Jeśli masz ukończone 16 lat, do 10 listopada możesz zgłosić się na kurs sędziowski, który poprowadzi Kolegium Sędziów Pomorskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Zajęcia trwać będą 12 tygodni. Kosztują 200 zł. Ci co pomyślnie je ukończą, szybko odzyskają zainwestowane pieniądze. Już w pierwszym roku pracy z gwizdkiem bądż przy stoliku zarobki wynoszą od 30 do 80 zł za mecz. Potem stawki rosną. Arbitrzy ligowi otrzymują za spotkanie 1,2 tys. zł.
2017-11-07 11:38
Uważam, że we wszystkich dyscyplinach sędziowie nie zarabiają zbyt dużo na niższych poziomach rozgrywkowych. Domyślam się, że te 24 zł netto jest za mecz dziec, rozgrywany w krótszym wymiarze czasowym. Trzeba jednak chwilę poświęcić na dojazd, wypełnić dokumenty itp. Po powrocie do domu można sobie zrobić obiad za te pieniądze.
2017-11-07 12:45
1200 to sporo. 4 wekendy i juz ma 4800 a w tygodniu pracuje gdzie indziej
2017-11-07 14:10
ale tylko w plk - czytaj wszystko a nie tylko nagłówki
2017-11-07 15:04
Po pierwsze możesz nie mieć meczu w każdy weekend. Po drugie jest to kwota brutto, więc na rękę wychodzi mniej. Po trzecie sezon nie trwa przez cały rok kalendarzowy, w związku z czym jest kilka miesięcy, w których można dorobić tylko na meczach kontrolnych, płatnych znacznie mniej. W lato pewnie w ogóle jest pustka. Z tego powodu znacznie spada średnia miesięczna pensja za sędziowanie. Poza tym będąc w Ekstraklasie, musisz mieć bardzo luźną pracę, ewentualnie być gdzieś na pół etatu lub wykonywać wolny zawód. Jest sporo szkoleń, dalekie wyjazdy, mecze w tygodniu w czasie playoff. Ciężko to pogodzić mając pełnoetatową pracę, z której wraca się codziennie późnym popołudniem. Wiadomo, że wąską grupa osób (np. sędziowie którzy jeżdżą też na mecze w Europie) zarobi znacznie więcej. Takich jest jednak niewielu, co powoduje że dla zdecydowanej większości z nich może to być tylko dodatkowe zajęcie, zwłaszcza w przypadku początkujących. Według mnie około tysiąc złotych na rękę za mecz to przynajmniej kilkaset złotych za mało, mając na uwadze że często sędziują w pełnych halach, pod presją, z transmisją TV. Tym bardziej jak się porówna te kwoty do zarobków koszykarzy.
2017-11-07 18:30
noo przecięty koszykarz wyciąga 20 tysięcy miesięcznie a Ci lepsi jeszcze więcej ... jest o co grać
a nie pracować w jakimś magazynie czy sklepie za 2500 zł na rekę
2017-11-08 09:09
gdzie zarabiają po 40-50 tys miesięcznie :/ za dużo...!!!!
2017-11-09 07:39
bo to jest piłka nożna
a koszykówka zawsze była stawiana na bok
2017-11-07 19:56
chyba zainteresuje się tą pracą hobbystycznie
2017-11-07 20:18
Na najniższym szczeblu sędziowie w zasadzie dokładają do interesu. Poza kursem taki sędzia musi kupić za własne pieniądze odzież i obuwie. Same spodnie kosztują 200-300zł, buty to minimum 150zł. Do tego co roku obowiązkowy, płatny obóz szkoleniowy. Jeśli nie pojedziesz, to nie będziesz mógł sędziować w kolejnym sezonie. Jeśli ktoś myśli o sędziowaniu jako przyjemnym dorabianiu sobie po godzinach, to lepiej sobie darować. Finansowo się nie opłaca, do tego dochodzą frustraci wrzeszczący na ciebie (trenerzy, rodzice, zawodnicy). Jak nie jesteś pasjonatem to nie ma sensu.
2017-11-07 23:54
W siatkówce jest identycznie. Byłam sędzią przez sześć sezonów. Nie odeszłam z powodu złych zarobków, ale zdarzało się, że w sobotę jechało się na turniej od powiedzmy 9:00 rano do 16:00 i na czysto wychodziło 90 zł (a turniej np. w Starogardzie, stawiennictwo godzinę wcześniej, więc faktycznie poświęcony czas to 10 godzin).
Co do frustratów, najgorsi są rodzice. Nie powinni mieć wstępu na trybuny.
2017-11-07 20:27
Sam chcialbym tyle zarabiac sobie za takie bieganie za zawodnikami.
Tylko ze ten kurs nie pozwoli mi sedziowac ekstraklasy gdzie zarobie te fajne pieniadze. Wiec po co reklamujeta takie dziadostwo?
2017-11-08 09:27
2017-11-07 20:31
Mówią tak: jak ktoś nie umiał grać w koszykówkę stawał się sędzią i to jest pewna prawidłowość. Gorzej jak ten niespełniony koszykarz jest równie słabym sędzią jak zawodnikiem i wówczas każde pieniądze są za duże. Źle jest takźe jak swego fachu uczą się na maluchach
2017-11-08 08:22
są oceniani po każdym spotkaniu, treningu.
To akurat dobrze działa i słabi wylatuiją szybko.
2017-11-08 00:21
prezesów i dzialaczy sportowych. Skoro reklamuja sie w tym artykule tzn ze kokosow nie ma
2017-11-08 11:18
Dokładnie.
Zapewne jest tak że do ekstraklasy w rozgrywkach mężczyzn i kobiet chętnych nie brakuje. O Eurolidze już nie wspomnę. Natomiast na niższe ligi, młodzieży i amatorom to już mało komu się chce.
Wszędzie układy obowiązują. W zasadzie w sporcie drużynowym układy są na porządku dziennym. Najpierw promowanie dzieci które mają wpływowych rodziców, później wśród seniorów w zawodowstwie decyduje to o warunkach i wysokości kontraktów a często po prostu o miejscu w drużynie. Nie piszę o bezdyskusyjnie najlepszych zawodnikach ale o tych przeciętnych których jest najwięcej. Szczególnie o tych którzy siedzą na ławie albo grają w rezerwach. Najbardziej widać to w polskiej piłce nożnej.
2017-11-11 00:04
nie przenoś frustracie zachowań ze swojej "biedronki" czy "żabki" w innych sklepach i organizacjach jest tak, że jeśli "coś potrafisz to trafisz na afisz".
2017-11-11 00:05
nie przenoś swoich frustracji na inne dyscypliny
2017-11-11 00:06
dokładnie
2017-11-10 23:39
Rzecz podobna i jedno, i drugie TRZEBA lubić.. Można zostać maklerem ale ile wtedy się dostanie na początek? Wszędzie i zawsze na początku jest MAŁO (kasy) ale jeśli zostaniesz sędzią to: inaczej oglądasz mecze, lepiej rozumiesz grę, poznajesz nowych ludzi, przeżywasz niezapomniane emocje, widzisz swoje miejsce w szeregu, hartujesz swój charakter, musisz dbać o swoją kondycję, zdobywasz nieprzeciętne umiejętności, stawiasz sobie cele i wiesz czy je osiągasz, poznajesz znanych ludzi, pokazują Cię w TV, odrywasz się od codzienności, możesz to wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady.
Aktywni sędziowie po 2-3 latach sędziowania maja drugą pensję (jeśli już pracują) a studentów $tać na "$pokojne" $tudiowanie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy