• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W parku Reagana nie będą spalać pączków

Rafał Sumowski
7 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Idea "Biegu po pączka" jest humorystyczna. Kiedy w tłusty czwartek wszyscy myślą o tym, jak spalić kalorie po słodkich przysmakach, uczestnicy biegu w parku Reagana dopiero będą robić na nie miejsce. Idea "Biegu po pączka" jest humorystyczna. Kiedy w tłusty czwartek wszyscy myślą o tym, jak spalić kalorie po słodkich przysmakach, uczestnicy biegu w parku Reagana dopiero będą robić na nie miejsce.

- Tłusty czwartek budzi duże emocje wśród biegaczy. Każdy przelicza zjedzone pączki na to, ile zajmie ich spalenie, chcemy trochę z tego zadrwić - mówi Grzegorz Brandt z BigYellowFoot Events. W tłusty czwartek o godz. 18 w parku Reagana zobacz na mapie Gdańska odbędzie się "Bieg po pączka". Na dystansie 3,6 km uczestnicy nie będą spalać zjedzonych smakołyków, a robić miejsce na świeżutkie pączki, które otrzymają na mecie. Organizatorzy już dwa razy podnosili limit zapisów. Na starcie zamiast planowanych wcześniej 200, pojawi się 350 osób.



BigYellowFoot Events słynie z organizowania nietypowych biegów. Ekipa Grzegorza Brandta ma na koncie m.in. "Piwną Milę" czy noworoczny "Hangover Run". W przypadający na 8 lutego tłusty czwartek szykuje się na przyjęcie 350 uczestników "Biegu po pączka" w parku Reagana. Biegacze pokonają 3,6 kilometra.

- Są różne teorie, ile trzeba biec, żeby spalić pączka. Jedni mówią o 40 minutach, inni o około 4 kilometrach. Nasz bieg jest dość przewrotny, bo nie chodzi o spalenie pączka, a o zrobienie miejsca na tego, którego dostaniemy na mecie. Tłusty czwartek budzi duże emocje wśród biegaczy, każdy przelicza zjedzone pączki na to, ile zajmie ich spalenie, chcemy trochę z tego zadrwić - wyjaśnia nam Brandt.
W elektronicznych zapisach wzięło udział 350 osób, choć pierwotnie planowano zawody dla 200. Wpisowe wynosiło 29 zł.

- To był spontaniczny pomysł. Pomyśleliśmy - ok, mamy wolne popołudnie. Oznakujmy trasę i zróbmy coś fajnego. Okazało się, że z kameralnej inicjatywy zrobiło się coś dużego. Najpierw podnieśliśmy listę o 100 osób, potem o kolejne 50. Na każdego na mecie będzie czekał m.in. medal i świeży pączek. Zapisy są już zakończone, ale park jest miejscem publicznym, więc jeśli ktoś chce wziąć udział, może do nas dołączyć. Oczywiście w tym wypadku nie możemy jednak zapewnić pakietu startowego - mówi Brandt.
W czym tkwi popularność "Biegu po pączka", skoro to zawody na krótkim dystansie, po południu i w środku tygodnia? Zdaniem organizatora, w prostocie i budzącej dobre emocje otoczce.

- Biegacze nie potrzebują okazji, żeby biegać. Zauważyliśmy jednak, że ludziom to się podoba, kiedy wymyślimy jakąś okolicznościową otoczkę. Dlatego w tym roku na liście planowanych przez nas imprez są na przykład bieg na lany poniedziałek, czy kolorowy bieg przy ultrafioletowych światłach. Poza tym nasze biegi to idealna okazja dla debiutantów. Nikt się nie spina o czas, dystanse są krótkie. Po prostu dobrze się bawimy - wyjaśnia tłumaczy Grzegorz Brandt.
Zarejestrowani uczestnicy mogą odbierać pakiety startowe do biegu w środę od godz. 15 do godz. 20 w Centrum Handlowym Manhattan. Namiot BigYellowFoot Events umieszczony jest przy windach na poziomie 0. Pakiety do odbioru będą także w dniu zawodów od godz. 17 przy placu zabaw w parku Reagana zobacz na mapie Gdańska. Tam też umiejscowione będą start, meta oraz depozyt. Trasa będzie odznaczona... odblaskowymi pączkami, ale organizatorzy apelują o zabranie ze sobą latarek "czołówek".

Wydarzenia

Bieg po pączka (3 opinie)

(3 opinie)
bieg

Miejsca

Opinie (35) 3 zablokowane

  • Czy policjanci też (2)

    wezmą udział? Jak wieść gminna niesie to właśnie oni pochłaniają najwięcej pączków:)

    • 10 2

    • Policjanci nie po to jedzą pączki, żeby je bezmyślnie spalać...

      • 5 0

    • to w stanach

      i chodzi o 'donuts', które są z dziurą zamiast nadzienia :P

      • 0 0

  • Też mi atrakcja:) Biedra to zrobiła promocję....

    Nie tylko młodzi ale i starzy biegają tam od rana po karton pączków z wygodnym uchwytem do noszenia. I nie trzeba żadnych zapisów i organizacji... Sami biegną słono płacą i jeszcze się z tego cieszą że dostali:) A ile zdrowia przy takich biegach masowych:)

    • 6 2

  • niech się pawłowicz przebiegnie (1)

    dobrze jej zrobi.

    • 10 7

    • Bieg po paczki

      Niech Adamowicz sie przebiegnie to schudnie bez nastepnej kadencji

      • 2 2

  • Okazja znaczy, bo wychodzi...29 zł za pączka z Biedry po 79 groszy (6)

    Gratuluje pomysłu i może w następnym roku skoro jest tyle "bogatych" podnieść cenę pączka na...100 chociaż

    • 12 4

    • (5)

      Dobry pączek w tłusty czwartek kosztuje minimum 2,5 cebularzu. Te z biedrony kupują kartonami wyzyskiwacze swoim pracownikom jako gest dobrej woli... Mi byłoby wstyd czymś takim poczęstować kogokolwiek. Psu bałbym się go dać!

      W zeszłym roku byłem wieczorem w biedronie dzień przed tłustym czwartkiem, to baby w koło się tylko dopytywały czy już są na promocji bo jak się kupiło ileś tam to drugie tyle dostawało się gratiś czy tam 20gr taniej. Kartonami to wynosili do samochodów - żenujące.

      • 8 6

      • Czyżby organizator się odezwał...?

        • 4 0

      • Porządnego za 29zł? Znajdź głupszego od siebie

        • 3 0

      • Przepis na pączka jest prosty jak budowa cepa .To ze ktos ci bajki wmówił ze musi kosztowac 3 zl (2)

        Paczek kosztuje 3 zł ale tylko wte świeto bo to jedyna okazja je po tyle sprzeda.Sąsiad pracował w cukierni wiele lat ,teraz na emeryturze .niema bardziej prostego ciasta niz na pączka sa róznice minimalne ale to nie koszty powodują róznice w smaku ale drobne jak zawsze zmiany w przepisie.Które nie podnoszą wcale kosztów pączka.Ktos moze sobie zyczyc nawet 10 zeta za pączka ,ale tylko dlatego ze jego przepis jest najlepszy i sie ceni ,a nie dlatego ze jest on drogi w wykonaniu.Zamówisz pączka 1 sztuke zaplacisz 3 zeta ale za 10 sztto juz 2 zeta itp

        • 1 0

        • czytałem kiedyś wyliczenia (1)

          i koszt pączka do 1,40- 1,60, reszta to podatek i zysk. natomiast pączki 'tanie' są bardziej nadmuchane, mniej ważą po prostu- mniej ciasta użyto do ich wytworzenia, więc mogą być tańsze, to jak kajzerki w supermarketach:)
          zreszta pączki w gdańsku obecnie kosztują 2-2,60 raczej a nie 3 .. i nigdy mi nikt nie dał zniżki o 1/3 na pączki przy zamówieniu 10 sztuk, nie tylko w tłusty czwartek...i nie wierzę, ze ktoś da, chyba, ze na stare.

          • 0 0

          • Dmuchane pączki? Pączek ma byc puszysty a nie zbitym zakalcem.

            Jak go uciśniesz to ma wracać do swoich rozmiarów.

            • 0 0

  • Fajna sprawa :-)

    • 3 1

  • Za 29 zł to można pobiec do najlepszej cukierni i mieć 7 pączków, ale kto tyle zje, zrzygac się można (2)

    • 6 1

    • Pączek zadnej wartosci niema ,jest bardzo nie zdrowy. Te bajki co zrobic zeby spalic paczke też są dla zartów (1)

      To prosty przelicznik kalorii tłuszczu bo paczek to większości tłuszcz i ten szkodliwy.Stawianie znaku równości miedzy kaloriami np z ryżu do kalorii niezdrowego tłuszczu to głupota!Nie da sie tego porównać.By sie pozbyć tej trucizny jaką zjadłeś w pączku tak naprawdę będziesz potrzebował około 2 dni tyle bedzie potrzebował twój organizm czasu by sie pozbyć wszystkiego co w siebie szkodliwego wpakowałeś.
      Zdecydowanie lepiej zrobic sobie ciasto owocowe z galaretką czy lody sorbetowe.

      • 1 0

      • widzisz,

        problem polega na tym, ze jesteśmy skonstruowani (przynajmniej 99%) w ten sposób, że smakuje nam słodkie i tłuste, a pączek jest w sumie tego kwintesencją. może Ty jesteś w tym 1% (zapewne mniej), ale bardziej prawdopodobne, ze się oszukujesz/pozujesz w imię jakiejś ideologii. nie umrzesz od kilku pączków w ciągu roku:)

        • 2 1

  • Kiedyś uprawiałem nocne biegi do mety.

    • 5 0

  • szkoda, że nie wiedziałem

    • 0 1

  • Niewiem czy autor tylko udaje głupiego czy wykorzystuje głupków? (3)

    30 zł za 3km w parku Reagana który jest dostępny dla wszystkich za darmo.W zamian za jednego pączka pewnie z biedry,ale nawet niech bedzie od pellowskiego za 3zeta:)

    Frajerzy dla lansu zapłacą każdą cenę.

    • 8 4

    • Widzisz bo pewnych rzeczy nie przelicza sie na kase

      Jak wspolna zabawa i bycie czescia czegos. A teraz wracaj do liczenia grosikow

      • 4 6

    • od kiedy to lans jest zabawą liczy sie tylko by sie na fejsie sie pokazac by sie dowartosciowac

      • 1 1

    • Ale co Ci to przeszkadza?

      Żyjemy w wolnym kraju i każdy moze wydać 29 zł jak chce... Tym bardziej, że nie obraża, ani nie czepia sie tych, którzy kupili pączka w biedrze, Pellowskim, czy nie kupili wcale.

      • 0 0

  • (1)

    Dooobra pochłoniemy po pączurze I pies ma dłuższy spacer....what ever....

    • 1 1

    • Dodam ze bez tej akcji

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Tematyczny spacer miejski: Wzdłuż Kanału Raduni

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa

20-30 zł
zajęcia rekreacyjne, impreza na orientację, trening

Mecz z kibicami Trefl Gdańsk

mecz

Forum

Najczęściej czytane