- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (112 opinii)
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (8 opinii)
- 3 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (78 opinii)
- 4 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (34 opinie)
Policjant, kulturysta i trener personalny. Zainspirował go Arnold Schwarzenegger
W siłowni trenuje od 23 lat, a zainspirował go do tego film "Terminator" z umięśnionym Arnoldem Schwarzeneggerem. Niedawno zadebiutował w zawodach kulturystycznych i został pięciokrotnym mistrzem Polski. Młodszy aspirant Arkadiusz Staniecki na co dzień pracuje w policji, a także jest trenerem personalnym.
Młodszy aspirant Arkadiusz Staniecki na co dzień pełni służbę w Referacie Przestępczości Gospodarczej w Komisariacie Policji I w Gdańsku, gdzie wykonuje zadania dochodzeniowo-śledcze. Swoją pracę łączy z pasją, jaką jest kulturystyka. Jak sam przyznaje, trenuje już od 23 lat, a przyczynił się do tego pewien znany film.
- Zacząłem trenować w wieku 17 lat i od tamtej pory robię to bez przerwy. Zawsze mnie do tego ciągnęło, siłownia to miejsce, gdzie czuję się dobrze i jestem spełniony, pozwala mi się zrelaksować pomimo ciężkich treningów. Impulsem do rozpoczęcia tej przygody był film "Terminator", gdzie swoją sylwetkę zaprezentował Arnold Schwarzenegger, ikona kulturystyki. Powiedziałem wtedy, że właśnie tak chcę kiedyś wyglądać i w wieku 17 lat zacząłem przygodę z siłownią - mówi nam z uśmiechem Arkadiusz Staniecki.
Mistrz Europy w kulturystyce: Mogę się odżywiać bez rezygnacji z przyjemności
Funkcjonariusz niedawno po raz pierwszy, jako debiutant, wystartował na Mistrzostwach Polski NPC World Festival Men"s Physique.. Tam triumfował w pięciu kategoriach, zdobył pięć złotych medali i tym samym zdobył tytuł pięciokrotnego mistrza Polski. Jak mówi, kiedyś starty w zawodach sylwetkowych nie były w jego planach.
- Nigdy wcześniej przez te lata nie miałem celu startowania w zawodach. Jednak 3 lata temu rozpocząłem współpracę z trenerem Damianem Kujtkowskim. Po raz pierwszy spotkaliśmy się po pół roku i powiedział, że mam dobry gen i odpowiednie proporcje. Po jego namowach podjąłem decyzję o starcie. Byłem nieco sceptyczny, również ze względów finansowych, bo jest to kosztowny sport - tłumaczy.
By przygotować się do zawodów, pan Arkadiusz spędza na siłowni mnóstwo czasu. Połączenie treningów, służby, a także pracy jako trener personalny nie jest łatwe. Jak przyznaje nasz bohater, te czynności w zasadzie pozbawiają go życia prywatnego.
- Przed zawodami trenuję od 17 do 20 godzin tygodniowo. To sporo czasu, ale jeśli chce się wygrać, to trzeba się poświęcić. Mowa tu nie tylko o ćwiczeniach siłowych, ale także cardio. Nie jest łatwo to wszystko połączyć. Służby przeważnie mam od godz. 6 do 14. Jadę do domu przygotować sobie posiłki, a od 15 do 23-24 jestem na siłowni, gdzie pracuję jako trener personalny, a także robię swój trening, który trwa co najmniej 3 godziny. W domu jestem wtedy po 24, przygotowuję posiłki na następny dzień, a o 5 wstaję do pracy - mówi.
Uprawianie kulturystyki pod kątem startów w zawodach jest naprawdę drogim sportem. Jak mówi nam pan Arkadiusz, to kwoty liczone w tysiącach złotych.
- Samo jedzenie to koszt 1,5-2 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodzi suplementacja. Jeśli ktoś chce iść w kierunku zawodowym, to kwoty idą w tysiącach złotych. Z kolei starty na arenie międzynarodowej to już dziesiątki tysięcy - wyjaśnia.
Pomimo faktu, że nasz bohater pracuje w Referacie Przestępczości Gospodarczej, jego pasja do kulturystyki wiele razy pomagała podczas służby. Głównie poprzez posturę, którą ma pan Arkadiusz.
- Tematyka sportu ułatwia nawiązywanie relacji, jak i znalezienie wspólnego języka - wyjaśnia.
Zobacz, jak wyglądają zawody kulturystyczne. Materiał archiwalny
Kulturystyczna budowa ciała ma jednak także swoje minusy.
- Jedynym z minusów takiej budowy ciała to problemy w trakcie zakupu ubrań. Poza tym częściej, czy na siłowni, czy na ulicy, zaczepiają mnie mężczyźni, od których znacznie częściej słyszę komplementy niż od kobiet. Pewnie dlatego, że mężczyźni zdają sobie sprawę, ile pracy trzeba włożyć w osiągnięcie takiej sylwetki - przyznaje ze śmiechem Arkadiusz Staniecki.
Zdjęcia mistrzyni Polski bikini fitness. "Poświęcenie i styl życia. To nie dla każdego"
Nawet po niezwykle udanych zawodach, gdzie funkcjonariusz jako debiutant wywalczył 5 złotych medali, czuje niedosyt i zdaje sobie sprawę, że musi włożyć w ten sport jeszcze więcej pracy. Ma już jednak jasno sprecyzowane kolejne sportowe cele i marzenia. Wśród nich jest zdobycie karty pro zawodnika.
- Pomimo tej wygranej, nadal uważam, że może być lepiej. Kiedy patrzę na siebie w lustrze, to myślę, że to jeszcze nie jest to, jak chciałbym wyglądać. Kolejne starty planuję na wiosnę 2024 w federacji NPC. Moim marzeniem jest zdobycie karty pro zawodnika. Osiągnąć coś takiego będzie naprawdę dużym wyczynem i uhonorowaniem tych ponad 23 lat treningów - kończy.
Opinie wybrane
-
2023-11-08 16:52
Ma gość spoko proporcje i docięcie (1)
widać że ma dobrą dietę, trening i przemyślane suple pod kontrolą lekarza. Dużo lepiej to wygląda niż te prosiaki po 150 kg, którzy po wejściu na schody padają zadyszani i z wyciągniętymi sutami.
- 34 8
-
2023-11-08 19:23
znajduje czas na pracę ?
- 6 1
-
2023-11-08 14:54
Bardzo dobra sylwetka
Szacun za wytrwalosc
- 21 4
-
2023-11-08 15:08
(5)
Takiej formy nie osiągnie się bez stosowania sterydów, które legalnie można oczywiście kupić w Polsce na receptę, ale tylko jeśli przemawiają za tym względy zdrowotne, np. zanik mięśni. Zatem pan policjant kupował z nielegalnego źródła, co chwały mu nie przynosi.
- 68 16
-
2023-11-11 15:55
...
To opinia fachowca, czy kolejnej osoby zazdroszczące sukcesu
- 0 1
-
2023-11-08 16:41
(1)
Ale jego trener mówi mu, że to witamina B i mu to wstrzykuje. Pan zawodnik, w swej dziecięcej naiwności mu wierzy i w razie czego tak własnie zezna :)
- 12 5
-
2023-11-09 09:19
roket fuell jak to jeden promował swój towar na sarmach
- 1 2
-
2023-11-08 15:40
(1)
Chłop trenuje od 20 lat, nie jest monstrualnie wielki. Według mnie można naturalnie, trudno się tak dociąć, ale też jest to możliwe.
- 9 36
-
2023-11-08 16:55
oni przed zawodami przez 2-3 dni się specjalnie odwadniają
aby być bardziej dociętym, normalnie na co dzień przy treningu nigdy takiego docięcia nie utrzymasz, to forma pod zawody. Poza miesiącami zawodów tyją czasami po 10-20%.
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.