Aerobik najczęściej kojarzy nam się z grupą młodych, szczupłych dziewczyn w sportowych bluzeczkach i obcisłych getrach. Sprawdźmy, czy na parkiecie fitness klubu znajdzie się miejsce dla bardziej dojrzałych kobiet?
2015-02-16 13:12
Mam 52 lata, dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze i oczywiście tez dałam się namówić na intensywne zajęcia na siłowni. Chodzę na wszystko od zdrowego kręgosłupa po TBC i ćwiczenia ze sztangami. Oczywiście okupuję to bólem stawów i mięśni, ale trenerki twierdzą że to normalni i lepsze od siedzenia w domu.
2012-01-21 11:28
OSOBA ktora nie cwiczyla nie byla aktywna nie powinna stosowac form skocznych nawet juz po 40r zycia =spowoduje to stany zwyrodnieniowe - tego pani trenerka nie wie............. BO SKAD - . Po zaprzestaniu cwiczen odzywa sie bol kolan, szyi itd...........bo wasze wiezadla SIE JUZ NIE PRZYSTOSUJA, sa specjalne cwiczenia ............. ALE NIE AEROBIC I podstawowe formy fitnessu - po 1 pocwiczyc na stabilizacje na PILKACH kregoslup, miednice + rozciaganie i to tez niezbyt aktywnie - jak juz to bedzie pieknie po POL ROKU wartosciowych cwiczen to polecam zaczac inne formy ALE DALEJ NIE SKOCZNE !!!!! potem musze rehabilitowac takie osob- bo im trener z bozej laski po 10h szkolen powiedzial ze moga .........moga........ ........... POWODZENIA!
2012-01-21 12:12
ale aerobik nie musi byc skoczna forma zajec...
2012-01-21 14:18
Masz jakies podstawy do tych stwierdzeń?? Czy jestes zwyklym internetowym trolem co gada zeby gadac? bo jakbys cokolwiek sie orientowal to bys wiedzial ze niewiele jest osob w Polsce, ktore przyszly wiecej szkolen i bardziej sie interesuja ta forma aktywnosci ruchowej od p. Ewy.
2012-01-21 19:36
z form rekreacji i terapii ? chyba wystarczy.
2012-01-25 15:31
będą stany zwyrodnieniowe, będzie praca zamiast bezrobocia
2012-01-21 19:34
chyba ze uczysz sie z DVD albo od kogos gdzies.......
2012-01-21 16:48
Przeczytałam po raz drugi uważnie cały artykuł i stwierdzam, że nie ma w nim niczego, co uzasadniałoby twoją zgryźliwą wypowiedź. Zajęć nie prowadzi amatorka po 10-godzinnym kursie, zajęcia są prowadzone z wykorzystaniem rozmaitych pomocy (jest mowa o piłkach, gumach i innych) i nic nie wskazuje na to, by stosowano jakiekolwiek forsowne, czy też skoczne ćwiczenia (pod Franka Sinatrę?). Z twojego wywodu można zrozumieć, że osoba po 40 powinna czekać na wózek inwalidzki lub czym prędzej udać się na szpitalny oddział rehabilitacyjny i tam z największą ostrożnością ruszać ręką lub nogą. Ale broń Boże niezbyt aktywnie! Obecnie większość ludzi ma dużą świadomość w dziedzinie zdrowego trybu życia, a wiedza na ten temat jest popularyzowana przez prasę i inne media. Nikt normalny nie rzuca się w wir obłędnych ćwiczeń. A w obsesyjnym, forsownym ćwiczeniu specjalizują się raczej mężczyźni w wieku 16-30 lat, a nie panie po pięćdziesiątce.
2012-01-22 08:24
;)
2012-01-21 14:54
tylko akurat na tym forum są jacyś totalni dyletanci a na dodatek złośliwcy, każdą mądrą opinie zminusują. Coś na ten temat wiem.
Nie rozróżniają aerobiku od ćwiczeń aerobowych;)) Oczywiście nie muszą tego wiedzieć, bo dla ich narzeczonych, czy dziewczyn aerobik jest w sam raz, ale jak zaprowadzą swoje matki, ciotki itd. to następnie szybko będą musieli się nimi opiekować;))
Osobiście dziękuje za tę opinie może co dla niektórych wzbudzi refleksje. Nie znaczy to wcale, że panie w "50+" nie powinny ćwiczyć nic błędnego tylko prowadzone muszą być one przez naprawdę fachowców bez bajerów ok. 20% ćw. powinny być wzmacniające na przyrządach z obciążeniem, część izometrycznych, rowerki, steppery,... Rower trekkingowy a nie górski zwłaszcza dla początkujących z z problemami kręgosłupowymi czy osteopenią,....
W ogóle kobieta wchodząca w ten trudny okres powinna przed ćwiczeniami skontaktować się z lekarzem zrobić podst.badania i wtedy udać się nie na "modne" zajęcia do "wypasionego" kluby,tylko profilaktyczne tam gdzie mają pojęcia o prewencji, burzy hormonalnej, ............
2012-01-21 13:57
Masz trochę racji odnośnie a'la szkoleń 10h.
Ledwo sobie sama radzi ale idzie nauczać. Ma podstawową wiedzę ale więcej od niej i tak wie osoba, która się tym choć troszkę interesuję.
Uważam, że mimo wszystko króciutkie kursy i szkoły tego typu powinny trwać nieco dłużej. Podstawowe rzeczy to może wiedzieć ktoś kto sobie kica od czasu do czasu sam, a nie osoba, która czuwa nad innymi!
2012-01-23 14:26
ach, ten marketing! ;) nie wiem tylko, czego spodziewać się po tego typu zajęciach - większego wycisku niż dla 20+ czy mniejszego? ;)
2012-01-23 14:11
Wkrotce przekrocze magiczna 50-tke,ale po co placic za takie zajecia? Ja codziennie do i z pracy jezdze rowerem i tez mam niezla kondycje a rower nie byl drogi wiec i koszta minimalne. Pozatym wspaniala grupa 3miasto w sezonie organizuje swietne wycieczki rowerowe i to za darmo:)polecam
2012-01-23 14:25
dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż ruch przy muzyce. dodatkowo, na takich zajęciach można poznać więcej ludzi niż w drodze do pracy...
2012-01-22 18:54
STARUCHY DO PUCHY
2012-01-23 11:37
czy masz na myśli swoich rodziców?
2012-01-22 19:20
ty( piszę małą bo na dużą literę nie zasługujesz)też będziesz staruchem !!!
2012-01-22 19:45
nie będe bo będzie 3 wojna światowa i zginę
2012-01-22 08:58
Pani Ewa ma chyba dwa oblicza, na zajęciach dla studentów PG nie jest taka sympatyczna i miła. Jej zachowanie nie raz było bardzo nieprofesjonalne, gdy studentki/studenci wykonywali ćwiczenia niewłaściwie zamiast wytłumaczyć potrafiła podejść i kopnąć kogoś. Takie sytuacje są u niej normą. Nie polecam zajęć z tą Panią. Proszę portal trojmiasto.pl o nie usuwanie moich komentarzy.
2012-01-22 17:06
Uczęszczałam na zajęcia Pani Ewy przez 2 semestry i
po pierwsze: jest bardzo profesjonalna, ma dużą wiedzę i potrafi ją przekazać, zajęcia sprawiały mi dużą przyjemność:)
po drugie: widziałam wiele niezadowolonych studentek, które w szatni mówiły wprost że "nie chce im się ćwiczyć", że w liceum "miały zwolnienie z w-f", że "w-f jest nieważny i co to wogole ma znaczyć że zaliczenie z 30 damskich (!!) pompek" MA-SA-KRA !! większość z tych dziewczyn miała sprawność porównywalną pewnie do tych pań po 50, o ile nie gorzej...
Jeżeli ktoś jest leniwy, mało sprawny i nie chcę tego zmienić to zawsze będzie narzekał i niech narzeka - zobaczymy za 30 lat do czego go to doprowadzi....
Podsumowując polecam zajęcia z panią Ewą, a ewentualne negatywne opinie wystawiają "leniwe" studentki;)
Pozdrawiam
2012-01-23 09:39
dokładnie tak!
2012-01-22 16:47
Jestem oszołomiona wypowiedzią studentki - mogę tylko podejrzewać ,ze swpją opinię wyraziła po nie zadowoleniu z oceny na koniec semestru
Pracuję ze studentami 40 lat i wielokrotnie bylam poddawana ocenom przez stydentow i nie tylko i zawsze były to opinie więcej niż pozytywne.
NIGDY do tej chwili nie zarzucono mi braku profesjonalizmu pod każdym względem -wręcz przeciwnie.
Wyrażająca opinię nie będąc kompetentną wyolbrzymiła jakąś sytuację.Bo aby spelnić zamierzony cel NORMA na moiich zajęciach jest prawidłowo technicznie
wykonanie danego ćwiczenia.Sprawdzic to można obserwujac i dotyk danej grupy mięśniowej u ćwiczącego.
My - nauczyciele akademiccy PG zauważamy coraz wiecej konfliktow w relacji
student- nauczyciel
Uważamy,ze na Studia przychodzi teraz młodzież,ksztalcona już w nowym systemie,który dotyczy rownież wychowania.Obecna demokracja pozwala im
bezkarnie krytykowac wszystko i wszystkich kierując sie kryteriami znanymi tylko sobie
System bezstresowego wychowania gdzie juz w szkole uczen nie ma obowiazkow a nauczyciel praw powoduje ,że uczen ,potem student moze
mówić i pisać na nauczyciela co chce.
Tez proszę portal trojmiasto o nie usuwanie mojej odpowiedzi
Ewa Such.
2012-01-22 19:59
Z oceny byłam zadowolona, 5 w zupełności mi wystarczyła. Nie napisałam że Pani oceny były nie sprawiedliwe, tylko że zajęcia były prowadzone nie profesjonalnie. Moim zdaniem oceniała Pani studentki adekwatnie do pracy włożonej w wykonanie układu na zaliczenie i ilości wykonanych pompek.
Nie wiem czy wie Pani że żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania, krytykę też trzeba potrafić przyjmować i może wyciągać jakieś wnioski.
Nie jestem osobą leniwą, uczęszczałam wielokrotnie na zajęcia aerobiku w różnych klubach i nie spotkałam się z takim podejściem instruktorek jak u Pani. Pani podejście wynika raczej z faktu że to nauczyciele akademiccy myślą że student jest nikim, a nauczyciele mają mogą sobie robić co im się podoba. W Akademosie na pewno ma Pani inne podejście bo stamtąd mogą Panią zwolnić, a z ciepłej posadki na PG już pewnie nie.
Dodam że to nie tylko moje zdanie.
2012-01-21 10:27
Niestety nie mogę znaleźć od roku pracy / 54 lata/, więc.....kto nie ma miedzi ten w domu siedzi :(
2012-01-21 19:44
jw
2012-01-21 20:35
Wydaje mi się, że ten artykuł był o zajęciach fitness, a nie o bieganiu....radzę najpierw przeczytać tekst ze zrozumieniem, a dopiero wtedy zamieszczać komentarze.pozdrawiam......
2012-01-23 07:30
jak wyjdziesz pobiegac, to ludzi zaczniesz poznawac, moze traf bedzie i ktos pomoże Ci pracę znależć, jak bedzie praca to i kasa... a pozniej fitnes. Jak ktos mile radzi, z serdecznościa podziękuj a nie jakies zale... smutasie
2012-01-22 10:24
A ja radzę wyjść na dwór i pobiegać mimo, że artykuł był o zajęciach fitness a nie o bieganiu.
2012-01-22 23:22
super pomysł.pamiętajcie ruch to zdrowie!
2012-01-22 13:32
Dla kobiet 50+ praca - zawodowa, domowa.
2012-01-21 20:30
i dlatego taki pęd do wczesnego nieróbstwa
2012-01-22 13:18
twoja wypowiedz to dowód na nieznajomość tematu... sprawdź ile takie zajęcia kosztują oraz wiek emerytalny kobiet... kobiety pracujące nie mogą ćwiczyć ??
Brawo dla Pań !!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy