tego zrobię. Ale boję się tego dystansu jak szlag.... Chliippppp

    • 9 5

    • dasz radę

      Sporo ,dasz radę,jak zaczniesz biec stres minie

      • 6 1

    • nie obawiaj się

      zjedz 2 kg. kapusty kiszonej popij litrem mleka i będziesz miał inne zmartwienie.

      • 10 1

    • Machnąłem 30

      Co sobotę tak mam. Dwa drinki i macham

      • 2 2

    • (2)

      Maraton bez wybiegań to bardzo słaby pomysł.

      • 1 1

      • (1)

        Wiem, ale ciężko znaleźć 3-4h wolnego czasu ;) 15ki-20ki robię regularnie. Jakoś dam radę, ale ciśnienie coraz większe..

        • 4 0

        • Nie no dać radę dasz wiadomo. Tylko to może być bolesne :)

          • 0 2

    • spoko, najwyżej zamiast do mety dobiegnisz na sor

      • 2 1

  • Poczytałbym taki artykuł przed pierwszym biegiem na 5 km

    Czy może już było na ten temat?

    • 2 3

  • Ja bym miał prośbę do ćwiczących (8)

    Zostawiajcie połowę chodnika innym, biegnąc w tak dużej grupie, nie zajmujcie całej szerokości. Owszem przód kolumny się przesunie widząc kogoś naprzeciw, ale ci w środku i z tyłu nic nie widzą (albo nie słuchają/słyszą krzyczącego z przodu) i w efekcie trzeba wam zbiegać z drogi, co przy sumie prędkości mojej i waszej równa się czyjejś potencjalnej kontuzji. Dziękuję

    • 23 3

    • ps. to samo tyczy rozgrzewek/ćwiczeń. Teoretycznie wszyscy się rozsuwają, ale zawsze się znajdzie ktoś kto akurat nie patrzy i trzeba lawirować, wytracać rytm, zwalniać...

      • 5 2

    • Dołączę się do prośby. Wiem, że jest was dużo jak biegacie nad morzem ale inni też chcą bezpiecznie i komfortowo biegać.

      • 5 2

    • znajdz sobie swój zbiornik retencyjny, ja nie będą się przesuwał (1)

      • 5 3

      • Ten jest właśnie mój.

        Jak ja tu biegałem to Ty nie miałeś jeszcze biegania w planie.

        • 1 0

    • marudy ni narzekacze gdybyscie biegali to bywam przeszło te hejterstwo (3)

      i jeszcze jedno w godzinach treningu chodniki sa praktycznie puste najwyżej 2-3 osoby co kilometr.Za to mnóstwo ludzi która jak ich widzi to klaszcze!

      • 2 2

      • Ale ja to piszę jako biegający, który taką "pancerną" kolumnę mijał. Super inicjatywa, bardzo fajna i w ogóle pochwalam. Ale to jednak nie jest zamknięty stadion, a tam przy zbiorniku biega sporo osób - w obie strony. To nie jest marudzenie tylko zwrócenie uwagi, że biegają tam też inni i że taka kolumna, reaguje dość powoli na wszelkie zmiany, co w połączeniu z biegnącą z naprzeciwka osobą może się zakończyć kiepsko.

        Ps. czy już się nie da napisać czegoś mając inną opinię lub zwrócić na coś uwagę, by nie być nazwanym hejterem? Gdzie ty tu masz hejterstwo?

        • 7 1

      • Ja biegam ale nie w stadzie (1)

        Jestem samotnym , wychowanym wilkiem

        • 0 1

        • No i spoko, jedni lubią w grupie inni samodzielnie. Byle byśmy szanowali się nawzajem.

          • 1 1

  • Tytuł na głównej trojmiasto.pl (6)

    Nie, nie każdy może przebiec maraton.

    Moja babcia ma 93 lata i ledwo chodzi - nie przebiegnie maratonu, choćby i Mateusz Grzesiak był jedyną osobą, z którą się kontaktuje.

    Kolega ma stwardnienie rozsiane i zastanawiam się jaka byłaby jego reakcja na taki tytuł - chyba najbardziej pasuje złość i pusty śmiech.

    Tak, to skrajne przypadki, ale takie można mnożyć.

    • 10 7

    • (5)

      Serio? Aż dziwne, że nie przytoczyłeś przykładu kogoś komu amputowano nogi lub jest w śpiączce. Ciekawe, że najbardziej urażeni takimi rzeczami są zawsze nie ci, których to rzekomo dotyczy, ale inni. Może zapytaj tego kolegi co myśli o takim tytule - i nie nie sądzę że by się obraził, czy poczuł urażony (już widzę to oburzenie na twojej twarzy) - bo skąd niby wiesz jaka by była jego reakcja na to? Zapytaj i wtedy pisz co najbardziej pasuje.

      • 5 2

      • Serio (4)

        Pomijając oburzenie - już wskazanie choćby jednego przykładu osoby, która nie może przebiec maratonu dowodzi, że tytuł jest nieprawdą.

        • 3 2

        • (3)

          Na litość boską, przecież wiadomo, że są ludzie którzy nie mogą biegać ze względu na zdrowie. Tytuł w oczywisty sposób dotyczy tych, którzy mogą biegać. Naprawdę trzeba się wykazać dużą dozą samozaparcia, żeby czytać go dosłownie.

          • 1 2

          • Tych ludzi jest całkiem sporo. Nie wydaje mi się, żeby to, co piszę, było naciągane.

            • 3 3

          • (1)

            Jest napisane że każdy może. Mam 30 lat i wade serca, i nie, nie mogę. Jest mi przykro. A ty podwazasz moją chorobę i moje uczucia?! Dobor słów ma znaczenie przemądrzalcu

            • 1 2

            • A ja nie mogę oddawać krwi, ale nie marudzę na wszelkie ogłoszenia i apele typu "Każdy może oddać krew", bo doskonale wiem, że to jest apel do osób które się do tego kwalifikują. Ach te wstrętne uczucia, żyć nie dają...

              • 2 2

  • Moze i kazdy moze, ale nie każdy chce ;-)
    Nie każdy chce poświęcić 3-4 godz na latanie po polu lub asfalcie.

    • 3 5

  • Niewiem kto wpadl na ten nieszczesliwy pomysl treningów przy zbiorniku,wczesniej były w lesie za AWF wejscie. (5)

    Tam nikomu nie przeszkadzali dodatkowo trening w lesie zdecydowanie przyjemniejszy niz po betonie.Naturalne wzniesienia dodatkowo podnosiło kondycje super czyste powietrze,a obecnie tylko beton i po płaskim i jeszcze ta przyjemność wdychania tych co palą śmieciami w domkach.Pewnie ktoś się poskarżył ze płoszyli dziki :) .

    • 7 3

    • (1)

      idealny plan- ćwiczyć w "miękkim" lesie, żeby przebiec 42km po betonie

      • 4 1

      • Inteligencie, 2 lata były treningi do maratonu w lesie 4 lata treningi w lesie przygotowujace do Orlenu

        i nadal tam są.

        • 2 0

    • Tak jest

      Przestańcie oddychać na Nasze apartamenty

      • 1 2

    • Bo "pan" trener tam teraz mieszka.

      • 4 2

    • Jakiś leń lobbował na korzyść tego miejsca i miasto bez zbadania tematu się zgodziło. Niestety

      • 1 0

  • Ale wszystkich? Bo ja na ten przykład nie chcę.

    • 5 1

  • Ja nie mogę przebiec maratonu (5)

    Nie mogę bo kilka lat biegałem na krótkich dystansach, jak mi się wydawało dla zdrowia i nabawiłam się kontuzji. Oczywiście każdy ma inny organizm ale pewne jest że bieg obciąża stawy. Na starość mogą być duże problemy więc warto się zastanowić. Sportowcy zawodowi to potwierdzają i są tu najlepszym przykładem.
    Jest wiele osób takich jak ja, wystarczy poczytać na forach biegaczy.
    Tytuł jest więc mocno nie trafiony.

    Tak naprawdę nie wiem po co komu bieganie na dystansie 40 km, to jest ekstremizm. A ekstremizmy nie są dobre.

    Prawda jest taka że najbardziej dostępną i nie szkodliwą aktywnością jest jazda na rowerze.

    • 4 3

    • (3)

      Jak masz źle ustawiony rower lub porywasz się na nie wiadomo jakie dystanse i przewyższenia, to rower nie jest nieszkodliwy :) Tak samo z bieganiem, jak sobie spokojnie truchtasz rozsądne ilości to nic nie powinno się dziać. Tyle, że ludzie jak zaczynają biegać to się rzucają od razu na jakieś niesamowite dystanse albo biegają codziennie i wtedy mamy klops.

      • 3 2

      • (2)

        Źle ustawiony rower to może być przy stojaku.
        W rowerze jest praktycznie tylko regulacja wysokości siodełka a to łatwo ogarnąć.
        Jazda na rowerze nie obciąża tak stawów jak bieganie a to naprawdę duża różnica.
        Jak ktoś jest bez kondycji to może się porywać na górki ale i tak na nie nie wiedzie więc nie ma problemu. Oczywiście można na siłę udowadniać że rower jest be i wymyślać nie wiadomo jakie dystanse.
        Jak codziennie przebiegnę 100 m to też będę miał klops ?
        Jest taki wzór F=ma czyli siła działająca na staw jest równa masie biegacza (na rowerze masa siedzi na siodełku) i przyśpieszeniu a tu mamy prędkość i czas.

        • 0 1

        • (1)

          Nie, nie tylko wysokość siodełka - jest też regulacja siodełka w przód i w tył, jest wysokość kierownicy mostkiem, jest odległość kierownicy od siodełka też mostkiem. Jest też cały rozmiar roweru, a nie oszukujmy się w niewielu sklepach są sprzedawcy, którzy ogarniają temat dopasowania roweru do kupującego.

          • 0 0

          • Nie każde siodełko można regulować w przód i w tył a jak można to 2 czy 3 cm więc tyle co nic.
            Regulacja kierownicy w systemie a-head jest symboliczna. W starszych rowerach była taka opcja ale w nowych nie ma.
            Ty nie piszesz o regulacji roweru tylko wymianie części lub całego roweru.

            • 0 0

    • Dodałbym jeszcze pływanie, najmniej inwazyjne, niosące masę benefitów zdrowotnych

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Święta Wielkanocne nad morzem - atrakcje dla całej rodziny

450 zł
zajęcia rekreacyjne

Konopna Noc Saunowa!

125 zł
spotkanie, morsowanie, trening

Aktywne Świętowanie - Wielkanoc 2024

w plenerze, zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne

Forum

Najczęściej czytane