Marcin ma 6 lat i cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, ale choroba nie przeszkadza mu robić tego, co kocha. Chłopiec gra w piłkę nożną, z każdym treningiem radzi sobie coraz lepiej. Szkółka piłkarska, do której zgłosił się, postanowiła pójść dalej i zorganizować zajęcia dla innych dzieci. I tak, na cotygodniowe treningi przychodzi na razie sześciu graczy. - Niepełnosprawność nie przeszkadza im wcale, cieszą się, że mogą robić to, co inne dzieci - przekonują ich rodzice.
2019-01-08 10:49
Brawo trenerzy :)
2019-01-08 11:53
Wspaniali trenerzy, z fantastycznym podejściem do dzieci. Mój syn jest zakochany w piłce a trener to takie guru- Pan trener wie najlepiej-
2019-01-08 15:36
Szacun dla trenerów i właścicieli szkółki!
2019-01-08 16:02
brawo Piotrek
2019-01-08 18:34
Fantastyczna inicjatywa Szacunek !!!!
2019-01-08 20:15
Polscy zawodnicy i kibice też często sprawiają wrażenie niepełnosprawnych
2019-01-08 23:42
i to nie jest wrażenie,
połam giry i wydłub po jednym oku 'naszym' zawodowcom a żaden z nich nie zagra
a dzieciaki nie widzą przeszkód
2019-01-08 22:26
Super mam nadzieję że będzie im dobrze szło, sama mam syna i chodzi na zajęcia sportowe to dla dzieci bardzo ważne
2019-01-09 00:03
eee, myślałem,że o zawodnikach arki piszą
2019-01-09 13:41
Wszystkie inne kraje nie wstydzą się swoich medalistów inwalidów a Polska tak. Dlaczego ?
2019-01-09 20:47
Nie przesadzaj
Transmituja mecze piłki nożnej a to prawie to samo
2019-01-11 09:59
Super inicjatywa, wspaniały pomysł i wielkie serce ! Pani Beata jest wielka! Pozdrawiamy !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy