- 1 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (14 opinii)
- 2 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (57 opinii)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 4 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (16 opinii)
Więcej rekreacji przy wejściach do lasu
Gdańsk rozpoczyna wdrażanie koncepcji zagospodarowania tzw. strefy buforowej lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W pierwszej kolejności opracowane zostaną projekty dla wejść: w Oliwie, VII Dworze oraz na Strzyży i Niedźwiedniku. Prace budowlane zaplanowano jeszcze na ten rok.
Teraz całe przedsięwzięcie wkracza w etap opracowania pełnej dokumentacji, aby możliwe było wykonanie prac w terenie jeszcze w bieżącym roku.
- W pierwszej kolejności opracowane zostaną projekty zagospodarowania pięciu wejść: Oliwa - ul. Abrahama (oznaczone liczbą 3), VII Dwór - ul. Michałowskiego (4), Strzyża - ul. Ludowa (6), Niedźwiednik - ul. Niedźwiednik (7) oraz Leśna Góra (8) - zapowiada Dariusz Wołodźko z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Przygotowane dokumentacje zostaną przedstawione do zaopiniowania radom dzielnic, a także sygnatariuszom (wraz z miastem Gdańsk) porozumienia ws. realizacji koncepcji zrównoważonego zagospodarowania strefy buforowej TPK, czyli Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych oraz Pomorskiemu Zarządowi Parków Krajobrazowych.
Dodatkowo planowane jest doposażenie o nowe elementy zagospodarowania, wskazane w konsultacjach społecznych, wejścia do lasu w Matemblewie - ul. Potokowa (10).
- Zrealizowanie strefy buforowej pomiędzy terenami zurbanizowanymi a leśnymi stworzy mieszkańcom ciekawą ofertę spędzania czasu w strefie granicznej lasu, przy jednoczesnej ochronie lasów TPK. Wszystkie wejścia do strefy buforowej wskazane w koncepcji w przyszłości powiązane będą szlakiem pieszo-rowerowym Droga do Radości - dodaje Wołodźko.
Opinie (49) 2 zablokowane
-
2017-02-01 10:51
BRG, które projektuje te wejścia do lasu
nie przeprowadziło żadnych badań ekofizjograficznych, które pozwoliłyby na ocenę walorów przyrodniczych tych rejonów. Często takie strefy ekotonowe są cenniejsze dla przyrody niż sam pobliski las. Ale BRG stosuje stare XIX - wieczne metody oceny - na oko. Widać, że wielu spacerowiczów ignoruje tę inwestycję, widząc tu marnotrawienie miejskiej kasy. Trójmiejskie lasy niszczą leśnicy, a nie turyści - ot i cała prawda. Wystarczy przejść się po lesie i poobserwować zdewastowane drzewostany i glebę, zniszczone dukty leśne, można zauważyć śmieci pozostawione przez drwali, resztki drucianych płotów bezładnie porozrzucanych i stanowiących zagrożenie dla zwierzyny itd.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.