Zacięty bój stoczono podczas Turnieju Piłki Nożnej Dnia Niepodległości. Na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sopocie w szranki stanęły trzy drużyny - Urzędu Miasta Sopotu, SKŻ Hestia Sopot oraz Nauczyciele Wychowania Fizycznego. Najlepiej się spisała ekipa pedagogów.Sopoccy "wuefmeni" wybiegli na murawę dobrze zmotywowani, dotychczas nie wygrali z
samorządowcami żadnego pojedynku. Zaprawieni w ciężkich walkach z wymagającymi urzędnikami tym razem nie pozostawili żadnych szans swojemu najgroźniejszemu rywalowi wygrywając pierwsze spotkanie 3:1.
Dwie strzelone bramki przez Tomasza Cejera praktycznie ustawiły mecz. Między słupkami dobrze spisywał się Pascal Wężowski, kilkakrotnie ratując swoich kolegów z opresji. Nie można było też nic zarzucić obronie kierowanej przez Piotra Osipowicza.
"Konsekwentnie trzymana linia defensywy poskutkowała. Zawodnicy Urzędu byli rozbijani jeszcze przed polem karnym" - podsumowuje
Grzegorz Czyczel, który wspólnie z Janem Strużykiem, pełnił rolę selekcjonera. W ostatnich minutach konfrontacji honorowego gola strzelił dziennikarz Tomasz Galiński, gościnnie grający w barwach ekipy sopockiego magistratu.
Bez dłuższego odpoczynku w drugim spotkaniu ponownie zagrali przedstawiciele
Urzędu Miasta Sopotu. Początek zanosił się na kolejną niespodziankę, kiedy żeglarze z
SKŻ Hestia Sopot po bramkach Piotra Olewińskiego i Michała Łanca prowadzili 2:0. Ostatecznie gospodarze potrafili się otrząsnąć i za sprawą dobrze dysponowanego tego dnia Galińskiego szybko doprowadzili do remisu.
Samorządowcy grając ambitnie przejęli inicjatywę na boisku. Prowadzeni przez prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego stwarzali coraz groźniejsze sytuacje pod bramką żeglarzy. Aż po pięknym strzale w okienko Bolesława Szałatyńskiego mogli się cieszyć z upragnionego zwycięstwa (3:2).
"Niestety tego dnia byliśmy rozkojarzeni, grając nieuważnie. Wystąpiliśmy w eksperymentalnym składzie, pojawiły się także nowe twarze w zespole. A komunikacja między formacjami pozostawiała wiele do życzenia" - upatrywał przyczyny słabego występu faworytów
Andrzej Kowalczys, kierownik drużyny Urzędu Miasta Sopotu.
Do ostatniej potyczki doszło pomiędzy belframi a żeglarzami. To była bardzo emocjonująca konfrontacja, obfitowała w sytuacje strzeleckie. Także rezultat (1:1) był adekwatny do prezentowanej gry na murawie. Ale to pedagogom szybciej zabrakło sił do biegania. W jednej z ostatnich akcji Michał Łaniec szczęśliwie przelobował golkipera, dając zwycięstwo zespołowi SKŻ.
Tym samym wszystkie ekipy odniosły po jednym zwycięstwie. Po żmudnych obliczeniach małych punktów okazało się, że mistrzowski tytuł pierwszej edycji Turnieju Dnia Niepodległości zdobyli nauczyciele wychowania fizycznego. Drugie miejsce przypadło reprezentacji SKŻ Hestia Sopot.
"Nareszcie nie jesteśmy ostatni!" - cieszyli się podopieczni trenera
Romana Budzińskiego.
I dopiero na trzeciej pozycji uplasowali się zawodnicy sopockiego magistratu, którzy przed zawodami uchodzili za pewnych faworytów piłkarskich zmagań. Warto podkreślić, że dzień wcześniej w rywalizacji koszykarskiej z okazji Święta Niepodległości urzędnicy stanęli na najwyższym stopniu podium.
Wyniki spotkań:Urząd Miasta Sopotu - Nauczyciele WF 1:3: Tomasz Galiński - Tomasz Cejer 2, Piotr Kaszyński.
SKŻ Hestia Sopot - Urząd Miasta Sopotu 2:3: Piotr Olewiński, Michał Łaniec - Tomasz Galiński 2, Bolesław Szałatyński.
Nauczyciele WF - SKŻ Hestia Sopot 1:2: Piotr Kaszyński - Michał Łaniec 2.
Końcowa klasyfikacja:1. Nauczyciele WF Sopot
2. SKŻ Hestia Sopot
3. Urząd Miasta Sopotu
Filmy