- 1 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (72 opinie)
- 2 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 5 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (34 opinie)
- 6 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
Osobówką przez bezdroża Kolibek, czyli Destruction Derby
Milicyjny fiat 125 p, ford "przebrany" za kota oraz obdarta ze świateł i zderzaków omega - takie cuda uczestniczyły w wyścigu Destruction Derby.
Kurz, błoto i solidna dawka adrenaliny - to koktajl serwowany gościom Kolibki Adventure Park 22 i 23 października podczas Gdynia Adventure Days. Główną atrakcją był wyścig samochodów osobowych na torze, po którym zwykle jeżdżą quady. Można było również wziąć udział w zabawach paramilitarnych.
- Na pewno ucierpiała kosmetyka, odpadły światła, zderzaki i listwy progowe, ale poza tym samochód trzyma się dobrze - mówi Maciej Szulwach, kierowca opla omegi.
Niezniszczalny okazał się fiat 125p, ucharakteryzowany na wóz milicyjny. Kilka rys na karoserii i otwierająca się maska to jedyne uszkodzenia jakich doznał, mimo kilku efektownych zderzeń z innymi uczestnikami.
Prędkość nie była najważniejsza, liczyła się przede wszystkim dobra zabawa.
- To pierwszy tego typu wyścig w moim życiu, ale na pewno nie ostatni - mówi Marcin Żuławski, kierowca samochodu "przebranego" za kota. - Nie miałem czasu spojrzeć na prędkościomierz, ale emocje są ogromne.
Racje przyznają mu kibice rozstawieni wzdłuż trasy.
- To świetna atrakcja - mówi pan Marcin z Gdyni. - Mój faworyt, samochód-kot dawno się nie pokazał, mam nadzieję, że dojedzie do mety.
Chętni mogli wziąć udział w organizowanych przez SGO Gdańsk zawodach strzeleckich. Do dyspozycji był tor komandosa oraz arena, na której toczyły się pojedynki między czteroosobowymi grupami.
- Tor komandosa jest szesnastoetapowym sprawdzianem strzeleckim - mówi Ramirez, dowódca SGO Gdańsk. - Wymaga dość dobrych umiejętności, ponieważ cele są często schowane lub wiszą na drzewie, dlatego uczestnicy pokonywali go wraz z instruktorem.
Impreza była otwarta dla każdego i przyciągnęła sporo mieszkańców Trójmiasta.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2011-10-25 15:04
Co jest do wygrania? (4)
Wpadłbym swoją terenówką, rozjechał te wszystkie płaszczaki i zgarnął nagrodę. Tylko jaką? Starczy chociaż na odmalowanie zarysowanych zderzaków?
- 0 4
-
2011-10-25 16:15
Hmmm... (3)
Ztego co wiem to Panowie na Koibkach mają trochę duże terenówki... Uważaj, żeby Cię nie rozjechali. Poza tym dzień wcześniej mieli rywalizację właśnie terenówek to gdzie byłeś?
- 2 0
-
2011-10-25 19:30
bał się, że Mu Aluspoilery odpadną na nierownościach.
- 3 0
-
2011-10-26 15:35
Serio? (1)
Nie wiedziałem. Tu na portalu nie piszą o takich imprezach :(
- 1 0
-
2011-10-27 08:11
trzeba śledzić portale
Trzeba śledzić portale społecznościowe i portale tematyczne jak się chce aktywnie uczestniczyć i sprawdzać możliwości swojego 4x4 następna edycja Demolka derby 2 połowa listopada
- 0 0
-
2011-11-20 14:27
Byłem widziałem
Byłem widziałem wraz z rodziną 2*2 polecam przednia zabawa.Trochę pogoda dała znać o sobie ale widowisko zwieńczyło trudy natury.Mam nadzieję że Pani od fizyki wybaczy mi brak obecności na wykładach :-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.