• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie się wybrać na kulig i ile on kosztuje?

mad
21 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Kuligi to wciąż popularna forma spędzania wolnego czasu zimą. Kuligi to wciąż popularna forma spędzania wolnego czasu zimą.

Choć w okolicach Trójmiasta nie ma zbyt dużej ilości śniegu, to gdzieniegdzie warunki pozwalają na to, aby wybrać się na kulig. Aby się na niego wybrać, trzeba wykonać rezerwację u organizatora. A następnie wybrać się na przejażdżkę saniami, która trwa około godziny. Po niej organizowane jest dla uczestników ognisko. Gdzie wybrać się na kulig?





Położenie Wieżycy sprawia, że nawet gdy w Trójmieście wydaje nam się, że spadło za mało śniegu na to, aby pojeździć na nartach czy zorganizować kulig, to wybierając się tam stwierdzimy, że byliśmy w błędzie. Gospodarstwo Agroturystyczne Stadnina Koni Kolano już organizuje kuligi.

- Warunki nie są może idealne, ale jest jedna trasa, na której już jeździmy. Robimy na niej dwie pętle co sprawa, że kulig trwa godzinę. Najdłuższa z tras potrzebuje jeszcze nieco więcej śniegu - informuje pan Arek, który odpowiada za kuligi.
Do godziny 17 za udział dziecka w kuligu zapłacimy 20 zł, natomiast koszt dla osoby dorosłej to 25 zł. Po godz. 17 każda z wejściówek drożeje o 5 zł. "Kolano" posiada zaprzęgi, które składają się z dużych sań ciągniętych przez dwa konie, mogące pomieścić do ośmiu osób. Do nich doczepiane zostają mniejsze sanki 2-, 3-osobowe. Istnieje również możliwość zamówienia dużych sań 18-osobowych. Po kuligu odbywa się godzinne ognisko. Na życzenie gości organizatorzy serwują catering w trakcie lub po kuligu. Dodatkową atrakcją może być grająca kapela lub grajek-gawędziarz kaszubski. W razie niesprzyjającej pogody zamiennie organizatorzy proponują taborowe wozy drabiniaste.

Tak wyglądał w poprzednich latach kulig w Szymbarku.



Gdzie jeszcze organizują kuligi, o ile pozwala na to aura? W Karczmie Swojak w Otominie, gdzie także od osoby zapłacimy 25 zł. Trzeba jednak pamiętać, że musimy zebrać 10 osób lub po prostu zapłacić za zaprzęg 250 zł. Specjalne oferty w kilku wariantach przygotowane są dla grup szkolnych i uwzględniają m.in. ognisko w chacie z bali, zwiedzenie gospodarstwa czy pokaz wypieku chleba.

Kuligi organizują też zarządcy Stoku Wieżyca Kotlinka. W dni powszednie koszt wynosi 15 zł od osoby, a w niedziele i święta - 20 zł. Dodatkowe 5 zł zapłacić trzeba za nocny przejazd z pochodniami.

Ośrodek Tabun w Otominie organizuje kuligi w cenie 30 zł za osobę, jednak nie mniej niż 250 zł za zaprzęg. Kulig nocny z pochodniami kosztuje 50 proc. drożej. Organizatorzy mają także promocje dla szkół. W niej kulig z ogniskiem i herbatą kosztuje 25 zł za osobę.

mad

Miejsca

Opinie (37) 6 zablokowanych

  • A po co płacić?

    Ja zawsze miałem robione kuligi tak, że ojciec sanki na sznurku przyczepiał do auta i mnie woził i było super, nic mi sie nie stało, jechaliśmy czasem troche szybciej i jak spadłem to wsiadałem znów i było super. I nie potrzebowałem do tego kilkunastu osób.

    • 5 2

  • Zajeżdżają konie i nic poza tym. (4)

    Frajda dla ludzi ,a konie cierpią jak w Zakopanem .A czy wiecie co później z tymi końmi się dzieje? Nie wiecie .

    • 14 34

    • Koń by się uśmiał (1)

      Uważasz że ciągnięcie kilku osób na sankach to dla konia ciężka praca? Masakra...

      • 19 1

      • daj spokój, to lewus...według niego koń powinien całe dnie leżeć w spa...a robić na niego ma biały heteroseksualny mężczyzna katolik

        • 0 1

    • Ja to bym tak o swojej pracy mógł napisać, że...

      Zajeżdzają w niej ludzi za ochłapy, a nie pieniądze i nic poza tym. Frajda dla kierowników i brygadzistów ,a robotnicy cierpią.

      • 2 0

    • Te konie w życiu mają lepiej niż niejeden człowiek.
      Poza tym co to za obciążenie dla konia kilka sanek? Jego przodkowie pługi ciągnęli po polach i żyli...

      • 13 1

  • Polecam moi mili kuligi z pochodniami (9)

    Zaczynamy moi drodzy w Redzie i lecim w kierunku Kaszub moi drodzy poki kon ma sile. A potem grochoweczka, kielbaski i woda ognista moi drodzy i kochani. Zabawa prima sort

    • 15 55

    • moje zdanie (2)

      Co ty pleciesz????"Póki koń ma siłę" nie wolno męczyć do granic wytrzymałości koni ani żadnych innych zwierząt.A żeby się prima sort bawić trzeba być prima sort człowiekiem,a Twoje jednocyfrowe IQ każe w to wątpić. Mój Drogi.

      • 24 6

      • rąbnijcie się z tymi końmi

        Koń jest od jeżdżenia i tyle w temacie. Jak chcesz mogę też po tobie pojeździć.

        • 2 1

      • Zal mi Ciebie ze nie wiesz co to dobra zabawa.

        Ty to feministka albo inna weganka jestes co nie?

        • 8 14

    • (1)

      Żałosny redakcyjny troll

      • 35 3

      • Że

        Mu się nie znudzi ...

        • 1 1

    • Etatowy

      Troll

      • 2 1

    • Spadaj z forum Sven. Jeszcze nie doszlo?

      • 6 1

    • Jeszcze działasz trolu?

      • 8 1

    • pochodnie? A emisja CO2 ? a cząstki stałe?

      • 5 6

  • (1)

    ...z kopyta kulig rwie... Fajna sprawa. Dla starych i mlodych.

    • 38 5

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • wypadki (2)

    Znam osobę, która po wypadku na kuligu do dziś ma problemy z kręgosłupem. Te sanki na Kaszubach są bardzo ciężkie, spięte na krótko łańcuchami, w momencie wywrotki następne sanki najeżdżają na leżących....

    • 6 4

    • (1)

      Lepiej nie wychodź z domu. Zimą śnieg pada, chodniki są śliskie i można orła wywinąć tudzież rękę złamać.

      • 10 4

      • Nie chodzi o niewychodzenie z domu

        Tylko o podstawowe myślenie ! Nie masz pojęcia nawet jakie groźne wypadki się zdarzają co sezon na saniach . Najgorsze w tym że na końcu zostajesz sam często z poważnym kalectwem . Myślenie nie boli !!!!

        • 2 2

  • 250 to duzo (3)

    uwazam, ze 250 zl za wynajem san dla 2 czy 4 osob to duzo. lepiej miec taniej niz miec drozej.

    • 5 5

    • A jeszcze lepiej za darmo

      • 0 1

    • No cóż nie każdego musi być stać

      • 2 1

    • Czytaj ze zrozumieniem-weź znajomych.

      • 7 0

  • moje zdanie (4)

    Na kulig????nigdzie,bo pazerni gospodarze zamęczają konie byle tylko zarobić.To samo dzieje się w lecie podczas "przejażdżek" z letnikami.

    • 42 44

    • Trudno niektórym uwierzyć, ale koń musi na swoje utrzymanie"zarobić". Nie będzie leżał na kanapie i łasił się do gospodarza. Jak nie będzie pracował, to czeka go wycieczka do Włoch.

      • 11 2

    • Tak, gospodarz zamęczy konia,

      który pozwala mu zarabiać...
      Te konie żyją w lepszych warunkach od Ciebie...

      • 13 1

    • panie,a po co koń ma zarabiać? Niech stoi w stajni i zdycha z głodu, bo żal pracować na owies...

      • 12 4

    • Ciagnelas kiedys sanki? Oczywiscie nie z koniem, tylko z dziecmi.

      • 5 2

  • Biedne konie

    • 9 14

  • Polecam psi zaprzęg

    Tak jest bezpieczniej niż do sankach doczepionych do wozu, zawsze ktoś się przewróci ... i łatwo o złamanie kończyny. A pieski to uwielbiają, szczekają i rwą się do biegu.

    • 9 10

  • A gdzie kulig bez konia?

    Może traktor albo coś... Ktoś wie?

    • 13 10

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Spływ kajakowy górnym odcinkiem rzeki Redy (1 opinia)

(1 opinia)
75-120 zł
zajęcia rekreacyjne

Rodzinna majówka na ścianie wspinaczkowej MONO

68 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, trening

Forum

Najczęściej czytane