• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samoobrona dla kobiet bez kompromisów

Magdalena Iskrzycka
9 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dogoterapia jest dla ludzi
Obrona przed nożem to niełatwe zadanie, najlepiej zyskać przewagę i uciekać. Obrona przed nożem to niełatwe zadanie, najlepiej zyskać przewagę i uciekać.

Anna Polakowska to drobna ciemnowłosa osóbka. Jest miła i ładna, wygląda jak dziewczyna z sąsiedztwa. Ciężko uwierzyć, że to pierwsza kobieta na świecie z uprawnieniami instruktorskimi jednego z brutalniejszych systemów samoobrony o nazwie  KAPAP.



Na warsztatach "Kobieta bezpieczna" panie uczą się, co zrobić, żeby wyjść cało z opresji. Na warsztatach "Kobieta bezpieczna" panie uczą się, co zrobić, żeby wyjść cało z opresji.
Nie ulegać panice i bronić się, a gdy tylko nadarzy się okazja uciekać. To dobra rada nie tylko dla pań. Nie ulegać panice i bronić się, a gdy tylko nadarzy się okazja uciekać. To dobra rada nie tylko dla pań.
Technika walki jest ważna, ale liczy się przede wszystkim szybka reakcja. Technika walki jest ważna, ale liczy się przede wszystkim szybka reakcja.
Ania Polakowska lubi żyć aktywnie, w sportach walki zakochała się kilka lat temu. Zaczęła od Krav Magi. W grupie nie brakowało potężnych mężczyzn, ale jej to nie przeszkadzało. Przeciwnie, motywowało. Potem zainteresowała się pokrewnym KAPAP'em.

- To nie zabawa dla grzecznych dziewczynek - zapowiada Ania. - Nie ma żadnych zasad, można działać nie fair, byleby osiągnąć swój cel, czyli obronić się przed napastnikiem. Tu nie obowiązuje duch sportowej walki, bo czy jest fair, gdy wielki bandzior atakuje na ulicy kobietę?

Ania jest urodzoną wojowniczą, trenuje z facetami, bo lubi. Nie zmienia to faktu, że jest stuprocentową kobietą. Nie paraduje w za dużych bojówkach, nie broni się przed makijażem, całkiem dobrze gotuje. Umiejętnie łączy zamiłowanie do męskich sportów z kobiecą stroną swojej osobowości. Próbuje też przekonać inne panie, że warto wiedzieć, co zrobić w razie zagrożenia.

- Dziewczyny dbają o swoją cerę i to, żeby ubierać się modnie, ale zupełnie zapominają o swoim bezpieczeństwie. A to przecież sprawa priorytetowa. - przekonuje Ania. - Telewizja trąbi o przestępstwach, w gazetach roi się od kryminalnych doniesień, a kobiety mimo to czują się nietykalne. Pierwsze słowa, które słyszę rozmawiając z pokrzywdzonymi paniami to "nie myślałam, że może mi się coś takiego przytrafić".

Minimalizowanie ryzyka to zasada każdego skutecznego systemu walki. Sprawdza się nie tylko w KAPAP-owym sparingu, równie prawdziwa jest w codziennym życiu.

- Po co chodzić ciemnymi ulicami, kiedy można wrócić do domu taksówką? Banał? Może, ale nawet ja, mając doświadczenie w walce z "solidnymi karkami", nie podejmuję zbędnego ryzyka. Przyznaję, że trenując latami "kravkę" myślałam, że jestem w stanie poradzić sobie w każdej sytuacji. Przygoda z KAPAP-em sprowadziła mnie na ziemię.

Ania szkoliła się pod okiem najlepszych instruktorów. Uczyła się od samego założyciela KAPAP Academy, Alberta Timena. Do treningów wykorzystywany był specjalistyczny sprzęt, także shocknife, czyli nóż treningowy pod napięciem. Zetknięcie z ciałem powoduje ból. To barbarzyńska metoda, ale daje pojęcie o tym, jaki szok towarzyszy rzeczywistemu dźgnięciu, a do tego mają przygotować treningi. Do radzenia sobie z realnym, niespodziewanym atakiem.

Czy warto bronić się przed napaścią?

- Mimo że latami uczyłam się jak walczyć z nożownikami, byłam cała posiniaczona. Takie doświadczenie uczy pokory, a tego często brakuje osobom zaangażowanym w sporty walki. Nie należy jednak popadać w skrajności. Każdy jest w stanie jakoś się bronić przed napaścią, nawet jeśli nie jest zawodowym bokserem. Czy walczymy na sali treningowej, czy w warunkach rzeczywistych najważniejsze jest zyskanie przewagi za wszelką cenę. Gaz pieprzowy? Tak, o ile jest pod ręką a nie głęboko w torebce. Dobrą bronią są też... zwykłe klucze.

Mięśnie to nie wszystko, obronić się można też grając na emocjach napastnika. Ania, opracowując program szkolenia, który realizuje podczas warsztatów samoobrony, opierała się na opiniach psychologów.

- Gdyby ktoś chciał mnie zgwałcić, zrezygnowałabym z popisów. Krzyknęłabym mu prosto w twarz "bierz mnie, mam AIDS". Nie muszę nikomu udowadniać swojej siły, czy umiejętności. Najlepsza taktyka to zaskoczyć przeciwnika i brać nogi za pas. Nie wstydziłabym się ucieczki, bo KAPAP to nie sport, gdzie trzeba wygrać, ale system walki, który ma zapewnić nam bezpieczeństwo.

Ania zainspirowana prośbami kobiet, organizuje warsztaty samoobrony. Nie są to regularne lekcje, których celem jest doskonalenie techniki walki wręcz, ale kilkugodzinne spotkania pomagające kobietom przełamać barierę bezbronności.

- Dziewczyny często nie wiedzą, jak zareagować podczas napadu. Jeśli zdobędą się już na jakieś działanie, nie wkładają w nie całej siły. Boją się uderzyć napastnika, mimo że ten jest agresywny. Na zajęciach panie przełamują tą barierę. Uczą się, że trzeba szybko reagować. Kilka sekund zwłoki w działaniu może zdecydować o tym, czy uda nam się wyjść cało z opresji, czy nie.

Warsztaty samoobrony dla kobiet "Kobieta bezpieczna" organizowane przez KAPAP Academy odbędą się o godz. 14 w najbliższy weekend, 12-13 marca w Gymnasionie w gdańskim Madisonie. Zajęcia kosztują 80 zł.

Film promujący kursy samoobrony "Kobieta bezpieczna" federacji Kapap Academy sekcja Gdańsk.



Kobiety Trójmiasta

Mają wpływ na wizerunek Trójmiasta, na to, jak się rozwija, co się w nim dzieje. Poprzez swoją działalność wpływają na ludzi i otoczenie, w którym żyją i pracują na co dzień. Prowadzą własny biznes, są artystkami, politykami. Tworzą, wymyślają, budują - po prostu kobiety Trójmiasta. Będziemy przedstawiać je w kolejnych odcinkach naszego cyklu.

Wydarzenia

Kobieta bezpieczna (2 opinie)

(2 opinie)
80 zł

Opinie (158) 2 zablokowane

  • (2)

    = na reklamie każda potrawa pięknie wygląda, a w smaku różnie = niech sięgnie pamięcią jak zaczynała i tutaj ukłon w kierunku jej pierwszych nauczycieli z KM, poza tym na "kravce" miała duże fory od tych potężnych mężczyzn - jak każda kobieta zresztą,

    • 6 3

    • :)

      Każdy kiedyś zaczynał "od początku". Nie znam osoby, która od urodzenia wiedziałaby wszystko.
      Ale ty na pewno byłes tym geniuszem :P:P

      • 1 2

    • ty znajomy, zazdrościsz koleżance czy jak? Nie możesz znieść tego że jest o niej artykuł? Teraz powinna się kajać i wszytkim w koło dziękować?
      Polacy to dziwny naród. Jak ktoś osiąga jakiś ''sukces'' na skalę regionu to wszyscy mu zazdroszczą i starają sie zadziobać, albo ośmieszyć zamiast pogratulować i cieszyć się z cudzych osiągnięć.
      Ta zawiść dopiero mija jak osiągniesz sukces międzynarodowy. Patrz Kubica, Małysz itd.
      ...Adamek z resztą też nie miał łatwo.

      • 0 0

  • Ta Ania to pewnie BOGINI samoobrony, (1)

    więc niepewnie i bez ataku zapytam, a czy Pani ma choć podstawowe uprawnienia instruktorskie w zakresie SAMOOBRONY obowiązujące w Państwie Polskim?
    Bo, że człowiek dąży do zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb i bezpieczeństwa to oczywista oczywistość. Są to instynkty życia związane po pierwsze z potrzebą reprodukcji oraz po drugie z potrzebami służącymi podtrzymywaniu życia tj. zaspokojenie głodu czy pragnienia. Człowiek który stara się bronić przed wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwami ma w sobie instynkt Życia. Freud przeciwstawia temu instynktowi instynkt śmierci. Twierdzi on, iż człowiek z natury jest istotą złą, obdarzoną wewnętrznym pociągiem do okrucieństwa, agresywności niszczenia. Jednakże gdyby instynkt śmierci był jedynym instynktem, który kieruje ludzkim życiem to fakt, że człowiek stara się bronić przed niebezpieczeństwem byłby czymś niezrozumiałym. W większości z nas przeważa instynkt życia i dlatego potrzeba ochrony własnej egzystencji jest ze wszech miar dominująca.
    Przyglądając się temu problemowi z zewnątrz można by powiedzieć iż bezpiecznym jest człowiek, który stara się uwolnić od zagrożeń. Może to być ktoś kto nie naraża się chowając gdzieś przed jakimkolwiek zagrożeniem. Zycie bez podejmowania jakiegokolwiek ryzyka zagrożenia swojej egzystencji staje się wtedy dalekie od świata rzeczywistego tak pełnego niebezpieczeństw do tego stopnia naturalnych, że z czasem zapominamy że trzeba się ich obawiać. Po prostu żyjemy osaczeni niebezpieczeństwem i uświadamiamy sobie to dopiero wtedy gdy bezpośrednio nas, istoty ludzkie one dotykają. Może też jednostkę chronić przed zagrożeniem sztab innych ludzi, lub materialnych barykad. O"takim człowieku możemy powiedzieć iż jest bezpieczny tu i teraz, w danej zagrażającej mu sytuacji, lub być może lepsze byłoby stwierdzenie iż jest on chroniony przed niebezpieczeństwem.
    Czy jednak potrzeba bezpieczeństwa zostaje zrealizowana gdy chronią nas inni ludzie, izolując od otaczającego świata.
    Czy człowiek aktywny, anie chowający się przed niebezpieczeństwami może zaspokoić swoje potrzeby bezpieczeństwa?
    Aktywność fizyczna człowieka jest próbą ochrony własnego życia przed niebezpieczeństwami świata zewnętrznego. Dbałość o własne ciało poprzez wyrozumowane ćwiczenia fizyczne we wszystkich dyscyplinach sportu jest wyjściem człowieka naprzeciw niebezpieczeństwom tego świata. Każdy z elementów przyrody która nas otacza zanim został poznany był niebezpieczny, chociażby dlatego że był nieznany. Woda zanim człowiek do niej pierwszy raz wszedł była niebezpieczna, na pewno bardziej niż wtedy gdy człowiek nauczył się pływać. Dla ludzi nie umiejących pływać stanowi ona nadal niebezpieczeństwo stanowiące zagrożenie życia. Góry dla człowieka który trenuje wspinaczkę wysokogórską są mniej niebezpieczne niż dla kogoś kto nigdy nie przygotował swojego ciała do pokonania tych truoności. Są to najbardziej jaskrawe przykłady walki człowieka z przyrodą, a jednocześnie dążenie do podporządkowania sobie przyrody a może i całego świata. Podobnie jest z innymi dyscyplinami jak na przykład lekkoatletyka. Nie wiąże się to być może bezpośrednio z oswajaniem przyrody, ale na pewno z pewną uŻytkowoŚcią aktów ruchowych, które zawierają się w tej dyscyplinie. Biegi, skoki coraz dalej, lub coraz wyżej, są udowadnianiem sobie samemu że jesteśmy wstanie uciekać przed zagrożeniami, gdy przyjdzie taka potrzeba, że jesteśmy Sporty siłowe utwierdzają nas w przekonaniu jak dużą możemy wytrenować siłę oy użyć jej gdy jesteśmy zagrożeni. Gimnastyka poprzez złożoność kombinacji ruchowych daje nam możliwości manewrowania własnym ciałem w różnych płaszczyznach w przestrzeni. Wyzwala umiejętność władania ciałem i daje szansę zrozumieć jak wiele za pomocą własnych predyspozycji możemy zrobić. Poczucie bezpieczeństwa jako przejaw ludzkiej wielkości staje się dominujące nad bezradnością i niemocą.
    Spośród wielu elementów otaczającego nas świata w którym czujemy się osaczeni i zagrożeni, także i my sami stanowimy dla siebie niebezpieczeństwo. Pragniemy być przygotowani na ewentualny atak i trenujemy własne ciało, tak by móc temu sprostać. Dominującymi w tej kwestii są sztuki i sporty walki, które zawierają głównie techniki ataku i obrony, czyli sposoby bezpośrednio broniące ciało.
    Współczesny sport wydaje się być przeniesieniem instynktów pierwotnego świata, w którym to toczyła się walka o przetrwanie. Dwie jednostki ludzkie, na arenie sportowej toczą grę nie po to by przeżyć ale by pokazać światu swoją wielkość czy wyższoć. Wyreżyserowane lub obwarowane przepisami sportowymi walki, poprzez swoiste techniki ataku i obrony stają się próbą przeniesienia życia ludzkiego w obszar zagrożenia ze strony drugiego człowieka. Te sceny ruchowe sprawdzające szereg właściwości psychomotorycznych organizmu ludzkiego, stają się jakby próbą generalną na arenie życia. Próbą przed przedstawieniem, którym może być sytuacja zagrożenia ze strony drugiego człowieka. Skoro potrafi wyjść z opresji podczas upozorowanych konfliktów to jego mistrzostwo przenosi się równieŻ na otaczającą go rzeczywistość. Zwycięzca walki sportowej czuje swoją wielkość, a jednocześnie może czuć się spokojnie w otoczeniu ludzi, w rozumieniu własnej fizyczności. Jedna z zasad "judo" brzmi "doskonal samego siebie", a więc poznawaj coraz więcej technik, zmierzaj do ich perfekcyjnego wykonania. Mistrzostwo sportowe w tej olimpijskiej dyscyplinie to połączenie doskonałości fizycznej i psychicznej. Na równi z rozwojem sprawności fizycznej dającej poczucie bezpiecznego funkcjonowania w rzeczywistości mistrz judo przestrzega zasad etycznych, które zabraniają wykorzystywania zdobytych umiejętności na szkodę drugiego człowieka.
    Nie chcę dyskutować czy i w jakim zakresie wzmiankowane warsztaty KAPAP pomogą Paniom być bezpieczniejszymi.

    -

    • 10 7

    • warsztaty to tylko podstawy i prewencyjne zajęcia. Ale zawsze to coś , może się to na coś nada tym kobitko, które nie mają siły, czasu , aby regularnie biegać na zajęcia. Najlepiej chodzić na zajęcia KAPAP cały czas , podobnie jak Krav-Maga , system łatwy do przyswojenia i naprawdę posiada konkretne rozwiązania :) to nie jest tylko defensywa , każdy combat uczy także jak walczyć. Sparingi i parter jak choćby w bjj. Polecam.

      • 0 0

  • Zdjęcie na którym (1)

    pani broni się przed nożownikiem nie powinno mieć tu miejsca bo jeszcze kotś uwierzy, że można przed nożem się obronić. Nie można jeśli nożownik naprawdę chce go użyć, a nie tylko postraszyć. Jeśli ktoś spróbuje po przeczytaniu artykułu to kto weźmie za to odpowiedzialność? Bo chyba nie autorka artykułu.

    • 12 3

    • jaki z Ciebie Einstein! a kto weźmie odpowiedzielność za to, że skończył Ci się w kiblu papier toaletowy, no bo przecież nie ty!

      • 0 0

  • Kickass

    Nóż w plecy i nie ma mocnych. Polecam obejrzeć pierwsze 30 sekund walki kick-assa "Kick-Ass Fight Scenes Compilation - Part One", na utubie można znaleść.

    • 0 0

  • Po pierwsze, to ten tekst powinien być oznaczony notą "artykuł sponsorowany" (1)

    a po drugie, to trzeba uważać w tym je.. kraju z samoobroną, bo jak za mocno przyp... napastnikowi, to jeszcze do więzienia pójdziesz siedzieć. Chory, pie... ty kraj z jeszcze bardziej chorym i bardziej pie... tym rządzem.

    • 20 1

    • dokładnie :/ ch uj jeden z drugim nie boi się walnąć cię kamieniem w tył głowy czy kopnąć na strefę kroku. Ty też nie kopniesz bo od razu się włącza myślenie. ''Ciekawe ile mi za to załadują Polskie sądy , bo przecież pewnie przekroczyłem granice obrony koniecznej''. Chory bandycki kraj stworzony przez bandytów dla bandytów.

      • 2 0

  • ale po 1 zajeciach (drogich) raczej NIKT nie nauczy sie skutecznie bronic

    jakas sciema i reklama

    • 7 1

  • Ściema i reklama

    Warto się uczyć obrony przed nożem, ale tylko naturalnych odruchów, które już wcześniej bez trenowania posiadaliśmy.Te odruchy trzeba miliony razy powtarzać aby były szybsze.Osoby które piszą, że NIE da się obronić przed nożem, i nie warto ćwiczyć takich technik niech odpowiedzą sobie w takim razie na pytanie czy warto żyć. Adrenalina plus umiejętności to największa broń, a raczej CHĘĆ ŻYCIA TO NAJLEPSZA BROŃ!!!! Aha..i najlepszymi instruktorami są Ci, którzy przeżyli na własnej skórze np. obronę przed nożem a nie Ci, którzy robili POKAZY obrony przed GUMOWYM nożem na FESTYNIE.

    • 2 2

  • Ściema i reklama (4)

    Jako instruktor z państwowymi uprawnieniami rekreacji ruchowej o specjalizacji samoobrona nie mogę sobie odpuścić komentarza na temat zdjęcia na którym Pani broni się przed nożem.Więc tak..WARTO się uczyć obrony przed nożem, ale nie w taki sposób jak ta Pani.Dla mnie nie ma znaczenia że to tylko zdjęcie w ramach reklamy.Dzięki złemu ustawieniu dłoni(jak Pani ze zdjęcia) w najlepszym wypadku można wybić sobie dwa kciuki,Błędem także było użycie dwóch rąk skupiając się na jednej ręce przeciwnika, zapominając że istnieje jeszcze druga.

    • 9 4

    • Mylisz się (2)

      1. Kciuków sobie nie wybije
      2. Musi użyć 2 rąk bo inaczej kobieta nie zablokuje ciosu faceta do tego blok jest pewniejszy i łatwiejszy do wykonania.
      3. Musi blokować rękę z nożem bo od tego zależy jej życie niezależnie od tego co facet robi drugą ręką. Jeśli technika jest szybka to facet nie zdąży nic zrobić druga ręką bo po bloku będzie dźwignia lub kop w krocze wzglednie brzuch.

      • 5 2

      • "Musi blokować rękę z nożem " (1)

        • 0 0

        • super, może lepiej torebką, siatką

          • 0 0

    • hhh

      Trochę sie popisałeś i co z tego, że masz takie uprawnienia ten "PAŃSTWOWY" kurs to dopiero sciema.
      Ważne żeby zapłacić ponad tysiać odbebnić kilka zajęć i naisac na koniec konspekt plus "egzamin" praktyczny z jakichs padów z judo np.
      Każda federacja broni swojej metody obronyprzed nożem, ale jeżeli mam stać i czekać aż mi wbije nóz to wolę coś zrobić może obrażenia będą mniejsze, a najlepiej to nie wdawać sie w żadne bijatyki.
      Pozdrawiam

      • 0 0

  • Obrona przed nożem (1)

    Z dobrym nożownikiem się nie wygra.Generalnie lepiej uciec niż udawać Rambo.Jak nie wierzycie obejrzyjcie treningi np:Seal albo ruskie systemy walki na noże.Masz parę sekund życia jak na takiego trafisz.Obrony warto się uczyć,ale to zajmuje wiele lat ciężkich treningów.Tu nauczą tylko podstawowych ruchów i tyle.Nie pokażą co dalej jak wyrwiesz nóż (jak go skutecznie użyć) bo w cywilnych odmianach walki jest to w naszym prawie zabronione.

    • 7 1

    • z żadnym nożownikiem się nie wygra będąc kobietą

      • 1 0

  • (1)

    w reklamowym tekście jest stwierdzenie że ta pani jest "JEDYNĄ kobietą z uprawnieniami instruktorskimi KAPAP" co jest oczywistą nieprawdą
    no chyba że świat ogranicza się do Polski

    • 4 3

    • Ja widzę, że jest tam napisane "PIERWSZĄ". Naucz się czytać...

      Ja widzę, że jest tam napisane "PIERWSZĄ". Naucz się czytać...

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane