- 1 Skatepark Multipark Morena już otwarty (69 opinii)
- 2 Jubileuszowe spotkania Kolosy w Gdyni (33 opinie)
- 3 Hitowy sport z USA już w Trójmieście (18 opinii)
- 4 Weekend niesamowitych podróży (66 opinii)
- 5 WF na studiach potrzebny czy nie? (92 opinie)
- 6 W weekend dla aktywnych czuć wiosnę (6 opinii)
Podniebny rekord pobity. Spadochroniarze z Trójmiasta wśród najlepszych
Tak się poprawia rekord Polski.
70 osób ułożonych w fantazyjną gwiazdę i spadających wspólnie z ponad czterech kilometrów - rekord Polski w największej formacji spadochronowej pobity został 26 września. Wśród najlepszych skoczków w Polsce są również mieszkańcy Trójmiasta.
Nie obyło się bez problemów. Przeszkody stawiane przed organizatorami przez urzędników nie pozwoliły na przeprowadzenie tak szeroko zakrojonej akcji w Polsce. Jednak spadochroniarze nie zrazili się i postanowili spełnić swoje marzenia poza granicami naszego kraju. Pojechali do Czech, gdzie mogli korzystać z odpowiedniego zaplecza technicznego oraz spotkali się z przyjazną atmosferą.
Pierwsza próba podjęta została 26 września i już pierwszego dnia zakończyła się pobiciem rekordu zgodnie z zasadami Międzynarodowej Federacji Lotniczej FAI. W skoku wzięło udział 70 osób, które zostały wyniesione na wysokość 4,2 km przez trzy samoloty Skyvan. Formację zdołali utrzymać przez 2 sekundy.
Wśród uczestników tego wydarzenia nie mogło zabraknąć ludzi z Trójmiasta. Naszą metropolię reprezentowały trzy osoby, w tym dwie kobiety: Olimpia Patej i Karolina Papaj, którym towarzyszył Bartosz Żukowski.
- Najbardziej wzruszającym momentem było odśpiewanie hymnu narodowego po pobiciu rekordu - mówi Bartosz Żukowski. - Niejednej osobie łezka zakręciła się w oku.
Rekord Polski to najbardziej doświadczeni zawodnicy i zawodniczki. Wielu z nich ma już na koncie ponad 1 tys. skoków, część to instruktorzy, szkolący kolejnych śmiałków. Do pobicia rekordu przygotowywali się nie tylko podczas skoków z 3 czy 4 tys. metrów, ale również podczas treningów w tunelach aerodynamicznych.
Poprzedni rekord ustanowiony został trzy lata temu w Ostrowie Wielkopolskim. Tamta formacja liczyła 45 osób.
Zobacz gdzie i jak skakać można w Trójmieście.
Opinie (18)
-
2012-10-02 08:27
Gratulacje
i do zobaczenia na 3 000 m ;)
- 6 1
-
2012-10-02 09:08
Tak 3mać!!! (1)
Szacunek dla ludzi mających hobby i pasję ...
- 11 2
-
2012-10-02 10:17
.
... i kasę! Właściwie, to tylko kasa jest potrzebna.
- 4 0
-
2012-10-02 09:08
aż mi ciary przesły!!! super!! gratuluję!!
- 7 1
-
2012-10-02 09:13
słynne ankiety trojmiasto.pl
czy kiedyś będzie ankieta dot. ankiet na trojmiasto.pl?
- 9 1
-
2012-10-02 09:14
Kolektyw pracowniczy Lufthansy Systems Poland
jest dumny ze swojego kolegi!
- 6 2
-
2012-10-02 09:52
Skoki sa ok, ale dla dziadkow. (1)
Nie ma to jak skoczyc w gorach w kombinezonie wingsuit i leciec nad lasami, wzdluz scian gor, wawozami. Tak, niebezpieczne, ale godne podziwu. A tu? eeee.... NUDA dla emerytow,a nie emocje...
- 3 13
-
2012-10-03 11:59
pffff
ty zapewne na codzien właśnie tak robisz:P:P
- 2 0
-
2012-10-02 10:07
Gratolacje
Czesi są wspaniali ,pamiętam jak przyjeżdzali do aeroklubu na zawody o Puchar Zatoki i przywozili beczkę piwa. Dada był super kumplem
- 4 0
-
2012-10-02 10:16
. (4)
To elitarny i skrajnie KOSZTOWNY sport. Nie stać mnie, aby całą pensję oddać za skok spadochronowy. Jestem po prostu Polakiem-biedakiem.
- 9 5
-
2012-10-02 10:55
(3)
skok kosztuje 50 zł, kurs 500 zł, mało zarabiasz jak nie stać Cie na żadne hobby.
- 1 4
-
2012-10-02 11:55
Powiadasz... (2)
kurs 500 :). Należy jeszcze dodać, że za samą teorię + bodajże 1 skok. Do licencji trzeba mieć zrobione ok. 25 z czego każdy kosztuje jakieś 150zł. Do tego wszystkiego jeszcze musimy dodać badania itd.
- 5 0
-
2012-10-02 14:16
(1)
Dokładnie!!
Mnie również nie stać na taki kurs, aby całkowicie móc skoczyć samej już jako samodzielny skoczek!
W zeszłym roku skakałam w tandemie i marzy mi się skok samej.
Niestety musiałabym przez rok nie jeść, nie opłacać mieszkania, nie robić prezentów, nie wychodzić ze znajomymi.. itp.. musiałabym odmawiać sobie rzeczy, dzięki którym JAKOŚ się w tej Polsce żyje ;)
Nie jest to możliwość odłożenia pieniędzy w ciągu 2/3 miesięcy.
A że adrenalina wciąga, sport ten tani nie jest..
W każdym razie polecam zrobić sobie prezent w postaci skoku w tandemie, ponieważ są to równie wysoce mega emocje ;)) warte przeżycia!
Nie mogę skakać sama ze spadochronu, to skaczę z bungee ;)
Tańsze, a równie mocna adrenalina jak na tandemie, jak nie większa ;)
Ponieważ tutaj TY podejmujesz decyzję skoku, a nie instruktor :)))
Poolecam troszkę powariować :))- 2 2
-
2012-10-03 09:15
Ja właśnie tak robię, rezygnuję z innych przyjemności żeby mieć za co opłacić lotnicze hobby. Nie zarabiam nawet średniej krajowej, ale odpuszczając sobie chodzenie po klubach, modne ciuchy i tonę makijażu na gębie stać mnie na to co lubię robić najbardziej.
Skok w tandemie kosztuje dokładnie tyle samo co kurs teoretyczny i pierwszy skok. Zamiast wybrać tandem, mogłaś od razu skoczyć samodzielnie. A bungee po prostu niebezpieczne, bo co zrobisz jak urwie się lina, albo jak ktoś źle oceni jej długość i zaryjesz głową w glebę? W spadochroniarstwie ty jesteś odpowiedzialna za to co robisz, musisz wiedzieć kilka rzeczy i myśleć co robisz. Dlatego to nie jest sport dla każdego, bo wymaga sprawnie działającego mózgu i wyrzeczeń.- 2 1
-
2012-10-02 19:47
BEZEDURA (1)
Ten An-2 nr SP-ANI jest wieczny .. To chyba z niego skakałem 35 lat temu . Mam na koncie 13 skoków a dziś 50 lat . i chyba sobie zafunduję taki skok w tandemie . Na urodziny .
- 1 0
-
2012-10-02 20:42
:-)))
To tak jak ja:-))) Z niego wykonałem swój pierwszy skok w 1974 r.:-)))
- 0 0
-
2012-10-02 23:01
ja bym sie bal :P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.