Na prowadzenie treningów kolarskich dla kobiet zdecydowała się z kilku powodów. Najważniejszym był fakt, że w kolarstwie wciąż jest bardzo mało zawodniczek - dominują w nim mężczyźni. Agata Sobota zaprasza na treningi kolarstwa szosowego specjalnie dla pań.
są takie sobie, chciał(a)bym je podszkolić
29%
Kobiety, które zaczynają jeździć na rowerze szosowym, często czują się zagubione, boją się jeździć z mężczyznami lub w większej, bardziej doświadczonej grupie. Szybko się zniechęcają, kiedy widzą, że nie są w stanie dorównać grupie, do której postanowiły dołączyć.
- Zdecydowałam się stworzyć jak najlepsze warunki dla początkujących zawodniczek - mówi Agata Sobota. - Chcę, by mogły w bezpiecznej atmosferze, przy mojej pomocy opanować rower szosowy lub rozwinąć te umiejętności, które pozwolą im swobodnie poruszać się w grupie.Zobacz także: Zasady jazdy na rowerze w grupieTreningi mają na celu poprawę techniki i bezpieczeństwa w jeździe na rowerze szosowym. Panie mają okazję przećwiczyć elementy zarówno w jeździe solo, jak i w jeździe grupowej. Zadania, które przygotowuje Agata mają dodać dziewczynom pewności siebie oraz zwrócić uwagę na detale, które w praktyce mają duże znaczenie.
Darmowe waty z techniki kolarskiej
- Często poprawa jednego niewielkiego elementu pozwala uzyskać, jak to mówimy w żargonie kolarskim "darmowe waty" oraz znacznie wpłynąć na czucie roweru w danych sytuacjach, np. podczas zjazdów, podjazdów, na zakrętach, przy nawrotach - mówi Agata Sobota. - Ćwiczymy na pętli a zadania są tak skonstruowane, że różnice w poziomie zaawansowania nie mają większego znaczenia. Dlatego treningi kieruję nie tylko do początkujących kolarek, ale także do tych średnio zaawansowanych i zaawansowanych, gdzie detale mogą przynieść zaskakujące efekty. Do zadań technicznych dodaję również zadania na strefach treningowych, tak aby trening był kompletny i pokazywał, jak ćwiczyć dane cechy i elementy. - Dużo techniki w przystępnej formie - podsumowuje Agnieszka, uczestniczka zajęć. - Widać dużą wiedzę trenerki popartą doświadczeniem. Cierpliwość i opanowanie pozwalają okiełznać nasze żeńskie energetyczne charaktery. Dzięki treningom czuję się pewniej na rowerze i zwracam uwagę na szczegóły. Można powiedzieć, że po kilku latach odkrywam jazdę na rowerze szosowym na nowo.
Wiedza, umiejętności i świetna zabawa
Dzięki temu, że grupa jest dość kameralna i liczy zazwyczaj do 10 osób, każda uczestniczka może liczyć na odpowiednią ilość uwagi. Przez cały czas trwania można także zadawać pytania.
- Do tej pory pracowałyśmy już nad jazdą po zmianach w grupie i w parach, zachowaniami podczas jazdy w grupie, pokonywaniem zakrętów, nawrotów, podjazdów i zjazdów, a także dobieraniem odpowiednio kadencji i pozycji do sytuacji i warunków, w których się znajdujemy - wymienia Agata Sobota. - Wszystkie te elementy trzeba powtarzać i nie da się po jednym treningu powiedzieć, że coś zostało opanowane. Dlatego zawsze na koniec treningu przypominam grupie, co zrobiliśmy i jak mogą ćwiczyć to we własnym zakresie podczas swoich treningów. - W momencie, kiedy wsiadłam na nowo zakupiony rower szosowy było jasne, że trzeba się nauczyć na nim jeździć! - śmieje się Asia, jedna z trenujących. - Nie wystarczy wsiąść i jechać. Jazda w grupie, w ruchu otwartym, inna technika jazdy - to było coś, czego nie znałam jeżdżąc po lesie na rowerze MTB. Już po pierwszym treningu u Agaty okazało się, że pracy będzie dużo. Teraz, po roku treningów, pewnie wyruszam w trasy, a kondycja znacznie się poprawiła. Po roku jazdy na szosie byłam na zgrupowaniu w górach i... wracam tam za parę tygodni, bo tak mi się spodobało! Duża dawka wiedzy oraz sympatyczne towarzystwo sprawia, że z niecierpliwością czekam na kolejne spotkania na Reja. - Jestem bardzo zadowolona z postępów, które robią dziewczyny - relacjonuje trenerka. - Najlepsze efekty osiągają te z dziewczyn, które chodzą regularnie, jednak nawet już po jednym spotkaniu, dziewczyny mówią mi, że w ćwiczonych elementach czują wyraźną poprawę. Treningi w tym sezonie będą odbywać się do końca września, po czym od wiosny ruszą ponownie. Można jednak skorzystać z indywidualnego planu treningowego przygotowanego przez Agatę.
Kiedy odbywają się treningi?
Treningi odbywają się w wybrane soboty miesiąca - harmonogram jest dostępny stronie na Facebooku
Sobota na Kole. Koszt to 100 zł/karnet za trzy miesiące (czyli sześć treningów) lub 30 zł za pojedyncze wejście. Spotykamy się o godz. 9 na
Pętli Reja w Sopocie . Trening trwa około 1,5 do 2 godz.
Agata Sobota o sobie: Ze sportem związana jestem od najmłodszych lat, ale kolarstwo odkryłam stosunkowo niedawno, bo jakieś siedem lat temu. Zaczynało się niewinnie, od wypraw rowerowych z sakwami po Polsce i Europie. Z pasji do roweru postanowiłam zostać instruktorem indoor cycling i tak prowadzę je do dziś. Z czasem zaczęłam
startować w triathlonie, gdzie zdobyłam pierwsze znaczące sukcesy. Ostatecznie jednak moja miłość do roweru zwyciężyła i zajęłam się tylko kolarstwem. Zostałam zawodniczką FTI Racing Team, gdzie przez gdzie lata trenowałam pod opieką Artura Kozala. Z czasem ukończyłam kurs trenerski i zostałam Trenerem FTI Sport - prowadzę treningi grupowe, przygotowanie treningowe na planach indywidualnych oraz zgrupowania kolarskie.
Do ostatnich największych osiągnięć mogę zaliczyć Mistrzostwo Polski ze startu wspólnego amatorów w 2017 roku, 1. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigów Cyklo na dystansie długim w roku 2018, dwukrotny udział w niezwykle wymagającym górskim wyścigu etapowym Road Trophy Istebna w 2017 i 2018 roku, gdzie dwukrotnie zajęłam 2. miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet, oraz obecnie wicemistrzostwo Polski w Jeździe Indywidualnej na Czas w kategorii CK20. Jako zawodniczka i trener wciąż się rozwijam, szukam nowych wyzwań i metod treningowych. Jest to tylko, albo aż, moją pasją - gdyż na co dzień pracuję jeszcze na etacie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy