• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyński UKS stracił godziny na szkolnym boisku po interwencji piłkarskich klubów

Patryk Szczerba
22 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Przyszkolne boisko przy ul. Wolności w Gdyni było dotąd wykorzystywane przez Uczniowski Klub Sportowy Pomorzanin. Teraz młodzież dzieli się nim z piłkarzami Arki, Bałtyku i KP Gdynia. Przyszkolne boisko przy ul. Wolności w Gdyni było dotąd wykorzystywane przez Uczniowski Klub Sportowy Pomorzanin. Teraz młodzież dzieli się nim z piłkarzami Arki, Bałtyku i KP Gdynia.

Dzieci zrzeszone w Uczniowskim Klubie Sportowym "Akademia Piłkarska Pomorzanin" straciły możliwość całotygodniowego trenowania na boisku szkoły podstawowej nr 26 przy ul. Wolności w Gdyni zobacz na mapie Gdyni. Dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu Marek Łucyk ograniczenie treningów dzieci argumentował w sierpniu m.in. tym, że klub częściowo prowadzi zajęcia w Gdańsku, a infrastruktura jest potrzebna innym szkolącym dzieci gdyńskim drużynom. Teraz wskazuje, że "Pomorzanin" i tak spędza najwięcej godzin na boisku, więc pretensje są nieuzasadnione.



Jak oceniasz stan i zasobność infrastruktury sportowej w Gdyni?

Stowarzyszenie "Akademia Piłkarska Pomorzanin" zarejestrowane przy ul. Warszawskiej w Gdyni, istnieje od 2014 r. Osiąga niezłe wyniki szkoleniowe, potwierdzone ubiegłorocznym mistrzostwem rocznika 2007 w lidze orlików, czy rocznika 2010 w lidze żaków. W klubie prowadzone są dodatkowe zajęcia indywidualne, motoryczne, bramkarskie, a także - rzadkie w Trójmieście - zajęcia z psychologii sportowej dla zawodników.

Poszukiwania boiska na własną rękę



Początki klubu nie były łatwe. Najpierw zajęcia były prowadzone dla dwóch grup przy szkole podstawowej nr 18. Klub się rozrastał, a jego działacze postanowili przenieść zajęcia z przyszkolnego tartanu na boisko ze sztuczną murawą przy ul. Cylkowskiego. Priorytetem było znalezienie kolejnego boiska.

- Tak, aby wszystkie grupy - łącznie sześć zespołów - mogły trenować piłkę nożną na trawie, a nie na salach czy tartanie. Z uwagi na nieliczne w Gdyni boiska typu "orlik", odbyliśmy kilka spotkań z różnymi szkołami, jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Chcieliśmy nawiązać współpracę z placówkami i mieć możliwość wynajmu obiektu jako pierwsi, bowiem często przy wynajmach decyduje kolejność zgłoszeń - opowiada Filip Rozborski, prezes Uczniowskiego Klubu Pomorzanin.
Tak trafili do szkoły podstawowej nr 26 przy ul. Wolności, dokąd przeniesiono część zajęć. Członkowie klubu pomogli szkole przy tworzeniu klas sportowych, a także zobowiązali się do opieki nad boiskiem: sprzątając, dbając o porządek na placu i wokół niego.

W Pomorzaninie trenuje ponad setka dzieci. Po tym jak porozumieli się z dyrekcją szkoły podstawowej 26 mieli boisko do treningów. Teraz muszą się nim dzielić z innymi. W Pomorzaninie trenuje ponad setka dzieci. Po tym jak porozumieli się z dyrekcją szkoły podstawowej 26 mieli boisko do treningów. Teraz muszą się nim dzielić z innymi.
W zamian dyrekcja szkoły użyczała w ramach umowy boisko czterem zespołom Pomorzanina. Jak przekonuje prezes UKS-u: żaden inny klub nie zgłaszał się do szkoły w sprawie wynajmu tego boiska.

Klub organizował na boisku łącznie 16 tzw. jednostek treningowych oraz dwie jednostki dla treningów motorycznych i bramkarskich w tygodniu.

- Współpraca trwała od początku 2018 roku do końca roku szkolnego 2017/18. W czerwcu ustaliliśmy z dyrekcją szkoły, że zwiążemy się współpracą także na kolejny sezon, z uwagi na obopólne korzyści - wyjaśnia Rozborski.

Kłopoty zaczęły się w lipcu



Problemy młodych piłkarzy zaczęły się w lipcu. Jak relacjonuje prezes "Pomorzanina", do dyrektorki szkoły administrującej boiskiem zgłosił się Tomasz Bobryk, dyrektor klubu Arka Gdynia Stowarzyszenie Inicjatywa i kandydujący w ostatnich wyborach m.in. do rady miasta z ugrupowania Samorządność Wojciecha Szczurka. Miał domagać się dostępu do boiska dla drużyn trenujących w klubach Arki, Bałtyku i KP Gdynia.

Spotkał się z odmową, zapowiedział interwencję u władz miasta.

Dlatego do prezydenta Wojciecha Szczurka o pomoc zwrócili się także członkowie "Pomorzanina", pytając w oficjalnej korespondencji nie tylko o boisko przy ul. Wolności, ale wskazując też na trwające od trzech lat problemy z wynajmem pełnowymiarowego boiska w mieście. Inne kluby nie miały z tym problemów, a Pomorzanin - tak.

GCS: treningi organizowane w Gdańsku, więc nie ma miejsca w Gdyni



Na pismo odpowiedział Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. Tłumaczył, że problemem jest to, że na boisku przy ul. Wolności trenują także grupy z Gdańska, co miało znajdować potwierdzenie na stronie internetowej klubu. Podkreślał jednocześnie, że chodzi o pozyskanie godzin treningowych dla innych gdyńskich klubów - również szkolących młodych.

- Z zamieszczonego grafiku na dzień 24 sierpnia wynikało, że treningi zespołów i roczników wymienionych w zakładce Gdynia odbywają się wyłącznie na dwóch wskazanych powyżej obiektach, natomiast wymienionych w zakładce Gdańsk w połowie wymiaru mają miejsce również w Gdyni (łącznie jest to 6 z 12 jednostek treningowych) - wyjaśniał w oficjalnej korespondencji, określając tym samym jako uzasadniony priorytet dla innych drużyn z Gdyni.
Takie wyjaśnienia oburzyły członków klubu Pomorzanin. Tłumaczyli, że z Gdańskiem łączy ich jedynie konieczność znalezienia dużego boiska, które w tym mieście są po prostu łatwiej dostępne.

Przy boisku wisi stosowny grafik. Przy boisku wisi stosowny grafik.
- Nasi trenerzy i nasz klub współpracuje z klubem z Gdańska UKS Aquastacja, gdzie nasi szkoleniowcy prowadzą zajęcia, ale nie ma to nic wspólnego z działalnością gdyńską. Prawdą jest, że dzieci z Gdyni z rocznika 2007-2009 mają możliwość dojeżdżania na treningi do Gdańska, ale tylko dlatego, że klub UKS Aquastacja dysponuje dużym boiskiem, o czym w Gdyni możemy jedynie pomarzyć. Nasz klub zobowiązał się do informowania na stronie Pomorzanina o godzinach i miejscu treningów w Gdańsku organizowanych przez UKS Aquastację, tak aby nie tworzyć kolejnej strony internetowej, co wiąże się ze sporymi kosztami - tłumaczy prezes klubu.

Spotkanie z prezydentem? Bezowocne



Opór "Pomorzanina" na niewiele się zdał. Mimo że w pierwszej odpowiedzi na pismo dyrektor GCS zapewniał, że o boisku decyduje wyłącznie dyrekcja szkoły, okazało się, że ma to mało wspólnego z prawdą.

