• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę 4. Gdańsk Maraton. Ponad 2700 biegaczy z 14 krajów

Michał Rudnicki
10 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Trasa 4. Gdańsk Maratonu biec będzie m.in. przez teren Europejskiego Centrum Solidarności. Trasa 4. Gdańsk Maratonu biec będzie m.in. przez teren Europejskiego Centrum Solidarności.

Ponad 2700 biegaczy zapisało się w do 4. Gdańsk Maratonu. Bieg rozpocznie się w niedzielę o godz. 9 pod centrum AmberExpo. Na trasie będzie 13 stref do kibicowania. Od piątku do sprzedaży skierowanych zostanie ostatnie 100 pakietów startowych w cenie po 200 zł każdy. W sobotę w tym samym miejscu rozegrane zostaną imprezy towarzyszące głównemu wydarzeniu: o godz. 10 wystartuje "Gdańsk na Piątkę" na dystansie pięciu kilometrów, a od godz. 11 biegi młodzieżowe - od 100 do 1500 metrów.



TAK RELACJONOWALIŚMY UBIEGŁOROCZNĄ EDYCJĘ GDAŃSK MARATONU

Takie medale czekać będą na uczestników 4. Gdańsk Maratonu. Takie medale czekać będą na uczestników 4. Gdańsk Maratonu.
Organizatorzy Gdańsk Maratonu szczycą się tym, że w ciągu trzech ostatnich lat impreza ta wyróżniana była przez samych biegaczy jako najlepszy tego typu bieg w Polsce. W tym roku na starcie stanie ponad 2700 uczestników. Około 100 zawodników pochodzić będzie z zagranicy. Po Gdańsku pobiegną reprezentanci 14 krajów, m.in. Litwy, Włoch, Grecji czy Wielkiej Brytanii.

- Zamierzamy dalej internacjonalizować ten bieg, bo Gdańsk Maraton jest świetną promocją dla miasta i kraju. Chcemy, by jego ranga rosła, choć ciężko nam rywalizować z podobnymi imprezami, które mają kilkudziesięcioletnią tradycję. Na razie nie stać nas na oferowanie wielkich nagród, które ściągnęłyby do nas największe nazwiska światowych biegów. Jesteśmy imprezą głównie dla amatorów, staramy się za to prezentować jak najwyższy poziom organizacyjny i zapewniać komfort wszystkim uczestnikom - wyjaśnia Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu i główny organizator zawodów.
Dużym atutem Gdańsk Maratonu jest trasa, prowadząca przez charakterystyczne miejsca miasta: ulicę Długą, Długi Targ z Fontanną Neptuna, Pomnik Poległych Stoczniowców, Europejskie Centrum Solidarności, Stadion Energa Gdańsk czy Park Nadmorski im. R. Reagana. Meta zlokalizowana jest w hali AmberExpo, co też wyróżnia ten bieg spośród innych rozgrywanych w Polsce.
Trasa 4. Gdańsk Maratonu Trasa 4. Gdańsk Maratonu


- Meta w zamkniętym pomieszczeniu daje uczestnikom schronienie oraz możliwość odpoczynku i ochłonięcia w dobrych warunkach. Kończący bieg mogą też liczyć na masaż - wyjaśnia Paszkowski.
W niedzielnym Gdańsk Maratonie udział wezmą nie tylko biegacze indywidualni, ale też sztafety. Dla nich trasa 42,195 km została podzielona na cztery nierówne odcinki, tak aby amatorzy na co dzień próbujący swoich sił na krótszych dystansach, mogli znaleźć coś dla siebie.

Na starcie nie zabraknie ubiegłorocznych triumfatorów: Rafała CzarneckiegoKatarzyny Pobłockiej. W biegu weźmie udział też m.in. Michał Sowa, zdobywca drugiego miejsca w pierwszej edycji Gdańsk Maratonu, który w ubiegłym tygodniu startował na królewskim dystansie w Paryżu. Stałym uczestnikiem imprezy jest także Adam Korol, mistrz olimpijski w wioślarstwie.

- To będzie mój czwarty start w Gdańsk Maratonie. Zaczynałem od lepszych rezultatów, teraz lata lecą, ale chcę znów złamać barierę trzech godzin. Do startu przygotowywałem się m.in. w Pjongczangu czy Baku, bo obecności tam wymagały ode mnie obowiązki służbowe. Znajdowałem jednak czas na trening - podkreśla Korol.

Zobacz naszą relację z 3. Gdańsk Maratonu



O to, by uczestnicy mogli osiągnąć założony przez siebie rezultat, dbać będą pacemakerzy. 16 przewodników wyznaczać będzie tempo dla biegaczy chcących ukończyć maraton w czasie od trzech do pięciu godzin, w 15-minutowych odstępach.

- Dobiegamy w czasie zgodnym co do sekundy z deklarowanym. Dla nas to kolejny trening, bo bylibyśmy w stanie pobiec na tym dystansie dużo szybciej. Tu nie chcemy jednak bić swoich rekordów, a jedynie troszczyć się o innych uczestników. Wyznaczamy im tempo, biegniemy równo, nie przyspieszamy, nie zwalniamy. Ponadto wspieramy uczestników, motywujemy ich, instruujemy kiedy i jak powinni się posilać i nawadniać - wyjaśnia Zbigniew "Zibi" Jakubek, który prowadzić będzie grupę na czas równych czterech godzin.
Strefy kibicowania na 4. Gdańsk Maratonie. Strefy kibicowania na 4. Gdańsk Maratonie.


Na trasie będzie też 13 stref kibicowania, w których każdy będzie mógł dodać otuchy startującym. Pogoda w niedzielę ma zachęcać do startu. Organizatorzy przewidują temperaturę w wysokości 16 stopni Celsjusza, słońce i lekki wiatr.

Jeśli aura zachęci kogoś do startu w 4. Gdańsk Maratonie, może zapisać się do udziału w biurze zawodów w hali AmberExpo. Zakup pakietów możliwy będzie w piątek, sobotę i niedzielę, a ich cena to 200 złotych. Liczba dodatkowych miejsc ograniczona jest do 100.

- To nie ma być tylko wydarzenie dla 2,5 tysiąca uczestników, ale biegowe święto miasta, impreza dla całych rodzin - przekonuje Kamil Koniuszewski, zastępca dyrektora Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Temu mają służyć rozmaite imprezy towarzyszące głównemu biegowi, dzięki którym maratońskie emocje będą mogli poczuć również ci, którzy nie są jeszcze w stanie przebiec królewskiego dystansu.

Trasa biegu "Gdańsk na Piątkę" Trasa biegu "Gdańsk na Piątkę"
Jedną z nich jest "Gdańsk na Piątkę", czyli sobotni bieg na pięć kilometrów, którego start i meta ulokowane są w tym samym miejscu, co niedzielnego maratonu. Udział w nim weźmie prawie 450 biegaczy.

W sobotę w hali AmberExpo biegać będą dzieci w wieku od trzech do piętnastu lat. Najmłodsza grupa będzie miała do przebycia zaledwie 100 metrów, w dodatku z obowiązkowym udziałem opiekuna. Dystans do przebiegnięcia wzrasta wraz z wiekiem uczestników. Najstarsi, w wieku 12-15 lat, biec będą na 1500 metrów. Zapisy do biegu "Gdańsk na Piątkę" oraz imprez młodzieżowych zostały już zamknięte.

W niedzielę dzieci jednak również będą mogły spędzić czas w strefie, w której Gdańsk Maraton kończyć będą ich rodzice. Czekać tam będą na nich rozmaite atrakcje, dmuchańce i zabawy prowadzone przez animatorów.

Wydarzenia

Opinie (105)

  • Bieg

    Na obwodnice z nimi!!!!

    • 15 3

  • Współczuje mieszkańcom Chlopskiej

    W zeszłym roku jak tam mieszkałam to kompletnie nie dało sie wydostać przez większość dnia. Impreza jest moze fajna ale jak koniecznie trzeba wyjechać bo coś sie stało nie ma jak... chyba ze próbować złapać taxi w okolicach dworca PKP :(

    • 17 2

  • A może trochę szacunku ? ... (12)

    Nawet nie wczytuję się dokładnie w komentarze, bo jako biegacz od 6 lat nauczyłam się już czego można się tam spodziewać. I pobieżne przeleceniem wzrokiem wpisów utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam rację. A to drogi zamknięte, a jak żyć, a Adamowicz...
    A może tak okazać trochę szacunku ciężkiej pracy, jaką wkładamy w przygotowania? Biegi nie odbywają się w środku tygodnia, lecz w niedzielę i szczerze - nie chce mi się wierzyć, że aż tyle osób jest tak zabieganych w ten dzień, aby zamknięte ulice stanowiły znaczną przeszkodę. SKM kursuje normalnie, tramwaje wstrzymywane są tylko czasowo, kiedy grupa biegaczy przecina tory (więc na nie dłużej niż w sytuacji, kiedy nieudolny kierowca wpakuje się na nie próbując przejechać skrzyżowanie).
    Maratonu nie biegnie się z kanapy. Wszyscy, którzy w niedzielę staną na starcie pracowali na ten start miesiącami, jeśli nie latami. Dlaczego nie możemy jednego dnia z uśmiechem stanąć przy trasie i im pokibicować? Spacer zamiast pisania kąśliwych komentarzy każdemu dobrze zrobi.
    Energia powraca. I ta dobra i ta zła. Jeśli karmimy się samym hejtem NIGDY nie będziemy zadowoleni z niczego, co nas spotyka. W kontrze stoją biegacze - spytajcie ich na mecie jak czują się po 42km. Martwi. Ledwo idą. Ale są przeszczęśliwi. I następnego dnia przeklinając zakwasy pewnie zapiszą się na kolejny bieg.
    A imprez w Gdańsku nie ma aż tak dużo. Maratony w kwietniu i sierpniu, półmaraton jesienią, 10 km na Westerplatte, więc niewielu osobom on zawadza.
    Rozumiem ewentualne oburzenie Gdyni. Tam faktycznie imprezy są częste. Ale z drugiej strony są to głównie biegi na 10km, które kończą się około godziny 12:00. Większość z Was pewnie wtedy dopiero je śniadanie ;)
    Pewnie mało komu będzie chciało się czytać ten wywód. Ale jeśli jednak to życzę startującym POWODZENIA, PRZETRWANIA, żeby ŚCIANA przyszła jak najpóźniej. A pozostałym trochę więcej radości, pozytywnego spojrzenia na świat i dużo sił do KIBICOWANIA ;)

    • 22 30

    • Dobrze gada polac mu

      • 4 8

    • ale to pisze ten sam pisowski kundelek.

      Tylko różnie się podpisuje.

      Wszystko na nie, wszyscy źli i głupi i koniec świata. Po co się takim burakiem przejmować?

      • 3 5

    • w nosie mam

      twoje przygotowania i ile już biegasz. To, że ty się przygotowujesz i polansujesz na biegu ogranicza moją swobodę bo nie mogę ruszyć się z domu. Wyobraź sobie, że mam rodzinę i chciałbym wyjechać sobie w wolną niedzielę z nimi na kaszuby na swoją działkę. Nie mogę. Nie dojadę tam niczym poza samochodem, chyba że mam pół dnia na dojazd. Skmki koło mnie nie ma. Tramwaje praktycznie stoją przez wasz bieg i nie ma jak zaplanować sobie drogi.

      Zauważ że wszystkie tego typu imprezy przebiegają ciągle tymi drogami! 2maratony, półmaratony, triathlon i przejazdy rowerowe. ZAWSZE ta sama trasa przez co dzielnice takie jak Zaspa, Przymorze, Brzeźno, Letnica, Nowy Port są praktycznie zamknięte i nie ma jak się wydostać.

      I nie nie będę wam kibicować bo nie każdy ma zajawkę na bieganie i nie dla każdego osoba która przebiegła maraton jest Bogiem. Wolę inne sporty.

      • 14 5

    • no chyba nie

      "A może tak okazać trochę szacunku ciężkiej pracy, jaką wkładamy w przygotowania?" szczerze mówiąc BARDZO, ale to BARDZO mało obchodzi mnie to ile wkładacie czasu i energii w przygotowania do maratonów. Nie uważam, żeby przebiegnięcie maratonu było czymś niesamowitym w czym miałabym Ci pomagać, chcesz to biegaj.. swoją drogą maratony wcale nie są takim zdrowym hobby.. I nie pisz, że tych maratonów jest KILKA bo jest ich dużo więcej zwłaszcza teraz w zbliżającym się okresie wiosenno/letnim i ZA KAŻDYM RAZEM są one w tych samych miejscach. Ludzie nie mogą dostać się z/do domu! I nie piszcie, że można komunikacją bo nie wszędzie można dostać się komunikacją zwłaszcza w niedziele! Może Wy drodzy biegacze uszanujecie to, że w niedzielę mam ochotę wybrać się za miasto do lasu na przykład nad jezioro albo na piknik czy GDZIEKOLWIEK, a jest to dość utrudnione bo macie ochotę sobie pobiegać. Władze miasta NIE SZANUJĄ mieszkańców Gdańska organizując takie cyrki na drogach. PORAŻKA. Nigdy nie miałam nic do biegaczy, zresztą nadal nie mam, ale litości musiałabym upaść na głowę, żeby stać i patrzeć jak biegacie....

      • 10 4

    • (3)

      Ale czemu jak jest mowa o szacunku czy tolerancji to ma to działać tylko w jedną stronę?
      Ty się przygotowywałeś i super, a ja też przygotowywałem rodzinny wypad za miasto. Z powodu pracy wyjazdowej, jest to dla naszej rodziny święto. A okazuje się że w niedzielę osiedle jest odcięte z każdej strony. I zamiast się cieszyć wspólnym wyjazdem kolejny dzień w bloku. Wielkie dzięki.

      • 8 3

      • No właśnie ty też możesz się przygotować i przeparkować auto tak, żeby móc wyjechać. (2)

        Jak ktoś chce, szuka sposobu. Jak chce pomarudzić, to wchodzi na forum i wylewa jad.

        • 3 1

        • A czemu nie pobiegniesz o 6:00 rano? do 12 będzie koniec i posprzątane.

          • 3 0

        • Ciekawe jak z Brzeźna dojadę z dzieciakami do samochodu we Wrzeszczu jak komunikacja też będzie bardzo mocno ograniczona!

          • 3 0

    • Brawo (1)

      Wkoncu pozytywną opinia, podzielam zdanie, Ja póki co stawiam pierwsze kroki w połmaratonach i kto nigdy nie biegał nie wie jak to ciężka praca, powodzenia dla Wszystkich niedzielnych maratończyk ów, Ja biegnę w Poznaniu półmaraton...

      • 3 3

      • A co mnie obchodzi twoja ciężka praca?

        Mam ci dziękować za to, że sobie biegasz? Reprezentujesz Polskę w jakichś igrzyskach czy innej Golden League?

        Podziękować to mogę strażakom czy lekarzom za ich ciężką pracę, która faktycznie coś daje społeczności a nie za to, że ktoś realizuje swoją pasję, ograniczając przy tym moją wolność i swobodę przemieszczania się !!!

        • 3 0

    • I wygląda że mamy 3 tys błogosławionych, których dobroć i blask promienieje . Tylko aureolę wypolerowac, a reszta, to wilki, którzy chcą tylko chcą przeszkadzać, marudzić, hejtować.
      Przecież wszyscy powinni się cieszyć i radować, że znalazło sie 3tys sprawiedliwych, którzy będą blokować miasto i nie pozwolą innym na normalne funkcjonowanie.
      Przecież można tak wyznaczyć trasę, żeby nie blokować na pół dnia miasta.

      • 4 0

    • Przeczytałem w całości - brawo ja

      tylko co z tego wynika. Lubisz biegać - ok. Nikt nie broni, tylko że sport należy uprawiać w miejscu do tego przeznaczonym (boiska, baseny, korty, ścieżki rowerowe ...).
      Natomiast nie powinno się organizować imprez sportowych na jezdniach, torowiskach, w sklepach, kościołach, windach, szpitalach itp.
      Rozumiem, że trudno biegać maraton na stadionie. Ale nie ma chyba potrzeby organizować biegu na głównej/kluczowej dla komunikacji miasta ulicy.
      I to nie są zarzuty kierowane do biegaczy tylko do organizatorów (żeby była jasność).

      • 5 0

  • Brawo. Ja biegnę. (3)

    pozdrowienia dla uczestników. do zobaczenia na biegu.

    Piekny dzień. Miasto odetchnie od smogu choć na kilka krótkich godzin.

    • 9 18

    • (2)

      Raczej się bardziej zasmrodzi. Jeśli utknę przez wasz bieg to celowo przygazuję żebyście mogli sobie 'odetchnąć'.

      • 7 2

      • (1)

        Nawet bez Twojego gazowania bedzie wieksza emisja. Przygotowania do i sprzatanie po biegu ja spowoduja. No i korki, ktorych w niedziele raczej nie ma.

        • 4 3

        • Doskonale to wiem. Swoją drogą trzebaby sprawdzić jak wyglądają wskaźniki smogowe przed, w trakcie i po takich imprezach.

          • 1 1

  • Kontuzja

    Oddam pakiet

    • 2 3

  • Do "szacunek" (4)

    Trudno wchodzić w polemikę z kimś kto twierdzi, że" I nie pisz, że tych maratonów jest KILKA bo jest ich dużo więcej zwłaszcza teraz w zbliżającym się okresie wiosenno/letnim". Sprawdź może definicję słowa o którym piszesz zanim zaczniesz ośmieszać się głosząc publicznie tego rodzaju bzdury.
    Ale ok, powiem Ci, że trasa Maratonu (mam nadzieję, że już sprawdziłeś co to takiego) właśnie dlatego kolejny raz prowadzi tą samą trasą, bo jest ona tak opracowana i dopracowana podczas kolejnych edycji, że z każdego miejsca da się wyjechać. I udowodnię ci to jeśli tylko poza głoszeniem frazesów o tym jak bardzo jesteś nieszczęśliwy napiszesz skąd tak bardzo nie będziesz mógł wyjechać.

    • 5 7

    • (1)

      Powiedz proszę jak mam dojechać na Chłopską z Nowego Portu nie objeżdżając pół Gdańska i nie tracąc połowy dnia.

      • 4 2

      • Łapka w dół za pytanie?

        Brawo ty!

        • 1 1

    • Maraton czy też inny bieg dla osoby,która mieszka w tej okolicy to w tym przypadku jedno i to samo. Ciągle zamykane są te same ulice w tych samych dzielnicach nie zależnie od tego czy nazwiesz biegaczy maratończykami, półmaratończykami czy po prostu zawodnikami. Czego nie rozumiesz? Bardzo proszę rozwikłaj jak mogą wyjechać mieszkańcy ul. Chłopskiej czy też Czarnego Dworu.

      • 7 2

    • Prowadź wodzu

      Chcę wyjechać z Piastowskiej 70 , proszę tylko nie przez prywatne posesje i działki, a drogami utwardzonymi, nie liczę na wyrozumiałość policji bo często stoją tam przywiezieni z "innych miast" i jak mają rozkaz nie puszczać to nie puszczają.

      • 2 1

  • Gdynia zna ten ból i dlatego w ramach sąsiedzkiej pomocy zasyła Wam wiadro białej farby i pędzel ławkowiec i malujcie , malujcie tylko to pozostało a ruch na świeżym powietrzu bezcenny.

    • 3 1

  • No i się zaczęło....

    • 3 1

  • Całe życie mieszkam w Gdańsku, w środku trasy maratońskiej. (6)

    Maraton, czy inny bieg, NIGDY nie przeszkodził mi w realizacji planów.

    • 7 4

    • (1)

      no i fajnie a mi tak.

      • 4 3

      • A mi nie ;-)

        • 3 1

    • (2)

      Widać twoje niedzielne plany to siedzenie w domu i oglądanie tv

      • 3 0

      • Nie, ale domyślam się, że sądzisz wszystkich wg siebie :) (1)

        • 0 2

        • No chyba, że masz plan brać udział w biegu, jesteś jednym z organizatorów albo wyjeżdżasz w sobotę...

          • 1 0

    • A mi raz przeszkodził. Jechałem rowerem Kościuszki, dojechałem do skrzyżowania z Grunwaldzką i nie mogłem dalej pojechać, bo biegali.
      Czekałem 5, 10, może 15 minut, sam już nie wiem, taka TRAUMA że zapomniałem ile czasu czekałem.
      Jak przebiegli, to pojechałem dalej.
      :D

      • 1 0

  • Zarzuty - Koszt organizacji

    W związku z zatrzymaniem i postawieniem zarzutów korupcyjnych dyrektorowi Paszkowiskiemu, warto zapytać o koszty organizacji maratonu w aspekcie pozyskanych środków sponsoringowych? Czy analogicznie do roku poprzedniego buja się przez miesiąc samochodem sponsora na weekendowe wycieczki? Jaki jest przelicznik kosztów na jednego uczestnika i zwrot ekwiwalentu reklamowego

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Tematyczny spacer miejski: Wzdłuż Kanału Raduni

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Dzienny Azymut - V sezon [2024] - Etap 1 - Gdynia Dąbrowa

20-30 zł
zajęcia rekreacyjne, impreza na orientację, trening

Mecz z kibicami Trefl Gdańsk

mecz

Forum

Najczęściej czytane