Śniegołazy to najdłuższy nocny marsz na Pomorzu, organizowany przez Akademicki Klub Kadry GDAKK - organizację turystyczną działającą na Politechnice Gdańskiej, przy Oddziale Studenckim PTTK. Miniona, trzynasta edycja przyciągnęła aż 150 uczestników. Tego roku marsz odbył się na szlaku kopernikowskim, na 50-kilometrowym odcinku między Malborkiem a Kwidzynem.
W mroźny lutowy wieczór, na dworcu w Kwidzynie oraz pod zamkiem w Malborku zebrali się wszyscy, którym niestraszne były ujemne temperatury, ciemność nocy oraz przede wszystkim aż 50 kilometrów do przejścia o własnych siłach. Znaczna część uczestników, bo aż 110 osób, postanowiła wystartować z Kwidzyna. Z Malborka wystartowało zaś 40 śmiałków.
Przed oficjalnym rozpoczęciem organizatorzy rozdali wcześniej zamówione koszulki, z motywem przewodnim, jakim był Kopernik i konstelacje gwiezdne. Ponadto można było jeszcze przed wyruszeniem w trasę wspomóc Fundację Hospicjum Pomorze Dzieciom, z której wolontariusze również stawili się na starcie. Krótko po godz. 21 rozdano uczestnikom mapy oraz oficjalnie rozpoczęto marsz pod hasłem "Łazimy dla Dzieci".
Szlak Kopernikowski dla obu grup był nie lada wyzwaniem. W tym roku, po trzech latach, dopisała również uczestnikom obecność śniegu. Grupa z Kwidzyna trasę zaczęła od minięcia takich miejsc jak Tychnowy, Ryjewo, Borowy Młyn i Benowo. Grupa z Malborka rozpoczęła marsz mijając Gościszewo, Parpary, Węgry oraz Białą Górę. W Benowie, czyli dokładnie w połowie trasy marszu, organizatorzy zaplanowali miejsce regeneracyjne, jakim było ognisko wraz z dostępem do ciepłych napojów. Punkt ten był też miejscem spotkania się obu grup, wymiany wrażeń, chwili wytchnienia oraz ugaszenia pragnienia ciepłą herbatą. Dużym wyzwaniem dla uczestników było po ognisku ponowne ruszenie w drogę. Ale było już raźniej!
Połowa drogi za nami. Głucha i ciemna noc, puszyste, powoli spadające płatki śniegu i ciągłe pilnowanie oznaczeń szlaku czerwonego - to kilka rzeczy, które towarzyszyły wszystkim wytrwałym aż do rana. Ułatwieniem, by nie zgubić szlaku były ślady stóp na ośnieżonych ścieżkach. Gdy tylko słońce zaczęło wschodzić, mróz skrzypiał pod butami a do końca zostało jeszcze 10 km, można było mieć chwilę zwątpienia. Jednak cisza o poranku, widoki pól, co rusz przebiegających saren i jeleni, spokojny nurt Nogatu z pewnością wynagradzały trudy marszu.
Wędrówkę do Malborka ukończyło 95 osób, a do Kwidzyna udało się dojść 24 uczestnikom. Łącznie w tej edycji cały dystans marszu przeszło 119 osób. Ponadto akcja charytatywna zakończyła się sukcesem - na opiekę hospicyjną dla dzieci zebrano 1400 zł.
Podsumowując, przejście Śniegołazów to marsz, który nie tylko zjednuje sobie miłośników turystyki i aktywnego spędzania czasu, ale również tych, którzy po raz pierwszy (ale może nie ostatni) stawiają sobie niestandardowe cele, których korzyści zaznać można tylko jeśli się spróbuje czegoś nowego i śmiałego.
A bohaterem staje się każdy, kto nie bał się spróbować.
Inicjatywę wsparli: Decathlon Przymorze, sklep turystyczny Tuttu, Kolibki Adventure Park Gdynia, BlokFit, Wydawnictwo Kartograficzne EkoKapio oraz Sklep Podróżnika.
Spotkanie pośniegołazaowe i wręczenie dyplomów:Oficjalne podsumowanie imprezy i wręczenie dyplomów tym, którzy ukończyli marsz odbędzie się dziś, we wtorek 27 lutego o godz. 18:45 w starym budynku Wydziału ETI na terenie kampusu
Politechniki Gdańskiej, sala EA 32 na parterze.
Zobacz naszą wideo relację (materiał archiwalny)
Strona organizatoraAkademicki Klub Kadry GDAKK
e-mail: akkgdakki@gmail.com
WWW Imprezy:
Śniegołazy 2018 >>>Aktualności na Facebooku Śniegołazy 2018
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy