• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszył sezon na morsowanie. Gdzie na kąpiele w Trójmieście?

Damian Konwent
18 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Morsowanie zyskuje na popularności z roku na rok. Morsowanie zyskuje na popularności z roku na rok.

Sezon na morsowanie już oficjalnie wystartował w Trójmieście. Do wspólnych kąpieli w Bałtyku zapraszają kluby morsów nie tylko swoich członków, ale wszystkich chętnych. Spotkania odbywają się co niedzielę o godz. 12 w GdyniMapkaSopocieMapka oraz o godz. 11 w GdańskuMapka. Jeśli ktoś chce dołączyć do stowarzyszeń, to miesięczne opłaty zaczynają się od 10 zł.



Czy lubisz morsować?

Rozpoczął się sezon zimowych kąpieli, choć do tej prawdziwej lodowatej wody jeszcze daleko. Jednak jak co roku, już w październiku, trójmiejskie stowarzyszenia morsów zapraszają do wspólnej zabawy. Jest zatem czas, aby stopniowo oswajać się z coraz chłodniejszą wodą. Nie inaczej jest i tym razem. Wystarczy zabrać strój kąpielowy bądź kąpielówki, czapkę, ręcznik oraz buty neoprenowe, jeśli takowe posiadamy.

Kto jest prawdziwym morsem?



W Gdyni spotkania sympatyków całorocznych kąpieli odbywają się w każdą niedzielę, o godz. 12, na końcu Bulwaru Nadmorskiego przy Polance RedłowskiejMapka. Dołączyć może każdy, niezależnie czy jest członkiem klubu czy też nie. W każdej chwili można do niego przystąpić.

Sezon na morsowanie wystartował. Nie za wcześnie? Sezon na morsowanie wystartował. Nie za wcześnie?

- Do tej pory kwota członkowska wynosiła 50 zł za sezon, a wpisowe - 100 zł. Dzięki temu członkowie klubu otrzymują informacje o specjalnych wydarzeniach czy wspólnych wyjazdach integracyjnych. Jednak obie sumy mogą ulec redukcji, gdyż w tym roku Gdyńskie Centrum Sportu uniemożliwiło dostęp do naszej drewnianej chatki, która m.in. służyła jako przebieralnia. Każdy miał do niej specjalny klucz. Decyzję tę tłumaczy reżimem sanitarnym. Mimo to zapraszamy wszystkich zainteresowanych, nie tylko morsowaniem, ale również i np. spacerowaniem. W obecnych czasach walczymy z covidem, a taka aktywność pozwala budować naszą odporność. Do morza wchodzimy z przyjaciółmi, rodzinami przy świetnie panującej atmosferze. Mam nawet wrażenie, że poprzedniej zimy na plaży miejskiej było więcej ludzi niż latem. Nie inaczej może być w najbliższych tygodniach, bo już w ostatnich dopisała frekwencja - mówi nam Barbara Nowicki, prezes klubu Morsy Gdyńskie.

Zobacz memy o morsowaniu



Zobacz, jak wyglądało noworoczne morsowanie w Jelitkowie



Do wspólnej zabawy zachęca też Sopocki Klub Morsa. Tutaj kąpiele również odbywają się w każdą niedzielę, o godz. 12, przy wejściu na plażę nr 23Mapka.

- Zbieramy się trochę wcześniej, by pogimnastykować się w ramach rozgrzewki, a następnie wchodzimy do morza. Podobną sekwencją zaliczamy także przy wschodzie słońca, więc zapraszamy i wtedy, gdy ktoś nie może dołączyć w południe. Nie trzeba być członkiem klubu, by móc wspólnie morsować. Dlatego zapraszamy każdego. Natomiast nie ma problemu w kwestii dołączenia do naszego stowarzyszenia. Opłata członkowska to tylko 10 zł miesięcznie - wyjaśnia Aleksander Tokmina, prezes Sopockiego Klubu Morsów.

Pianista-mors zagrał w szczytnym celu na plaży o wschodzie słońca



Sezon na kąpiele ruszył też w Gdańsku. Gdański Klub Morsów tradycyjnie spotyka się co niedzielę, o godz. 11, na plaży w Jelitkowie, na wysokości pętli tramwajowejMapka. Przyjść może każdy. Jednak w tym przypadku dołączenie do stowarzyszenia jest na razie zawieszone. Nowe zasady członkostwa zostaną ustalone po 24 października, tj. po walnym zebraniu, podczas którego wybrani zostaną: prezes, wiceprezes oraz sekretarz.

Zobacz koncert pianisty i morsowanie w Sopocie

Opinie (28)

  • Morsowanie - phew! (10)

    Zabawa dla podstarzałych dzieciaków z korpo których oś życia przebiega na linii instagram-korpo w OBC-jedzenie w modnych vege knajpach. Gdyby to jeszcze miało cokolwiek wspólnego z prawdziwym morsowaniem. Litości, mamy dopiero połowę października! Za moich czasów nie było takich luksusów jak ciepła woda - trzeba się było myć w temperaturze -10 stopni i nikt nie narzekał. A ci robią relację na instagram bo weszli wczesną jesienią do wody... Żaden z tych wielkich morsów nie dał by rady przerzucić węgla z piwnicy albo wykopać kartofle. Wiadomo - klikanie w komputery nie jest zbytnio rozwojowe.

    • 18 29

    • Szczęściarze. (2)

      Mieliście wodę za Twoich czasów? Szczęściarze. My mieszkaliśmy w szóstkę w przydrożnym szałasie, myliśmy się błotem pośniegowym, a na dobranoc ojciec bił nas pasem. Jedliśmy tylko szczaw z nasypów kolejowych, o ile w ogóle udało się go znaleźć.

      Mimo to byliśmy szczęśliwi. Nie to co ta dzisiejsza zblazowana młodzież.

      • 20 1

      • i śniaddanie trzeba było zjeść przed snem, żeby na plażę zdążyć.

        • 13 0

      • ale luksus!

        Szałas to było nasze marzenie. Ja, moi bezdzietni rodzice, przybrane siostry syjamskie i troje sąsiadów LGBT zwijaliśmy się po prostu w kulę. Kto rano wygrzebał coś do jedzenia z zarośli, lub śmietnika, zajmował miejsce na zewnątrz kuli, a ci słabsi wewnątrz, korzystali z jego ciepła i żywili jego wydzielinami! Z tego okresu została mi ksywa Phyton. Ech te roszczeniowe nowobogactwo..

        • 7 0

    • (1)

      jak za twoich czasów było lepiej i się nie możesz powstrzymać od obwieszczenia, to może odłącz internet, bo lepiej nie będzie.

      bo za moich czasów w internecie się pisało jak się miało jakiś przekaz...

      • 5 6

      • :))))))))))))))))))))))))

        • 0 3

    • Pfffffrt. Za moich czasów, a było to tak dawno, że wtedy twoja mama mówiła blp, to w osiemnaścioro mieszkaliśmy z rodzeństwem (bez rodziców, zjadły ich kleszcze) w jamie lisa, oczywiście 3 osoby w środku, reszta biegała żeby było cieplej.
      Żywiliśmy się głównie śmieciami, grzybami i porostami.

      Żaden z was nie potrafiłby upolować niedźwiedzia gołymi rękami albo żuć przez 4 dni korę jemioły z głodu.

      • 6 2

    • wczuwam ból pewnej części ciała u Ciebie :)

      • 0 3

    • "Zabawa dla podstarzałych dzieciaków" - żal mi cię ... serio ...

      • 2 3

    • i co ulżyło wyrzuconych trochę kompleksów?

      jak komuś się to podoba to ma prawo robić co lubi?
      nie uważasz?

      • 0 2

    • Zawsze mnie śmieszy ten zjazd pelikanów. Wygraliście dostęp do neta w loterii szczepionkowej? :D

      • 2 0

  • Fajnie musi być być takim urzędnikiem w centrum sportu, przychodzisz do pracy, kawka, i co by tu jeszcze zamknąć, żeby za dużo roboty nie było.

    Bo najgorsi są petenci, ciągle czegoś chcą, trzeba załatwiać. A tak zamykasz i jest spokój, nic się nie popsuje, nie trzeba jakichś wpłat ogarniać.

    • 16 0

  • (2)

    Gdzie na kąpiel? Czy to pytanie to żart?
    Morze, jeziora czyli nagromadzenie wokół Trójmiasta dostępu do wody na niespotykaną skalę w Polsce i pytanie gdzie się kąpać?

    • 18 1

    • w następnym odcinku (1)

      opowiemy gdzie można kupić chleb

      • 7 1

      • koniecznie z dopiskiem: wyjaśniamy!

        • 4 1

  • Niedługo morsowanie bez wychodzenia z domu.

    Przy rosnących jak szalone cenach energii niedługo połowa Polaków nie będzie miała czym zapłacić za ogrzewanie swoich domów i mieszkań.

    • 22 1

  • Chętnie (3)

    Chętnie bym spróbowała aczkolwiek zastanawiam się czy to oby jest na pewno zdrowe?

    • 4 2

    • życie jest niezdrowe (1)

      z każdym dniem bliżej końca

      • 6 0

      • :))))))))))))))))

        • 1 0

    • bardzo zdrowe !

      • 2 1

  • Morsowanie w październiku ?

    Chyba na Kamczatce

    • 5 1

  • Krysia morsuje ,Jadzia morsuje ,Antek morsuje.... (2)

    ..morsuję i ja !!!!

    • 2 0

    • Morsowanie jest dla każdego, no dobra ... nie dla akwizytorów i korpo szczurów w zaciasnych koszulach (1)

      • 1 0

      • chyba cię krawat za bardzo ciśnie

        • 0 0

  • Gdzie ? Najlepiej do wody. Gdzieś z dala od tłumów .

    No chyba żeby zrobić kilka fotek na IG lub fb , oczywiście niby przed wejściem do wody , nie wchodząc do niej w tłumie gawiedzi internetowej .

    • 5 1

  • Jako sezon glupki

    Woda ma 14 stopni!! Pozerzy!!

    • 5 1

  • Na dworzu 20 stopni. Woda 14 (1)

    Jak narazie to biorą kąpiel w chłodnej wodzie.

    • 3 1

    • a jaka jest definicja morsowania jak nie kąpiel w chłodnej wodzie :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty tańca country

kurs tańca, zajęcia rekreacyjne, trening

Wieczorna wędrówka po pracy: Dolina Samborowo i Wąwóz Huzarów

25 - 35 zł
rajd / wędrówka

Tematyczny spacer miejski: Gdańsk jako gród nad Motławą

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane