- 1 Rzucają wszystko. Podróż dookoła świata (147 opinii)
- 2 Po pięciu latach hala sportowa wróci do gry (28 opinii)
- 3 Z kłódką do siłowni i fitness klubu (68 opinii)
- 4 Belfie zamiast selfie z fitness i siłowni (159 opinii)
- 5 Zaradne nastolatki powalczyły o marzenia (36 opinii)
- 6 Ścianka wspinaczkowa na bloku (52 opinie)
Najlepsze triki na Międzynarodowy Dzień Deskorolki. Skaterzy przejęli Gdańsk
Zobacz, jak wyglądał Międzynarodowy Dzień Deskorolki:
W Międzynarodowy Dzień Deskorolki ponad 200 skaterów w wieku od 5 do 35 lat widowiskowo obchodziło swoje święto. Ze skateparków przenieśli się do kilku lokalizacji w centrum Gdańska i zaprezentowali najlepsze triki. Nikomu nie przeszkadzali, a dobrze bawili się nie tylko oni, ale i przechodnie oraz turyści, którzy chętnie włączali się do dopingu. Wszak to przecież dyscyplina olimpijska.
Skateparki w Trójmieście. Sprawdź listę
Akurat ten raz w roku mogli i kompletnie to nikomu nie przeszkadzało. Co więcej, przechodnie oraz turyści chętnie się zatrzymywali, robili zdjęcia, kręcili wideo i wspólnie dopingowali.
- Chłopaki robią tutaj niesamowite rzeczy. Poszła już masa trików, których na co dzień nie widuję, chociaż jestem w tym środowisku od wielu lat. Sam się "jaram" i wcale nie dziwię się ludziom, że chcą to zobaczyć. To nie jest łatwe i wymaga nie lada odwagi. Trzeba włożyć w to sporo wysiłku, bo takich umiejętności nie nabywasz w rok czy dwa. To są lata pracy, aby na rurze czy nad ośmioma schodami zrobić cokolwiek - mówi nam "Cygas", jeden ze skaterów.
13-letnia Marcela Dętkoś w krajowej czołówce seniorek na deskorolce. Przeczytaj o bohaterce cyklu Sport Talent
- To jest jedyny taki dzień w roku, więc nikt nie powinien mieć z tym problemu, że przez chwilę pośmigamy na jednym spocie. Nie takie akcje, manifestacje oraz parady odbywają się na mieście i zamykane są przy tym ulice. My nikomu nie przeszkadzamy, więc jeśli ktoś chce przejść, to może to zrobić obok. Przez te kilka godzin chcemy być po prostu sobą - dodaje.
Zaczęło się od spotkania na placu pod Europejskim Centrum Solidarności. Widowiskowo wyglądały przejazdy, gdzie skaterzy w bardzo licznych grupach przemieszczali się pod pomnik Jana Heweliusza oraz Długie Pobrzeże obok Motławy. Na wszystkich "spotach" każdy mógł zaprezentować efektowne triki, a po udanym lądowaniu zostać nagrodzonym głośnym aplauzem i brawami.
Przeczytaj o skateparku w Śródmieściu Gdańsk
Co ciekawe, odważnie poczynali sobie nawet najmłodsi, którzy mieli nawet po pięć lat. Przyszli razem z rodzicami, którzy również trzymali deski pod ręką. To pokazuje, że wydarzenie było dosłownie dla każdego, bo choć przeważała młodzież, to ludzie byli w różnym wieku. I to akurat dobra wiadomość, bo jazda na deskorolce to dyscyplina olimpijska od igrzysk w Tokio. Być może spośród tych młodych skaterów jest przyszły mistrz olimpijski.
- Akurat dzieci na skateparkach to żadna nowość, bo od rana do godzin wieczornych jest ich sporo. Spodziewałem się, że tutaj będzie dużo ludzi, ale nie, że aż tylu. Bardzo się cieszę, bo dziś już nie każdy ma czas, żeby wyjść i się spotkać. Akurat tego dnia wszyscy go trochę znaleźli, by wspólnie się bawić. Deska łączy ludzi. Tak naprawdę wszyscy uprawiamy ten sam sport, a każdy ma inną technikę na wykonywanie trików, podejście. Z jednej strony jest fun, ale deskorolka też uczy. Trzeba doznać kilku porażek, żeby wyciągnąć wnioski i nie popełniać błędów w przyszłości - ocenia doświadczony Rafał, który na desce jeździ od 14. roku życia.
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-06-22 14:13
35+ też byli obecni!
35+ też brali czynny udział w imprezie ;)
Mamy obecnie co najmniej 3 aktywne pokolenia skejtów w Gdańsku.- 23 3
-
2022-06-24 20:45
Brawo
Jeździjcie, katujcie, tak trzymać! Tylko nie ćpajcie bo to Was nigdzie daleko nie zaprowadzi.
- 4 0
-
2022-06-22 18:11
Złe miejsce (3)
Czy przestrzeń koło ECS i Pomniku Poległych Stoczniowców w 1970 to dobre miejsce na takie wydarzenia? Jak dla mnie trochę duży brak szacunku dla historii i tego miejsca
- 7 27
-
2022-06-23 07:29
Rozumiem, że Twoim tokiem rozumowania tam można przebywać tylko w stroju galowym i tylko się modlić. Miejsce jak każde inne, nie ma się czym martwić. Dla większości tych młodych ludzi czasy słusznie minione to prehistoria.
- 4 1
-
2022-06-23 07:30
Szacunek dla historii to nie tylko martyrologia i umartwianie.
- 6 1
-
2022-06-23 12:08
Dobre miejsce
Wydaję mi się, że są to odpowiednie miejsca. ECS jest symbolem wolnej Polski, Pomnik Poległych Stoczniowców jest natomiast ludzi, którzy walczyli o tą wolność. Rozumiem podejście starszych pokoleń, gdzie pomnik jest jak cmentarz i nie można nic przy nim robić, ale czasy się zmieniają i pojęcie takich miejsc w przestrzeni publicznej również. Są to
Wydaję mi się, że są to odpowiednie miejsca. ECS jest symbolem wolnej Polski, Pomnik Poległych Stoczniowców jest natomiast ludzi, którzy walczyli o tą wolność. Rozumiem podejście starszych pokoleń, gdzie pomnik jest jak cmentarz i nie można nic przy nim robić, ale czasy się zmieniają i pojęcie takich miejsc w przestrzeni publicznej również. Są to elementy miasta wplecione w strukturę, zaprojektowane tak, aby każdy mógł ich dotknąć, przejść obok, poczuć. Osoby uprawiające hobby, które kochają w takich miejscach nie pokazują braku szacunku a raczej cieszą się życiem, za które inni polegli.
Co więcej, plac przed ECS i sam pomnik są otwartymi, potężnymi przestrzeniami publicznymi, z założenia takie przestrzenie mają tętnić życiem, inaczej miasto byłoby martwe.
Wydarzenie genialne, spontaniczne wprowadzenie życia na parę chwil do miasta. Powinniśmy jako Polacy zacząć cieszyć się z takich eventów, a nie sceptycznie podchodzić do sprawy. Żyjemy w wolnym kraju, cieszmy się tym.- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.