• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strój do biegania jesienią. Co i za ile? Czy markowe znaczy lepsze?

Rafał Sumowski
22 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Strój do biegania można skompletować nawet do 200 zł. Droższe produkty często służą dłużej, ale cena stroju wcale nie świadczy o tym, czy spełni swoją funkcję. Może być najtańszy, byle był kompletny. Strój do biegania można skompletować nawet do 200 zł. Droższe produkty często służą dłużej, ale cena stroju wcale nie świadczy o tym, czy spełni swoją funkcję. Może być najtańszy, byle był kompletny.

Dla biegaczy skończył się czas trenowania w koszulce i krótkich spodenkach. Jesień wymaga od nich nieco pokaźniejszej garderoby, a jej ceny potrafią być bardzo zróżnicowane. Co jest najważniejsze w doborze stroju i w czym markowy produkt będzie lepszy od tego z popularnej sieciówki? Ile kompletów wystarczy do regularnych treningów i na czym nie warto oszczędzać?



Sklepy sportowe i turystyczne w Trójmieście



Ile kompletów strojów do biegania posiadasz?

W co się ubrać do biegania zimą?



Wraz z nadejściem jesieni, biegacze muszą korzystać z pokaźniejszej garderoby. Czasem oznacza to wyciągnięcie z szafy ciuchów, które przeleżały tam lato, a czasem oznacza zakupy. Jesienią do łask wracają cieplejsze legginsy, longsleevy (cienkie bluzy z długimi rękawami), kurtki wiatrówki czy kominy.

Wszystko to można kupić za niewielkie pieniądze w "sieciówkach" a także w wariancie markowym po kilkukrotnie wyższej cenie. Jaka jest różnica?

- Zasadnicza różnica to trwałość takich ubrań. Sam korzystam z ubrań kupionych w sieciówkach. Zużycie jest oczywiście uzależnione od tego ile trenujemy i... jak często pierzemy stroje. Markowe stroje z reguły są trwalsze i służą dłużej, ale i te najtańsze przy regularnym bieganiu potrafią wytrzymać długo. Moje legginsy z sieciówki mam 1,5 roku i wciąż są w dobrym stanie. Pierwsze służyły mi przez trzy lata - mówi Adam Zagórski, biegacz, trener personalny oraz organizator treningów, także w biegach z przeszkodami.
Jak wygląda podstawowy zestaw biegacza na jesień? Składają się na niego:
  • buty (150-200 zł, markowe nawet 700 zł i więcej),
  • legginsy (70-100 zł, markowe nawet 350 zł),
  • krótkie spodenki startowe (25-50 zł, markowe nawet 100 zł i więcej,
  • termoaktywny longsleeve (40-100 zł, markowy nawet 350 zł),
  • kurtka przeciwdeszczowa/wiatrówka (100 zł, markowa nawet 400 zł i więcej),
  • komin/czapka (25 zł, markowe nawet 70-100 zł),
  • skarpetki (10-20 zł, markowe nawet 30-50 zł).


- Buty to trochę osobna historia, bo tu w grę wchodzą zaawansowane rozwiązania. Tu ważny jest odpowiedni dobór do podłoża, ale te tańsze też dadzą radę. Natomiast w przypadku pozostałych elementów, markowe produkty to kwestia indywidualnych preferencji, czy zasobności portfela. Często cena jest proporcjonalna do jakości, ale można złożyć komplet za 200-250 zł i też będzie dobrze - mówi Zagórski.

Buty do biegania. Droższe nie zawsze oznacza lepsze



Strój do biegania zimą - na co zwrócić uwagę?



Najważniejsze jest odpowiednie dobranie stroju do warunków atmosferycznych. Ważne, aby ubierać się lekko, zasłaniać ciało i stosować odzież termoaktywną. Ubierajmy się tak, aby się nie przegrzać.

- Wychodząc na trening powinniśmy czuć lekki chłodek. Ciepło przyjdzie od ciała, wraz z wysiłkiem. Zapomnijmy o ubraniach z bawełny, które zbierają pot i deszcz. W takiej odzieży w skrajnym przypadku możemy dźwigać na sobie dodatkowe 3 kilogramy. Jeśli pada, potrzebna jest śliska kurtka, po której deszcz będzie spływał. Jednocześnie zwróćmy uwagę, aby miała fabryczne wywietrzniki, które zadbają o cyrkulację powietrza i odprowadzą ciepło na zewnątrz. Zadbajmy też o ważny szczegół jakim są dłuższe skarpetki, które zasłonią staw skokowy ze ścięgnami i utrzymają tam ciepło - wyjaśnia Zagórski.

Odzież termoaktywna. Kiedy z niej korzystać?



Ile kompletów wystarczy, aby nie przekładać treningu, bo nie mamy w co się ubrać?

- Tu znów kłania się temat częstotliwości prania. Ja piorę stroje po każdym treningu, więc w zupełności wystarczą mi dwa komplety. Znam sporo osób, które mają po trzy czy cztery. Więcej to już raczej kwestia estetyki. Część biegaczy po prostu lepiej czuje się z tym, że ma zróżnicowane komplety - wyjaśnia Zagórski.
Element, na którym absolutnie nie warto oszczędzać, dotyczy pań. Chodzi o stanik sportowy.

- Warto zainwestować 200-250 zł w sportowy stanik. To zakup, który wystarczy na dłużej, a uchroni panie przed tym, czego skutki mogą być nieodwracalne. 10 tys. kroków i ruch góra-dół... z grawitacją nie wygramy, lepiej się zabezpieczyć. Natomiast z najtańszych czy często darmowych elementów garderoby, pamiętajmy o odblaskach, które potrafią uratować życie - kończy Zagórski.

Opinie (61) 1 zablokowana

  • Początkujący biegacz ma więcej gadżetów .

    • 13 1

  • Poczytajcie sobie o takim gościu jak Cliff Young (5)

    Potem zastanówcie się ile warte są specjalistyczny ubiór i akcesoria do biegania.

    • 4 5

    • Som warte tyle ile Cliff napisał + inflacja :)

      Czyli więcej od bochenka chleba ale mniej od sumy wydanej na wybory kopertowe

      • 5 0

    • (2)

      A doczytałeś tam może co on robił przez całe życie?
      Daj komuś kto całe życie używa narzędzi i komuś kto nigdy ich nie używał młotek i niech wbijają gwoździe przez godzinę, a potem obejrzyj ich dłonie i będziesz miał odpowiedź na swoją złotą radę o Cliffie Youngu.

      • 1 1

      • Artykuł jest o tym, czy potrzebujesz drogich ubrań do biegania, a nie czy umiesz biegać (1)

        • 0 0

        • Ale Cliff Young nie potrzebował w ogóle ubrań do biegania - nawet tych tanich

          On swój pierwszy bieg zaliczył w kaloszach i ubraniu roboczym do ogarniania owiec - do któego przywykł przez kilkadziesiąt lat. To jakby pisać, hej - wbijaj w swój gajerek z roboty, lakierki i dawaj na trening.

          • 0 0

    • Szkoda życia na czytanie

      • 2 1

  • Zdecydowanie ciuchy sportowe są za drogie (4)

    Poruszam sie rowerem od ponad roku i na jesień kupiłem sobie z lumpeksa dwie kurtki z poliestru, spodnie długie, jedyne co kupiłem nowe to bielizne termoaktywną od helikona ale to na zimę, wychodzę z założenia że ma byc wygodnie, tak aby się nie spocić za bardzo, dużo początkujących za bardzo skupia się na wyglądzie, idziesz trenować a nie na rewie mody.

    • 40 3

    • Żeby się nie spocić to lepiej pooglądać sport w tv (1)

      • 5 6

      • Nie dziala, jak wlacza reklamy to sie poce ze zdenerwowania.

        • 12 0

    • (1)

      Oj nie wiem jak ten poliester będzie oddychać. Zależy z jaką prędkością się poruszasz i czy się dużo pocisz.

      • 11 0

      • wszsytko trzeba dobrać pod siebie, ważne jest żeby być jak najbardziej suchym w trakcie wysiłku

        • 3 0

  • Śmiech (1)

    Markowe ciuchy śmiech na sali. Firmy dają zlecenie dla chińczyków ze wszywaniem ich logo. Tak z zabawkami butami i innymi pseudo firmowymi ciuchami. To wszystko tak firmowe jak z co drugiej kobiety zakonica.

    • 11 7

    • Taka chińska firma robi kilkaset mln rocznie ubrań. Dlaczego wg. Ciebie polska by była lepsza? Lepsze maszyny? Nie. Lepiej doświadzceni ludzie? Nie. Lepiej opłacani pracownicy? Nie. Cena to składowa wielu czynników, ta sama fabryka może zrobić t-shirt bawełniany, z nylonu i poliestru. Jakość materiałów również może być inna, krój itp. Pewnie zjadasz psy na kolację, bo jedzą to samo co dziki i sarny?

      • 6 1

  • Ubiór tylko powyżej 1000 zł i pogarda dla tych mijanych w ciuchach z lidla czy innego decathlonu (2)

    Jak wstawiam instastory z mojego biegu to mam 100k lajków, hał słit!

    • 17 8

    • jo, jo, jo...

      • 4 1

    • Poniżej 1000 to dla plebsu ;)

      no chyba że sama czapka do biegania :)

      • 5 0

  • Tylko Adonisy z bazarku

    • 18 0

  • (5)

    Biegacz- rozgrzewka, bieganie, powrót do domu. Niedzielny korpo biegacz- strojenie się w markowe ciuszki, ubranie smartwatcha, włączenie aplikacji z relacją na mediach spol, selfie przed bieganiem, selfie po bieganiu, relacja z biegu na media społ, chwalenie się i robienie szumu w korpo jakie to jest ciężkie i wymagające, bo wszyscy muszą o tym wiedzieć. Gorsi są chyba tylko morsujacy do pasa w czapkach i ze self stickiem oraz morsujacy w górach bez koszulki:)

    • 32 7

    • Są jeszcze morsujący po Monciaku bez koszulki

      Ale juz powyjeżdżali

      • 10 1

    • hehehe dobre :-)

      • 8 0

    • można zakupić taki uchwyt z pałąkiem na głowę z kamerą i nadawać live'y z biegów

      polecam

      • 1 0

    • w co ubierasz smartwatcha? XD
      Ciekawe ciekawe XD

      • 3 0

    • ubieranie smartwatcha :D

      Ty trolu pochodzisz z głębokiej wioski widać. Kukły tam ubieraliście, bele słomy na dożynki i smartwatche ubieraliście w malowane ręcznie etui :D

      • 1 5

  • Zadne cuda prosty stroj: pow.10st krótkie gacie i koszulka techniczna (4)

    0-10 st koszulka termiczna z koszulką i krotkie gacie
    do -10 koszulka termiczna z koszulką i długie gacie
    ponizej -10 do długich gaci i termicznej, ubieram bluze i czapkę

    Niektórzy początkujący przy 10st ubierają się cieplej niz ja przy -20st

    • 10 2

    • to zalezy, co masz wrazliwe na zimno, jak dlugo i jak szybko biegniesz

      ja mogę biegac ubrany na krótko, ale dosc szybko zakładam komin na szyję, który łatwo zdjąc i owinąc na rękę
      Bieganie w krótkich spodniach i czapce tez jest powszechne.
      Niektorzy zalecają rękawiczki juz ponizej 10C, ja zakladam przy 5C

      • 5 0

    • Co ty z tymi gaciami? XD. Na pewno marzniesz i potem masz chore nerki.

      • 1 0

    • tak tak, a potem kolana błagają o litość (1)

      • 0 0

      • bez przesady

        10° to w sam raz na krótkie spodenki, o ile biegniesz, a nie truchtasz ( truchtanie też jest zdrowe) i nie chodzi o prędkość, ale wysiłek. Na rower wiosną krótkie od 16°, jesienią nawet do 14. Oczywiście zależy od odporności, znam takich, co przy zerze jadą na krótko i takich, co przy 18 marzną w długich. Biegasz wolniej niż na rowerze, więc mniej się wychładzasz, pracuje całe ciało, więc lepiej się dogrzewasz. Wszystko przemawia za lekkim ubraniem do biegu. Zimą na początku musi hyć zimno, żeby po pół godzinie się nie zagotowac. Zimą zresztą trzeba się tak ubierać, żeby się można rozbierać (2 czapki, 2 pary rękawiczek, komin, rękawy do podwijania, bluza rozpinana)

        • 0 0

  • jest problem przy długich wybieganiach w porach chlodniejszych (11)

    na początku lekko chłodno, czyli zgodnie z planem, potem idealnie. Ale po 20-25km robi sie ponownie zimno, a kazda chwila postoju to pogłębia. No chyba, że ktos biegnie idealnie równo. Najlepiej miec jakąs dodatkową opaskę, czapkę , ale wszystko zalezy od pogody. Bieganie w pasie nadmorskim ma jeszcze tą zaletę, że mozna cos cieplego kupic na trasie

    • 20 1

    • Generalnie łatwo poznac początkującego biegacza (7)

      po tym, że jest za ciepło ubrany

      • 20 5

      • moja juz od 10 lat inwestuje w sportowy stanik (1)

        Ale wciąz nie zaczeła biegac.

        • 20 2

        • bo pewnie co kupi, to z niego wyrasta

          • 10 0

      • Żeby się nie rozchorować

        • 6 0

      • Racja, najlepiej się ubierać jakby było 10 stopni odczuwalnej temperatury więcej (2)

        Czyli odczuwalna zero to ubieramy się jak przy 10. Ja nawet zimą biegam w krótkich spodenkach (inna sprawa, że nie biegam gdy odczuwalna poniżej -5, bolą mnie potem zatoki). Kluczowa jest wtedy ciepła czapka a nie leginsy jakieś.
        I tempo też ma znaczenie, jak większość ludzi tylko "człapie" (z ang. jogging) to mogą ubrać się cieplej, jednak typowi biegacze amatorzy poruszają się w przedziale 10-12 km/h.
        A ze stroju najważniejsze dobrać dobrze buty, by pasowały do stopy, stylu, podłoża itp. Reszta to bardziej rzecz gustu.

        • 13 3

        • a człapie to jaki to przedział ? (1)

          • 1 0

          • no chyba do 10km/h

            • 0 0

      • kurde ... po 10latach ciągle jestem początkujący :-)

        wychodzę z założenia że z czasem i tak robi się chłodniej a tempo maleje.
        po godzinie i tak jestem cały mokry więc kilka zimnych podmuchów i może dojść do przewiania a w efekcie przeziębienia.
        Dodatkowa warstwa to na początku utrudnienie bo za gorąco, ale doskonale przyzwyczaja organizm do intensywniejszych startów w letnie upały.

        Ale jak kto woli

        • 4 0

    • Zgadza sie przy długim wybieganiu robi sie zimno .Niema odzieży która potrafi w 100% odprowadzić pot

      wiec gdy tylko na chwile sie zatrzymasz robi sie zimno ,albo gdy zwalniasz identycznie.

      • 10 1

    • Gościu (1)

      Ten kto biega ponad 20 km,wie jak się ubrać i ma swoje zasady i komplety treningowe...

      • 7 0

      • albo ma jeden wypasiony i codziennie prany

        • 0 0

  • (2)

    Co do "markowych" rzeczy - to z mojego doświadczenia wynika, że droższe ciuchy z firm które zajmują się serio robieniem ubrań dla sportowców, są po prostu wygodniejsze, lepiej dopasowane i bardziej funkcjonalne. Nie przeszkadzają w treningu, nie ograniczają ruchu.

    • 8 2

    • (1)

      Popieram. Nie uprawiałem żadnego sportu i po latach zacząłem się trochę ruszać i też zaczynałem przygodę z taką myślą, że to wystarczy i w sumie nie ma różnicy. No czym np. te spodnie na rower z cool-maxową wkładką będą się różnić od jakiejś włoskiej za 3x więcej, aż wycieczki nie zaczęły być nieco dłuższe niż 1-1,5h, aż nie zaczęło być gorąco/zimno, aż jakoś te tańsze pruły się, ugniatały, powodowały odparzenia, otarcia, kontuzje. Najlepsze jest doświadczenie różnicy i przekonywanie nie ma sensu.

      • 0 0

      • Zawsze o braku różnicy mają najwięcej teoretycy, co jej nie sprawdzili, albo kupili jakiś nieco droższy ciuch ze średniej półki i faktycznie różnicy wielkiej nie było. Aczkolwiek na pewno są tacy którzy jej nie czują i tym trochę zazdroszczę :)

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Tematyczny spacer miejski: Wzdłuż Kanału Raduni

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa

20-30 zł
zajęcia rekreacyjne, impreza na orientację, trening

Mecz z kibicami Trefl Gdańsk

mecz

Forum

Najczęściej czytane