• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywny weekend: zacznij luty na sportowo

mad
31 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jedną z propozycji weekendu na sportowo w Trójmieście są zawody narciarskie na Łysej Górze. Jedną z propozycji weekendu na sportowo w Trójmieście są zawody narciarskie na Łysej Górze.

Luty przywita aktywnych w Trójmieście mroźną i śnieżną pogodą. Nie będzie ona jednak w stanie zatrzymać wszystkich w domu. Dla tych, którzy pomimo chłodu chcą poruszać się na świeżym powietrzu mamy kilka ciekawych propozycji.



Z mrozem i śniegiem ponownie będą zmagać się w sobotę amatorzy biegania, uczestniczący w imprezach z cyklu Parkrun w Gdyni i w Gdańsku. O godzinie 9 w Nadmorskim Parku im. Ronalda Reagana oraz na Bulwarze Nadmorskim odbędą się biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu. Udział w nich jest bezpłatny, wymaga jedynie jednorazowej rejestracji przez internet.

Natomiast w Sopocie miejscowy MOSiR postanowił skorzystać z dobrych warunków do uprawiania narciarstwa i zorganizować zawody na Łysej Górze. Zapisy odbędą się w dniu imprezy, od godz. 10, w Barze "Sabat". W zmaganiach mogą wziąć udział wszyscy chętni. Tuż przed startem zostaną oni podzieleni na kategorie wiekowe, w zależności od liczby zgłoszonych. Rywalizacja będzie polegała na jak najszybszym przejechaniu trasy slalomu. Udział w zawodach jest bezpłatny

Także w sobotę odbędzie się kolejny trening na orientację pt. "Z mapą do lasu". Zajęcia z nawigacji w terenie organizowane są przez zawodników klubu orientacji sportowej UKS Azymut 45 Gdynia. Uczestnicy zajęć spacerują, truchtają, biegają, bądź też ścigają się. Do wyboru będa trzy trasy. Pierwsza o długości ok. 2,7 km, łatwa, skierowana do wszystkich początkujących. Dedykowana również rodzinom z dziećmi oraz młodzieży. Wykwalifikowana kadra wyjaśni zainteresowanym zagadkową symbolikę na mapie a także przekaże podstawowe wskazówki związane z obsługą kompasu. Druga trasa będzie liczyć ok. 5,2 km, przeznaczona dla średnio zaawansowanych. Najdłuższa, to ok. 6,8 km, dla zaawansowanych z tzw. utrudnieniami. Impreza rozpocznie się o godz. 10:30, a zakończy o godz. 13. Uczestnicy spotkają się w Osowej, za parkingiem przy Centrum Handlowym Osowa przy drodze do Owczarni zobacz na mapie Gdańska.

W niedzielę Grupa Rowerowa 3miasto wybiera się na wędrówkę. Korzystając z pięknych uroków zimy, tym razem wyprawa uda się nad Jezioro Ostrzyckie. Trasa proponowanej wędrówki wieść będzie głównie wydreptanymi ścieżkami leśnymi wokół jeziora. Po drodze uczestnicy odwiedzą również malowniczy rezerwat przyrody o nazwie "Ostrzycki Las" a także wejdą na Jelenią Górę. Dystans wędrówki to maksymalnie 22 km. Planowany czas ma wynieść 6 godzin (wraz z zupą po drodze). Wędrówka rozpocznie się we wsi Krzeszna, peron PKP, godz. 11 (przyjazd pociągu o godz. 10:55, chcąc dojechać na czas zbiórki pociągiem, trzeba wsiąść w Gdyni o godz. 9:57). Pociąg powrotny jest o godz. 17:38.
mad

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (20)

  • Uwaga na Łysej Górze (4)

    Warunki nie są zbyt dobre, wczoraj na lewej stronie stoku wystawała ziemia, w pozostałej części śnieg bardzo zbity i ślizgi, a na wyciągu kazano ludziom schodzić z jak stanął, bo nie mógł ruszyć.

    • 21 1

    • Od tego jest snieg zeby byl "slizgi" (2)

      • 4 4

      • Sorry za literówkę :) (1)

        śliski - ale stanowiska nie zmieniam

        • 4 0

        • lepiej brzmi ślizgi :)

          • 0 0

    • To prawda - schodzenie z wyciągu i zasuwanie pod górkę na nartach nie było fajne - tym bardziej dla osób, które dopiero uczą się jeździć... :/

      • 2 1

  • Łysa Góra w Sopocie (2)

    Bardzo polecam to miejsce dla Wszystkich na mały spacer, narty, sanki, itd.Zalet jest bardzo dużo.Podczas silnego wiatru jest dość zacisznie.W słoneczny dzień cały stok jest w słońcu a na dole robi się przy lesie dość ciepło dla amatorów opalania i pogaduszki.Istnieje trasa do spacerowania po lesie, można zobaczyć Operę Leśną.Liczne wzgórza są bardzo atrakcyjne.W czasie kilku stopni mrozu na dole przy lesie robi się znacznie na plus.Dzieci bawią się sankami i nie jest tak zimno jak na otwartej górze i przewiewnej przestrzeni. To urocze miejsce z widokami daleko na zatokę.W czasie dojazdu samochodem na długiej ulicy Żeromskiego może nie być już miejsca i nie warto się męczyć skręcając pod sam wyciąg w prawo.Może być tak, że trudno się obrócić i zaparkować. Trzeba wtedy skręcić w lewo i szukać miejsca trochę dalej.Miłego dnia.

    • 5 11

    • (1)

      Nawiedzony?

      • 1 1

      • Raczej pracownik Łysej Góry ;-)

        • 2 0

  • Fajnie, że jest takie miejsce w jakby nie patrzeć centrum miasta prawie.

    Górka niewielka, fakt ale na wieczorne wygłupy/zabawę z dzieciakami/znajomymi jak znalazł. Sama nauczyłam się tam jeździć na desce (nie żebym była jak Ligocka ale więcej już jadę niż sunę na tyłku) i do dzisiaj jak tylko jest okazja wybieram się jak tylko mogę. Podejście "z buta" 2-3 minuty (szybciej niż kolejka na wyciąg i jazda na dół. I na krótkim stoku można ciekawie spędzić czas (chyba, że jedyna frajda to jazda "na kreskę" ;)

    • 3 2

  • Najlepszą formą aktywności jest cały czas rower. Poprawiasz kondycję (4)

    do tego zwiedzasz nowe miejsca. Każdy przeciętny rowerzysta przejeżdża 100 km bez problemu. Teraz jeździ się miło bo mało ludzi jeździ na ścieżkach.

    • 0 9

    • Prawdziwy rowerzysta jeździ wszędzie tylko nie po ścieżkach ;)

      • 1 1

    • 100 km zimą...??? (1)

      ... chyba po bulwarze w tą i z powrotem kilka razy!!! Gratuluję jak zrobisz w ciągu dnia 100 km po TPK. Robię w ciągu roku od kilku do kilkunastu tys. km w roku i jakoś sobie nie wyobrażam w takich warunkach zimowych jak teraz kręcić 100km po lesie w śniegu. Sorry, ale nie uwierzę. 50 - 70 km jak najbardziej, ale 100 - Gratuluję pomysłu i samochwalstwa

      • 3 2

      • 1000 500 100 900 km !

        Mówi to panu coś?

        • 0 0

    • Rower jest dla dzieci i kobiet w ciąży. Wskocz do morza popływać, to będziesz wiedział dlaczego. :)

      • 0 0

  • Pewien pan z Elbląga rocznie robi 40 tys km i czesto dniówki po 500 km. (3)

    Dlatego 100 km to żaden dystans dla jeżdzącego codziennie rowerem, to 4-5 godzin jazdy max.

    • 1 6

    • 500 (2)

      słyszałes ze kolega kolegi słyszał o takim panu co mieszka na osiedlu obok tej pani co jest podobna zupełnie do nikogo chyba ... ja kiedys wyczynowo trenowałem przez kilka lat... nie mow mi tu głupot o 500 km dziennie bo nawet w TDF są etapy o połowe krótsze i nie słyszałem żeby nawet jakis zawodowiec kiedys zrobił 500 ( bo i po co ) po za tym 500km ze srednią nawet 30km/h to zajmuje 16 godzin . Wiec sam widzisz ze to troche nie realne , w 24 godziny moze by ujechał , ale to jest akcja na raz w życiu , a nie jak Ty to mowisz "dniówka" , jak poranny spacer

      • 3 0

      • Jasne... dniówki po 500 km, chyba o jedno zero przesadziłeś ;)

        • 1 1

      • widać mało wiesz

        400 500 700 robiłem wielokrotnie

        • 0 0

  • nie polecam

    W ubieglym tyg zjechałem pare razy na nartach . tragednia . Stok wogole nie przygotowany, a orczyk tak szarpie ze az krwiaki robia sie na nogocha.

    • 2 1

  • Parkrun rządzi w Trójmieście

    Krzysiek K., Król polskiego Parkruna zaliczy go w sobotę po raz 101.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane