• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wchodźcie w drogę narciarzom biegowym

Rafał Sumowski
16 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Narty biegowe na plaży w Sopocie.

Miłośnicy narciarstwa biegowego korzystają z warunków nie tylko w lasach. W Gdańsku specjalnie z myślą o nich wyżłobiono nawet specjalne ślady na plaży. Ich utrzymanie utrudnia jednak wiatr oraz spacerowicze i biegacze, którzy najczęściej zupełnie nieświadomie zadeptują je. Narciarze nie mają pretensji, ale apelują o uszanowanie "dwóch magicznych kresek", które ułatwiają im jazdę.



Dokąd na narty biegowe w Trójmieście?



Czy spotkałe(a)ś tej zimy kogoś na nartach biegowych?

Choć obecne warunki sprzyjają miłośnikom narciarstwa biegowego, w okolicach Trójmiasta jest niewiele stałych tras. Fani biegówek najczęściej są zdani na siebie, więc gdy tylko nadarza się okazja, ruszają na śnieg i sami wytyczają trasy lub korzystają ze śladów, które zostawił przed nimi ktoś inny.

Ukłon w stronę narciarzy wykonały Gdański Ośrodek Sportu wraz z Kąpieliskami Morskimi Gdańsk, które przygotowały ślady biegowe na plażach. Wyżłobione tory pojawiły na plaży Stogi oraz na odcinku od Jelitkowa do molo w Brzeźnie.

- Zaobserwowaliśmy, że w ostatnim czasie sporo narciarzy porusza się po plaży, więc wykorzystaliśmy odpowiedni sprzęt, który wyżłobił w śniegu ślady pod narty. Odcinek z Jelitkowa do Brzeźna ma odcinek ok. 3 km, a ten na Stogach jest nieco krótszy. Chcieliśmy poprawić komfort osobom, które korzystają z biegówek. O utrzymanie śladów nie jest jednak łatwo. Kluczowe są warunki atmosferyczne. Wiatr nad morzem nawiewa na nie śnieg, a swoje robią też spacerowicze czy biegacze, którym zdarza się zadeptywać ślady. Jeśli więc tylko będzie odpowiednio niska temperatura, jesteśmy w każdej chwili gotowi poprawić wytyczone ścieżki - mówi Grzegorz Pawelec, główny specjalista ds. komunikacji Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Zadeptywanie śladów stanowi dość duży problem dla narciarzy, którzy wybierają leśne trasy lub te na plaży w Gdyni czy Sopocie, które powstają na "dziko", bez pomocy władz miejskich.

Gdzie i za ile wypożyczyć sprzęt zimowy? Obecnie hitem - narty biegowe



"Kochani - w lasach pierwszy raz od lat są superwarunki do narciarstwa biegowego. Narciarze przecierają szlaki i zakładają tzw. ślady, po których jeździ się zdecydowanie łatwiej. Prośba o poszanowanie tego wysiłku i nieniszczenie tych dwóch magicznych kresek. Las jest duży, drogi szerokie, zima piękna. Patrzmy pod nogi!" - apelował jeden z naszych czytelników w Raporcie Trojmiasto.pl.
Na gdańskich plażach przygotowano dla narciarzy specjalne ślady biegowe. Na gdańskich plażach przygotowano dla narciarzy specjalne ślady biegowe.


- Rzeczywiście, spacerowicze czy biegacze, najczęściej nieświadomie, zasypują ślady. Zdarza się, że ścieżki, którą planuję poruszać się jutro czy pojutrze, na drugi dzień nie ma. Jest po prostu zadeptana. Przy warunkach, jakie były ostatnio, to jeszcze nie był tak wielki problem. Problem zaczyna się, gdy śniegu jest coraz mniej. Robi się twardo i jedzie się zdecydowanie mniej komfortowo - przyznaje miłośnik biegówek Mariusz KrzywielRowerowePrzymorze.

Duży mróz i śnieg zamieniły Trójmiasto w naturalny park rozrywki dla aktywnych



- Jazda po śladach ułatwia nam sprawę i większość osób korzysta z nich, gdy jest taka możliwość, choć to zależy w dużej mierze od terenu. Na amatorskich trasach najlepiej, gdy są po środku, aby nie napotkać przeszkód przy skraju ścieżki. Z drugiej strony środkiem poruszają się też biegacze czy spacerowicze. Zadeptane ślady widziałem choćby podczas ostatniej wyprawy w Sopocie do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Trudno kogoś obwiniać, bo parki, lasy czy plaże są dla wszystkich, zwłaszcza teraz w czasie obostrzeń pandemicznych, gdy zapotrzebowanie na ruch i sport na świeżym powietrzu jest ogromne. Są miejsca w pobliżu Trójmiasta jak Cartusia SkiArena, gdzie są świetne warunki do narciarstwa biegowego i ślady są utrzymywane w dobrym stanie. Kiedy jednak szukamy sobie ścieżek w parkach czy lasach, bywa z tym różnie - mówi Monika Pochroń-Frankowska, która na biegówkach porusza się pierwszy sezon, ale ze względu na sprzyjająca zimę spędza na nich każdą wolną chwilę.
Spacerowicze i biegacze często nieświadomie zasypują dwie "magiczne" kreski, zostawione przez narciarzy. Spacerowicze i biegacze często nieświadomie zasypują dwie "magiczne" kreski, zostawione przez narciarzy.

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • Naród bałwanów . (2)

    Kultura i myślenie jest w cenie - na którą wielu rodaków po prostu nie stać .
    Żal takiego pospólstwa .
    Mało tego - jeszcze po swoich psach niektórzy nie sprzątają .
    Wstyd !

    • 4 6

    • nie stac cie

      • 0 0

    • wiec pokaz kulturę i protestuj trąbiąc do 22.00 w centrum!!!!

      • 1 0

  • Do narciarzy: wyznaczajmy ślad na skraju ścieżki / drogi, może taki będzie łatwiej zachować :)

    • 6 2

  • Polecam biegówki (1)

    Przy tej ilości śniegu którą mamy w lasach o wiele łatwiej i przyjemniej przemierza się teren na biegówkach. Dzięki temu, że narty mają poślizg nawet przy niewielkich spadkach możliwy jest zjazd i średnia prędkość poruszania się rośnie. Możemy zatem zrobić dłuższą trasę niż na piechotę i nie umęczymy się tak brnąc w głębokim śniegu. Chodzenie po głębokim śniegu wykrzywia nienaturalnie stopy i po paru km człowiek już ma dość. Dla narciarza biegowego w tych samych warunkach 10 - 15 km to nie problem.

    • 7 0

    • ale to jest TPK a nie walka o przetrwanie na Syberii :) Jednak jak najbardziej sie zgadzam, aby nie szczekac jedni na drugich, tylko troche zrozumienia. Sam nie jezdze na biegowkach ale jak widze slady to nie laze po nich.

      • 2 0

  • Najważniejszy jest wzajemny szacunek..

    Każdy ma prawo do przestrzeni publicznej ale życie jest łatwiejsze i przyjemniejsze jeżeli stosujemy się w niej do pewnych norm i okazujemy wzajemny szacunek. Mimowolnie robimy to na każdym kroku ustępując starszemu w autobusie, robiąc miejsce podchodzącemu na schodach czy pod górkę, parkując auto w sposób pozostawiający jak najwięcej miejsca innym czy wreszcie spacerując prawą stroną chodnika.
    W prośbach narciarzy nie ma próby zawłaszczenia wspólnej przestrzeni. Jest prośba o poszanowanie czyjejś pasji i pracy (np. w przypadku torów wyznaczonych przez miasto).
    Zima w ostatnich latach nie rozpieszczała więc narciarze biegowi byli między nami rzadkością. W tym roku warunki są fajne więc dajmy się nimi wzajemnie nacieszyć i najnormalniej w świecie okażmy sobie odrobinę szacunku.

    • 12 2

  • muszą?

    Człowiek jedyne co musi to umrzeć.

    • 3 4

  • Tytuł sugeruje, że do awantur dochodzi i narciarze kijkami bronią swoich racji. (1)

    Prawda jest inna, ale echo poniesie tytuł, nie treść.
    Tak nieodpowiedzialne dziennikarstwo tworzy chore stereotypy.

    • 10 1

    • prawda... tytuł jak z Faktu, zamiast uśmiechu wzbudza niechęć

      • 5 0

  • Oho, nowe hobby sportowe - i już w pretensjach, już roszczenia!

    Ale ostrzegam - kolejne pięć zim będzie bezśnieżnych :)

    • 5 4

  • Pałujcie się tymi kijkami

    od nart. Moja sprawa gdzie chodzę, i nikomu nic do tego.

    • 4 5

  • Ja nie

    korzystam to i innym utrudnie.Pytanie dlaczego?Lepiej sie usmiechnac ale to za trudne.Pozdrowienia dla tych na nartach i bez nart.

    • 2 1

  • Proszę was nie załamujcie mnie (1)

    Chciaz nie wiem, czy to nie jakieś ośmieszanie się. Ślady im ludzie zadeptują! Przecież to jest jakaś parodia. Czego wam jeszcze potrzeba? Stanowisk do smarowania nart na plaży?

    • 7 3

    • Dlaczego by nie? Rowerzystom stawia się stanowiska do serwisowania, więc dlaczego nie dla narciarzy?

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane