- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (174 opinie)
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (9 opinii)
- 3 Ponad 200 osób rowerami po lotnisku (81 opinii)
- 4 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 5 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (5 opinii)
Jak ratować się z prądów morskich na Wyspie Sobieszewskiej?
Sezon na wodne szaleństwa nie zaczął się jeszcze na dobre, a pod koniec maja w Sobieszewie już utonęła kobieta, która rzuciła się do wody, by uratować dziecko. Niestety, Wyspa Sobieszewska to jeden z niebezpiecznych rejonów Morza Bałtyckiego. To tu najczęściej dochodzi do utonięć, za które wszyscy obwiniają niebezpieczne prądy rozrywające (nazywane przez wielu "wstecznymi"). Czym są oraz jak się z nich ratować?
Czytaj także: Kobieta utonęła w Sobieszewie
Jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że prądy strugowe na Morzu Bałtyckim mogły wystąpić, możemy przypuszczać, że będą nadal występować. W 2013 r. w jeden weekend nad Bałtykiem w woj. pomorskim utonęło 9 osób. Według relacji - wszystkie porwał silny prąd strugowy (wsteczny). Wypadki zdarzały się też w kolejnych latach.
- Specyfika akwenów w Sobieszewie jest taka, że częściej niż np. w Jelitkowie, występują tam zagrożenia w postaci wysokich fal i silnych prądów brzegowych - mówi Łukasz Iwański z Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Film pokazowy. Zobacz, jak bezradny może być człowiek płynący pod prąd.
W jaki sposób powinniśmy się ratować, gdy prąd - mówiąc kolokwialnie - zetnie nas z nóg? Pierwszą i najważniejszą zasadą jest to, aby nigdy nie płynąć pod prąd tzn. nie wracać na siłę do brzegu.
- Jeśli już zostaniemy złapani przez prąd wsteczny, najważniejsze jest to, aby nie panikować oraz z nim nie walczyć. Siła prądu jest tak wielka, że nawet najlepsi pływacy mieliby problemy z przeciwstawieniem się jego potędze, a walka z nim tylko spowoduje nasze zmęczenie. Jedyną możliwością ratunku jest ucieczka z pola działania prądu wstecznego, poprzez płynięcie równolegle do brzegu oraz wzywanie pomocy. Dopiero gdy poczujemy, że prąd przestał wypychać nas w głąb morza, możemy starać się wrócić do brzegu - mówi Mateusz Żylewicz z Gdańskiego Ratownictwa Wodnego.
O tym, jak wielka może być siła prądu rozrywającego, możemy dowiedzieć się ze słów marynarza Konrada Romańczuka, który 31 maja podczas pobytu na plaży w Sobieszewie, ruszył na pomoc tonącemu chłopcu.
- Kiedy znajdowałem się około pięciu metrów od niego, zobaczyłem w jego twarzy zupełną rezygnację i jakiś specyficzny rodzaj otępienia (...) W pewnym momencie nakryła nas fala i poczułem jak wielka jest siła prądu wstecznego (...) Miałem wrażenie, że napiera na mnie betonowa ściana. Wiedziałem, że jedyne co mogę zrobić, to stać w miejscu i próbować nie dać się znieść w głąb zatoki. Gdybym próbował iść pod prąd - nie miałbym żadnych szans - relacjonuje Konrad Romańczuk.
Na koniec pamiętajmy, aby przede wszystkim nie kąpać się w miejscach, gdzie plaże nie są strzeżone przez ratowników
- Zdecydowanie zalecam: ciągły kontakt wzrokowy z dzieckiem bawiącym się w wodzie, jeżeli wchodzimy do morza, to nie wchodźmy głębiej niż po piersi. Nigdy nie traćmy kontaktu z dnem. Pod żadnym pozorem, nigdy nie zbliżamy się do konstrukcji hydrotechnicznych znajdujących się przy brzegu. Omijamy ostrogi (drewniane palisady), nie zbliżamy się do progów podwodnych, falochronów. Unikamy kontaktu z jakąkolwiek konstrukcją znajdującą się w wodzie - kończy dr inż. Piotr Szmytkiewicz
W tym roku plaża na Wyspie Sobieszewskiej będzie strzeżona w okresie od 22 czerwca do 31 sierpnia w godzinach 9:30-17:30 w trzech miejscach tj.
- Świbno, wejście 7, ul. Trałowa,
- Orle, wejście 11, ul. Lazurowa,
- Sobieszewo, wejście 16, ul. Falowa.
Miejsca
Opinie (170) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-10 20:56
Wzrok szybko się męczy, zwłaszcza tam gdzie duży ruch czyli np na plaży (1)
I wystarczy chwila, by zgubić z oczu dzieciaka...
A dorośli - powinny być liny między bojami, tak by człowiek miał gdzie się zatrzymać - złapać w razie potrzeby.- 23 0
-
2018-06-10 22:59
Liny miedzy bojami
To fakt, kiedyś tak oznaczano kąpieliska w morzu, z ratownikiem. Teraz pewnie za drogo...
- 7 0
-
2018-06-10 22:59
To się nazywa naturalna eliminacja.
Widocznie tak miało być.
- 1 15
-
2018-06-10 19:38
co to znaczy siła wody poznałem w portugalskiej Nazare- prąg wciągnął mnie bardzo szybko i nie mogłem nic zrobić (3)
a do tego kolejna fala uderzyła mnie z taką siłą, że kilkanaście metrów przeryłem po dnie. najadłem a raczej napiłem się strachu- mam teraz duży respekt do wody- to jest olbrzymia siła
- 52 1
-
2018-06-10 22:53
prąd srąd Nazare
Tam są po prostu fale oceaniczne.
Ew. pływy- 2 6
-
2018-06-10 20:08
To bylo na Bieszkach a nie w Portugalii.
- 6 9
-
2018-06-10 19:46
NIE zes*aj SIE
leszcz jestes
- 2 43
-
2018-06-10 19:38
Bardzo cenne porady ale... (2)
turysta ze Śląska ich nie przeczyta albo nie zrozumie
- 30 3
-
2018-06-10 21:00
Niby dlaczego? (1)
- 1 5
-
2018-06-10 22:51
Po ślunsku trzeba napisać
- 5 2
-
2018-06-10 19:22
Potęga natury (1)
Kiedyś wychodziłem z wody przy tzw. prądzie wstecznym, moje zanurzenie do kolan, ledwo dałem rady, kiedy byłbym zanurzony po pas to nr mam szans . Uważajmy na siebie
- 37 1
-
2018-06-10 22:50
na pewno to byl "prąd wsteczny"?
A nie fala się cofała?
- 1 6
-
2018-06-10 18:13
I nareszcie jakieś praktyczne informacje ! (2)
Pół życia kąpałem się na Stogach i w Jelitkowie i nie wiedziałbym jak się zachować.
Dzięki !- 221 8
-
2018-06-10 18:49
zawsze mozna zadzwonić na infolinię (1)
- 6 21
-
2018-06-10 22:44
albo zajrzeć do googla
- 4 3
-
2018-06-10 22:43
Najlepszym sposobem jest nie tracić sił , jeżeli
wiemy ,ze ktoś na brzegu nas zauważył, trzeba czekać na pomoc nawet jezeli prąd unosi nas dalej od brzgu. NIGDY nie walczyć z prądem ,żeby nie tracić energii i sił. trzeba się tylko utrzymywać na wodzie i nie panikować. Nawet słaby pływak potrafi utrzymać się w wodzie ponad pół godziny i zwykle to wystarcza żeby dotarła pomoc
- 18 0
-
2018-06-10 20:44
2 lata temu znosił mnie prąd wsteczny. (4)
Tego dnia utopiły się 2 osoby. Kiedy opadałem z sił zniosło mnie w bok i poczułem, że powoli wracam w stronę brzegu. Dlaczego tak się stało? Bo byłem głupi nie mając podstawowej wiedzy wszedłem do morza przy dużych falach. Teraz dokładnie wiem co w takiej sytuacji zrobić oraz przede wszystkim jak unikać takich niebezpieczeństw. Bardzo waży artykuł. Dziękuję.
- 40 1
-
2018-06-10 20:57
(2)
Nie wchodź do wody jak nie jesteś dobrym pływakiem.
- 2 2
-
2018-06-10 21:06
(1)
"dobry pływak" brzmi jak "jeżdżę szybko ale bezpiecznie"
- 22 0
-
2018-06-10 21:58
Jeżdżę szybko,ale bezpiecznie brzmi jak umiem pływać,ale nie wiem czy dam radę upłynąć.
- 1 2
-
2018-06-10 21:54
Teraz już wszyscy wiedzą co robić gdy porwie ich prąd wsteczny. Możemy wchodzić do wody. Oj chyba dopiero teraz będzie wysyp utonięć, bo wszyscy są przeszkoleni.
- 8 1
-
2018-06-10 19:34
Lepiej pojezdzic sobie rowerem po ulicach (1)
- 10 7
-
2018-06-10 21:13
ped**arz
- 0 4
-
2018-06-10 20:50
Po prostu.
Nie być idiotą. Nie lansować się na gwiazdę plaży tylko pilnować dzieci. Dorosłym wszystko wiedzącym nic nie pomoże.
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.