Grand Prix City Trail to ogólnopolski cykl biegów przełajowych, rozgrywanych na dystansie 5 km. Sezon 2015/2016 trwa od września. W niedzielę odbędą się trzecie zawody w Trójmieście. Tym razem zostaną zorganizowane w Gdańsku, w okolicy Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. Elektroniczne zapisy trwają do końca czwartku. Udział w biegu to koszt 15 zł. Po zamknięciu zapisów internetowych, możliwość dopisania się do listy startowej będzie jeszcze w dniu biegu - wtedy opłata wyniesie 20 zł. Start biegu głównego o godz. 11.
2015-12-03 16:29
pobiegałbym ale teraz praktycznie za kazdy bieg sie placi w skali miesiaca to już jakaś suma
2015-12-04 08:49
http://sport.ug.edu.pl/media/promowane/49625/mistrzostwa_uniwersytetu_gdanskiego_w_biegach_przelajowych
Wydarzenie na FB:
2015-12-04 16:26
tyko nie jestem studentem ug
2015-12-03 17:38
parkrun jest za darmo czyli jak się chce to można!
2015-12-03 17:42
gdyby nie te opłaty to bym w każdej edycji biegał a bieganie jest teraz dla bogatych
2015-12-04 01:43
W cenie masz organizację, opiekę zdrowotną itp. Mało?
2015-12-04 08:52
opiekę zdrowotną ????
2015-12-03 17:45
ale wiadomo ze po lesie trasa fajniejsza i zdrowsza
2015-12-03 18:50
w lesie tez jest przyjemnie i nic nie stoi na nad morzem wdychasz jod w lesie przyjemnie tez sosnowe powietrze jedno i drugie jest potrzebne i nic niestoi na przeszkodzie by takie same biegi organizować w niedziele za darmo albo symbolicznie za 5 zł po kosztach na ciepłe napoje itp.Parkrun organizują wolontariusze i nic z tego nie mają to identycznie można to zorganizować w niedziele w lesie!!
2015-12-03 20:53
Niestety wolę biegać w lesie:
a) więcej tlenu, zero spalin
b) lepsze widoki krajobrazowe, spora różnica wzniesień
c) mniej ludzi (chociaż ci z psami bez smyczy są dokuczliwi).
Parkrun jest pomysłem importowanym z miast gdzie nie mają czegoś takiego jak lasy oliwskie czy sopockie, więc biegają biedacy po parku - co mogą więcej zrobić, w trójmieście na szczęście można biegać za sarnami, lisami i dzikami (co mi się faktycznie często zdarza - za wiewiórkami nie próbowałem choć jedna tu mieszka koło mnie).
Szkoda, że tak niewiele jest biegów w tpk (mam na myśli biegi a nie jakieś tam łażenie po nocy na azymut) chociaż akurat zarząd parku krajobrazowego pewnie tylko z tego się cieszy.
2015-12-04 08:35
po asfalcie też biegam ... i latem po plaży ... tylko po wodzie nie potrafię :)
2015-12-04 10:37
Gdyby całe Trójmiasto tam biegało niewiele by z tych lasów pozostało :)
2015-12-03 22:42
coraz więcej jest biegów w tak tylko ze sporo kosztują bo organizatorzy chcą zarobić.
2015-12-03 22:56
Brawo !!!!!!! nie startuj !!!!!!!!!!! rozwiązałem Twój problem ?
2015-12-04 08:33
2015-12-06 15:07
nie chcesz
to nie startuj
2015-12-04 08:37
jakieś 8 lat temu nie trzeba było płacić za udział w zawodach biegowych, startowało się z przyjemnością a nie po to aby pokazać innym na fb jaki to ze mnie sportowiec haha
2015-12-04 08:54
Zenada, wole samodzielnie organizowac sobie maraton po okolicy. Zaoszczedzona sume przeznaczam na silownie ;)
2015-12-04 12:14
więc jakaś opłata może być. ale nie taaaaaaaka Wielka. wiekszośc kasy idzie dla organizatorów za samą organizację. zarabianie na biednych biegaczach. I o tym powinniśmy głośno mówić.
2015-12-04 10:23
Wydepczą im ci biegacze las i zniszczą efekt ciężkiej pracy. Tak, tak - to turyści niszczą lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Leśni są wporzo. Oni by nie skrzywdzili nawet muszki.
2015-12-04 12:17
1. ci z flintami. Oni "nic nie niszczą". Oni tylko zabijają, topią ranne, łażą w 15tu po ściółce, łuski lecą gdzie chcą (kule ztresztą też), drzewa poobdzierane, hałas.
2. ci z traktrorami, buldożerami, ciężarówami. Ci wielcy panowie to już w ogóle miłośnicy przyrody ;) Miód. A jacy "inteligentni"?
2015-12-05 21:52
jak chcesz za darmo i sam to biegaj w lesie, jak chcesz w rywalizacji i zpomiarem czasu to zapłać grosze na tych co stoją i się toboą zajmuja w weekend ...
żenującej wypowiedzi post-komuchów
2015-12-06 02:48
ale 15zl a to roznica
2015-12-06 10:57
W dniach imprez parkują na zakazie, zastawiają samochodami bramy wyjazdowe i furtki wyjściowe z posesji. Tacy z nich sportowcy, że wjeżdżają niemal do lasu aby tylko nie zmęczyć się za bardzo, chociaż parking jest 200m dalej.CZY JAK NOGI PRACUJĄ TO GŁOWA BOLI TAK BARDZO, ŻE NIE MOŻNA MYŚLEĆ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy