• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego Chodakowska wciąż przyciąga tłumy?

Dagmara Owerczuk, Marcin Dajos
16 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Tak wyglądają warsztaty z Ewą Chodakowską.



Około 300 kobiet i kilku mężczyzn zgromadzonych w jednej sali, niemal wszyscy w napięciu oczekujący na główną bohaterkę warsztatów fitness, Ewę Chodakowską. Wiele osób nazwie to po prostu show, ale po ćwiczących widać, że zostali zarażeni tą aktywnością fizyczną. A przecież taki jest cel najpopularniejszej trenerki fitness w Polsce. Wzięliśmy udział w ćwiczeniach, bo nas też trochę tym zaraziła.



Warsztaty z Ewą Chodakowską stały się pewnego rodzaju fenomenem. Ludzie pojawiają się na nich ze sporym wyprzedzeniem, aby tylko rozłożyć matę do ćwiczeń jak najbliżej sceny, na której znajdzie się główna bohaterka. Ci, którzy wpadają na ostatnią chwilę muszą się liczyć z tym, że upchną się gdzieś w kącie.

CHODAKOWSKA W KOBIECEJ GARDZIE: TRZEBA STAWIAĆ SOBIE REALNE CELE

A przecież nie jest to darmowe przedsięwzięcie. Koszt udziału w warsztatach wynosi 100 zł. To jednak nie odstraszyło około 300 osób, które pojawiły się na nich w hali Centrum Sportu Akademickiego Politechniki Gdańskiej.

- Zawsze jak wpadam na takie warsztaty to dostaję ogromną dawkę energii, która ładuje mnie do działania na kolejne tygodnie i miesiące. Gdańsk pokazał świetną klasę i entuzjazm. Było bardzo gorąco, ale widziałam, że uczestniczki oraz uczestnicy, gdyż i tacy się zdarzyli, dali sobie świetnie radę - mówi Chodakowska.

Warsztaty, ku zdziwieniu wielu, nie zaczęły się od treningu z główną bohaterką imprezy. Rozgrzewkę w formie zumby poprowadził Maciek Jopek. Było to 40-minutowe szaleństwo. Prowadzący mocno wczuł się w rolę, a to sprawiło, że porwał do tańca nawet tych uczestników, którzy nigdy z zumbą nie mieli styczności.

Następnie w sali zrobiło się głośno jak podczas koncertu muzycznej gwiazdy. Wydawać by się mogło, że zaczyna się wielkie show, które może nie mieć wiele wspólnego z prawdziwym fitnessem. Ale już po zajęciach, patrząc na poziom zmęczenia uczestników można stwierdzić, że Ewa nie zawiodła.

- Przygotowywałam się do tych zajęć od marca i nie jestem zawiedziona. Wytrwałam do końca i mam w sobie mnóstwo pozytywnej energii - mówi jedna z uczestniczek.

- Ewa jest niesamowitą osobą. Potrafiła zachęcić do aktywności fizycznej wiele kobiet. Do tego nie jest tylko gwiazdą sprzed telewizora. Na żywo jeszcze zyskuje - dodaje druga.

Zobacz, jak wyglądają zajęcia Chodakowskiej w jednym z trójmiejskich klubów.



Podczas realizacji programu Chodakowska motywowała słowami znanymi z codziennych treningów sprzed telewizora. Ćwicząc z nią na żywo, można poczuć, że jest autentyczna w tym co robi i czerpie przyjemność ze wspólnych spotkań. Do tego w trakcie zajęć chodzi po sali i dopinguje.

- Był to trening interwałowy, angażujący całe ciało, rozliczony na czas i na powtórzenia. Podstawowe ćwiczenia fitness. Chodzi o to, aby każda osoba, która przychodzi na warsztaty, bez względu na poziom jaki reprezentuje dała radę podczas całych zajęć - tłumaczy Chodakowska.

Ćwiczenia są rzeczywiście proste, ale i z ich poprawnym wykonaniem mamy czasami duże problemy.

- Do takich zaliczam przysiady, czyli wizualnie proste do wykonania ćwiczenie. A jednak mają dużo wskazówek, których trzeba się trzymać - dodaje.

Po intensywnym treningu przyszła chwila na odpoczynek i wykład dietetyczki. Niestety samo przebywanie w sali z tak wysoką temperaturą powodowało, że trudno było o szybką regenerację. Okazało się, że hala nie jest w stanie sprostać tak dużej liczbie osób i jednocześnie letniej aurze.

TRÓJMIEJSKI KLUB ORGANIZUJE ZAJĘCIA EWY CHODAKOWSKIEJ

Następnie na scenie pojawił się Lefteris Kavoukis - mąż Ewy. Przez cały trening żona dotrzymywała mu kroku, tworzyła z nim zgrany duet, zachęcając tym samym, aby dziewczyny w domu ćwiczyły ze swoimi partnerami. Lefteris prowadził zajęcia w języku angielskim. Stwarzał także wiele okazji do śmiechu, mówiąc np. przy serii przysiadów, że "będziecie miały very hard pupa".

Ewa Chodakowska oblegana przez fanów.



Następny w kolejce był taniec hip-hopie. Krótki układ choreograficzny przygotował były uczestnik programu "You Can Dance", jednak wiele dziewczyn zrezygnowało z zajęć. Specyfika tego gatunku tańca nie przypadła im do gustu. Wydaje się, że podczas takich warsztatów lepiej sprawdziłaby się np. salsa. Po czterech godzinach intensywnych ćwiczeń, na scenę wszedł ostatni trener - Tomasz Choiński. Na sali zawrzało, panie najwyraźniej tak były zachwycone widokiem, że zapomniały o zmęczeniu, pragnieniu, głodzie i bólu mięśni. Choiński doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wykorzystał pozostałe zapasy sił uczestniczek do "morderczego" 40-minutowego treningu.

Po zakończeniu zajęć Ewa podpisała książki i oczywiście z każdym zrobiła sobie selfie. Na odchodne wszystkie dziewczyny dostały paczkę z gadżetami.

- Energia, która biła ze sceny była niesamowita. To mocno motywuje do dalszych ćwiczeń. Coś niesamowitego - puentuje jedna z uczestniczek.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (37) 3 zablokowane

  • Przyciąga, bo Polacy kochają konie (1)

    kawalerii już nie ma,... jest Chodakowska.

    • 14 7

    • Chce zdemonetowac te wszyskie pogłoski ze Ewka przypomina konia z wygladu!!!

      Czy koń ma 2 garby?Jeśli już chcecie określać kogo ona przypomina z wyglądu to wielbłąda :)Moze jak była płaska to tak, ale od momentu jak się przyznała ze wstawiła se silikony do piersi przypomina wielbłąda :)

      • 2 1

  • Polakko jak zwykle... (1)

    Nie mogą przeboleć, że ktoś robi to co kocha i potrafi jeszcze na tym zarobić więc ogromna rozkmina" Skąd fenomen Chodakowskiej"? Ludzie znajdźcie odrobinę radości w SWOIM życiu zamiast biadolić i krytykować wszystko co robią inni!

    • 14 4

    • Chodakowska

      Owczy pęd i nic więcej, stado baranów!,

      • 5 5

  • Polska

    Ludzie pełni jadu! Niech sibie wygląda jak chce, niech chodzi na jej występy kto chce. Wszyscy ci którzy twierdzą , że chodakowska nie ma kwalifikacji zapewne są wysoko wykwalifikowani w dziadzinie fitness jak i w innych a już obrażanie kogoś publicznie od kr..Tyn... Itp na jest nie na miejscu. Czy ludzie nie umieją wyrażać swoich opinii nie obrażając nikogo?

    • 13 3

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane