• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski Park Krajobrazowy czy fabryka drewna?

Krzysztof Kochanowicz
6 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kto odpowiada za połamane drzewa w lesie?

Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym odstrasza mieszkańców do spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.

Trójmiejski Park Krajobrazowy to wspaniały zespół przyrodniczy, o jakim mogą tylko pomarzyć mieszkańcy innych dużych skupisk miejskich w Polsce, ale czy tak będzie jeszcze długo? Czy mieszkańcy i turyści nadal będą mogli podziwiać piękno przyrody zielonych płuc trójmiejskiej aglomeracji?



W ostatnim okresie, korzystając ze spowolnienia procesów wegetacyjnych i uśpionej przyrody leśnicy z pełną werwą przystąpili do zmasowanej wycinki drzewostanu. Oczywiście według zapewnień ze strony Zarządu Lasów Państwowych wszystko jest zgodne z zasadami racjonalnej gospodarki zasobami leśnymi. Jak określił to w jednym z ostatnich wywiadów Dariusz Podbereski dziennikarz radiowy, specjalista do spraw edukacji ekologicznej w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, masowa wycinka drzew w naszych lasach jest zgodna z planem urządzania lasu zatwierdzonym przez ministerialnych urzędników. Wynika to również z faktu znacznie starzejącego się drzewostanu, jego wiek jest zbliżony do wieku drzew Puszczy Białowieskiej i wymaga odmłodzenia.

Tylko czy racjonalna i zgodna z zasadami planu urządzania lasu gospodarka powinna wyglądać tak, jak to wygląda obecnie w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym? Czy dbanie o jakość i zdrowie drzewostanu w parku krajobrazowym powinno wyglądać jak dewastacja i rujnowanie środowiska? Czy sama nazwa "park krajobrazowy" nie zobowiązuje do dbałości o estetykę?

W jednym z publikowanych ostatnio artykułów Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych informowała, że "pozorny bałagan" pozwala na rozwój lasu, a gnijące i martwe drzewa są w lesie niezbędne i służą one za nawóz, dzięki któremu urosną nowe i zdrowe drzewa.

Oczywiście, w pełni się zgadzamy z potrzebą jak najbliższej naturze gospodarce lasem w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Fauna i flora zielonych płuc Trójmiasta z pewnością potrzebuje starych, martwych i gnijących szczątków organicznych, jakie pozostają po obumarłych w naturalnym procesie drzewach czy pozostałościach z wycinki drzew. Problem polega na tym, że na szlakach i duktach leśnych nie rosną żadne sosny, buki czy dęby, a raczej mchy, trawy lub inne drobne organizmy runa leśnego. Wobec tego jak wytłumaczyć zalegające pozostałości po wycince na szlakach i to niejednokrotnie oznakowanych jako szlaki PTTK? Stan szlaków Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, jaki objawiła nam wiosenna aura niejednokrotnie niczym nie przypomina, a nawet jest daleki od jakichkolwiek oczekiwań dotyczących Parku Krajobrazowego.

Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze. Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.


Jak można zauważyć na materiałach filmowych i fotograficznych dołączonych do naszego artykułu, sytuacja panująca na odcinkach biegnących wzdłuż szlaków turystycznych, dość często użytkowanych przez pieszych czy nawet rowerzystów jest wręcz zatrważająca i nie wymaga zbytniego komentarza! Woła wręcz o poważne potraktowanie tematu, zadanie pytania i oczekiwanie konkretnej odpowiedzi - Kto do tego dopuścił? Kto doprowadził do tak daleko posuniętej dewastacji dóbr naturalnych należących do nas wszystkich? Sopocki odcinek, oznakowanego kolorem zielonym, pieszego Szlaku Skarszewskiego w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu Zajęcze Wzgórze i Małej Gwiazdy, to nie jedyny rejon dotknięty zniszczeniem. Do takich rejonów należą również odcinki oznakowanego kolorem niebieskim pieszego Szlaku Kartuskiego, pomiędzy ul. Słowackiego a Oliwą, Dolina Strzyży, Dolina Bobrów, Droga Niedźwiedzia i Rezerwat Przyrody Wąwóz Huzarów, okolice Klukowskiego Potoku, zgliszcza, jakie pozostały po wycince w Lasach Oliwskich. To tylko nieliczne przykłady "racjonalnej gospodarki zasobami leśnymi", ale czy to, co widać na załączonych przez nas materiałach ma jakikolwiek związek z racjonalnością, że o gospodarce nie wspomnimy?

Cieszy nas fakt powstających inicjatyw społecznych ludzi zainteresowanych i zaangażowanych w ochronę dóbr naturalnych dostarczanych nam przez naturę. Obrazem tego zaangażowania może być z pewnością popularność na profilach społecznościowych takich jak Społeczny sprzeciw przeciw złej gospodarce oraz Chrońmy Trójmiejski Park Krajobrazowy.

Popularność i poparcie dla tych profili może tylko świadczyć o dużej świadomości mieszkańców Trójmiasta, którym bliskie jest poszanowanie dóbr naturalnych, jakie mamy tuż za oknem naszych domostw. W innych dużych aglomeracjach Polski a nawet Europy, ludzie chcący zakosztować natury muszą niejednokrotnie odbywać niemalże podróże. Czy my też tego chcemy?

Efektem obecnego stanu rzeczy jest zmniejszone zainteresowanie organizacją różnego rodzaju aktywności turystycznych związanych z wędrówkami pieszymi czy popularnymi ostatnio marszami nordic walking. Lokalne grupy zrzeszające entuzjastów wędrówek pieszych, wycieczek rowerowych zmieniają kierunek swoich zapatrywań w inne miejsca regionu opuszczając tak atrakcyjne jeszcze do niedawna obszary Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dotychczas bardzo atrakcyjne szlaki wędrówek zaczynają odstraszać potencjalnych stałych bywalców w obawie przed nabawieniem się kontuzji lub innych przykrych niespodzianek, jakie mogą spotkać turystę w związku z panującym w lesie bałaganem - delikatnie to ujmując. Faktem jest również zdewastowane oznakowanie szlaków turystycznych wynikające z wycinki drzew. To również jeden z elementów działających na niekorzyść turystyki w "zielonych płucach" naszej aglomeracji. Jeżeli postęp prac leśników będzie nadal szedł w tym kierunku, to już niebawem dotychczas piękny i zachwycający swym urokiem las trójmiejski zostanie pozbawiony wszelkich uroków i nie znajdzie amatorów aktywnego spędzania czasu wolnego.

  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.
  • Masowa wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym przyczynia się do rezygnacji mieszkańców ze spacerów, a także różnorodnych form rekreacji na jego obszarze.


Zdewastowane szlaki, rozjeżdżone przez ciężki sprzęt trakty leśne, z których bardzo chętnie korzystali mieszkańcy Trójmiasta to tylko jeden aspekt całego problemu. Bałagan i zgliszcza, jakie po sobie pozostawiają ekipy leśników prowadzących wycinkę i pseudo gospodarkę to drugi aspekt, ale innym mocno związanym z dwoma poprzednimi problemem jest sama wycinka drzew. Czy planista z ministerialną teką układając założenia gospodarki zasobami leśnymi w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym założył ogołocenie z drzew całych połaci leśnych? Czy tak ma wyglądać racjonalna gospodarka lasem i jego dobrami? Jeżeli w takim tempie, jak to jest w ostatnich miesiącach, leśnicy będą wycinać tak znaczne obszary leśne, to niebawem wszyscy będziemy się wybierać na spacery jedynie do parków miejskich. Czy naprawdę tego chcemy? W głębi serca i duszy liczymy na opamiętanie się włodarzy cudu natury, jakim jest właśnie Trójmiejski Park Krajobrazowy i tym samym chcemy nakłonić do refleksji nad uchronieniem leśnych zasobów naszej aglomeracji od dalszej dewastacji i niechybnej zguby. Jesteśmy przekonani, że jako mieszkańcom Trójmiasta należy nam się stosowne i odpowiedzialne wytłumaczenie obecnego stanu rzeczy. Na obecnym etapie nie wystarczy lakoniczne stwierdzenie, jakim chciano nas zadowolić w przytoczonych powyżej publikacjach określających stanowisko Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Liczymy również na zaangażowanie władz Gdańska, Sopotu i Gdyni w pomoc w opanowaniu tej samowoli i dewastacji, jaka panuje obecnie w "zielonych płucach Trójmiasta".

Panie i Panowie urzędnicy, też z pewnością niejednokrotnie zabieracie swoje rodziny na spacery i wycieczki do naszego ukochanego parku, czy nie razi Was chaos, wszechobecna dewastacja, jakie tam obecnie panują? Czyż nie lepiej jest spacerować w otoczeniu czystej i zadbanej natury? Wierzymy, że zdrowy rozsądek i dbałość o piękno naturalnej przyrody przezwycięży w sercach osób odpowiedzialnych biznesowe pobudki i niebawem znów z przyjemnością i radością będziemy mogli spędzać czas w głuszy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Niech ten artykuł nie będzie kolejnym linkiem do tzw. polubień na Facebooku, a  apelem do włodarzy naszego regionu! Apelem, który nie rozpłynie się w natłoku innych pilniejszych spraw! Niech skłoni wszystkich zainteresowanych i zobowiązanych do działania w imię naprawy tego, co już zostało zdewastowane i zniszczone w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.

Autorzy artykułu:

Krzysztof Kochanowicz, Jakub Krzyżak, Brunon Wołosz

Wybierzcie się z nami obejrzeć "wyrąbany Trójmiejski Park Krajobrazowy:

Wydarzenia

Wytop po wyrąbanym Trójmiejskim Parku Krajobrazowym (48 opinii)

(48 opinii)
zajęcia rekreacyjne

Miejsca

Opinie (286) ponad 10 zablokowanych

  • Po co ta frustracja?

    Las to las. Jak idę do lasu na spacer to odpowiednio się ubieram i nie histeryzuję z powodu błota czy patyków. Jak teren robi się zbyt ciężki - zmieniam trasę. Dróg, ścieżek w lesie mnóstwo. Nie rozumiem ludzi, którzy MUSZĄ przejechać/przejść właśnie tam, gdzie pracuje ciężki sprzęt. O trwałość lasu się nie obawiam, bo zdaję sobie sprawę że młode drzewa kiedyś też będą stare i potężne, po czym ustąpią miejsca młodym i tak w kółko. Takie jest życie.

    • 7 4

  • Z tego co większość tutaj pisze (2)

    Nic nie wynika. Tematem nikt się nie zainteresuje, leśnicy dalej będą dewastować las i będą na tym robić kasę. Po raz któryś piszę że tym powinien zaiteresować się prokurator. Żeby wyciąć jedno drzewo we własnym ogrodzie trzeba mieć pozwolenie a ja się pytam kto zdewastował las i kto na to dał pozwolenie. Chciałbym dowiedzieć się kto imiennie wydał decyzje, zgodę na dewastacje i na jakiej podstawie.

    • 12 5

    • Okok!
      Zmiłuj się! Zamiast pisać bzdury najpierw poszukaj informacji!
      To co dla ciebie jest dewastacją dla leśników jest codzienną pracą. Wycinają drzewa na podstawie planu urządzania lasu zatwierdzonego przez ministra środowiska. Ten plan określa szczegółowo gdzie i ile będzie się wycinać.
      Prokurator niech się lepiej zajmie bandziorami.

      • 2 2

    • To prawda, większość z tu piszących nic nie robi poza pisaniem.

      Na początek jednak trzeba wyrazić swoje zdanie o stanie rzeczy.
      Potem iść do lasu i robić zdjęcia i filmy.
      Następnie pisać emaile i listy do tzw. " leśników" i "ministerialnych urzędników" - wywierać nacisk.
      Idą wybory - to trzeba z tego zrobić ważny temat i głosować na tych co wyraźnie zadeklarują zastopowanie likwidacji trójmiejskich lasów.
      Dalej NACISK, NACISK i jeszcze raz NACISK na władzę aby powstrzymać dewastację lasów - bo stanowią o Naszych lasach ministerialne urzędasy z Warszawki dla których Nasz las ( TPK ) to tylko drewno, które można sprzedać.

      • 4 1

  • Fabryka drewna (2)

    Jesień 2013 r - do lasu wjazdem w Złotej Karczmie- po drewno - dębinę wjeżdżają TIR-y z 40 " kontenerami .Załadunek bezpośrednio w lesie i do portu . Drewno , w/g pracowników ładujących , płynęło do Chin.Przecież jesteśmy biednym krajem i każdy grosz się przyda . A w tym wszystkim najlepsze jest to że leśnicy popełniają przestępstwo przeciwko przyrodzie tnąc i zrywając drzewa przez cały rok , nie oglądając się na okresy lęgowe ptaków i narodziny zwierząt .Jeśli nie wiedzą o jakie zwierzęta chodzi to podpowiadam - lisy,borsuki,dziki,sarny itd...

    • 17 7

    • Tak. Las jest fabryką drewna czy to się komuś podoba, czy nie. Produkcja trwa w nim dość długo ( lasach trójmiejskich 120-170 lat) i wreszcie uzyskujemy produkt, czyli drewno które, jak każdy produkt, należy sprzedać. Skoro firmie z Chin opłaca się kupować u nas drewno to dlaczego nie?
      Co do Twoich obaw o leśne zwierzęta to szybko (szybciej niż "turyści") potrafią się one dostosować do zmian w lesie i lokalne wycinki im nie straszne. Dowodem jest rosnąca co roku populacja leśnej zwierzyny.

      • 2 2

    • Smutne, że piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia :(

      • 1 3

  • Coś jeszcze

    ...DO LEŚNIKÓW Z NADLEŚNICTWA GDAŃSK -
    zorganizujcie prelekcje dla mieszkańców w terenie. Wbrew pozorom mechanizmy i zasady dla nas jasne, nie muszą być zrozumiałe dla bankowców, adwokatów, pracowników stoczni i wielu innych.
    Rozświetlanie drzewostanów bukowych w rębniach złożonych czasem bywa drastyczne i wygląda na dewastacyjne, a faktycznie takie nie jest.
    Pamiętajmy, że lasu nie możemy oceniać na podstawie jednego lub dwóch lat ale dekad. Odnowienie naturalne w buku może trwać nawet 20 lat !!!

    • 7 3

  • (1)

    Sprywatyzować lasy i będzie ok - wstawi się kolegę po układzie partyjnym do zarządu i przynajmniej ktoś zarobi.
    co tam drzewa - odrosną.

    • 12 43

    • Sprywatyzować i ogrodzić!

      Sprywatyzować i ogrodzić, postawić tablice zakaz wstępu dla pospólstwa!
      A jeżeli już, to wstęp za stosowną opłatą.

      • 0 0

  • Może lepiej wyciąć ostatniego baobaba biednemu mieszkańcowi Afryki i kupić go za kilka groszy na wasze wypasione, drewniane biurka.
    Pewnym problemem rzeczywiście jest rozgraniczenie funkcji (produkcyjne, rekreacyjne) pełnionych przez lasy na niektórych obszarach ...

    • 7 0

  • las otomiński też strasznie powycinany

    Niech ktoś to w końcu zatrzyma bo niedługo do wysypiska w Szadółkach będzie można "okiem sięgnąć". Dosłownie!

    • 4 4

  • PIelęgnacja przez rżnęcie

    to śpiewka Panów lasu.Traktują las jak swoją własność a jest to własność nas wszystkich i mamy prawo do protestu.Szkoda,że tak późno,bo ta wycinka i dewastacja trwa od kilku lat.Pisałam w tej sprawie do gazet ale nie było odzewu.Zobaczcie co zrobili na Reja w Sopocie-powycinali piękne ,zdrowe drzewa niszcząc przy okazji sąsiednie oraz ściółkę i drogi!Dla kasy dewastują las tuż przy osiedlach!Drogi nie naprawione do dziś.Przez ich "pielęgnację" przestałam chodzić do lasu-chce mi się płakać gdy spaceruję po tak zniszczonym lesie.Cieszę się,że coś się zaczęło dziać w tym temacie-może powstrzymamy dalszą degradację?

    • 4 5

  • Zdjęcia

    Akurat zdjęcia do artykułu mają się, jak pięść do nosa. Na wszystkich w tle widać bujny, gęsty las, najwyżej trochę gałązek ściętych. Pokażcie jakieś zdjęcie, na którym widać zrąb zupełny - łysa, niezalesiona przestrzeń, pniaki i stosy metrówek. Chyba, ze takiego miejsca nie ma - wtedy cały artykuł jest mocno tendencyjny...

    • 7 3

  • Park Reagana (1)

    Wycieli by krzaczory, wywieźli gruz i zrobili wielkie błonia w okolicach deptaka na zaspiańskie molo. Idealne miejsce do sportów i rekreacji. Brakuje takiego w Trójmieście.

    • 4 0

    • zdaje się że dla ciebie główna zaleta to brak drzew

      wielki trawnik albo lepiej wielki parking

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative!

w plenerze, spacer

Spacer tematyczny po mieście: szlak fortyfikacji gotyckich Gdańska

30-50 zł
spotkanie, spacer, zajęcia rekreacyjne

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Forum

Najczęściej czytane