Jak opowiada Rozborski, na biurko dyrektor szkoły trafiło pismo od miejskich urzędników, po którym boisko zostało także klubom Arka SI, Bałtyk, AP KP Gdynia.

Na nic zdało się zorganizowane spotkanie z prezydentem Gdyni, o które wnioskowali rodzice i członkowie klubu.

- Gdy wyjaśniliśmy sprawę treningów w Gdańsku znaleziono kolejny argument. Tym razem okazało się, że na boisku mają ćwiczyć przedszkolaki. Ostatecznie w grafiku straciliśmy właściwie trzy dni. Pozostały nam wtorek i czwartek, poniedziałek po godz. 15.30 - termin, którym nikt nie był zainteresowany i sobota. Przypominam, że wtedy, zgodnie z prawem, boisko powinno być otwarte dla wszystkich - wskazuje Rozborski.
Poprosiliśmy władze Gdyńskiego Centrum Sportu o ustosunkowanie się do tych zarzutów. Dyrektor GCS przekonuje, że on mediował w tej sprawie, a "Pomorzanin" nie powinien mieć pretensji, bowiem dalej może trenować na boisku przy ul. Wolności.

- Wobec bardzo dużego zainteresowania wykorzystaniem boiska przy SP 26 ze strony różnych klubów, zgłaszanego bezpośrednio do dyrekcji szkoły i do GCS-u, po rozmowach ze wszystkimi tymi podmiotami oraz analizie ich faktycznych potrzeb wynikających z wniosków dotacyjnych, a także na prośbę dyrektor SP 26, Gdyńskie Centrum Sportu sformułowało rekomendacje odnośnie kryteriów i pierwszeństwa w dostępie do boiska - wyjaśnia Marek Łucyk. Zgodnie z nimi priorytet w tym zakresie winny mieć kluby i akademie prowadzące szkolenie dzieci i młodzieży objęte dofinansowaniem miasta. Wśród podmiotów spełniających to kryterium wskazano także UKS Pomorzanin.
Marek Łucyk podkreśla, że UKS Pomorzanin wciąż ma najwięcej godzin zegarowych na boisku przy Wolności - 10. Pozostałe trzy kluby mają po trzy godziny, więc liczba przeznaczona dla UKS Pomorzanin pozostaje większa, niż suma godzin dla wszystkich pozostałych akademii.

Pomorzanin: będziemy dalej walczyć



- To tłumaczenie dobrze brzmi, ale zakrzywia obraz, bo każde odebranie nam jednostek treningowych, to dla nas uderzenie w ciągłość pracy. Ratując sytuację, zdążyliśmy się przenieść na boisko przy II LO, tyle, że tam nie ma oświetlenia i boisko jest gorsze, niż przy ul. Wolności. Robi się coraz chłodniej, więc i tak skończymy w sali gimnastycznej. Robimy co możemy, by dzieci mogły nadal trenować - kończy prezes klubu, zapowiadając wraz z rodzicami dalszą walkę o dostęp do boiska przy ul. Wolności.

Miejsca

Opinie (120) 10 zablokowanych

  • Tu chodzi o dzieciaki (4)

    Dlaczego dorośli, którzy mają swoje dzieci, utrudniają im uprawianie sportu? Arka i Bałtyk już maja miejsce do trenowania. A tu wychodzi, ze jeśli nie jesteś w dużym klubie (nawet jeśli jesteś dobry w tym co robisz) to nie grasz, nie masz marzeń i jesteś gorszy, tak? Tak mamy mówić dzieciom? Wydaje mi sie ze jest to mały klub, ale czy to znaczy ze dzieci z tego klubu sa gorsze? Dziwne to podjecie i bardzo krzywdzące.

    • 11 2

    • Dzieciaki sa ok (3)

      Ale tu chodzi o właściciela firmy Pomorzanin.
      Wogole co chce załatwić takim artykułem ??
      Raczej pogarsza sytuacje swoją.
      Ani on nie jest z Gdyni , ani nie jest za Gdynią..
      Wziął sie nie wiadomo skąd, a chce takiej pozycji jak ma Arka w tym mieście ?
      Jesli ja otwieram sklep , w którym chce zarobic,to nie oczekuje ze da mi ktoś lokal za darmo.
      Takie życie.

      • 4 2

      • do 1.4.0 (2)

        Pomorzanin to nie firma tylko stowarzyszenie. Skąd wiesz, ze nie jest za Gdynia ani z Gdyni? Znasz go?

        • 1 1

        • Tak, znam go (1)

          I tłumacze, że zawsze był pro danzig niż gdynia

          • 2 0

          • do kibol

            Bobryk po co się tak napinasz?

            • 1 0

  • Jaki 26?! (1)

    Jaka 26? Toż to moja kochana dwójka! Ps Ale boisko maja teraz ladne, za moich czasów zwykły beton był

    • 1 0

    • :)

      To również moja szkółka :D

      • 0 0

  • Pomorzanin chciałby na wyłączność??? Szkolne boisko??? (5)

    Proszę sobie wybudować inne jeśli chce się na wyłączność

    • 31 24

    • (2)

      A rodzice dzieci które trenują na tym boisku nie płaca podatków ?
      Czy ty chłopie z choinki się urwałeś .
      Z tego wynika ze dzieci które utożsamiają się z klubem muszą być z Gdyni ?! toż to istny populizm? Gdzie są uchwały radnych na ten temat że żeby korzystać z boiska trzeba mieszkać w mieście Gdynia w mieście pełnym absurdów. Panie i panowie radni zróbcie tak że żeby korzystać z boiska na danej ulicy trzeba na tejże mieszkać?! Absurd goni absurd. Chcecie zeby malutki UKS wybudował sobie boisko to dlaczego nie każecie budować
      Arce ? Bogaty prywatny klub z ogromną dotacją od miasta .To jest absurd!!!
      I jeszcze śmieszny kawałek ! Klub który istnieje 100 lat bije się z malutkim klubikiem o szkolne boisko ? Pomyślcie?!

      • 9 5

      • (1)

        Jaki UKS proszę czytać ze zrozumieniem akademia piłkarska pomorzanin i czekam teraz na odpowiedź czy to jest Uczniowski Klub Sportowy

        • 1 0

        • No jaki?

          Zgodnie z informacją na stronie klubu - pełna nazwa Uczniowski Klub Sportowy „Akademia Piłkarska Pomorzanin” Gdynia.
          Więc chyba uks...

          • 0 0

    • Do Gdanska!

      Jest to gdanski klub z siedziba w gdyni

      • 14 2

    • Dokladnie tak. Prywatna inicjatywa i niech kombinuja. Dlaczego maja mic boisko szkolne na wylacznoasc? Z jakiej racji?

      • 11 4

  • Nie ma nic za darmo (4)

    Chwileczkę.....ale.... p.Rozborski założył sobie prywatną firmę.
    Jest młody chce zarabiać kasę, wiadomo, każdy tak chce.
    Ale zakładając firmę i pobierając opłaty za usługę od rodziców , trzeba najpierw mieć jakiś plan.
    A nie bezplan...... ze jakos to bedzie....

    Plan na przyszłość, zaplecze obiektowe , umowy ze szkołami , z salami w szkołach , a To jest za pieniadze ! Za to trzeba zapłacić, a nie kombinować zeby dostawać za darmo.

    Pan Rozborski to nie jest żadna pomoc społeczna lub charytatywna organizacja pomagająca w szkoleniu młodych piłkarzy....to firma prywatna!
    Czego wiec pan Rozborski nie rozumie....?

    • 9 9

    • w samo sedno

      :)

      • 0 0

    • Ile trzeba mieć jadu w sobie żeby tak pisać ? Mało tego jakim trzeba być ignorantem żeby takie głupstwa wypisywać ???

      • 4 0

    • to nie firma (1)

      to nie firma tylko stowarzyszenie. Klub w ktorym trenuje ponad 100 dzieci.

      • 1 2

      • Marianie...

        A czy te dzieci trenują za darmo??? Serio?? Pan Rozborski nic z tego niema?
        Ponad 100dzieci i każdy płaci tez ponad 100. ;) proste..

        • 3 2

  • W Gdańsku jest źle, a w Gdyni to tragedia (1)

    jeżeli chodzi o ilość boisk do trenowania. Władze miast - postarajcie się! Dotyczy to też Sopotu. Najlepiej jest chyba w Redzie.

    • 12 1

    • słabe kłamstwo

      • 0 0

  • (2)

    Co ma na celu ten artykuł ?

    • 13 9

    • zarobienie rubli od pisu za zlecenie

      • 0 0

    • W zasadzie poza biciem piany nic, kogoś w redakcji boli otwór po wyborach

      • 5 3

  • Nagle gdyński? (7)

    Z tego co wiem i pamiętam, wypowiadający się tutaj Rozbor NIGDY nie zgadzał się z narracją, że Pomorzanin jest klubem gdyńskim. Zawsze podkreślał, że to klub trójmiejski. trochę chłopie pokory, bo na każdym kroku siejesz ferment.

    • 41 10

    • Trójmiejski (2)

      Boli Cię, że młoda osoba odnosi sukces, życiowa niedojdo?

      • 4 12

      • Czego skomlesz? (1)

        Zabolało coś koleżanko?

        • 3 2

        • Edziowi znów zawory puściły

          • 0 0

    • Dokładnie tak jak piszesz. (2)

      Drodzy Państwo, z całym szacunkiem, ale wypowiadający się tutaj p. Rozborowski nigdy nie sympatyzował z Gdynią. Zespół od samego początku miał 2 filie - Gdynia i Gdańsk. Rozborowski jako prezes klubu od zawsze podkreślał, że jest to klub trójmiejski i nie życzy sobie, aby nazywać go gdyńskim. Rozumiem, że np. seniorski zespół występujący w B klasie to Pomorzanin Gdynia, ale gdzie grają? W Gdańsku w Nowym Porcie. I proszę mi tu nie mówić, że ze względu na brak boiska do rozegrania spotkań w Gdyni.
      Pan Rozborowski to gość, który zawsze robi szoszor wszędzie tam, gdzie się pojawi.
      Całemu klubowi życzę powodzenia w szkoleniu młodzieży, jednak życzę również trochę pokory i dystansu, bo zachowanie prezesa i trenera jednocześnie, a i również rodziców podczas meczów jest co najmniej nie na miejscu.

      • 18 8

      • Dlaczego o tym nie mówić ? (1)

        " I proszę mi tu nie mówić, że ze względu na brak boiska do rozegrania spotkań w Gdyni." - ale dlaczego tego nie mówić, skoro boisk brakuje ? Proszę spróbować wynająć boisko, spełniające wymogi PZPN do rozegrania meczu ligowego. Nikt nie mówi, o otrzymaniu go za darmo, ale praktycznie niemożliwe jest nawet wynajęcie.

        • 1 0

        • znów sam do siebie piszesz pijaku przegrany

          • 1 0

    • a ty co wyrzucony z klubu chcesz wszystkim kolo tyłka robić?

      • 2 2

  • Beznadziejne są (4)

    ... działania władz miasta. Dlaczego w mieście praktycznie nie ma Orlików?
    To brak infrastruktury jest odpowiedzialny za to co się wyprawia. Za brak infrastruktury odpowiadają władze miasya ... Głosujcie tak dalej Gdynianie.
    Będą tylko biegi uliczne i ciągł zamykanie ulic zwykłym mieszkańcom!! A trenować nie ma gdzie!!!

    • 36 14

    • Ale owieczkom (1)

      to się podoba

      • 3 1

      • Smoleńsk i pancerne mgły

        to dopiero orły specjalnej troski,
        Kaczyński poniósł największą porażkę w historii

        • 0 0

    • Nie ma boisk w "mieście na miarę"?

      Może czas pójść do kolejnej miary? No cóż, wczoraj okazja przepadła.
      Ja rozumiem, że jest tu sentyment i estyma dla p. Prezydenta, ale może byłby już czas, żeby namaścił on kogoś ze swojego otoczenia, który pchnie to miasto do przodu.
      A Gdańsk niech wreszcie otworzy boiska szkolne, bo serce boli jak się patrzy na te nowe, piękne zamknięte boiska. I niech to otwarcie nie będzie prostym spuszczeniem odpowiedzialności na dyrektorów szkół.

      • 4 2

    • W Gdyni od kilkudziesięciu lat jest Orlik.

      Powstał zanim ogłoszono program budowy orlików.

      Bar Orlik na Wielkopolskiej....

      • 13 0

  • Budżet obywatelski (1)

    Chciałbym przypomnieć wszystkim, że to boisko powstało w ramach budżetu obywatelskiego. Jako mieszkańcy okolicznych domostw wsparliśmy głosami ten projekt po to aby nasze dzieci miały gdzie spędzać czas min. grając w piłkę.  Dotychczas to było asfaltowe, niebezpieczne boisko, miejsce schadzek okolicznych alkoholików.  Chcieliśmy w to miejsce tchnąć życie i je zmienić. Stąd taka inicjatywa społeczna. Mówiliśmy naszym dzieciom, że w końcu będą miały gdzie pograć, że to miejsce się zmieni. A co się okazało?! Okazało się, że mi ekscentryczny to stało się swego rodzaju biznesem dla szkoły, a nasze dzieci mogą z zazdrością spoglądać jak dzieci majętnych rodziców grają zrzeszone w klubach. Boisko jest w związku z okolicznościami najmu tak często zajęte, że reszta musi się obejść smakiem. I tak wygląda inicjatywa obywatelska, tak się realizuje budżet obywatelski. Budżet to i owszem , ale mało obywatelski.  Jak ktoś chce zarabiać, to niech najpierw sam zainwestuje w obiekt albo niech przynajmniej będzie to jakoś sprawiedliwie podzielone. 

    Może i tym zagadnieniem zainteresować strony sporu I czytelników portalu.

    • 7 0

    • Panie Łukaszu

      Jeśli chodzi o Pomorzanina, to na Wolności trenują dzieci głównie z dzl. porównując koszty uczestnictwa w zajęciach, to jest to najniższa stawka za taką ilość godzin i tak dobrych trenerów. Wszyscy rodzice czują, że to taki nasz klub osiedlowy z naprawdę zaangarzowaną kadrą. Na dzielnicy w której mieszkają głównie starsi i nic ciekawego (basenu za najwyższą cenę/h nie liczę) się nie dzieję, Pomorzanin dał szanse dzieciakom na profesjonalne treningi „pod domem”. Teraz większość musi kombinować jak zdążyć na trening, jakby musieli jechać na drugi koniec miasta, a to tylko godziny poprzestawiane, bo ktoś silniejszy zadecydował, że naszym, dzielnicowym dzieciom się nie należy. To my się mamy dostosować. Nie kluby, które korzystają z wielu boisk w mieście, bo z urzędowego nadania, trzeba im te boiska udostępnić.

      • 0 1

  • Urzędniku

    Skoro miasto się zgodził na coś i zmienia to bo koleszka Szczurka ma potrzebę to o czy my mówimy. Niestety 70% wyborców tego nie widzi bo dostaje za daracwate cukrowa na dzień dziecka

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Środkowa Reda na kajakach górskich i turystycznych (1 opinia)

(1 opinia)
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, rajd / wędrówka

Joga na 100czni

joga

Forum

Najczęściej czytane