- 1 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (66 opinii)
- 2 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 5 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (33 opinie)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
Ostatnia szansa na start wiosną z KL Lechia
Aleksandra Winiarczyk i Małgorzata Wacławik wygrały wszystkie mityngi, które w tym sezonie dla gimnazjów przygotował Klub Lekkoatletyczny Lechia Gdańsk. We wtorek o godzinie 11.00 na stadionie GOKF przy Al. Grunwaldzkiej ostatnią szansę, aby przed wakacjami sprawdzić się w Królowej Sportu otrzymają uczniowie szkół podstawowych. Uczestnictwo w zawodach jest bezpłatne, a troje najlepszych w każdej z czternastu konkurencji otrzymuje medale
.ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
Dziewczęta są bardziej stałe niż chłopcy. Taki wniosek można wysnuć spoglądając na wiosenne tabele zwycięzców. Niepokonanych było aż pięć lekkoatletek i tylko jeden lekkoatleta. Do trzynastoletniej historii zawodów organizowanych przez KL Lechia przeszły Aleksandra Winiarczyk i Małgorzata Wacławik. One były niepokonane przez cały rok szkolny, wkraczając na szlak zwycięstw jeszcze jesienią. Łącznie zdobyły po pięć złotych medali!
- Trenuję sprinty od maja ubiegłego roku w MMKS Gdańsk pod kierunkiem Jakuba Wacha. Specjalizuję się w biegu na 100 metrów, czasem próbuję też sił w skoku w dal. Postęp jest zauważalny, przede wszystkim w technice biegu. Dzięki temu poprawiam wyniki z miesiąca na miesiąc. Moja "życiówka" to 13,21, ale w tym roku chciałabym jeszcze pobiec poniżej 13 sekund - przyznaje Ola, która zdecydowanie wygrywała biegi na 100 metrów.
Na średnim dystansie królowała Małgosia, choć ona akurat przyszłości nie wiąże z lekkoatletyką, o czym informowała nas już jesienią. - Nic się nie zmieniło. Nadal moim celem są studia lekarskie. Dużo czasu poświęcam na naukę. Edukację zamierzam kontynuować w klasie medycznej V LO. Mimo to nie zapominam o bieganiu. Robię to dla siebie. Mam trzy treningi w szkole, a ponadto 3-4 razy w tygodniu staram się znaleźć czas, aby pobiegać sama choć przez pół godzinki. Dzisiaj zamierzałam się sprawdzić jeszcze bardziej i po minięciu linii mety chciałam przebiec jeszcze dodatkowe okrążenie. Niestety, za mocno zaczęłam i nie było już sił, aby zmierzyć się z 1000 metrów - mówi Winiarczyk, najlepsza w biegu na 600 metrów.
Wśród dziewcząt jest już kolejna grupa chętnych do pójścia za przykładem Oli i Małgosi. Wszystko wiosną wygrywały również Sandra Meyer, Daria Kustosz i Julia Muczyńska.
- Jestem przyjaciółką Oli i zamierzam wygrywać tak jak ona. Też trenuję w MMKS u trenera Wacha. Biegam na 300 i 600 metrów. Na tym pierwszym dystansie najlepszy wynik mam obecnie po poziomie 46 sekund, ale obiecuję, że jeszcze w tym roku pobiegnę w 42 sekundy - zapewnia Julia, która już po zejściu z podium wdała się w polemikę z drugą na mecie.
-Ale spadłam, bo kiedyś to ja wygrywałam - przypominała Sandra Rozmus. - Nie mam zamiaru oddawać pierwszego miejsca - ripostowała Muczyńska.
Wśród chłopców dwa wiosenne mityngi udało się wygrać tylko Mariuszowi Pycce. Uczeń Gimnazjum nr 26 wygrał z przewagą ponad trzech metrów nad drugim w klasyfikacji, a mimo to nie pokazał wszystkiego na co go stać.
- Mój tata przez 10 lata uprawiał judo. Ja wcześniej trochę grałem w siatkówkę. Pchnięcie kulą trenuję w MMKS pod kierunkiem Krzysztofa Skalskiego. Zaczynałem od wyniku 9,50, a teraz mój rekord życiowy to 15,90. Do poprawienie jest wciąż technika i siła. Będę przechodził na technikę obrotową. Podoba mi się styl prezentowany przez Reese'a Hoffę czy Adama Nelsona - podkreśla Pycka.
Poza utwierdzaniu hegemonii gwiazd zawodów KL Lechia każdy mityng kreuje też kolejnych zawodników z dużym potencjałem. W tych zawodach duży talent zdradził m.in. Kacper Płotka. Zwycięzca skoku w dal od razu też został zaproszony do podjęcia regularnych treningów w gdańskim klubie. Konkurs wygrał nie tylko dalekimi skokami, ale i regularnością. Uczeń Gimnazjum nr 48 lądował niemal w to samo miejsce, uzyskując kolejno 5.77, 5.77 i 5.78.
- Poprawiłem rekord życiowy, bo poprzedni wynosił 5.70. Interesuję się sportem, ale dotychczas nie trenowałem żadnej dyscypliny. Jak chyba wszyscy chłopcy najwięcej grałem w piłkę. Nie wykluczam, że spróbuję wziąć się poważnie za skok, choć wcześniej w zawodach też trochę biegałem - powiedział nam Płotka.
- Nasze mityngi są właśnie dla takich osób jak Adam, które nie trenują lekkoatletyki, a chciałyby zacząć. Zapraszamy do klubu wszystkich, bez względu na to, czy teraz wygrywają, czy nie. Liczy się zapał i chęci. Nasi trenerzy są fachowcowi i mogą pomóc dojść młodym ludziom do dużych wyników. Liczę, że jesienią uda nam się pozyskać więcej sponsorów, będzie przychylność władz miasta, a wówczas uda nam się jeszcze rozszerzyć liczę zawodów. Widać, że zapotrzebowanie na tego typu rywalizację w gimnazjach jest i z przyczyn finansowych nie można kończyć tak długiej historii Czwartków Lekkoatletycznych - podkreśla Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia.
We wtorek, 23 maja o godzinie 11.00 odbędzie się ostatni wiosenny mityng dla szkół podstawowych. W zawodach może wziąć udział każdy chętny zgłoszony przez szkołę, a uczestnictwo jest bezpłatne. W tej grupie wiekowej w programie znajdują się jeszcze o dwie konkurencje więcej niż wśród gimnazjów. Do rozdania będzie aż 14 kompletów medali.
Zwycięzcy drugiego wiosennego mityngu gimnazjalistów:
wyróżniono tych, którzy wygrali oba starty
Dziewczęta
100 m Aleksandra Winiarczyk G 26 13.4
300 m Julia Muczyńska G 16 48,2
600 m Małgorzata Wacławik G 33 1:56.4
w dal: Daria Kustosz G 33 4,65
kula: Sandra Meyer G 29 9,64
chód 1000 m: Celina Browarczyk G 29 5:49.2
Chłopcy
100 m Mikołaj Walentukiewicz G 33 11,7
300 m Michał Mirowski STO 2 39,6
1000 m Przemysław Zieńczuk 3:02.0
w dal: Kacper Płotka G 48 5,78
kula: Mariusz Pycka G 26 14,57
chód 2000 m: Wojciech Grabowski G 26 11.10.0
ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2011-05-23 09:22
super impreza
WSZYSCY NA START!!!
gratki dla zwycięzców
głowa do góry tym co się nie udało- 2 1
-
2011-05-23 10:47
taaaaa pamietam ta imperze
masa przypadkowych ludzi i kilka ktorzy trenuja ten sport od kilku lat. Dziwnie zawsze wygrywaja. Powinno sie jednak w jakis sposob wyrownac szanse.
- 2 3
-
2011-05-23 17:33
to wtorki dla 20 osób (1)
czwartki lekkoatletyczne robi GOKF, robi AZS AWFiS
- 1 1
-
2011-05-23 21:59
ale cie jad zalewa
lekkoatletyka jest jedna
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.