- 1 Poligon na stadionie żużlowym (10 opinii)
- 2 Od beczki rumu po zdobywców pucharów (17 opinii)
- 3 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend (4 opinie)
- 4 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 5 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (63 opinie)
Gdynia zaoszczędzi na projekcie lodowiska
17 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Lodowisko wróci na parking przy CH Riviera
356 tys. zł będzie kosztowała Gdynię dokumentacja projektowa dla lodowiska, które powstanie przy ul. Morskiej na Grabówku . Miasto planowało dwa razy wyższy wydatek, więc urzędnicy nie ukrywają zadowolenia i nadal zapewniają, że obiekt będzie gotowy najpóźniej na początku 2018 roku.
Projektant ze Szczecina
Dopiero po pół roku został ogłoszony przetarg na projekt obiektu, a co bardziej niecierpliwi zaczęli dopytywać, czy aby na pewno nie zapomniano o jednej z głównych zapowiedzi wyborczych rządzącej "Samorządności". Według szacunków stworzenie dokumentacji miało kosztować 750 tys. zł.
Do przetargu, w którym w 90 proc. decydowała cena, a w 10 proc. termin wykonania zgłosiły się trzy przedsiębiorstwa. Ostatecznie, po dodatkowych zapytaniach dotyczących tak niskiej w stosunku do szacunków ceny, wybrano biuro "MD Polska" Sp. z o.o ze Szczecina, które projektowało m.in. halę widowiskowo-sportową w Toruniu, jedną z aren mistrzostw Europy w koszykówce w 2015 roku.
Zdecydowała zaproponowana kwota, która była dwa razy niższa od zakładanej po ogłoszeniu przetargu i lepsza od pozostałej dwójki konkurentów, proponujących zbliżoną do szacowanej przez miasto kwoty.
Na początek powstaną trzy koncepcje lodowiska. Na bazie jednej z nich powstanie dokumentacja projektowo-kosztorysowa. Powinna być gotowa najpóźniej w pierwszych dniach nowego roku.
- Działka jest spora, więc są warunki, by wypróbować różne warianty. Lodowisko będzie zadaszone, z trybunami na 300 osób i możliwością wykorzystania go latem przez rolkarzy - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Termin ukończenia budowy aktualny
Forma funkcjonowania obiektu jest w trakcie uzgodnień. Urzędnicy zakładają, że w godzinach przedpołudniowych lodowisko będzie dostępne dla uczniów szkół. Później ślizgawka ma się zamienić w miejsce do treningu dla hokeistów i łyżwiarzy oraz przede wszystkim służyć chętnym mieszkańcom.
Budowa obiektu, w którego skład wejdą także szatnie, parking, wypożyczalnia łyżew i zaplecze gastronomiczne pochłonie 10 mln zł. Pieniądze będą pochodziły prawdopodobnie w całości z budżetu miasta.
Według zapowiedzi inwestycja ma zostać ukończona w 2017 roku, by jeszcze w 2018 roku można było w okresie zimowym ze ślizgawki skorzystać.