- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (54 opinie)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 5 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (16 opinii)
- 6 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (97 opinii)
Fight football, czyli połączenie rugby, boksu i MMA
Zobacz jak zawodnicy fight football walczą o dominację na boisku.
Szarżują, boksują i z impetem sprowadzają przeciwników na gołą ziemię. Trójmiejscy i krakowscy zawodnicy fight football nie oszczędzają siebie i przeciwników. Podczas meczu na terenie sopockiego grodziska zaprezentowali publiczności nową, widowiskową dyscyplinę sportu, która inspiruje się brutalną grą rzymskich legionistów.
- To połączenie boksu, rugby i MMA - Zbigniew Rybak stara się streścić w kilku słowach czym jest fight football, który w Polsce ma rangę sportu niszowego, a na południu Europy znany jest od setek lat.
Fight football inspiruje się bowiem dwiema dawnymi dyscyplina sportu. Pierwsza to Harpastum - popularna wśród rzymskich legionistów gra, w której, aby dotrzeć z piłką do celu, można było stosować nawet chwyty duszące. Z kolei druga dyscyplina to pochodząca z XVI wieku Calcio Fiorentino. Gra, w której na wielkim piaszczystym boisku rywalizowały ze sobą cztery drużyny (niebiescy, czerwoni, biali i zieloni) z Florencji.
- Przykro mi, że to sport narodowy Włochów - przyznaje z żalem Mariusz Zagórowski z Krakowa, który chciałby, aby fight footbal był popularny również w Polsce. - W rugby nie ma pojedynków na pięści. Z kolei w boksie nie ma gry zespołowej, a fight football łączy wszystko. Jak dla mnie jest to sport idealny!
Zawodnicy występują przeważnie w dziesięcioosobowych drużynach, które mają za zadanie umieścić piłkę w kwadratowej bramce ustawionej pośrodku linii końcowej połowy przeciwników. Na uzyskanie korzystnego wyniku zespoły mają cztery kwarty, każda po 12 minut. Dozwolone jest kopanie i przenoszenie piłki oraz podania do przodu i do tyłu. Zawodnicy mogą ponadto toczyć pojedynki jeden na jednego, kiedy obaj nie posiadają piłki. Można boksować, stosować obalenia i chwyty zapaśnicze. Kicki są surowo zabronione.
- Z kolei jeśli ktoś biegnie z piłką można zastosować szarżę i obalić na ziemię. Nie wolno natomiast takiego gracza uderzyć - tłumaczy Rybak.
Z powodu twardych reguł walki, na przygodę z fight football decydują się przeważnie zawodnicy z doświadczeniem w rugby oraz uprawiający sporty i sztuki walki. Widać to nie tylko podczas rozgrywek Fight Football League, ale i choćby w podejściu do rozgrzewek. - Przed meczem musimy dobrze się rozgrzać, aby nie uszkodzić mięśni oraz stawów i nie złapać kontuzji - tłumaczy Kamil Łagunionek, młody, ale już utytułowany zawodnik kick-boxingu z Gdańska.
Władze FFL starają się tym samym przekonać, że fight football to sport zorganizowany w profesjonalny sposób, a nad rozgrywkami i bezpieczeństwem grających czuwają sędziowie. Kontuzji jednak nie brakuje. Nokautów również. - Kontuzje się zdarzają i tyle - skwitował jeden z zawodników nie przejmując się rozciętym łukiem brwiowym.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (160) ponad 10 zablokowanych
-
2012-07-31 11:29
kto to jest rybak . (1)
- 2 2
-
2012-07-31 11:30
masz " wytłumaczenie " na poprzedniej stronie
podpis: pod napięciem
;D- 3 1
-
2012-07-31 11:29
opanujcie się i przestańcie się napierda.a.ć.
- 1 3
-
2012-07-31 11:27
do czego ten świat prowadzi,opanujcie się .
- 4 4
-
2012-07-31 11:24
Pajace i głupki.
- 5 7
-
2012-07-31 11:20
czyli legalna ustawka
- 6 1
-
2012-07-31 11:18
bandytyzm połączony z idiotyzmem.
jednym słowem żenująca żenada bez podejścia sportowego.
- 5 7
-
2012-07-31 11:18
W końcu jakieś zajęcie dla kiboli
i dla tłuszczy.
Niestety, wciąż za mało krwi, aby spopularyzować tę "grę" w telewizjach komercyjnych.
Użycie wyrazu "rugby" w tym artykule uważam za profanację, ponieważ jedną z kardynalnych reguł rugby jest maksymalne bezpieczeństwo gry (każde nieczyste zagranie, grożące choćby hipotetycznie kontuzją, a nawet wyraźnie sygnalizowana intencja takiego zagrania, kończy się wywaleniem zawodnika z boiska, a czasami przyznaniem 5 punktów drużynie przeciwnika).- 5 1
-
2012-07-31 11:05
Wygląda zupełnie jak...
... legendarne rugby na tradycyjnym jesiennym wyjeździe VILO z Gdyni, pod Wieżycę :]
Przypomina zwłaszcza mecz klas I i II vs III i IV :D
pozdro dla rocznika matura 2000 i wszystkich ludzi z VILO- 1 5
-
2012-07-31 11:03
Fantastyczne!
Gra na miarę możliwości. Idziemy pod nocny (tam zawsze znajdziemy zawodników), robimy po flaszce, umawiamy się, ze puszka po piwie jest piłką i jazda - mecz gotowy! Gra jest niekomercyjna - nie trzeba wydawać kroci na sprzet. Wszyscy i tak są w strojach sportowych, wiec łatwiej jest wytłumaczyć patrolowi policji,ze to rozgrywki ligi osiedlkowej (taki orlik) a nie jakaś chamska bójka. A najważniejszy jest ruch - bo to zdrowie jest!!!
Ciężko będzie mieć w druzynie profesora filozofii, ale z chłopców którzy zeszli z drzewa (ogonek już odpadł) da się z pewnoscią kogoś wybrać....- 16 3
-
2012-07-31 10:45
TO TYLKO DLA IDIOTÓW!!! (1)
i dla bez mózgu...
- 8 13
-
2012-07-31 11:03
włącz tvn, bo własnie leci taniec z gwiazdami a to jest własnie program który uwielbiają tacy "prawdziwi" faceci jak ty
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.