• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udany debiut PZU Gdańsk Maraton

mayk
17 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

1. PZU Gdańsk Maraton

Dokładnie 1809 biegaczy przecięło linię mety premierowego PZU Gdańsk Maraton. Najszybciej z dystansem 42 kilometrów i 195 metrów poradził sobie Piotr Szpigiel, który maraton ukończył w czasie 2:37:27. W klasyfikacji kobiet zwyciężyła Ewa Huryń z wynikiem 3:03:41.



Bardzo mocnym wejściem do świata trójmiejskich biegów naznaczył swój debiut PZU Gdańsk Maraton. Inauguracyjna impreza przyciągnęła na linię startu ponad 2 tys. uczestników, którzy na niemal całej długości trasy byli oklaskiwani i dopingowani przez rzesze fanów.

W niedzielę, 17 maja, punktualnie o godz. 9 spod siedziby AmberExpo zobacz na mapie Gdańska wyruszył peleton biegaczy, dla których przygotowano bardzo atrakcyjną trasę z charakterystycznymi punktami Gdańska. Maratończycy mieli okazję "zwiedzić" m.in. Stare Miasto, Europejskie Centrum Solidarności czy PGE Arenę.

WYNIKI 1. PZU GDAŃSK MARATON

Niemal od samego początku biegu na czoło stawki wysunął się Michał Sowa. Wydawało się, że nikt nie jest w stanie odebrać zwycięstwa gdańszczaninowi, który pewnie dyktował tempo. Na kilka kilometrów przed metą 25-latek jednak wyraźnie opadł z sił, co skrzętnie, dokładnie na 37 kilometrze wykorzystał Piotr Szpigiel. Biegacz z Braniewa zameldował się na mecie zlokalizowanej w jednej z hal AmberExpo po 2 godzinach 37 minutach i 27 sekundach. Ostatecznie Sowa stracił do zwycięzcy blisko 5 minut. Na najniższym stopniu podium stanął Jarosław Janicki.

Najszybszą kobietą w pierwszej odsłonie PZU Gdańsk Maraton okazała się Ewa Huryń. Szczecinianka na gdańskiej trasie wykręciła czas 3 godzin 3 minut i 41 sekund. Na kolejnych dwóch miejscach uplasowały się gdańszczanki: Małgorzata Tuwalska oraz Agnieszka Lebiedzińska.

Ostatni uczestnik maratonu zakończył bieg po niespełna 6 godzinach.

Piotr Szpigiel zwyciężył 1. PZU Gdańsk Maraton. Piotr Szpigiel zwyciężył 1. PZU Gdańsk Maraton.
Na trasie gdańskiego maratonu można było spotkać ciekawe osobistości, m.in. czterokrotnego czempiona globu oraz mistrza olimpijskiego w wioślarstwie - Adama Korola. Wybitny wioślarz ukończył maraton na doskonałym 20 miejscu.

- Szczególnie dobrze biegło mi się w pierwszej części dystansu, ale to chyba normalne. Cała zabawa w maratonie zaczyna się dopiero w drugiej części, a zdecydowanie najbardziej ciekawie robi się po 35 kilometrze. Teoretycznie jest już bardzo blisko do mety, zostaje tylko i aż 7 kilometrów, ale nogi za bardzo nie chcą współpracować z głową. Dzisiaj dokładnie tego doświadczyłem. Bardzo się jednak cieszę, że udało mi się złamać czas 3 godzin - zdradza Korol.

Trasa 1. PZU Gdańsk Maraton Trasa 1. PZU Gdańsk Maraton
Osoby, którym brakowało sił mogły liczyć na pomoc i wsparcie bardziej doświadczonych biegaczy, ale również tzw. "pacemakerów". To specjalnie oznaczeni zawodnicy, których zadaniem było utrzymywanie odpowiedniego tempa na dziewięć różnych wyników w przedziale od 3 do 5 godzin (co 15 minut). To doskonałe rozwiązanie, które pomaga wyczerpanym zawodnikom przetrwać i dobiec do mety. Dodajmy, że po 20 km, co kolejnych 5 km zostały umieszczone specjalne limity czasowe. Przekroczenie jednego z nich wiązało się z wykluczeniem z biegu.

- Jestem bardzo wzruszona. To mój pierwszy maraton. Nie wiedziałam, że to uczucie jest tak piękne. Polecam każdemu. Przyjechaliśmy do Gdańska z daleka, ale było warto. Zastaliśmy tutaj wspaniałą trasę i doskonale zorganizowaną imprezę - przyznaje pani Agata, uczestniczka maratonu.

Organizatorzy na ponad 42-kilometrowej trasie ustawili 14 małych stref kibica, które zachęcały fanów do jeszcze większego dopingu. A w tym pomagała również muzyka grana przez trójmiejskich dj-ów.

Czytaj także: Jak przebiec gdański maraton? Radzi Radosław Dudycz

- Gdańskiemu maratonowi towarzyszył wspaniały doping na trasie. Bardzo żywiołowi, spontaniczni i głośni kibice byli rozstawieni na całej długości trasy. Takiego dopingu nie widziałem na żadnym innym maratonie w Polsce! - dodaje Tomek z Warszawy, mający na swoim koncie kilkanaście maratonów.

Wycieńczeni zawodnicy finiszowali wewnątrz hali budynku AmberExpo. Tutaj czekały na nich m.in. pamiątkowe medale z wizerunkiem Neptuna. Najbardziej obolali biegacze, w specjalnej strefie odnowy oddawali się w ręce masażystów.

1. PZU Gdańsk Maraton pokonało również 7 wózkarzy, którzy wyruszyli na trasę kilka minut przed biegiem głównym. Zgodnie z przewidywaniami zwycięstwo padło łupem wielokrotnego medalisty Mistrzostw Polski - Bogdana Króla. Utytułowany wózkarz pokonał trasę w blisko 1,5 godziny.

WYNIKI WÓZKARZY

  • Jednym z ciekawszych punktów trasy 1. PZU Gdańsk Maraton była PGE Arena.
  • Pierwsza edycja PZU Gdańsk Maraton zakończyła się dużym sukcesem.
  • Na trasie nie brakowało punktów żywieniowych.
  • Radosław Dudycz z medalami PZU Gdańsk Maraton.
mayk

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (150) 3 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

    Gdynia niech uczy się (6)

    Bogaty pakiet startowy, liczne punkty na trasie z wodą i różne atrakcje dla dzieci w hali Amber Expo. Do tego cena. W Gdyni za dychę 30 zł, a cena za maraton na początku za 50 zł. W Gdyni idą tylko na ilość, a nie na jakość.

    • 8 4

    • Opinia do filmu

      Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

      nie porównuj g...a z czekoladą, akurat od gdyni to się musicie wiele nauczyć w kwestii organizacji bo taki burdel jak wczoraj to tylko mógl być w gdańsku

      • 2 5

    • Opinia do filmu

      Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

      bogaty pakiet? kubek dostał i bogaty:) (1)

      niep[orównuj dyszki do Maratonu

      • 2 4

      • Opinia do filmu

        Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

        pakiet

        A gąbka to co?

        • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

      nie taki bogaty (2)

      brak żelu energetycznego w pakiecie i jego brak na trasie. na maratonie to istotna sprawa. Tym bardziej, że bananów zabrakło.

      • 1 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

        wzór na masę całkowitą bananów (1)

        Z tego co pamiętam to na cały maraton było przeznaczone 300 kg bananów. Jeśli co 5 km każdy zjadłby tylko połówkę (nie licząc bananów za metą) to wychodzą 4 banany na osobę. 4 średnie banany ważą ok. 600 g więc na 1800 uczestników już wychodzi ponad 1 tona bananów. Do tego należy wziąć pod uwagę, że niejeden zje więcej bananów, i należy jeszcze doliczyć banany skonsumowane za linią mety. Na mój chłopski rozum powinno być ok. 1,5 tony.

        • 3 0

        • Opinia do filmu

          Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

          banany cd

          Nie wziąłem pod uwagę, że na liście startowej było prawie 2500 uczestników, więc bananów powinno być jeszcze więcej. Masa bananów=2500*1500/1800=2083,33 kg bananów i ani grama mniej

          • 2 0

  • i bieg i pomoc

    Super, że organizują takie imprezy, przy okazji zawsze jest akcja pomocy różnym instytucjom. Na gdańskim maratonie biegacze biegając na bieżniach zebrali od sponsora ładnych kilka tysięcy dla gdańskiego hospicjum.
    Brawo biegacze, brawo organizatorzy.

    • 8 2

  • za rok modne będzie stanie na głowie bez majtek to zmienią obiekt zainteresowań

    • 4 5

  • Sam sobie gdański mieszkańcu odpisałeś - na dystansie 10 km potrzebujesz tyle stanowisk z wodą i jedzeniem? bogaty pakiet startowy? atrakcje można znaleźć wszędzie, więc nie biadol o jakości. Sporo osób co widać po frekwencji ceni sobie imprezę gdyńską i wraca do niej z przyjemnością.

    • 4 2

  • (1)

    Organizacyjna katastrofa i niewyobrażalne zaniedbania w stosunku do kierowców. Brak odpowiednich ostrzeżeń, która ulica będzie zamknięta. Ulice, które miały być już przejezdne były nadal zamknięte przykład skrzyżowanie dróg Rzeczpospolitej i Jana Pawła II - na tej drodze już nic się nie działo nawet auta już przyjeżdżały, ale barierki blokujące wjazd i znaki zakazów dalej wisiały... Takich miejsc było więcej. Fajnie, że jest taka impreza ale róbcie to z głową.

    • 8 9

    • KOlejny burak co sie powtarza

      • 2 3

  • Brak jedzenia

    Fajny maraton, tylko dlaczego dla osób które biegły z tyłu ( uzyskałam wynik 4.30) nie było nic do jedzenia ?

    • 4 1

  • 2000 biegaczy i 50 000 sfrustrowanych kierowcow (1)

    jakim prawem dla garstki biegaczy zamknieto cale miasto? Rzoumiem ze pakiety startowe po 100 zlotych to intratny interes

    • 3 4

    • A cała frustracja dlatego, że nie mogłes autkiem wjechac do McDrive

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

    Beznadzieja

    Podczas wyznaczania tras biegowych brali udział kretyni,którzy nie liczą się z pozostałymi mieszkańcami. Mamy piękne trasy rowerowe,deptaki w pasie nadmorskim i pytam,dlaczego nie poprowadzono tras w/w miejscach????? Jeśli chcą naśladować londyn , tokio czy nowy jork to niech zabezpieczą wszystkich a nie grupę biegaczy(nic do nich nie mam)

    • 0 4

  • Banany

    Trasa ciekawa. Kibice rewelacyjni. Szkoda tylko, że bananów nie starczyło dla wszystkich!

    • 2 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film PZU Gdańsk Maraton

    Nie biegam, ale mega podziwiam wszystkich biegających :) Stałam i kibicowałam. A tych maruderów nie rozumiem, przecież wszystkie galerie były pozamykane... gdzie oni chieli jechać.... ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane