• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe ścieżki na Jasieniu budzą kontrowersje. - Niepotrzebnie - uspokajają pomysłodawcy

Michał Stąporek
28 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 10:31 (28 października 2020)
  • Nowa ścieżka rekreacyjna wokół zbiornika Jabłoniowa. Po lewej tor dla biegaczy, po prawej tor dla rolkarzy i dla spacerujących.
  • Tor wokół zbiornika Jabłoniowa zostanie oddany do użytku już niebawem.
  • Tor wokół zbiornika Jabłoniowa zostanie oddany do użytku już niebawem.
  • Tor wokół zbiornika Jabłoniowa zostanie oddany do użytku już niebawem.
  • Tor wokół zbiornika Jabłoniowa zostanie oddany do użytku już niebawem.
  • Znak "zakaz ruchu pieszych" zniknie z tego miejsca, gdy ścieżka wokół zbiornika zostanie oddana do użytku.

Lada dzień zostanie otwarty tor dla rolkarzy i biegaczy wokół zbiornika Jabłoniowa na JasieniuMapka. Inwestycja podzieliła mieszkańców, bo tor jest węższy, niż planowano. Jego pomysłodawcy jednak zapewniają, że wszyscy będą mogli z niego korzystać.



Aktualizacja, godz. 10:31



Po publikacji artykułu skontaktowali się z nami pomysłodawcy budowy toru nad zbiornikiem Jabłoniowa. Przekonują, że choć rzeczywiście tor ma inny przekrój, niż początkowo planowali, to - co najważniejsze - piesi będą mieli prawo z niego korzystać.

- Nieporozumienie wynikło zapewne ze znaku zakazu ustawionego na czas budowy. Nie jest prawdą, że piesi nie będą mogli poruszać się po nowo wybudowanym torze. Rzeczywiście, nieutwardzona część dla pieszych i biegaczy jest węższa, niż chcieliśmy, ale spacerujący mogą swobodnie korzystać z utwardzonej części. W projekcie wykonawczym jest nawet opisana jako rolkowo-piesza - zapewnia Joanna Torcz, która zgłosiła projekt budowy toru wraz z mężem. - Owszem, komfort korzystania ze ścieżki byłby większy dla wszystkich, gdyby część ziemna była szersza, ale z różnych powodów, m.in. ze względu na przebiegający pod ziemią wodociąg, nie dało się tego inaczej zaprojektować.
Projekt wykonawczy ścieżki wokół zbiornika Jabłoniowa. Zaznaczono na nim, że szersza część, utwardzona, jest przeznaczona dla rolkarzy i dla pieszych. Projekt wykonawczy ścieżki wokół zbiornika Jabłoniowa. Zaznaczono na nim, że szersza część, utwardzona, jest przeznaczona dla rolkarzy i dla pieszych.
- Jesteśmy przekonani, że przy odrobinie dobrej woli wszyscy korzystający z tego toru będą mogli go bezpiecznie użytkować - podkreślają.



Ma 400 m długości i jest podzielony na dwie części: szerszą i utwardzoną - dla rolkarzy i pieszych oraz węższą, ziemną - dla biegaczy. Wokół toru ustawiono ławeczki, śmietniki, oświetlenie, zadbano o zieleń.

Prace przy budowie toru rekreacyjnego wokół zbiornika Jabłoniowa znajdującego się między ul. Jabłoniową i Węgrzyna na Jasieniu trwały od czerwca i pochłonęły ok. 560 tys. zł. Właśnie się zakończyły i po trwających kilka dni odbiorach tor zostanie przekazany mieszkańcom.

  • Tak wyglądał teren wokół zbiornika Jabłoniowa przed realizacją inwestycji z Budżetu Obywatelskiego...
  • ...a tak po zakończeniu prac.
Okazuje się jednak, że okoliczni mieszkańcy reagują na zakończenie prac... różnie.

Część nie kryje entuzjazmu. "Superpomysł, świetna inicjatywa", "Wreszcie coś dla rolkarzy" - piszą na fejsbukowej stronie Rady Dzielnicy Jasień.

Niestety, przeważają głosy negatywne. Mieszkańcy zauważają, że choć być może rolkarze i biegacze będą zadowoleni, to wokół zbiornika nie można już po prostu spacerować. Przy torach do biegania i jazdy na rolkach nie wybudowano bowiem chodnika.

- No to wspaniała inicjatywa! Kolejny inteligentny pomysł zrealizowany! W takim razie toru dla rolkarzy tam nie ma, bo oczywiste, że ludzie będą wchodzić chociażby po to, by przejść na drugą stronę zbiornika czy pospacerować - ironizuje pan Marek.
- Kto pozwolił na rozpoczęcie budowy toru wokół zbiornika, którego ścieżki były uczęszczane głównie przez spacerowiczów, bez uwzględnienia miejsca dla nich? - pyta pan Robert.
  • Choć tor wokół zbiornika Jabłoniowa nie został jeszcze oddany do użytku, okoliczni mieszkańcy już z niego korzystają.
  • Trudno się dziwić, że z gładkiego jak stół toru dla rolkarzy chętnie korzystają także rowerzyści.
Spór próbuje tonować pan Jakub.

- Rzeczywiście jest za wąsko. Z tym nie ma co dyskutować. Ale czy naprawdę ludzie - istoty względnie inteligentne - nie dadzą rady zejść z drogi tym, którzy uprawiają tam sport, i iść sobie dalej? Naprawdę potrzeba tylu zakazów i nakazów, żeby razem w jednym miejscu jeździć/spacerować/biegać, nie wchodząc sobie w drogę, nie kłócąc się?

Projekt mieszkańców został zmodyfikowany



Rozczarowani mają swój argument: tor powstał na podstawie projektu zgłoszonego do Budżetu Obywatelskiego, edycja 2019. Jego pomysłodawcy, ale zapewne także głosujący na niego mieszkańcy zakładali, że tor będzie bardziej uniwersalny. Nawet dziś na liście projektów zgłoszonych do realizacji figuruje on jako "ścieżka rekreacyjna (rolkowo-biegowo-piesza) wokół zbiornika retencyjnego".

Podczas opracowywania projektu budowlanego okazało się, że wokół zbiornika jest za mało miejsca, by tor miał planowaną wcześniej szerokość. Dlatego część dla biegaczy jest węższa niż planowano.

- Rozumiem, że tam po prostu nie ma miejsca na ścieżkę dla spacerujących. Problem w tym, że mieszkańcom o tym nie powiedziano. Dowiedzieliśmy się o tym dopiero teraz, bo podczas prac teren był ogrodzony i nie było na niego wstępu. Sądzę, że gdyby postawiono nas przed wyborem, jaka ścieżka tam powinna powstać, to mieszkańcy wybraliby inaczej - uważa Natalia Soszyńska, mieszkanka Jasienia.

Pomysłodawca zgodził się na zmianę projektu



Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która nadzorowała tę inwestycję, przekonuje, że od strony formalnej wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.

- Stosunkowo często się zdarza, że inwestycje zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego są realizowane w innej formie, niż zostały przegłosowane. W takim wypadku mamy obowiązek konsultować się z wnioskodawcą i uzyskać jego zgodę na zmianę projektu. W tym wypadku taką zgodę mieliśmy. Dodam, że w komunikatach na temat tej inwestycji regularnie zamieszczanych na stronie DRMG nigdy nie informowaliśmy, że przy zbiorniku Jabłoniowa powstaną trzy tory.

Utrudnienia dla mieszkańców



Natalia Soszyńska podkreśla, że teren wokół zbiornika był stałym miejscem spacerów okolicznych mieszkańców, zarówno młodych, jak i starszych. Dodatkowo tędy prowadziła najkrótsza droga do przystanku tramwajowego przy ul. Jabłoniowej, co pozwalało na zaoszczędzenie nawet do 30 minut marszu.

Teraz już takiej możliwości - przynajmniej teoretycznie - nie będzie (dop. red.: jednak będzie - patrz aktualizacja na początku artykułu).

- Sądzę, że mieszkańcy i tak będą spacerować w tym miejscu, a także przechodzić tędy w drodze na tramwaj. Będą tym samym wchodzić w paradę rolkarzom, co skończy się pewnie niepotrzebnymi sporami. Wydaje mi się, że ten tor jest przykładem, jak można zepsuć dobry pomysł, gdy się nie myśli w czasie realizacji.
To niejedyny przykład miejskiej inwestycji, której realizacja budzi wątpliwości mieszkańców. Na początku października pisaliśmy o ścieżce rekreacyjnej przy zbiorniku Świętokrzyska, którą wybudowano jedynie do połowy.

Opinie (236) 6 zablokowanych

  • :D

    Chcieli dobrze, wyszło jak zawsze...

    • 0 0

  • Zbiornik Jabłoniowa to Jasień? To gdzie zaczynają się Szadółki? (7)

    Czyżby znowu deweloperzy gmerali w urzędowych mapach aby podnieść cenę oferowanych "apartamentów"?

    • 14 4

    • Google nie boli

      Wystarczy wpisać "jasień gdańsk" i na mapie można zobaczyć granice dzielnicy - zbiornik Jabłoniowa też jak najbardziej się w nich mieści :)

      • 0 1

    • polecam google - tak Jasien (3)

      a dokladnie jego granica przebiega tuz obok - graniczna Al. Adamowicza, dalej jest Ujescisko. Wspomniane Szadolki zaczynaja sie na wysokosci Stacji Paliw BP i w glab ul. Przywidzkiej. Tu nie ma teori spiskowych :)

      • 4 2

      • Polecam google - gdzie jest zbiornik świętokrzyska?
        Przy świętokrzyskiej a świętokrzyska gdzie?
        Oczywiście na jasieniu?

        • 0 0

      • Zmienili szadółki w jasień bo na jasieniu łatwiej sprzedawać mieszkania.
        Szkoda bo mogli zrobić morenę albo chełm.

        • 3 0

      • Ale co patrzysz na stan aktualny? Odkąd pamiętam to Jasień kończył się na działkach. Dalej były Szadółki.

        Popatrz sobie na mapy przed zmianami. Teraz to faktycznie ogłoszenia mieszkaniowe typu Gdańsk Jasień Jabłoniowa 22, 9 tys. /m2 ha ha ha

        • 3 2

    • Proponuje patrzeć na tablicę informacyjne...

      To jest jeszcze Jasień

      • 0 0

    • Tak, to jedyne wytłumaczenie

      • 1 0

  • (1)

    Zbiornik świętokrzyska to jasień?
    Szkoda że nie morena...

    • 1 0

    • Mowa o zbiorniku jabloniowa, zbiornik świętokrzyska to zakoniczyn

      • 0 0

  • Zbyt wąski tor dla rolkarzy

    Mieszkam niedaleko tego zbiornika i jestem tam dość często ostatnimi czasy. Tor dla rolkarzy stanowczo za wąski! Nie ma jak się wymijać/omijać. Nie jest to bezpieczne w przypadku gdy trzeba wyprzedzic dziecko lub osobę ucząca się dopiero jeździć. Nie raz miałam problem żeby tam spokojnie pojeździć na rolkach :( . Pomysł super - ale wykonanie porażka ;)

    • 0 0

  • 1 m2 (3)

    Ilu biegaczy będzie tam na 1 m2 ścieżki w danej godzinie? Czy w pasie nadmorskim jest np. takie rozróżnienie? Faktem jest, że obie powinny być podobnej szerokości, tak jak pas dla rolkarzy. Zazwyczaj krzyczą najbardziej osoby, które będą tam sporadycznie. Biega się głównie o poranku lub" po pracy" czyli wieczorami. Nie szukajcie problemów tam gdzie ich nie ma. Konflikty były, są i będą., Do nas należy, czy bedziemy dla siebie wyrozumiali, uśmiechnięci, czy za każdym razem agresywni. Podchodząc humorystycznie do tematu, to można zasypać zbiornik i porobić tyle wszelakich ścieżek, że cały kraj będzie nam ich zazdrościł :)

    • 16 3

    • (2)

      Pewnie! Aczkolwiek jeden rolkarz nie przejedzie raz kółeczka i zniknie, tylko co kilka minut pieszy spacerujący będzie musiał mu schodzić - trochę irytujące, nawet jeśli nie dla pieszego, to dla rolkarza, który po prostu będzie się czuł jak intruz zmuszający innych do zejścia.

      • 0 0

      • Projekt (1)

        Jako rolkarz, jeżdżący już od 28 lat po różnych " ścieżkach" uważam iż takie rozwiązanie jak na Jasieniu jest krótko mówiąc do kitu. Myślę, że osoba projektująca tą przestrzeń, dostała wytyczne i tak też wykonała swoja pracę. Urzędnik opracowując Opis Przedmiotu Zamówienia , nie pomyślał o konsekwencjach jaki będą wynikały z przyjętych parametrów. Podejrzewam, że musiał zmieścić się w zakładanym budrzecie, co przekłada się na szerokość, a tym samym na zużycie materiału do budowy. 2 metry dla dwóch mijających się rolkarzy amatorów, to spokojna przestrzeń. Dla zawodowców to niestety za mało, ale też nie jest to arteria dla wyczynowców. Problemem są pary trzymające się za ręce jadące całą szerokością, pieski na smyczy, które spacerują gdzie się da, dzieci nie mające pojęcia o zagrożeniu jakie tworzy jedący w miarę szybko rolkarz itd. Reasumując można powiedzieć, że każdy nowy tego typu obiekt cieszy. Radość byłaby jeszcze większa, gdyby zbudowany był tak aby pogodzić wszystkich użytkowników : pieszych, biegaczy, rolkarzy oraz użytkowników hulajnóg i rowerzystów, bo daję głowę, że takie osoby też tam się pojawią.

        • 4 0

        • droga zabrana pieszym

          Tam była droga spacerowa dla pieszych. Zabrano pieszym miejsce do spacerowania.

          • 1 0

  • To takie normalne przecież (9)

    jeszcze się nie przyzwyczailiście? Urzędasy to taki gatunek ludzia który dba o to aby mieć robotę w koło macieju....

    • 81 8

    • Myśl (1)

      Nie zgadzam się z tym co zostało wybudowane ale jest to projekt z budżetu obywatelskiego !!! czyli wniesiony przez mieszkańców atu UPS znów winni są urzędnicy ludzie myślcie trochę i uważajcie o czym marzycie bo może się spełnić.

      • 3 0

      • Zmiana projektu

        Ludzie głosowali za czymś innym. Już po głosowaniu zmieniono projekt i zrobiono to co zrobiono, chociaż nikt za tym nie głosował.

        • 0 0

    • A kto ich wybrał w Gdańsku? Kaczyński? (5)

      • 10 3

      • Urzędnik nie jest wybierany przez obywateli- przynajmniej ten niskiego szczebla (4)

        urzędnik to stan umysłu niestety, a to tylko jeden z tysiąca przykładów. Większość udaje że pracuje a mniejszość jest potrzebna i to oni zasuwają.

        • 5 2

        • Myśl (3)

          Urzędnik to człowiek jak każdy inny, po pierwsze narzekacie, że nic nie da się załatwić, że trzeba długo czekać a później, że jest ich za dużo brawo. że nic nie robią tylko kawę piją i żrą za wasze pieniądze Żal i nie prawda. W urzędzie pracuje się ciężko i nawet po godzinach żeby mieszkańcy byli zadowoleni. Polityka w Urzędzie Miejskim w Gdańsku jest taka aby jak najbardziej wyjść na przeciw potrzebom mieszkańców i za to szanuje ten Urząd byłego i obecnego prezydenta reszta to indywidualne sprawy i przypadki jak wszędzie. A i jeszcze jeno zatrudnia się tu ludzi nie dyskryminując ich czyli nie liczy się jakie mają poglądy polityczne i religijne, nikt o to nie pyta.

          • 2 3

          • Przykład:

            wpadam po robocie na schabowego i piwko do restauracji, po zamówieniu dostaję mielonego i kelner stwierdza że moje zamówienie uległo modyfikacji, płacę oczywiście jak za schabowego.....

            • 4 1

          • Kazdy, kto ma chocby blade pojecie o realiach, usmiechnie sie z politowaniem w odpowiedzi na te Twoje bajki :)

            • 2 3

          • Urzędas to nierób który nigdzie indziej nie znalazł roboty!

            Albo nie zagrzał miejsca, w urzędzie może się dowartościować nie rzadko pokazując jaki to on jest ważny.....

            • 3 2

    • Kolejne etapy:

      - analiza ruchu na nowej pętli,
      - badanie zapotrzebowania poszczególnych grup użytkowników,
      - ogłoszenie przetargu na studium wykonalności przebudowy odcinka komunikacyjnego wokół zbiornika wodnego na Jasieniu,
      - otwarcie ofert i rozpatrzenie protestów,
      - oczekiwanie na wykonanie studium (min. 6 miesięcy),
      - wybór wariantu realizacji,
      - ogłoszenie przetargu na wykonanie przebudowy,
      - otwarcie ofert, rozpatrywanie protestów,
      - wstrzymanie prac z powodu złożenia wniosku o dofinansowanie z funduszu spójności,
      - korekta projektu, by spełniał wymagania projektów unijnych,
      - oczekiwanie nie przyznanie środków z nowej perspektywy budżetowej,
      - przyznanie środków,
      - konieczność wyłonienia nowego wykonawcy (poprzedni zdążył zakończyć działalność z powodu braku przychodów),
      - ogłoszenie przetargu w celu wyłonienia nowego wykonawcy,
      - wstrzymanie projektu - termin wykonania przypada po terminie, w którym trzeba rozliczyć przyznane dofinansowanie z projektu unijnego,
      - poszukiwanie środków na inwestycję, propozycja realizacji w ramach BO 2026,
      ...

      My zawsze mamy co robić.

      • 5 3

  • Ludzie dadzą radę się wyminąć pod warunkiem że będą patrzeć co się wokół nich dzieje. A jak połowa wgapia się z rozdziawioną paszczą w smartfona i zapomina o całym świecie, albo pańcia z telefonem nawijająca już tak długo, że jej ręka ścierpła i gada na głośnomówiącym - tacy ludzie tarasują chodniki.

    • 0 0

  • Super ! Ale rozwydrzeńcom nie dogodzisz

    O co te pretensje ? Pamiętm, że calego zbiornika nigdy nie można bylo obejść wygodnie spacerem.

    • 0 0

  • (1)

    Tor dla wózków dziecięcych, tor dla wózków inwalidzkich, tor dla seniorów, tor dla hulajnóg, tor dla deskorolkarzy, tor dla...

    • 11 0

    • Seniorów wyłącz, są godziny dla seniorów.

      • 0 0

  • Byliśmy przetestować i porażka (42)

    Rolkarze nie mają jak się wymijać lub wyprzedzać, a ten wąski pas od wewnątrz to już w ogóle nie wiadomo co autor miał na myśli

    • 174 13

    • Bo to nie trzeba zapier**** i będzie miejsce dla każdego! (27)

      W Holandii po ścieżkach rowerowych normalnie mogą chodzić piesi i jakoś konfliktów z rowerzystami nie ma, bo jest wzajemny szacunek i nikt nie zapier**** bo od zapie****nia to są tory wyścigowe. U nas jak rowerzysta wjeżdża na ścieżkę rowerową to mu palma odbija i myśli że za sterami F-16 siedzi. Eh ta polska ułańska mentalność. Niby Europa a taka przepaść cywilizacyjna!

      • 41 35

      • widać że nigdy w Holandii nie byłeś

        Rotterdam/Amsterdam - rowery i skutery zapitalają jak szalone i trąbią na ludzi, a piesi uciekają przed nimi ze strachu. Dla nich rowerzysta jest jak święta krowa, cały świat ma stać na baczność bo jaśnie pan jedzie swoim rowerem. Paranoja.

        • 1 1

      • (9)

        tory wyścigowe dla rowerów, serio? ale argument :)

        • 10 5

        • Rajcuje cię slalom między pieszymi 40jm/h? (8)

          Jak tak to trzeba cię zamknąć bo stanowisz zagrożenie dla otoczenia.

          • 11 3

          • (6)

            Co to za miara w jm/h? Jaki to rodzaj szybkości bo takiego nie znam. Słyszałem o Km/H ale o jm/h to pierwsze słyszę. Kłania się ziom fizyka klasa 6 podstawuwki!

            • 2 13

            • jm/h

              to je*ane metry na godzine

              • 3 0

            • Literówka to się nazywa...

              Marsz po słownik zanim znowu będziesz chciał zabłysnąć niedouczony ćwoku z podstawÓwki!

              • 2 0

            • Fizyka nie zna takiego pojecia jak szybkosc. A jesli slyszales o Kelwinometrze na godzine, to zle slyszales.

              • 4 0

            • Człowiek przepalcował na klawiaturze, a ty się ciskasz. (1)

              Co za matoł.

              • 15 1

              • Dziękuję że wyręczyłeś mnie z tłumaczenia istoty problemu temu ćwierćmózgowi... Pozdrawiam :)

                • 3 3

            • Km/H.

              W tym wypadku H pisze się z małej litery.Km/h.Czujesz się dobrze jak ktoś wytyka ci błędy?

              • 5 2

          • JanuszoMetry na godzinę? xd

            • 1 1

      • Tor? (1)

        To jest petla wokol zbiornika, czyli tor. Jak sie projektuje i buduje obiekt, ktory ma spelniac funkcje fitness/sport to moze warto zasiegnac opinii tych co maja z tego korzystac bo ta inwestycja to wyrzucona kasa. Wpuszczenie rolkarzy i pieszych = wypadek. Albo tor dla rolkarzy albo deptak dla pieszych. Jezeli chodzi o Holandie (tez Skandynawie, Niemcy... generalnie kraje na zachod i na polnoc od PL) to zazwyczaj maja odrebne sciezki dla rowerow i sa to trasy jednokierunkowe, dla pieszych sa chodniki. Oczywiscie sa tez odcinki tras wspolnych i tam rowerzysta zwalnia. Zupelnie czym innym jest siec drog rowerowych do przemieszczania sie a co innego petla czyli tor.
        Osobiscie jezdze szybko na rolkach, w ochraniaczach i kasku. Przy mojej wadze 90 kg zderzenie z roztargnionym pieszym doprowadzi do powaznych obrazen (w najlepszym wypadku). Dla mnie ten obiekt to porazka. Zostaje tor w Sopocie i stadion w Letnicy lub parking pod marketem.

        • 3 2

        • To nie jest tor profesjonalny dla rolkarzy

          Tylko rekreacyjny. Także nie popisuj się za bardzo, bo tam chodzą matki z dziećmi na spacery i trzeba to wziąć pod uwagę.
          W GD nie ma toru rolkarskiego, ma być wybudowany Velodrom na Zaspie ale to pieśń przyszłości

          • 2 3

      • A ten dalej z tą Holandią hahaha xD (3)

        To siedź tam jak ci tam dobrze.

        • 25 10

        • Lepsze polskie g*wno w polu (2)

          Niż fiołki w Neapolu

          • 17 4

          • Jako zart jest ok, ale z trescia nie sposob sie zgodzic :) (1)

            • 2 3

            • Ścieżka powinna być umocniona tradycyjnie, a nie na zoaczymy. Bok wzniesiony z rowkiem spływowym musi być z kamienia i cementu.

              • 0 0

      • Holendrzy tak mają bo Polacy ich wyzwolili i dlatego nie mają żadnej traumy.

        • 2 2

      • (2)

        po wulgarnym jezyku widze ze cos jest z toba nie tak.

        • 10 2

        • Bo widzisz, niekiedy chamskie zachowania można opisać tylko w wulgarny sposób...

          Bo inaczej nie dotrze niestety...
          Smutne lecz prawdziwe.

          • 3 1

        • A nie jest tak?

          Nie ma racji?
          Lepiej nie szło tego opisać...

          • 6 2

      • Dzbanku Holandie to ty tylko na obrazku widziałes Wszystko co piszesz to kopletna bzdura!! (1)

        Drogi rowerowe sa na całym swiecie tylko dla rowerzystów a nie dla pieszych i nikt tak z pieszych po drogach rowerowych nie chodzi !

        • 2 4

        • Szanowny internauto, teza, że w Holandii piesi nie chodzą po drogach dla rowerów

          jest prawdziwa tak samo jak teza, że w Holandii rowery nie jeżdżą po jezdni. 47% ruchu rowerów w Holandii odbywa się w tzw. ruchu mieszanym, razem z pojazdami, a w wielu miastach holenderskich dominującą częścią przestrzeni miejskiej są tzw. strefy współdzielone (shared spaces) na których odbywa się ruch pieszych, rowerzystów i samochodów. Warto pamiętać, że wiele ulic nie tylko w Holandii to tzw. ulice rowerowe, czyli ulice, na których samochody mogą się poruszać z umiarkowaną prędkością, a rowerzyści mają pierwszeństwo, a piesi czują się bezpiecznie, tak jak w całym kraju.

          • 2 1

      • w Holandii pieszy nie ma prawa lazic po sciezce, a jesli juz sie zdarzy to jest przeganiany

        • 2 4

      • chyba nigdy nie byles w Holandii

        • 2 1

      • Szerokość

        Tylko nie zapominajmy, że ścieżki rowerowe w Holandii są ze dwa razy szersze niż w Polsce. Po tych ścieżkach często i skutery jeżdżą, więc siłą rzeczy dla wszystkich się znajdzie miejsce.

        • 2 1

      • Po co nazywać torem dla rolkarzy zwykły chodnik, po którym nie można zapier*****?

        • 6 0

    • Byłem wczoraj ... porażka potwierdzam

      Idąc/biegnąc w 2 osoby obok siebie zajmujemy już większość szerokości ścieżki, trasy nie wiem jak to nazwać. Fajnie, że jest tor dla rolek (czasem sam jeżdżę) ale przy tej szerokości co za baran wpadł na kretyński pomysł zwężenia toru i dobudowania na siłę kawałka "miękkiej" nawierzchni dla 1 biegacza. A co będzie jak będą 2 osoby biegły ? jedna na "miękko a druga na twardo" ;-) Minięcie się na rolkach albo wyprzedzanie będzie słabym pomysłem. Wg. mnie przykład typowego kompromisu po Polsku. Wszyscy niezadowoleni ale coś wybudowaliśmy. Czy nie można było zrobić tor na całej szerokości tylko trochę dla tych trochę dla tamtych i może jeszcze dla kogoś zostanie. Kasa w błoto.
      PS. a tak się fajnie truchtało po starej gruntowej i równej nawierzchni.

      • 1 0

    • Dla porównania ścieżka obok zbiornika przy PKM Jasień (2)

      Utwardzona ścieżka na całej szerokości, na której mieszczą się wszyscy: rolkarze, piesi, rowerzyści, biegacze, matki z dziećmi

      • 8 0

      • (1)

        zgadza się, nie ma podziałów na biegaczy/rolkarzy/rowerzystów/pieszych i jakoś się ludzie dogadują.
        Biegacze częściej biegają obok, po miękkiej trawie, rolkarze i rowerzyści w miarę rozsądnie i z uwagą jeżdżą z jednego prostego powodu - to chodnik dla pieszych i wiedzą że pieszy ma prawo tam przebywać.
        Bez sensu jest robienie torów pod biegaczy i rolkarzy - czytaj pewnie z 5% społeczeństwa z tego rejonu korzystająca.

        • 6 0

        • 0,5%

          • 1 0

    • Czyli standard. Zrómy cokolwiek, żeby nikt nie powiedział, że nic nie robimy (1)

      A to, że to popelina i g*wno to już nieważne, ważne, że jest. Już tak kiedyś było...

      • 11 1

      • Ludziska internetu, wy nigdy nie będziecie zadowoleni

        Bo już tacy jesteście anhedonia - niezdolność do odczuwania przyjemności.
        Co jest złego w rekreacyjnym torze dla rolek + ścieżce dla pieszych (z psami też), no chyba nikt nie myślał, że w tym miejscu zbudują olimpijski tor rolkarski dla napakowanych adrealiną czarnych rajstopek

        • 1 1

    • (1)

      A najlepsze są ławki po stronie toru rolkowego. Ktoś kto to wymyślił nie ma za grosz wyobraźni.

      • 3 2

      • jeżeli gdańszczanin to napisał, to znaczy że gdańszczanin nie ma za grosz praktycznego doświadczenia

        w korzystaniu z roweru lub spacerowania w przestrzeni publicznej wolnej od parkujących i jeżdżących samochodów

        • 0 1

    • Postawić znak pierwszeństwo pieszych (2)

      Tam chodzili ludzie z dziećmi na spacery. Również z dziećmi w wózkach. Teraz będzie tam jedna wielka agresja. Trzeba unormować poruszanie się tam nim dojdzie do rękoczynów.

      • 6 4

      • Ludzie z psami też tam chodzą! Co z nami? W okolicy nie ma miejsc na spacery z pupilami

        • 2 0

      • Pierwszenstwo pieszych na chodniku? Taki znak jest rownie potrzebny, co ograniczenie do 50 razem z terenem zabudowanym.

        • 4 0

    • jedz sobie na stadion, tam jest dla rolkarzy mnóstwo miejsca (1)

      • 5 4

      • a ty idź sobie do Krakowa tam jest chodnik. Argument miliona lat.

        • 10 1

    • typowy gdanski syf

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nordycka Noc Saunowa

169 - 299 zł
zajęcia rekreacyjne

TRE ćwiczenia uwalniające stres, napięcia i traumę z dr Markiem Kulikowskim

100 zł
warsztaty, trening

Warsztat Wyjazdowy: Joga Pięciu Żywiołów z Moniką Żółkoś

1200 zł
joga

Forum

Najczęściej czytane