- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (37 opinii)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (59 opinii)
- 3 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 4 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (16 opinii)
Zimowy spływ dla chorego Olafa. Rekord Guinnessa przy okazji
1007 km w dwa tygodnie po Wiśle - kajakiem. Tego wyczynu dokonali Szymon Machnowski razem z żoną Liubov i Łukaszem Rybickim. Wyruszyli 26 lutego z Goczałkowic-Zdroju, a do Gdańska dotarli 11 marca. Celem było pobicie rekordu Guinnessa w zimowym pokonaniu najdłuższej z polskich rzek, i przede wszystkim włączenie się do akcji charytatywnej Siła Dla Olafa. Chorego chłopca może uratować terapia warta 15 mln zł.
Samą historię 2-letniego Olafa Krasnowskiego z Gdańska prezentowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku.
Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne'a. To rzadka choroba genetyczna osłabiająca wszystkie mięśnie w ciele.
15 mln zł, by uratować malucha
Olafowi może pomóc nowoczesna terapia genowa, która jest dostępna tylko w USA. Jej koszt wynosi aż 3,2 mln dolarów, czyli ponad 14 mln zł. Cena ta nie zawiera jednak pozostałych kosztów, takich jak: podanie leku, hospitalizacja czy badania.
Koszt terapii zdecydowanie przerasta możliwości rodziców Olafa, dlatego apelują o wsparcie. Zbiórkę na terapię genową dla Olafa można wspierać za pośrednictwem strony internetowej Siepomaga.
Zimowa wyprawa wsparciem akcji Siła dla Olafa
Uczestnicy spływu zakończyli swoją wyprawę wczoraj. Dwa tygodnie na wodzie w warunkach zimowych to była prawdziwa walka, także z własnymi ograniczeniami. Ale udało się.
- Jestem megadumny z nas, że udało nam się tego dokonać w 15 dni, bijąc wszystkie założone rekordy i ustanawiając nowe kategorie, które będziemy zgłaszać do księgi rekordów Guinnessa. Najbardziej cieszy, że wyrobiliśmy się w kalendarzowej zimie i zrobiliśmy to pierwsi w historii! Jest to zasługa naszych mięśni, silnego Łukasza Rybickiego bez którego nie dalibyśmy sami rady, Liubov Machnowska, która na co dzień jest opiekunką w żłobku, a ciągnęła wiosłem jak stary wiking! Jest to również Wasza zasługa! Każdego wpłacającego, każdego, kto pomógł przy Wiśle i każdego człowieka Wisły, który spojrzał na nas przychylnym okiem. Dziękuję Wam za te 1007 kilometrów - napisał Szymon Machnowski na FB.
Spływ zakończony, zbiórka trwa
Akcję cały czas można wspierać, wpłacając pieniądze na leczenie chłopca. Brakująca kwota wciąż jest olbrzymia. W tej chwili na koncie jest 3 363 760 zł, brakuje ponad 12 mln zł.
Szymon Machnowski pochodzi z Włocławka, ale już ponad 10 lat mieszka w Trójmieście. Jest absolwentem Szkoły Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Pełnił służbę w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach. Pracował jako kontroler lotów. Już kilka razy angażował się w akcje charytatywne na rzecz potrzebujących, nagłaśniając zbiórki i bijąc kajakarskie rekordy.
Opinie wybrane
-
2024-03-12 13:40
Milka (2)
Po co ktoś wymyśla te leki, skoro potem sprzedają je za pieniądze, których normalny człowiek nie posiada?
- 22 5
-
2024-03-12 14:43
A myślisz, że skąd są pieniądze na badania, by taki lek w ogóle mógł powstać?
- 3 0
-
2024-03-12 13:53
żeby za 10 lat ta terapia kosztowała milion złotych, a za 25 lat nie do pomyślenia było że ktoś nie dostaje.
- 2 0
-
2024-03-12 23:00
Robie chlebki (1)
Ja pomagam regularnie Olafkowi na grupie facebookowej. Mozecie dolaczyc "licytacje dla Olafka " I wygrac ciekawe przedmioty ktore ludzie wystawiaja na aukcje . Pozdrawiam rodzicow Olafa jesli to czytaja
- 2 0
-
2024-03-12 23:44
A kto to jest ten Olaf? Syn kogoś znanego? Bo wiecznie o nim czytam..? Pomagam innym dzieciom, ale on mnie zainteresował dlatego pytam.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.