Rodzinne biesiady przy suto zastawionym stole to nieodłączny element Wielkanocy. Warto jednak znaleźć również czas na aktywny wypoczynek, aby po świąteczne baby i mazurki sięgać bez wyrzutów sumienia.
lub na wieżę widokową w Kolibkach . Obie te lokalizacje są dostępne bez samochodu - do Kolibek bez problemu dojedziemy kolejką, a do Otomina autobusem linii 174, który kursuje z centrum Gdańska. W dni świąteczne będzie jeździł co 1-1,5 godziny. znajduje się przy zatoczce wysuniętej najbardziej na północ, w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowości Otomin i drogi, którą dotarliśmy do jeziora. Pełne okrążenie akwenu to około 5 km, czyli godzina spaceru.
2011-04-23 08:46
Gorąco popieram każdą rozsądną ale też i REGULARNĄ aktywność fizyczną! To jest temat, o którym trzeba mówić na okrągło! Tak szybko dopada nas amerykanizacja życia: lenistwo, fatalne odżywianie się (fastfoody - no gdzie zabiera się dziewczynę/małżonkę na jedzenie - do McD albo KF@... i to jeszcze za ciężką kasę) - a potem wszyscy się dziwią skąd tu takie wielkie brzuchy, pupy, uda... nie wspominając o chorobach... Tu nie pomogą żadne pigułki - diet-cud, fastslim (co "zmienią kluseczki na figurę laseczki" LOL) itd, ani drakońskie diety. Tu wystarczy regularny (no 3 razy w tygodniu) ruch (cokolwiek: bieganie, pływanie, siatkówka, fitness etc) i sprawa z głowy. Do tego człowiek się MEGA ODSTRESOWUJE po takim wysiłku. Zachęcam do podjęcia wyzwania! :)
2011-04-23 15:53
Moja aktywność wygląda tak codziennie: rower 1h(intensywna jazda), spacer z psem 30-45 min. Czasami przejażdzka rowerowa przedłuża się do 2 godzin.
Jednak mimo tak solidnej aktywności mam problem z solidnym brzuchem;)
Powód?Zła dieta (słodkości, słone przekąski, piwo).
pozdrawiam
2011-04-23 21:29
No coś w tym jest - czyli skorygujmy: regularna aktywność fizyczna + rozsądna dieta = mniejszy obwód pasa ;) Do zobaczenia na ścieżkach rowerowych!
2011-04-24 11:01
Sama jeżdże na rolkach czasem też z dzieckiem, i tu przyznaje rację Pytaczowi. Zwariować mozna z tymi co jada obok siebie i ploteczki. Mój syn jedzie przede mna trzyma się prawej strony itd tak samo na rowerze. Może edukować ludzi że ploteczki na kawie, a jeżdzenie bezpiecznie? Czyli sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy, nie zjezdzanie drogi itd, dotyczy to i rowerzystów i rolkarzy. MYśleć i jeszce raz myśleć. A rodzice z dziećmi uczącym się jeżdzić lepiej na ścieżke do Sopot tam bezpieczniej na poczatek. I uczyć nie tylko jazdy ale odpowiednich zachowań, BEZPIECZNYCH przede wszystkim ale też kultury. To potem dorosły czy rolkarz czy rowerzysta będzie umiał dogadać się z każdym na ścieżce, nawet z babcią jadaca na działke która nagle skręca w lewo bez żadnego sygnału a Ty ją akurat wyprzedzasz :) na sczęście po czasie można wyczuć kied ktoś szykuje się do manewru :)
2011-04-24 14:55
- jezioro to,to jedna wielka bakteria coli... sprawdzie w sanepidzie .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy