- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (54 opinie)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (37 opinii)
- 5 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (16 opinii)
- 6 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (97 opinii)
Narciarskie ewolucje z miękkim lądowaniem
Sympatycy sportów zimowych z okolic Trójmiasta mają nową atrakcję. W Centrum Sportu i Rekreacji "Zielona Brama" w Przywidzu przez cały sezon będą mogli odpłatnie korzystać ze specjalnej poduszki do skoków ekstremalnych. Ważąca 600 kilogramów i wypełniona powietrzem poduszka zapewni miękkie lądowanie nawet przy bardziej złożonych ewolucjach na nartach i snowboardzie.
Skoki na airbag, bo tak brzmi międzynarodowa nazwa tego typu poduszek, to pomysł, który kilka lat temu zrodził się w Alpach. Na nartach lub na snowboardzie należy rozpędzić się na najeździe i wyskakując na hopie można wykonywać w powietrzu dowolne ewolucje, nie narażając się na nieprzyjemnie lądowanie.
Czytaj także: sprawdź, gdzie można jeździć na nartach na Pomorzu
- To znakomite rozwiązanie dla początkujących fanów zimowych sportów ekstremalnych, ale też dla tych bardziej doświadczonych. Dla wielu to jedyna okazja, by spróbować obrotów wokół własnej osi i poczuć adrenalinę nie narażając się na niebezpieczeństwo - mówi Kornel Tadajewski, który sprowadził poduszkę do Przywidza.
Poduszka waży 600 kilogramów. Wraz ze wszystkimi przyłączami, warta jest blisko 60 tys. zł. Ma 15 metrów długości, 9 metrów szerokości i 3 metry wysokości. Dwie potężne dmuchawy napełniają ją powietrzem o odpowiednim ciśnieniu, dzięki czemu poduszka absorbuje całą siłę przy lądowaniu.
Atrakcja ma odgrodzoną od pozostałej części stoku strefę najazdu oraz strefę lądowania. Do skoków nie potrzeba dodatkowego sprzętu - wystarczy to, co i tak zabieramy na stok: narty lub deska, odpowiedni strój i kask. Po najeździe na hopę w powietrzu będzie można przelecieć nawet 10 metrów od miejsca wybicia.
- To pierwsza taka poduszka w północnej części Polski. Podobne są na południu kraju, skąd zresztą przywieźliśmy naszą. Okazało się jednak, że nie brakuje w Trójmieście i okolicach "zajawkowiczów", którzy dobrze wiedzą, o co chodzi w narciarskich akrobacjach - mówi Tadajewski.
Z poduszki będzie można korzystać przez cały sezon, codziennie od godziny 9 do 22.
Za jeden skok zapłacimy 5 zł, zaś za godzinną sesję 15 zł. Możliwość oddawania skoków przez cały dzień to koszt 30 zł. Osoby niepełnoletnie z atrakcji mogą korzystać tylko pod opieką opiekuna.
Podobne ewolucje można wykonywać skacząc na poduszkę, którą rozłożono w Przywidzu.
Miejsca
Opinie (34)
-
2014-01-29 22:24
Pomysł super, ale.....
Witam. w niedzielę pojechałem do przywidza i jak z daleka zobaczyłem tą poduchę to się zajarałem megaa podbiegłem z wielkim zapałem no i niestety czar prysł. Mianowicie super, że w końcu można poskakać na airbaga ale tutaj ktoś skopał zupełnie kicker'a powinien być wyprofilowany bardziej w góre i to pod znacznie większym kątem ponieważ ten nie daje możliwości wybicia. jeśli sami nie wybijemy się maksymalnie z własnych nóg to nie wyskoczymy nawet na metr w górę. Co nie pozwala robić 360 czy backflipów , a przecież po to to jest by próbować wykonać trudniejsze ewolucje , których normalnie na śniegu boimy się zrobić. Poducha była za darmo ale jak zobaczyłem jak męczą się ludzie by chociaż troszkę się wybić to zwątpiłem i nawet nie skorzystałem. Popieram pomysł, płacić też za to warto ale proszę POPRAWCIE KICKER'A aby dał możliwość wyrzucenia w powietrze na kilka metrów w górę.
Pozdrawiam- 1 0
-
2014-01-29 14:07
Od kiedy?
Wczoraj byłem i dopiero przygotowywali skocznie, a poducha była bez powietrza.
- 0 0
-
2014-01-28 08:01
(3)
W warunkach polskich oby nie było tragedii...
Już widzę podpitych Januszy z nadwagą, podjudzanych przez szwagrów, którzy krzyczą: "Co, ja nie dam rady szwagier, o ile zakład"?- 27 13
-
2014-01-29 08:13
Śwagier Janusz
Czego my nie robili ze śwagrem!
- 0 0
-
2014-01-28 13:27
Co, ja nie dam rady szwagier, o ile zakład? (1)
Potrzymaj mi piwo!!!
- 9 0
-
2014-01-29 01:39
90% wypadków zaczyna się od słów "potrzymaj mi piwo"
- 5 0
-
2014-01-28 12:06
Niewielkie nachylenie górki (4)
No właśnie, prędkość może być problemem bo tam zwyczajnie nie da się jej rozwinąć :/
- 8 1
-
2014-01-28 12:57
słabe to (2)
we francji jest za darmo i z super najazdem, tam można polatać sobie
- 2 2
-
2014-01-28 22:35
Za darmo?
Ile zapłacisz we Francji za skipas ?
- 3 1
-
2014-01-28 13:14
to jedź do francji jeżeli Ciebie stać ;) po co komentujesz coś co Ciebie nie interesuje ?
- 0 3
-
2014-01-28 12:46
"Hejty"
Pełno ich, bo taki mamy klimat :) Ale olać ich, szacunek za kreatywność dla opiekunów górki. Zawsze to jakieś urozmaicenie, a klient sam oceni czy warto za to płacić.
- 6 0
-
2014-01-28 14:15
Przywidz to porażka (1)
Byłem w minioną sobotę i wiem że więcej tam nie pojadę. W wypożyczalni brak sprzętu a jest godz 14.00 (organizator nie stanął na wysokości zadania), cóż zatem robić? Idziemy do baru w kształcie drewnianej podkowy- tłok że wejść nie można,kolejka do baru blokuje drzwi wejściowe ale jakoś sie przepychamy wylewając gorącą herbatę na jednego z gości.Po 20min udaje nam się dobić do baru gdzie dostajemy jedynie frytki z keczupem i herbatę.Próbujemy znaleźć wolny stolik lub przynajmniej ławkę lecz graniczy to z cudem a na zewnątrz -15 stopni i brak sprzętu w wypożyczalni.O godz 16.00 dostajemy wreszcie 2 deski i ruszamy na stok. 2 godz później jesteśmy zmuszeni zrezygnować z uwagi na pojawiające się silne bóle żołądków po zjedzeniu wspomnianych frytek z keczupem- sanepid w tej knajpie nieodzowny. Niedzielę spędzamy w łóżkach na głodzie przy miętowych kroplach na żołądek:((((((((((((
- 4 12
-
2014-01-28 20:25
te panie delikatny
Nie ma u nas stokow, za male te nasze pagorki. Zeby jednak rozruszac sie delikatnie przed wypadem w gory nie ma co narzekac tylko korzystac z tego co jest. A ze Przywidz ma najdluzszy stok to zrozumiale, ze ludzi duzo. Przyjechal taki niedzielny turysta na narty i wszystko nie tak. Ja rozumiem, ze chcialbys zeby na stoku bylo pusto. Tylko Ty i dzika natura. Zeby w knajpie byly same wolne stoliki a ciebie witali w progu chlebem i sola. Zostan w domu przed tv. Po cos sie wybieral na narty? Typowa panienka z Ciebie. To nie tak, tamto nie tak. Od razu cie rozpoznalem zes Janusz-cebulak stawiajacy kropke nad "i" slowem kluczem - sanepid. Jezdze do Przywidza bo nie ma lepszej alernatywy. Fryty normalne jak to fryty. Mrozone z worka. Jesz je czesto w domu a tu wybrzydzasz. Tak to te same co kupujesz w Biedzie. Brzuszek boli, nozka boli. Łeb tez boli. Nikt po tobie nie zaplacze jak nie przyjedziesz. Trzeba wiedziec kiedy tam pojechac. Tylko w tygodniu po pracy lub ostatecznie w niedziele wieczorem. Nigdy w weekend w poludnie kiedy najwiekszy tlok takich jak ty. Cebulaku. Nie lubie takich panienek.
- 13 1
-
2014-01-28 13:09
Przywidz jak dla mnie jest super. Zjazd stosunkowo długi jak na warunki regionu, nachylenie idealne (4)
do treningu i jazdy relaksacyjnej.
Warunki naprawdę dobre na weekendowy wypad. Na dłuższe wyjazdy po dobrym treningu można pojechać w Alpy..- 7 0
-
2014-01-28 18:52
Faktycznie. Zjazd jest stosunkowo tak długi, że można zamarznąć jadąc tyle czasu.
A tak, żeby nie było, że się czepiam to góra do nauki jest super, ale
jeśli ktoś już trochę jeździ to naprawdę niech wybiera te bardziej sprawdzone pagórki.- 11 1
-
2014-01-28 14:05
(2)
nachylenie idealne... dobre
- 6 2
-
2014-01-28 14:32
(1)
czytaj do końca ... i najlepiej ze zrozumieniem ;)
- 3 2
-
2014-01-28 15:05
Czytałem i uważam, że nachylenie jest dalekie od idealnego, kwestia perspektywy i gustu, może też umiejętności. Jednak na bezrybiu i rak ryba ;-)
- 6 1
-
2014-01-28 15:38
Poducha to fajowa sprawa, skakałem na taką w Livigno we Włoszech, tyle że skocznia była większa, dla chętnych i wcześniej nie skaczących doradzę aby na poduszce lądowali inaczej niż nartami do góry bo o ile poducha zamortyzuje upadek to i tak narty mogą przyłożyć ostro w nos, mi się tak przytrafiło, farba z nosa i lekka opuchlizna
- 7 0
-
2014-01-28 11:49
Obawy (2)
Obawiam się, iż jak większość oferty Zielonej Bramy jest przygotowana byle jak - aby tylko kasę wyciągnąć. Jestem mieszkańcem Przywidza i wiem co mówię. Proponuję najpierw dobrze się temu przyjrzeć w kwestii przygotowania.
- 5 5
-
2014-01-28 12:33
zazdraszczasz (1)
Zazdrościsz, że ktoś jest przedsiębiorczy i robi kasę? Duża inwestycja, duży nakład, duża odwaga. Trzeba szanować takich ludzi. Powiedziałeś A to powiedz B i wyjaśnij nam co robi się tam "byle jak"?
- 5 0
-
2014-01-28 13:12
hmmm wygłaszasz opinie a nie masz pojęcia o tym jakie jest tego zaplecze. Żeby osiągnąć sukces trzeb włożyć w to wiele godzin pracy, łez i potu- jestem osobą która spełnia swoje marzenia i wiem że siedząc na kanapie hejtując ludzi sukcesu niczego się nie osiągnie !
- 4 0
-
2014-01-28 12:50
++++++++
Rewelacyjna sprawa. Byłem i jeszcze nie raz tam zawitam, polecam.
- 5 0
-
2014-01-28 06:58
To ciekawa atrakcja (2)
chętnych nie zabraknie
- 24 0
-
2014-01-28 11:44
Na sankach da się? (1)
- 0 0
-
2014-01-28 11:46
Tak
Ale lepiej na skuterze śnieżnym.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.