- 1 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (22 opinie)
- 2 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (113 opinii)
- 3 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 4 Aktywni mają w czym wybierać (11 opinii)
- 5 Dużo darmowych zajęć i treningów (2 opinie)
- 6 Bieg granicami miasta przez 20 km (14 opinii)
Tego nie rób w siłowni. Co najbardziej denerwuje?
Siłownia - jakie zachowanie nas najbardziej denerwuje? Siłownie cieszą się niesłabnącą popularnością. Zwłaszcza na początku roku, kiedy wiele osób stawia sobie za cel, aby poprawić formę czy sylwetkę. Ale tak nowicjusze, jak i starzy bywalcy potrafią dawać się we znaki pozostałym ćwiczącym. Czego nie robić w siłowni? Co najbardziej denerwuje?
- Czego nie robić w siłowni?
- Bierzesz ciężar? Odłóż go na miejsce
- Ręcznik nie jest dla ozdoby
- Po co się drzesz?
- Pójdę boso
- Pamiętaj o słuchawkach
- Siłownia to nie kawiarnia
Czego nie robić w siłowni?
Bierzesz ciężar? Odłóż go na miejsce
Jest to zdecydowanie jedna z najbardziej irytujących czynności, których dopuszczają się trenujący. Chcesz zacząć trening, ale nie możesz znaleźć właściwego ciężaru? Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że ktoś chwilę wcześniej ćwiczył, ale już nie odniósł obciążenia, hantli czy ketlle'a na miejsce. Jeśli masz siłę, żeby zabrać ciężar, to masz ją także, aby odnieść go na miejsce. Proste. Siłownia jest przestrzenią wspólną. W związku z tym każdemu powinno zależeć na tym, aby utrzymywać tam porządek.
Ręcznik nie jest dla ozdoby
Nie bez przyczyny niemal na każdej wolnej przestrzeni w siłowniach jest informacja, aby ćwiczyć z własnym ręcznikiem. I nie tylko po to, aby otrzeć pot z czoła, ale przede wszystkim po to, aby zabezpieczyć sprzęt przed zabrudzeniem. To nie jest nic przyjemnego, kiedy podchodzisz do ławeczki lub maszyny i widzisz świeże plamy potu. A jeśli zdarza się zapomnieć ręcznika, nie powinno stanowić problemu, aby wziąć ten papierowy - dostępny na siłowni - i przetrzeć sprzęt, spryskując go wcześniej płynem dezynfekującym.
Po co się drzesz?
Krzykacze to chyba najgorsza plaga na siłowni. Naprawdę nie ma potrzeby, aby oznajmiać wszystkim wokół, że udało się wycisnąć kilkukrotnie określony ciężar. Jeszcze zrozumiałe jest, kiedy dzieje się tak przy ostatnim ciężkim powtórzeniu, jednak nieustanne okrzyki są strasznie irytujące dla pozostałych trenujących. Kroplą przelewającą czarę goryczy są dodatkowo rzucane na ziemię ciężary - po co? To nic nie daje. Skoro udało się je podnieść, to tak samo można je spokojnie odłożyć.
Siłownie w Trójmieście
Pójdę boso
Siłownia to nie basen. Zresztą nawet na basenie powinno się chodzić w klapkach. Jednak chodzenie boso po siłowni to już jest przesada. Jeśli już ktoś czuje potrzebę ćwiczenia bez obuwia, warto mieć chociaż skarpetki. Nie jest to na szczęście plaga, ale jest pewna grupa osób, która w ten sposób trenuje przede wszystkim na dużych obciążeniach. Najczęściej to te same osoby, które zaliczają się do grupy krzykaczy. A przy okazji też i spacerowiczów - po ostentacyjnym rzuceniu ciężarów zaczynają krążyć, sapiąc, prezentując, jak są mocni. Zaskoczenie - nikogo to nie interesuje.
Pamiętaj o słuchawkach
Nie chodzi tutaj, że ludzie notorycznie słuchają muzyki z głośników, a o ćwiczenia interwałowe. Są osoby, które korzystają wyłącznie ze stoperów i super - sami kontrolują czas i nikomu nie przeszkadzają. Istnieją jednak tacy, którzy korzystają ze specjalnych aplikacji, które odmierzają czas, informując o zakończeniu i rozpoczęciu kolejnego ćwiczenia dźwiękiem. Niestety, jeśli ktoś nie korzysta przy tym ze słuchawek, skutecznie wybija pozostałych trenujących z rytmu - a ten przecież każdy ma inny.
