Magdalena Dias i Michał Rolbiecki wygrali piąte z sześciu zawodów Grand Prix City Trail Trójmiasto z Nationale-Nederlanden na 5 km. Triumfatorka wśród kobiet zapewniła sobie przy tym zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu, a dokonała tego dwa dni po tym, jak sięgnęła po srebrny medal w halowych mistrzostwach Polski juniorów w biegu na 3000 m.
W biegu głównym piątej, przedostatniej odsłony obecnej edycji Grand Prix City Trail Trójmiasto z Nationale-Nederlanden wystartowało 277 osób. Na wymagającej 5-kilometrowej trasie w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym w Gdańsku bez problemu zwycięstwo odnieśli
Magdalena Dias (21:15) oraz
Michał Rolbiecki (16:59).
Magdalena Dias w klasyfikacji kobiet wygrała po raz czwarty w tej edycji i tym samym zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Co ciekawe, 19-letnia biegaczka Floty Gdynia dwa dni wcześniej startowała w piątek w halowych mistrzostwach Polski juniorów, gdzie wywalczyła srebrny medal w biegu na 3000 m.
10 MEDALI TRÓJMIEJSKICH JUNIORÓW W SPALE- Dzisiejszy start potraktowałam jako przypieczętowanie mojego udziału w Grand Prix City Trail, niestety nie miałam możliwości zrobienia tego "z przytupem" z powodu przewlekłej kontuzji okostnej. Za miesiąc start w cyklu uniemożliwiłyby mi mistrzostwa Polski w biegach przełajowych w Żaganiu, stąd dziś musiałam wystartować, żeby wygrać klasyfikację generalną. Nie ukrywam, że z chęcią pokusiłabym się o rekord trasy, bo warunki dzisiaj sprzyjały, ale przedwczorajsze zawody i kontuzja narzuciły dziś rekreacyjny bieg taktyczny - podkreśliła po biegu zwyciężczyni.Na drugim miejscu linię mety minęła dzisiaj
Aleksandra Baranowska-Trzasko (21:19), a na trzecim -
Małgorzata Tuwalska (21:32). W klasyfikacji generalnej drugie miejsce zajmuje nieobecna podczas ostatniego biegu
Magdalena Święcka, a trzecie - Małgorzata Tuwalska. Szanse na podium ma jeszcze
Julia Dias, która ma na koncie trzy starty, więc jeśli chce zająć miejsce w pierwszej trójce, musi wystartować w kolejnym biegu i ukończyć go w czołówce (klasyfikowani są biegacze, którzy wystartują co najmniej 4 razy).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI OSTATNIEGO BIEGUW rywalizacji mężczyzn z dużą przewagą wygrał Rolbiecki. Zawodnik z Wejherowa przypieczętował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.
- Dzisiaj biegłem luźno od startu do mety. Szczerze mówiąc myślałem, że Łukasz Gurfinkiel mocniej pobiegnie, bo teoretycznie miał szanse mnie wyprzedzić w klasyfikacji końcowej. Biegłem bez zegarka, bo zapomniałem go zabrać i nie kontrolowałem tempa, dlatego jestem zaskoczony, że tak szybko wyszło. Możliwe, że gdybym widział międzyczasy i ktoś "zmusiłby" mnie do większego wysiłku, zbliżyłbym się do rekordu trasy - ocenił na mecie Michał.W klasyfikacji generalnej Rolbiecki nie był jednak już w stanie wyrwać zwycięstwa
Oskarowi Przysiężnemu, którego tym razem zabrakło na starcie.
- To kolejna edycja, w której muszę uznać wyższość Oskara. Tak się ułożyło, że pierwsze biegi wypadały po moim roztrenowaniu, potem miałem kontuzję i dopiero teraz zaczynam się rozkręcać. Myślę, że w tej chwili walka byłaby ciekawsza. Ale nie zwycięstwo jest tutaj najważniejsze. Nawet gdybym nie łapał się na podium to i tak startowałbym w City Trail, bo w tym okresie takie biegi idealnie wpasowują się w przygotowania do sezonu wiosennego - podkreślił Rolbiecki.Jako drugi na mecie zameldował się
Łukasz Gurfinkiel (17:33), a trzeci
Wojciech Piwowarczyk (17:35). Kolejność w "generalce" to: Oskar Przysiężny, Michał Rolbiecki i Łukasz Gurfinkiel.
Grand Prix City Trail z Nationale-Nederlanden to jesienno-zimowy cykl biegów przełajowych na dystansie 5 km, który jest organizowany w 10 lokalizacjach w całej Polsce: Bydgoszczy, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu. Rywalizacja w Trójmieście odbywa się na zmianę w Gdańsku i Gdyni. W bieżącej edycji odbędzie się jeszcze jeden bieg - 13 marca w Gdyni. Aby zostać sklasyfikowanym i walczyć o nagrody trzeba pobiec co najmniej w czterech biegach.
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy