- 1 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (3 opinie)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 3 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (90 opinii)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (17 opinii)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 6 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
Tysiąc uczestników biegu Gniew Bosmana na Kolibkach
Zobacz naszą relację z pierwszego dnia biegu Gniew Bosmana
Dziesiątki różnego rodzaju trudności rozsianych na trasie między Kolibkami a plażą w Orłowie. W sobotę i niedzielę odbywa się kolejna edycja biegu przeszkodowego z cyklu Biegun, tym razem pod nazwą Gniew Bosmana. W wydarzeniu bierze udział ok. tysiąca uczestników, co jest możliwe dzięki zachowaniu odpowiednich wymogów sanitarnych. Za nami pierwszy dzień zmagań, w niedzielę ich kolejna odsłona, podczas której zostaną rozegrane m.in. biegi rodzinne.
Organizatorzy imprez masowych do rządu - zwiększyć liczbę startujących do 5 tysięcy
- W zasadzie jest to już druga impreza "biegunowa" w tym roku, gdyż pierwszą imprezę zorganizowaliśmy 30 maja. Odbyła się ona jednak na zmienionych warunkach, podyktowanych reżimem sanitarnym. Tam odbywały się wyłącznie starty indywidualne, w dwuminutowych odstępach. Gniew Bosmana również odbywa się na nieco zmienionych zasadach. Przede wszystkim uczestnicy nie startują w falach po kilkaset osób, ale maksymalnie dwudziestoosobowych, a przeszkody są dezynfekowane przed i po imprezie - mówi Marcin Żuławski z Kolibki Adventure Parku.
W trwającym dwa dni Gniewie Bosmana bierze udział ok. tysiąca zawodników. Dzięki podzieleniu ich na niewielkie grupy, na trasie przebywa jednocześnie nie więcej niż kilkadziesiąt osób. Jak zawsze do wyboru jest kilka kategorii: Open, Elite, Bieg Rodzinny czy B4 - Before, przeznaczona dla nowicjuszy w tej dyscyplinie.
Zawodnicy biegną na dystansie od 5 do 15 km. Trasa Gniewu Bosmana, na której czeka aż kilkadziesiąt przeszkód - drabinek, ścianek, rur czy dołów z błotem - rozciąga się między parkiem w Kolibkach a plażą w Orłowie.
- Kolejne fale i kategorie startują w dwudziestominutowych odstępach. Przeszkód jest ponad 40 na dystansie 5 km. Zgodnie z hasłem biegu: "Ty wybierasz, ty decydujesz", zawodnik sam decyduje, czy kończy rywalizację po jednym okrążeniu, dwóch czy maksymalnie trzech albo z limitem czasu trzech godzin na pokonanie jak największej liczby okrążeń - wyjaśnia nasz rozmówca.
Miejsca
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-05 17:01
Piękna inicjatywa! Jutro dalszy ciąg: survival na uliacch Gdyni :)
- 0 0
-
2020-07-06 19:06
Do hejterów
Nie wierzę jak można być tak nietolerancyjny dla pasji innych. Biegi OCR to takie samo hobby jak pływanie, jazda na rowerze itd... Niestety widać po komentarzach, że niektórzy nie wiedzą co to pasja, dążenie do celu albo lubią sobie ulżyć swoje niepowodzenia na innych w internecie. Trochę to smutne :/
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.