- 1 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (4 opinie)
- 2 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (17 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
Oddaj głos wspomagając projekt wyprawy!
22 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Do końca lutego trwa głosowanie na wyprawy zgłoszone do II Memoriału im. Piotra Morawskiego. Podobnie jak w zeszłym roku, do konkursu stanęło wielu amatorów turystyki, którzy nie przestają prześcigać się różnymi odważnymi pomysłami. W czołówce najlepszych jest również projekt gdynianina - Marcina Janka.
Tematyka projektów podróży została podzielona na kilka kategorii:
1) Ziemia - w tym temacie znajdziemy wyprawy w góry i z góry, jak również w głąb, wzdłuż oraz wszerz ziemi.
2) Powietrze - to wyprawy, których głównym celem są loty, przeloty, wyskoki i zaskakujące odloty.
3) Woda - to wszelkie przygody na fali, zarówno te po pas, po serce, po szyje, jak również i znacznie głębiej w podwodny świat.
4) Ogień - tu znajdziemy wyprawy, w których najważniejsze są kipiące emocje, adrenalina na najwyższych obrotach i dużo czadu!
5) Eter - to kosmicznie odjechane wyprawy poza granice naszych możliwości
Zagłosuj na mieszkańca Trójmiasta!
Wśród projektów jest plan autorstwa mieszkańca Gdyni, Marcina Janka dotyczący zimowego, pieszego trawersu Islandii.
Marcin Jank jest nauczycielem geografii w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Gdyni, radnym dzielnicy Działki Leśne oraz współorganizatorem Rajdu Kaszubskiego "Z kompasem.pl".
Jego pasją są trekkingi i wyprawy górskie (m.in. Mont Blanc, Alpy Szwajcarskie i Austriackie, Góry Skandynawskie, Fogarasz, Riła, Sierra Nevada i inne) oraz ekstremalne rajdy na orientację.
Celem wyprawy Marcina Janka będzie pokonanie w błyskawicznym marszu z minimalną ilością ekwipunku w trakcie zimowej wyprawy przez Islandię. Trasa planowanej wyprawy wiedzie z Vik na południu do Akureyri na północy i ma 350 km.
Z pewnością marsz odpowie na wiele interesujących pytań. Czy jest do zrealizowania w formie błyskawicznej? Jak bardzo można ograniczyć zabierany sprzęt? Huraganowe wiatry, lodowate wnętrze islandzkiego interioru, różnice wzniesień, krótki czas ze światłem dnia - to wszystko może zatrzymać każdego śmiałka. Niezbędna będzie precyzja przygotowania wyprawy, zadbanie o najdrobniejsze szczegóły oraz pomoc producenta sprzętu outdoorowego i liczne rozmowy z doświadczonymi podróżnikami.
Jeśli chcecie wesprzeć swoim głosem tę inicjatywę.
>>>GŁOSUJCIE<<< <<
Zwycięska ekspedycja zostanie ogłoszona na Festiwalu Filmów Podróżniczych pt. "Kolosy" w marcu.
O sukcesie w 50% decydują głosy Internautów.
W Was więc nadzieja!
Opracował:
Opinie (2) 2 zablokowane
-
2012-02-22 13:02
glos oddany
- 6 1
-
2015-04-22 11:41
na to ..... nie odda m nawet 1/2 głosu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.