Sopot konsekwentnie zmierza do wprowadzenie w życie idei, aby każdy uczeń miejscowego gimnazjum przeszedł przeszkolenie w zakresie żeglarstwa. W wyniku umowy podpisanej między miastem a Polskim Związkiem Żeglarskim sopocka młodzież będzie mogła bezpłatnie uzyskać patent żeglarza jachtowego. Program pilotażowo uruchomiono już w dwóch szkołach
.
2010-03-06 13:03
No ale może kilku normalnych sie znajdzie
2010-03-06 13:17
Nowatorski, szkoda, że pozostałe miasta nad zatoką/morzem nie podejmą takiej inicjatywy. Choćby w małej skali (żeby się dzieciaki nauczyły pływać, a już pod zaglami nie wspomnę). SUPER!
2010-03-06 15:22
Wspaniała wiadomość! Nareszcie będzie mozliwość rozwijania w dzieciakach - zdrowych sportowych zainteresowan, umiejetności, hartu ducha... i radości z obcowania z morzem, wiatrem i żaglami! Wiele z nich z pewnoscia "połknie bakcyla" i nauczy się jak wspaniale jest być wysportowanym, odważnym człowiekiem i cieszyć się z zycia (wakacji) z przyjaciółmi pod żaglami. Kapelusz z głowy - pomyslodawcom i realizatorom projektu!!!
2010-03-06 13:46
jedno piwo mniej wypiją, może znajdą jakiś sposób na wolny czas.
2010-03-06 16:57
2010-03-06 17:48
2010-03-06 19:38
Warto uczyć jak najmłodszych żeglarstwa ;jeszcze lepiej by było wprowadzić najpierw naukę pływania (bo zdecydowanie taka kolejność jest bezpieczniejsza ;-) Miałem szczęście i kiedyś w podstawówce jeszcze: zamiast zajęć w-f szkoła zrobiła naukę pływania. To się przydało choćby na obozach nad jeziorami. Jesli chodzi o koszty szkolenia żeglarskiego to w jachtklubach w Gdyni jest zdecydowanie tańsze niż to 1,5tys opisane w artykule. Do tego szkolenie na morzu jest z całą pewnością lepsze - jest falowanie, silniejsze wiatry no i lepsi instruktorzy o większej praktyce morskiej.
2010-03-07 10:41
gdy nie uwzględnia zakwaterowania i opieki całodobowej a tak pewnie jest na Mazurach. W gdyńskich klubach po prostu przychodzi się na zajęcia po południu lub w sobotę. Są również firmy prywatne, które szkolą.
W Gdyni od lat działają szkółki żeglarskie, gdzie dzieci uczą się pływania na optymistach. Pewnie podobne możliwości są w Gdańsku.
Fajnie, że taka propozycja w Sopocie istnieje, bo mimo, że jesteśmy tak blisko morza, to nie jesteśmy morskim narodem. Z drugiej strony nasuwa się pytanie: ile PZŻ na tym zarobi?
2010-03-06 19:45
lodek, jachtow. tam to rodzice ucza swoje dzieci od malenkiego umiejetnosci kierowania lodzia, jachte, Latem widac czesto jak dzieci nawet 6 letnie, a nie moiwca juz nastolatki steruja lodkami. jakos nikt nie wymaga od nich kart plywackich, patentow zeglarskich, gdzie jest najwiecej na swiecie jachtow, lodzi, zaglowke .
2010-03-06 23:18
tutaj trzeba za wszystko kupe szmalu placic i lapówki dawac by cwaniaki mogli sie nachapac!!tak jest z prawkiem itp ze wszystkim
2010-03-07 10:16
idioto, artykul stanowi o tym, ze tak nie bedzie a ty i tak palancie narzekasz, haha, w kazdym normalnym europejskim kraju za darmo to mozesz w pysk dostac, do roboty burku
2010-03-07 12:02
1. Pytanie- czy? - (tworzyć klasy o profilu sportów wodnych (windsurfing, katamarany), a także realizować zajęcia z zakresu żeglarstwa w ramach obowiązkowych godzin wychowania fizycznego....) - ma być to obowiązkowe w ramach obowiązkowych zajęć ??!!, bo jak tak to ja nie muszę się zgadzać na narżeni na utonięcię dziecka -moę przecież tak uważać !!
2.A dlaczgóż to mam za to płacicić jako mieszkaniec miasta żeby finansować kolesi panów K...skich, NIECH SOBIE SAMI PŁACĄ ZE SWOICH INTERESIKÓW.
2010-03-07 12:20
A w Europie to jest dużo głupot ale 100 razy lepiej - takie coś jak polityk
który ma sprawę w prokuraturze nie może być na grzędze - tj.urzędzie a tu pocałujta w d..ę wójta i dla tego istnieje termin Europa Wschodnia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy