- 1 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (4 opinie)
- 2 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (25 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 4 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (96 opinii)
- 6 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
Biegli po pączka w parku Reagana
9 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Zobacz naszą relację z tego niezwykłego biegu
Kiedy inni główkowali, jak spalić kalorie po zjedzonych w tłusty czwartek słodkościach, oni dopiero robili na nie miejsce. Taka oto przewrotna idea przyświecała organizatorom "Biegu po pączka", który odbył się w czwartkowy wieczór w parku Reagana na Przymorzu. W oryginalnych zmaganiach wzięło udział 350 osób, choć chętnych było wielokrotnie więcej.
- Są różne teorie, ile trzeba biec, żeby spalić pączka. Jedni mówią o 40 minutach, inni o około 4 kilometrach. Nasz bieg jest dość przewrotny, bo nie chodzi o spalenie pączka, a o zrobienie miejsca na tego, którego dostaniemy na mecie. Tłusty czwartek budzi duże emocje wśród biegaczy, każdy przelicza zjedzone pączki na to, ile zajmie ich spalenie, chcemy trochę z tego zadrwić - mówi Grzegorz Brandt z ekipy Wielkiej Żółtej Stopy.
Czytaj również: Zbiórka na rzecz nieuleczalnie chorego 10-latka
Frekwencja biegu przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów, którzy dwukrotnie musieli podnosić limit zapisów. Ostatecznie w zawodach z okazji tłustego czwartku wzięło udział 350 zawodników. Co ciekawe, wśród nich znalazło się wielu gości spoza Trójmiasta.
- To był spontaniczny pomysł. Pomyśleliśmy - ok, mamy wolne popołudnie. Oznakujmy trasę i zróbmy coś fajnego. Okazało się, że z kameralnej inicjatywy zrobiło się coś dużego. Najpierw podnieśliśmy listę o 100 osób, potem o kolejne 50, a i tak nadal zgłaszali się kolejni chętni. Nasze wydarzenie polubiło na Facebooku ponad 7 tys. biegaczy - uzupełnia Brandt.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
7 lutego 2018
(37 opinii)
Opinie (29)
-
2018-02-09 16:38
LOL XD
Nie wierze, przejechać100 km żeby przebiec 3 - think smart
- 6 0
-
2018-02-09 18:26
Bytów
Ale ładna reprezentacja Bytowa - przy tłustym czwartku powiedziałbym mniam
- 2 1
-
2018-02-10 11:02
W TV podali ze najdroższy pączek sprzedawała Gesler za 9 zł ,ale to nieprawda tutaj był najdroższy za 29zł :)
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.