Zajęcia rekreacyjne w Trójmieście - bądź na bieżąco
Siłownia to nie kawiarnia
Ostatnia grupa irytujących gości na siłowni to gaduły. Pierwsi uwielbiają czas spędzany na rowerkach czy orbitrekach spędzać na rozmowach telefonicznych - najczęściej głośnych. Pamiętajmy, że kultura obowiązuje także na siłowni. Wchodząc tam, nie tworzy się wokół nas bariera wyłączająca dźwięk. Druga grupa to kółka dyskusyjne, najczęściej na bieżniach. Dwie, trzy osoby, które spotykają się na spacer w miejscu, aby poplotkować. Wydaje się, że lepszym miejscem na tego typu aktywność będzie las - można spacerować i rozmawiać, nie uprzykrzając przy tym nikomu życia. Warto spróbować.
Opinie (210) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-26 10:01
Osoby nowe i (1)
Wkurzają mnie osoby nowe natarczywie gapiące się na osoby ćwiczące, a także osoby podchodzące pod sztangę lub twarz w momencie wykonywania ciężkich powtórzeń, to jest niebezpieczne
- 5 0
-
2023-01-27 07:53
Dokładnie to samo robią starzy!
Gapią się na nowych.
- 1 0
-
2023-01-26 10:03
Do osób nowych na siłowni
Do osób nowych i nieogarnietych- przestańcie się tak natarczywie gapić na ćwiczących zwłaszcza jak robią ciężkie serie oraz podchodzić komuś pod samą sztangę bo kiedyś dostaniecie tą sztangą niechcący w łeb!
- 4 0
-
2023-01-26 11:45
Laski z Bożej łaski
Już ciut lekko wyćwiczone laski spacerujące po sali jak po plaży.. Ćwiczy minutę łazi pięć, szukanie atencji i podbijanie ego i to one najczęściej poza nowymi się gapią i łapią spojrzenia. Żenada.
- 6 0
-
2023-01-26 14:44
(1)
Dodałabym jeszcze używanie mocnych perfum, - jak czuję od pani ulepek w stylu La vie est belle Lancome albo migrenowiec Si Armani wymieszany z potem to zbiera mi się na wymioty. U panów za to rządzi 1 million Paco Rabanne albo co gorsza jego podróby.
- 6 0
-
2023-01-26 19:59
Si Armani. Fujka!
Mam na nie - i to dosłownie - alergię! To był koszmar gdy musiałam przebywać w jednym pomieszczeniu z kobietą, która dosłownie oblewała się tym smrodem. A połączenie tego zapaszku z potem z siłowni w ogóle nie mieści mi się w głowie. Ani w nosie :D
- 0 0
-
2023-01-26 16:13
Obsługa powinna dokładnie sprawdzać wszystkich
i Ci, którzy nie mają ręcznika lub butów - do widzenia.
- 2 0
-
2023-01-26 18:47
Trening
A ja polecam trening, taki który zrobisz w 50-60 min, najlepiej na wolnych ciezarach
Pon Klatka + biceps
Wt Wolne
Śr plecy + brzuch
Cz Wolne
Pt Barki + tricpes
Sb Wolne
Ndz Nogi + brzuch
Ćwiczę tak już parę lat - wyniki są, wygląd jest- 0 2
-
2023-01-26 19:57
Wyśmiewanie
Mnie wkurza... przychodzi dziewczyna otyła, chcąca coś zmienić w swoim życiu i wyglądzie, a takie lachony co to tylko selfiki sobie robą, szukają męża w obcisłych leginsach, nie potrafiące lucnąć bo nie przyszły ćwiczyć... wyśmiewają otyłą, ppdobnie jest z facetami. Ale nikt nie pamięta jak zaczynał?
- 8 0
-
2023-01-26 21:00
Jeśli chodzi o chodzenie boso.
To różnie z tym jest. Kilka lat temu ćwiczyłam pilates, zajęcia były na siłowni, nie na sali. Ćwiczyło się bez żadnych butów i skarpet, stopy po chwili były czarne, nikt podłogi raczej nie mył wcześniej. Faktycznie wszyscy chodzili boso, przed zajęciami korzystało się z rowerków, bieżni itp. Na początku trudno się przyzwyczaić bo ktoś wcześniej korzystał z tych urządzeń, bieżnia po prostu kleiła się do stóp. Zarazić się czymś nie jest jednak tak łatwo. Wystarczy skorzystać z prysznica i po sprawie.
- 4 1
-
2023-01-26 21:27
Uff na szczęście nikomu nie przeszkadza jak ćwiczę nago
Oczywiście zawsze podkładam ręcznik i zakładam trampki
- 1 0
-
2023-01-27 07:45
Mokre plamy potu
Przychodzi taki pocący się obficie człowiek na zajęcia grupowe i wszystko jest po nim/niej mokre. Sztangi, mata, hantle etc. Jak widzisz kobieto lub mężczyzno, że się z ciebie leje pot, to do cholery noś ze sobą ręcznik i wycieraj po sobie te mokre plamy!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.