• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wkręceni w sport: Natura wojownika

Iwona Guzowska
16 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Boks to już nie tylko oferta dla najmłodszych, którzy marzą o wielkich sportowych karierach. To także ciekawa propozycja zajęć dla aktywnych bez względu na wiek. Boks to już nie tylko oferta dla najmłodszych, którzy marzą o wielkich sportowych karierach. To także ciekawa propozycja zajęć dla aktywnych bez względu na wiek.

- Po co iść na trening bokserski? Po kondycję, po wyjątkową sprawność, ale przede wszystkim po to, by obudzić w sobie drzemiącego wojownika. Poczuć adrenalinę, wczuć się w ringowy klimat i być trochę jak Rocky. No i nigdzie nie nauczycie się tak skakać na skakance, jak na treningu bokserskim. Wiem, jakie to robi wrażenie - pisze Iwona Guzowska w 4. odcinku cyklu "Wkręceni w sport", w którym prezentuje różne formy aktywności. Przed dwoma tygodniami zachęcała was, by docenić zalety pływania, a 30 listopada zaprosi na szermierkę.



KLUBY BOKSERSKIE W BAZIE TROJMIASTO.PL

Boks to sport dobry dla:

Aż dziwne, że ten sport nie był w moim cyklu jako pierwszy. Wiecie, że zupełnie o tym nie pomyślałam? Tak się rozbiegałam i rozjeździłam na rowerze, że zapomniałam o sportach walki. A boks to przecież fantastyczny sport. Ogólnorozwojowy, poprawiający koordynację, równowagę, dający natychmiastowy upust nagromadzonej energii i dodający sporo pewności siebie.

Pamiętam to niesamowite wrażenie, kiedy po raz pierwszy trafiłam na salę TKKF "Stoczniowiec". Tę samą, na której trenował przed wyjazdem do Niemiec Dariusz Michalczewski. Sala w baraku była spora. Pokryta pomalowaną na zielono drewnianą podłogą, która sprężynowała pod stopami, charakterystycznie trzeszcząc. Na ścianie po przeciwnej stronie od wejścia wisiały lustra do ćwiczenia techniki, walki z cieniem. Wzdłuż dłuższych ścian, między oknami były zamontowane drabinki, no i wszędzie wisiały worki, gruszki. W jednym z rogów leżały stare materace.

I ten uderzający w nozdrza zapach. Pot, skórzane rękawice wypełnione sianem, stare drewno - mieszanka nie do podrobienia. I nigdy nie zapomnę zachwytu, z jakim patrzyłam na Henia Rychłowskiego. Kiedy uderzał w worek, nie można było oderwać wzroku. Ubrany w ortalionowe dresy, niewysoki chłopak uderzał tak, że to była poezja. Ciosy szybkie, dynamiczne w połączeniu z pracą nóg zamieniał w magię. Seria szybkich ciosów, odskok, unik i ponowienie akcji. Krótki unik i błyskawiczny prawy prosty. Wokół worka poruszał się jak sprężyna. Tak "tańczą" najlepsi pięściarze. Dźwięk uderzeń dawał jasno do zrozumienia, że zainkasowanie jakiegokolwiek ciosu z jego ręki to prosta droga do nokautu.

SYLWETKA ZYGMUNTA CHYCHŁY, BOKSERA GEDANII, KTÓRY ZDOBYŁ DLA POLSKI PIERWSZE POWOJENNE ZŁOTO OLIMPIJSKIE

Zobacz najcenniejsze trofea, który wywalczył Zygmunt Chychła.



Właściwie to chyba właśnie wtedy zakochałam się w boksie, chociaż do głowy by mi nie przyszło, że ja też będę mogła kiedyś boksować. Przyszłam jako nieśmiała szesnastolatka na taekwondo, a skończyłam karierę jako mistrzyni świata w boksie zawodowym. Pierwsza kobieta w historii Polski, która zaczęła boksować. Taekwondo jest wspaniałym sportem, kick-boxing również, ale najbardziej pokochałam boks.

Z zapartym tchem oglądałam walki Andrzeja Gołoty, Michalczewskiego, Mike'a Tysona, Oscara de la Hoyi czy Evandera Holyfielda. O piątej nad ranem wracaliśmy z imprezy, żeby na żywo obejrzeć pojedynek Gołoty z Lennoxem Lewisem. Trwał zaledwie 95 sekund, ale i tak chyba żaden inny polski pięściarz nie dostarczył nam, kibicom, tylu emocji, co Andrzej. No dobrze, ale to było dwadzieścia lat temu, więc czas wracać do teraźniejszości.

Po co iść na trening bokserski? Po kondycję, po wyjątkową sprawność, ale przede wszystkim po to, by obudzić w sobie drzemiącego wojownika. Poczuć adrenalinę, wczuć się w ringowy klimat i być trochę jak Rocky. No i nigdzie nie nauczycie się tak skakać na skakance jak na treningu bokserskim. Wiem, jakie to robi wrażenie.

JAKA BYŁA NAJWAŻNIEJSZA DECYZJA IWONY GUZOWSKIEJ?

Turniej młodych bokserów w Gdyni



Co prawda "Stoczniowca" już nie ma, ale właśnie na starych, stoczniowych terenach jest świetny klub Ring 3 City, prowadzony przez Marcina "Express" Marczaka, mistrza interkontynentalnego WBF. Niezła kadra trenerska, której mocnym punktem jest wspaniała postać dla trójmiejskiego boksu - Waldek Nawrocki.

Dla tych, którzy naprawdę wkręcą się w boks i zechcą posmakować walki w ringu, organizowane są fajne gale "White Collar Boxing". Uważam to za naprawdę genialną przygodę dla każdego. Wszystko, czego potrzeba do boksu, znajdziecie w Gdańsku przy ul. Niterów 31b zobacz na mapie Gdańska.

POZNAJ ZASADY WALK BIAŁYCH KOŁNIERZYKÓW

Zobacz jak wyglądają gale dla bokserów-amatorów



TOMASZ JABŁOŃSKI WALCZYŁ NA IGRZYSKACH W RIO. SPRAWDŹ, KTO Z TRÓJMIEJSKICH BOKSERÓW PRZYWOZIŁ MEDALE OLIMPIJSKIE

Z kolei we Wrzeszczu, przy Grunwaldzkiej 4 zobacz na mapie Gdańska znajdziecie KS "Sako". Wychował wielu utytułowanych zawodników, a potwierdzeniem moich słów jest olimpijczyk Tomasz Jabłoński czy świetna Kinga Siwa, brązowa medalistka mistrzostw Europy w boksie amatorskim, twarda dziewczyna, która poza sportami walki kocha biegi górskie. Treningi pod okiem mistrzów to zawsze frajda i wyzwanie.

Na trening możecie się wybrać z pociechami, ponieważ w klubie prowadzone są zajęcia również dla najmłodszych. Klub z klimatem, również polecam.

Tym, którzy mieszkają w Gdyni, zdecydowanie bliżej do tamtejszego oddziału Sako, a właściwie GYM Boxing Ring Riders.

A skoro jesteśmy w Gdyni, to można spróbować swoich sił w klubie Bombardier przy ul. Morskiej 89 zobacz na mapie Gdyni. Co prawda klubu tego nie znam i nigdy w nim nie byłam, ale niech kadra trenerska będzie rekomendacją: Krzysztof Buczkowski, medalista MP w wadze ciężkiej, później trener kadry narodowej w boksie amatorskim, czy Dariusz Gumowski, mistrz Polski juniorów z 1984.

Spróbujcie, to naprawdę fajny i pasjonujący sport. No i jest prawdziwym wyzwaniem, ale warto się go podjąć, by odkryć w sobie naturę wojownika.

Powodzenia!

SUKCESY GDAŃSKIEGO BOKSU NA MISTRZOSTWACH EUROPY

WKRĘCONA W SPORT IWONA GUZOWSKA
Sport zdaje się mam po prostu we krwi. Sprawił, że sięgnęłam po marzenia, że stałam się tym, kim jestem dziś. Sport uratował mi życie i stał się na nie sposobem. Dzięki sportowi poznałam wspaniałych ludzi, którzy swoimi wyczynami wprawiają w zdumienie i zachwyt, stanowią wielką inspirację. Zwiedziłam też pół świata, odkrywając jego różnorodność, kultury i obyczaje panujące w jego najdalszych zakątkach.

Po zakończeniu zawodowej kariery nie wyobrażam sobie braku ruchu. Wciąż odkrywam nowe dyscypliny, próbuję ich po to, by przeżyć kolejną przygodę. Czerpię ze sportu czystą radość i tak potrzebną energię. Dzięki aktywności, która dziś nie ma nic wspólnego z wyczynowym sportem, cieszę się dobrym zdrowiem i kondycją, nieźle radzę sobie z gonitwą dnia codziennego, stresem i zmęczeniem. Od wielu lat dzielę się sportem z dzieciakami z domów dziecka, ośrodków wychowawczych, bo jest on jednym z najskuteczniejszych sposobów na to, by uwierzyć w siebie, zmienić swoje życie na lepsze, wyszlifować charakter.

I pomyślałam, że może warto podzielić się tym wszystkim również z Wami, drodzy czytelnicy. Jeżeli mogę, to chcę Wam coś podpowiedzieć, doradzić i koniecznie zaprezentować wyjątkowe lub obiecujące postaci trójmiejskiego sportu. Chcę opowiedzieć o imprezach - tych dużych i tych malutkich. Ale również bardzo chcę posłuchać Was. Tego, czym dla Was jest sport i który najbardziej ukochaliście. Jak zmienił wasze nawyki, a może i życie. I jeżeli nawet zdarzy się tak, że ja nikogo nie zainspiruję, to może ktoś z Was zainspiruje mnie?

Dotychczas w cyklu:
  1. ZACZNIJ BIEGAĆ JESIENIĄ. SPRAWDŹ, KIEDY ZACZYNALI TĘ PRZYGODĘ INNI
  2. SPRÓBUJ POJECHAĆ ROWEREM DO PRACY. SPRAWDŹ, GDZIE SĄ NAJLEPSZE ŚCIEŻKI ROWEROWE W TRÓJMIEŚCIE, A KTÓRE MIEJSCA OMIJAĆ
  3. ZANURZ SIĘ W WODZIE, ALE NIE TYLKO O PŁYWANIU

Miejsca

Opinie (65) 1 zablokowana

  • boks (5)

    te wszystkie uderzenia w głowę potem dają znać o sobie ilu bokserów zmarło przypomnę walkę kovaliewa z simakowem który w 7 rundzie otrzymał zupełnie niegroźny cios od kovaliewa po którym osunął się na ziemie stracił przytomność  której nie odzyskał parę dni później zmarł tak że ja bym nie nazwał boksu że boks to fantastyczny sport

    • 7 9

    • trenujesz uderzenia na worek lub rękawice (1)

      nie znam się ale się wypowiem

      • 4 2

      • Tak, pięknie od tego siadają nadgarstki i łokcie. Mi dodatkowo oberwało się coś w barku/ bicepsie i po latach musiałem zrobić artroskopie, bo nawet wanny nie mogłem tą ręką doszorować :/. Samo zdrowie ;).

        • 0 0

    • z takim gościem już wtedy było coś nie tak i pewnie umarłby nawet jakby nie walczył

      • 0 1

    • Odpowiedziały same bezmógowce którym rozum wybito piesciami.Bezmózgowiec nierozumie prostego tekstu.

      trening jest także z partnerem a większość zmarła od uderzeń w głowę na zawodach.Trzeba być naprawdę idiota by porównywać piłkę nożną do boksu.
      Zawał jest spowodowany nie wykrytą wadą serca!!

      • 3 1

    • To samo z piłką, co i rusz słyszy się o przypadkach zawału 20 - 30 latków podczas meczu.
      Ja bym tego sportem nie nazwał.

      • 0 3

  • (2)

    Boks i zapasy to piękne sporty. Powinny być w programie każdej szkoły średniej w ramach wychowania fizycznego lub SKS.

    • 16 7

    • sport albo zdrowie

      W żadnym wypadku nie powinny być! Wręcz idąc dalej uważam, że zajęcia WF powinny iść bardziej w kierunku tzw. "aktywnego trybu życia", jak np. skauting, piesze wędrówki, kajaki, itp. a jak najbardziej odchodzić od typowego sportu. Tak np. jest w Skandynawii. Powód? Sport w takim wydaniu wcale nie jest zdrowy i prędzej czy później prowadzi do kontuzji oraz różnej maści problemów i zwyrodnień. Akurat wiem o czym mówię obserwując po lat rzecz u siebie i znajomych. W podstawówce i ogólniaku trenowałem kick-boxing, na studiach zapasy i judo. Dziś łatwiej mi po tym wszystkim wymienić co mam nie skontuzjowane niż odwrotnie. I teraz te kontuzje decydują co i w jakim zakresie mogę robić i to nie z zakresu sportu tylko takiej zdrowej aktywności rekreacyjnej. Np. zjeżdżać na nartach mogę, ale nie za długo, bo zaraz siada kolano. Podobnie z pieszymi wędrówkami, po płaskim lub pod górę ok, ale już w poprzek trawersem - kolano. Wiosłować najlepiej tylko z jednej strony, bo nadgarstek.... i tak dalej. Dziś chyba wolałbym nie znać tych kilku chwytów i boksów, a za to w sposób mniej nieskrępowany móc hasać po górach i lasach. (takie haiku na koniec wyszło;)

      • 1 1

    • W SP-16 na Oruni mają sekcję zapaśniczą

      prowadzi wspaniały człowiek i trener I kat. Józef Alijew, co prawda nie w ramach zajęć ale jest. Polecam, treningi w poniedziałki, środy i piątki o 17.00 dla najmłodszych grup wiekowych 7-12

      • 1 1

  • Jestem zdumiony (13)

    " Na trening możecie się wybrać z pociechami, ponieważ w klubie prowadzone są zajęcia również dla najmłodszych. "
    Zdumiony jestem że pani Iwona poleca walenie się po głowie najmłodszym, bo to jest główna idea boksu.
    Zanim ktoś zapisze swoje dziecko na boks sam powinien zaliczyć kilka treningów i sparing.

    Uderzenia po głowie powodują mikrourazy mózgu. Najlepiej zapoznać się tu ze stosowną literaturą dostępną np w necie. Przekroczenie pewnej granicy ilości takich urazów zaczynają się kłopoty. Jeśli komuś się wydaje że kaski i rękawice załatwiają sprawę to jest w błędzie. Żeby nie wierzyć komuś na słowo najlepiej samemu spróbować i się przekonać.

    " Taekwondo jest wspaniałym sportem, kick-boxing również, ale najbardziej pokochałam boks "
    Taekwondo i kick-boxing są bardziej wymagające od boksu. Widać szanowna pani Iwona miała problemy z opanowaniem technik nożnych, które są bardziej efektywne i efektowne od ręcznych

    • 6 5

    • jakbyś trenował cokolwiek to byś wiedział jak taki trening wygląda (11)

      porządna rozgrzewka po któej nie masz siły mocno uderzyć a potem szermierka na pięści ale z naciskiem na technikę niż na siłę któej I tak już nie masz. Nikomu nic po tym nie dolega

      • 2 2

      • (3)

        Litości
        " porządna rozgrzewka po której nie masz siły mocno uderzyć "
        Jeżeli po rozgrzewce nie masz siły to zmień dyscyplinę.
        Ja nie mam takiego problemu.
        Skąd wiesz że nikomu nic nie dolega po treningu. Uszkodzenia mózgu diagnozuje się raczej trudno.

        • 2 2

        • to chodź do mnie, zrobię ci taką rozgrzewkę po której małej dziewczynki na różowym rowerku nie skrzywdzisz (2)

          kwestia tego jak trenujesz. Poza tym powiedziałem to w lekkiej przenośni. Jasne że masz siłę uderzyć ale co innego zrobić to na świeżo a co innego po 45 minutach intensywnej rozgrzewki po której czujesz się jakbyś przebiegł 10km (I wiem co mówię bo biegam). Trener nas do tego zmuszał żebyśmy się potem nie pozabijali. Co do uszkodzeń mózgu to są one diagnozowane ale na wyczynowcach którzy walą sie po ryjach przez 10 rund a nie kolesiach co se trenują I czasem robią mały sparring.

          • 1 1

          • Internetowe przechwałki (1)

            Kolego zaprawdę nie zrobisz na mnie wrażenia swoją rozgrzewką.
            Zacytuję siebie
            " Zdumiony jestem że pani Iwona poleca walenie się po głowie najmłodszym, bo to jest główna idea boksu."
            Jak dorosłych chce to jego sprawa ale dzieci łatwo skrzywdzić. Chodzi o treningi dzieci.

            Trenujecie, trenujecie a sparing mały i czasem. Słowo czasem jest mało dokładne. Mały sparing to też ciekawa i mało dokładna konstrukcja słowna.

            • 1 1

            • nawet zawodowiec po 45 minutach jest zmęczony więc jedyną osobą która się tu chwali jesteś ty sam

              spójrz sobie na bokserów nawet po kilku rundach. Nadal są tacy świeży jak w I ? Ja trafiłem na takie treningi, ty na inne widocznie. Co do dzieci, one wcale nie muszą sparować. A słowo "czasem" zkłada że ktoś kto coś robi jest na tyle kumaty by wiedzieć co ono oznacza. Sądzę że jest to do ogarnięcia biorąc pod uwagę rozwój umysłowy jaki osiągnęła do tej pory ludzkosć. Każdy rozumie znaczenie tego słowa w odniesieniu do własnej osoby.

              • 0 0

      • Boks bez boksu? (5)

        Czyli co boks bez ciosów - to może lepiej poćwiczyć krążenia rąk w przód i w tył i koniecznie kilka przysiadów.

        • 1 3

        • napisałem wyraźnie, szermierka na pięści bez wkładania dużej siły (4)

          może nie jesteś wystarczająco zorientowany ale w boksie większość ciosów nie jest silna. Na treningu poza tym nie chodzi o to by knockoutować. Ale jak już musisz się przyczepić o bzdurę to zawsze znajdziesz powód.

          • 1 1

          • (3)

            Wszystko jest względne.
            Co to znaczy większość ciosów nie jest silna ?
            Z własnej praktyki wiem że przy sparingach ciosy są mocne.
            Jeśli dwóch zawodników ma sparing nawet treningowy to raczej nie będą się głaskać. To jest rywalizacja i każdy chce dowalić przeciwnikowi.
            Do tego jeśli walka nie byłaby zbliżona do realnej to jaki to by miało sens.

            • 1 1

            • ja o treningach ty o sparingach (2)

              Walki są zbliżone ale nikt nikogo nie zmusza do sparingów. Poza tym jak sobie weźmiesz udział w takim sparingu raz na miesiąc to nic ci nie będzie. Na takie treningi do szkółek przychodzą przeciętni ludzie a nie profesjonaliści. Siła jest względna ale żeby doprowadzić do encefalopatii to raczej nie w tej lidze w jakiej gra zwykły zjadacz chleba chodzący 2 razy w tygodniu na trening.

              • 1 1

              • Bądźmy realistami (1)

                Nikt nie zmusza do sparingów na treningu powiadasz.
                I tu pytanie po ćwiczyć boks jeśli nie ma się ochoty sparingować Prawdziwe umiejętności ćwiczy się podczas sparingów a nie boksując w worek.
                Na treningi przychodzą różni ludzie, jedni uważają żeby nie zrobić partnerowi krzywdy inni nie za bardzo.
                Zauważyłeś że w mój pierwszy komentarz dotyczył zachęcania dzieci do treningów bokserskich. Spójrz na pierwsze zdjęcie w artykule. Co Ci chłopacy robią i ile mogą mieć lat. Ich organizmy dopiero się rozwijają. Potrenują dłużej i ich zdrowie będzie realnie zagrożone.

                • 1 2

              • po co ćwiczyć boks bez sparingów - to już sprawa tych którzy nie sparują

                Wg mnie to rewelacyjny trening HIIT, poprawa koordynacji I wydolności organizmu. Każdy z tego może wziąć dla siebie tyle ile potrzebuje, no I nie jest tak nudno jak w czasie biegania. Poza tym nawet jak weźmiesz udział w kilku sparingach to nic ci nie będzie a dowiesz się troche o zachowaniu innych w czasie walki.

                • 0 0

      • Zgadzam się w 100procentach.

        • 1 0

    • krótka pamięć

      Pani Iwona woli zapomnieć o czasach Taekwondo i KK wtajemniczeni wiedzą dlaczego.
      Taka socjotechnika.

      • 2 0

  • ja grałem kiedyś we Fife na iksboksie, ale ten boks jest jakiś inny.

    • 1 0

  • Zaczalem treningi w ring riders w Gdyni (1)

    Troche schudlem, poprawilem kondycje, spotkalem ciekawych ludzi. Polecam szczerze.

    • 8 3

    • nie warto

      Może nawet bym uwierzył, gdyby nie padła nazwa. Czy marketing szeptany musi być prymitywny.

      • 0 0

  • Wpływ hollywoodzkiej kinematografi .

    Według mnie niemały wpływ na wybór sportu który masowo uprawiała ówczesna młodzież z dużych osiedlowych blokowisk miała hollywoodzka kinematografia.Po kinowej premierze "Wejscia Smoka"z Bruce Lee salki gimnastyczne w szkołach podstawowych po brzegi były wypełnione przyszłymi" karatekami"nie mówiąc już ze przejście z bloku do bloku w porze wieczorowej groziło ciosem z polobrotu od okolicznego "Bruce Lee"Pozniej do kin wszedł "Rocky"z Sylwestrem Stallone oraz "Krwawy Sport"z JCVD wtedy prawie cała męska część młodzieży "pakowała " w piwnicznych siłowniach i kopala się na szkolnych przerwach .Później już pojawił się film "Terminator"z Arnoldem Schwarzenegger'em wiec ustala moda na walki a nastąpił zwrot w kierunku wzmacniania swojej sylwetki a z okolicznych sklepów "Mackowy" znikało odłuszczone mleko granulowane w hurtowych ilościach.

    • 5 0

  • Walcie się po mordach (9)

    a za parę lat będziecie mieli problem z ułożeniem dłuższego zdania.

    • 7 9

    • Porozmawiaj z braćmi KlitschKO (7)

      Nie z Endriu, który zawsze miał z tym kłopot.

      • 6 2

      • Churchill palił i pił i żył długo (6)

        są zawsze wyjątki od reguły

        • 1 2

        • Kolejne wyjątki to Oscar DLH, Manny P. czy nasz Proksa? (4)

          Dużo tych wyjątków jest...

          • 2 1

          • (3)

            No ciekawe, czy dożyją 50tki...

            • 1 2

            • hehe 50tki, dobre (2)

              Foreman w pół do 50tki zdobył mistrza świata, Hopkins z resztą miał jeszcze bliżej. Ten pierwszy ma już prawie 70 lat I wypowiada się całkiem normalnie. Jest z resztą pastorem

              • 1 0

              • (1)

                Mój dziadek palił i pił do 90tki, a umarł bo go samochód potrącił, jeden przypadek nie czyni reguły.

                • 0 1

              • hmm ale regułą jest to że bokserzy żyją dłużej niż 50 lat

                a moja wypowiedź była tylko kontrargumentem na wcześniejszą "ciekawe czy dożyją 50tki". Wg mnie dożyją. Nawet Ali, koronny przykład I ofiara encefalopatii zmarł w wieku 74 lat. Nie neguję że standard życia z tą chorobą jest nienajlepszy ale nie przesadzajmy, treningi jakie odbywają niesportowcy nie są nawet w 10% tak wyniszczające jak wobec profesjonalistów.

                • 0 0

        • No tak, bo każdy trenujący toczy kilka walk po 10 rund w roku...

          • 3 1

    • boks to nie tylko walenie się po mordach

      na poziomie amatorskim I to początkującym to nawet sparingów nie uświadczysz. Potem dopiero lekka szermierka bez napinki z naciskiem na technikę. Taki trening wygląda w ten sposób że na 1,5 godziny zajęć, pierwsze 45 minut masz rozgrzewkę. Potem ledwie machasz rękami. Jak nie przejdiesz na zawodowstwo to ci nic nie będzie. Nawet jeśli to byś musiał 20 lat walczyć

      • 1 0

  • Ring3city - świetny klub i treningi! Polecam!

    Polecam Ring3city - świetni, profesjonalni trenerzy, świetny klimat postoczniowych budynków i bardzo przyjazna atmosfera. Naprawdę warto spróbować!

    • 0 3

  • A może zamiast reklamówek rzetelne artykuły (2)

    Będąc rzetelnym, opisując jakiś sport oprócz zalet należałoby pokazać też możliwe negatywne efekty jego uprawiania.
    A może po serii artykułów pani Guzowskiej redaktor tego portalu przeprowadzi wywiad z lekarzem zajmującym się sportowcami i opisze kontuzje i dolegliwości charakterystyczne dla danej dyscypliny.

    • 7 0

    • np. szachy i możliwość utraty oka gdy delikwent zaśnie w trakcie partii (1)

      • 2 1

      • Tak pod warunkiem że jest to częsta sytuacja.

        • 1 0

  • Boks jest dla wszystkich (2)

    A ja polecam treningi bokserskie na Siedlcach. Prowadzi je znakomity pięściarz i trener Pan Henryk. Grupa jest mała, poziom zróżnicowany. Przychodzi dużo dzieci które nie "walą się po głowach" tylko uczestniczą w zajęciach ogólnorozwojowych.

    • 2 0

    • gdzie dokładnie? (1)

      • 0 0

      • Boks-gdansk.pl

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane