- 1 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (89 opinii)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 3 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (1 opinia)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (17 opinii)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
Co robić, gdy pies goni biegacza?
Długie, ciepłe dni i znoszenie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa sprawiają, że w parkach, na plażach i nadmorskich bulwarach pojawia się coraz więcej osób. Liczne miejsca rekreacyjne w Trójmieście wypełniają się biegaczami, rodzinami z dziećmi czy spacerowiczami z psami. Niestety nie zawsze pomiędzy tymi grupami jest zgoda. Co robić, gdy podczas przebieżki po parku zaczyna gonić nas pies?
Szkolenia psów w Trójmieście
Zdecydowana większość czworonogów żyjących w miastach jest przyzwyczajona do widoku różnych ludzi i jeśli próbuje "dopaść" biegacza, to wyłącznie po to, aby serdecznie się z nim przywitać. To jednak żaden argument dla osób, które boją się psów, nie lubią ich albo nie chcą, żeby ktokolwiek przerywał im trening. Mają do tego prawo - miasto jest dla wszystkich, a według przepisów w miejscach publicznych opiekunowie psów mają obowiązek trzymać je na smyczy.
Kynofobia - trzymaj swojego psa przy sobie
Na smyczy czy bez?
Jeśli chcemy puścić psa z uwięzi, upewnijmy się, że reaguje na nasze przywołanie. Jeśli nie jesteśmy w stanie odwołać psa w każdej sytuacji, zastanówmy się dwa razy, zanim zwolnimy go ze smyczy. To również kwestia jego bezpieczeństwa.
- Psy, które nie mają wypracowanego przywołania i nie wracają do właściciela na komendę, absolutnie nie powinny być puszczane luzem - stwierdza Barbara Masojć z Ośrodka Szkolenia Psów Gang Urwisów w Gdańsku. - Jest to bardzo niebezpieczne dla nich samych: mogą zostać potrącone przez samochód, mogą zostać pogryzione przez psa, do którego podbiegną, mogą zostać też zaatakowane np. przez dziki, które pojawiają się na osiedlowych łąkach. Właściciele psów powinni się też postawić na miejscu osób trzecich. Nie zawsze osoba obca, do której podbiegł pies, również będzie psiarzem i będzie szczęśliwa z tego powodu. Często ludzie mają niemiłe doświadczenia z związane z psami, bo zostali kiedyś pogryzieni i teraz bardzo się boją psów, niektórzy mają alergię, innych zniechęca zaśliniony pysk, a jeszcze inni idą na ważne spotkanie elegancko ubrani i nie chcą mieć odbitych psich łap na spodniach.
Dzik zaatakował psa w Sopocie
Co robić, gdy biegnie do nas pies?
- Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa osób, do których podbiegł obcy pies, to nie ma jednego sposobu, jak sobie w takiej sytuacji poradzić - dodaje Barbara Masojć. - Wszystko zależy od okoliczności, a także od psa. Na pewno starajmy się nie panikować, choć wiem, że to może być trudne. Jeśli widzimy właściciela psa, można stanowczo poprosić go o zabranie psa. Jeśli podbiega do nas pies, nad którym właściciel zupełnie nie ma kontroli, albo właściciela w ogóle nie ma w pobliżu, zawsze proponuję moim kursantom, żeby wyrzucili temu psu garść smakołyków swojego psa i wtedy próbowali się oddalić.
"Mój pies nie gryzie, on chce się tylko przywitać"
- Dla osoby, która jest właśnie na treningu biegowym, często jest wprost niedopuszczalne, żeby w tym momencie przestać biec i zakończyć trening - mówi Igor Janik, trener personalny. - Czy warto jest wiec biec dalej i nie zwracać uwagi na czworonoga? Przede wszystkim należy ocenić gabaryty psa, poziom agresji czy też chęci do zabawy. Chwilowa przerwa na uspokojenie psa nie powinna nas wybić z rytmu. Lepiej "dogadać" się z psem i jego właścicielem, niż podejmować ryzyko ugryzienia czy wywrotki. Jest też realna szansa, że psiak będzie nam towarzyszył przez kilkadziesiąt metrów naszego treningu. W duecie raźniej, jak to mówią...
Zachowajmy spokój
Jeśli sami nie jesteśmy właścicielami czworonoga, może być nam trudno ocenić, czy pies ma wobec nas przyjazne zamiary. Warto wiedzieć, że zwykle im więcej hałasu robi pies, tym mniej ma w sobie realnej agresji. Zwierzak, który rzeczywiście poczuł zagrożenie i naciera na nas w celach dalekich od pokojowych, biegnie do nas na wprost, patrząc prosto na nas i raczej najwyżej powarkując, a nie wściekle ujadając.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (294) ponad 100 zablokowanych
-
2020-06-16 16:17
Jak nie lubicie psów i ich właścicieli to biegnijcie dalej bez zatrzymywania, pies pobiegnie za wami i sprawi to kłopot (2)
może pies się zgubi i trafi do schroniska. Jak lubicie psy to się zatrzymajcie i poczekajcie, aż właściciel zawoła lub zapnie psa.
- 14 30
-
2020-06-16 21:32
A może cię dogoni i ugryzie
- 9 1
-
2020-06-16 21:34
Lubi nie lubi, mozg trzeba zabierac ze soba, nie ma w glowie biografii psa - nie wiem czy gryzie, czy tylko chce sie bawic?
- 9 0
-
2020-06-16 16:28
uciekać szybciej
- 6 12
-
2020-06-16 16:36
Taka sytuacja.. (5)
"należy ocenić gabaryty psa, poziom agresji czy też chęci do zabawy..." Ostatnio podbiegł do mnie Labrador (jeden na milion) - zaczął warczeć - ocena Brak chęci do zabawy , właścicielka została postawiona do 'pionu"
- 35 2
-
2020-06-16 16:46
(4)
Pewnie jesteś złym człowiekiem i piesek się zorientował
- 7 35
-
2020-06-16 17:00
Bądź dobrym opiekunem psa i prowadź go na smyczy, a wszytko będzie dobrze.
- 25 2
-
2020-06-16 21:16
A co da dobroć jeżeli ktoś na nią nie zasługuje
Lub źle odbierze, przez co jeszcze więcej zła i innych pseudo dobroci wytworzy.
- 0 0
-
2020-06-16 21:20
Też raz się spotkałem z taką bezczelnością jak twoja.
Pies na mnie warczał a właściciel stwierdził ,że on na nikogo więcej nie warczy więc pewnie coś ze mną jest nie tak. Trudno potem lubić właścicieli psów choć oczywiście nie można uogólniać bo większość zachowuje się dobrze ale jeden na iluś się tak zachowa i to potem człowiekowi zostaje w głowie.
- 17 0
-
2020-06-16 21:38
pewnie w szkole ci nie szło a z dzieciństwa tylko krwiaki ci zostały
- 1 4
-
2020-06-16 16:50
Psa wyprowadza sie na smyczy! (1)
- 58 6
-
2020-06-18 06:35
Czemu?
Napisz to może mnie przekonasz
- 1 2
-
2020-06-16 16:52
A co wam psiaki przeszkadzają!! Jak chce sie tylko bawic to sie przywita, i wroci do właściciela... (7)
A te wasze pomysły z gazem to sobie w łeb, możecie pryskac !
- 21 91
-
2020-06-16 17:11
A skąd ja mogę wiedzieć, że pies chce się bawić a nie ugryźć?
- 25 4
-
2020-06-16 17:49
nie pisz że jesteś z Przeróbki
tutaj nie ma tak tępych jak ty
- 12 7
-
2020-06-16 21:33
Mnie np. dwa obce psy ugryzły (3)
- 12 2
-
2020-06-17 00:29
wyczuły wredną osobę to i ugryzły (1)
- 3 21
-
2020-06-17 14:32
Mogę sobie być wredny i złośliwy, a im nic do tego, jeśli ich nie zaczepiam.
- 7 0
-
2020-06-20 19:59
ludzie lajkuja, ze cie pogryzly
ten portal skupia indywidua
- 1 0
-
2020-06-20 12:38
Jak chce się bawić to się z nim baw a nie zmuszaj innych
- 0 0
-
2020-06-16 17:12
Mam psa (1)
Lubię zwierzęta, ale bez przesady , żeby miały po mnie skakać obce albo mnie gonić. Pies nie słucha, nie puszcza się go luzem i tyle.
- 66 2
-
2020-06-16 21:35
To jest niby oczywiste, ale nie dla wszystkich. Ostatnio słyszałem jak właścicielka psa mówiła do znajomej sugerującej jej złapanie psa, że ona go teraz nie złapie, że musi odejść i on za nią pójdzie. A on oczywiście miał ją w czterech literach i zaczepiał mojego psa.
- 7 0
-
2020-06-16 17:52
najlepsze kije (2)
Zdarzało mi się być oszczekanym lub zaatakowanym przez psa podczas biegu czy jazdy na rowerze. Ale dziwne gdy idę z kijami (nordic walking) ,żaden agresywny pies się nie trafił. Ciekawe co te zwierzęta tak uspokaja.
- 25 2
-
2020-06-16 17:57
bo z kijkami jestes czworonogiem;)
- 16 1
-
2020-06-16 21:39
Wolne tempo i krok marszowy a nie biegowy zapewne.
- 4 1
-
2020-06-16 18:07
panie Janik, trenerze personalny, naprawde powiedzial pan, iz niedopuszczalne jest by przestac biec?
- 15 5
-
2020-06-16 19:31
Wlasciciele psow terroryzuja pozostalych ludzi. Potrzebne sa wysokie podatki od posiadania psow w miescie.
- 51 11
-
2020-06-16 20:12
I ten tekst (1)
Niech się Pani nie boi on nie gryzie
- 38 2
-
2020-06-16 20:25
Puszek nie gryzie
Hasło do Znalezienia na google images ;)
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.