- 1 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (4 opinie)
- 2 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (56 opinii)
- 3 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
- 6 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (97 opinii)
Marek Kamiński podąży śladem św. Jakuba
Trójmiejski podróżnik Marek Kamiński wybierze się 16 marca na kolejny spacer. Pieszo pokona drogę z Kaliningradu do Santiago de Compostela. Tym samym przemierzy szlak Św. Jakuba, znany potocznie jako Camino. Wszystko po to, aby inspirować i skłonić do refleksji. Podróż, o której powstanie dokumentalny film "3. Biegun" można współtworzyć razem z nim.
Marek Kamiński w około 100 dni pokona ponad 4000 kilometrów z rosyjskiego Kaliningradu do hiszpańskiej miejscowości Santiago de Compostela. Wszystko w ramach projektu 3. Biegun. Ma on mieć przede wszystkim wymiar duchowy. Nie bez powodu za miejsce początkowe wyprawy podróżnik wybrał Kaliningrad, a koniec Santiago de Compostela - finał najsłynniejszej w Europie drogi pielgrzymkowej, szlaku Św. Jakuba.
- Ta klamra to kolejne "dwa bieguny" do zdobycia i poznania. Kaliningrad, miejsce, z którym związany był Immanuel Kant, to symboliczny "biegun rozumu", Santiago de Compostela to "biegun wiary" - mówi Kamiński.
Podczas wędrówki będzie spotykał się z różnymi ludźmi i rozmawiał o tym, co w dzisiejszej, pogrążonej w duchowym kryzysie, Europie, jest najważniejsze. Poznanych ludzi będzie pytał o to, jakie znaczenie współcześnie mają takie pojęcia jak: prawda, dobro, szczerość, uczciwość, duchowość, miłość, szacunek, czy uważność.
Do tego, w różnych szkołach, które napotka na swojej drodze Kamiński, czyli pierwszy człowiek mający na koncie zdobycie w jednym roku dwóch biegunów, planuje wygłosić specjalny wykład "Europa w dobie kryzysu wartości". W nim odniesie się nie tylko do celu swojej wyprawy, ale również opowie o podróży z Jasiem Melą i przedstawi autorską Metodę Biegun, czyli sposób na to, by zdobywać własne bieguny i spełniać marzenia.
Wyprawa zostanie pokazana w filmie dokumentalnym, którego reżyserem i scenarzystą będzie Jan Czarlewski - mieszkający we Francji artysta młodego pokolenia, nagradzany wielokrotnie na festiwalach w Locarno, Amsterdamie i European Film Awards.
Poznaj historię gdańskiego kościoła św. Jakuba
Materiał z 2012 roku.
Opinie (59) 2 zablokowane
-
2015-02-19 00:27
jasne już widzę jak idzie pieszo, będzie tak jak z tym spływem wisłą, że popłynie kawałek a resztę podjedzie (1)
jasne już widzę jak idzie pieszo, będzie tak jak z tym spływem wisłą, że popłynie kawałek a resztę podjedzie
KŁAMCA OSZUST BYDLE I GNIDA- 6 3
-
2015-02-19 11:44
i swinia
- 0 2
-
2015-02-19 11:02
Marek jak bedziesz u ruskich to pozdrow od nas Putina.....jak widze jego napuchnieta od alkoholu gębę....
...to od razu mi lepiej.....widac ze chlopina chleje dzyń w dzyń!
- 0 1
-
2015-02-19 09:56
ciekawe kiedy ktos podąży śladem uciekinierów z syberyjskich łagrów??
- 0 1
-
2015-02-18 21:28
Musi mieć wysoką emeryturę, że go stać (2)
- 5 4
-
2015-02-19 09:06
stać go dzięki pracy stażystów opłacanych z UM
ja codziennie chodzę 5 km do autobusu z wybudowań na wsi, łacznie 10 km,
i wielkie mi co- 4 1
-
2015-02-18 21:35
heh masz tupet
i idąc na przystanek się męczysz :)
- 1 3
-
2015-02-19 08:59
A nie warto zaprosić do wyprawy jakiegoś zielonego ludzika by sobie zwiedził Europę ?
- 0 1
-
2015-02-19 07:20
Moze" krwistym" szlakiem św. Wojciecha!?
I szlakiem ofiar św. inkwizycji!?
- 2 8
-
2015-02-19 06:57
niech Jasia celebryte weźmie, sukces murowany
- 2 1
-
2015-02-18 17:06
Podoba mi się :-) (2)
Fajny projekt z sensem. Dobrze, że tylko 2min film - może trafi do większej ilości osób niż dłuższa produkcja. Powodzenia! :)
- 35 9
-
2015-02-18 19:05
pogięło gościa (1)
pogięło gościa
- 6 16
-
2015-02-19 05:44
ciekawe czy
Idzie na bosaka, bez kurtki super d*per hyper extra? Nie żebym zazdrościł, ale dla większego realizmu :)
- 2 6
-
2015-02-19 00:45
Prawdziwa pielgrzymka odbyłaby się dyskretnie, w medialnej ciszy i wiedziałby o niej tylko pan Kamiński i pan Bóg. A tak...szkoda słów. Niech pan da sobie spokój!
- 17 2
-
2015-02-19 00:32
Zgrywa podroznika a wykorzystuje darmowa sile robocza mlodych ludzi, ktorych mami praca na etat i za kase. Wykorzystuje polskiego podatnika - urzad pracy podsyla mu ludzi, placi za nich, a potem Kaminski muwi im bye-bye i bierze nastepnych. Ci znowu zapindalaja, organizuja kase dla fundacji a potem znowu kop w tylek i nastepnych frajerow. Tak to dziala od lat - gdyby nie żerowanie na panstwowej kasie i naiwnosci mlodych ludzi, to firma Kaminskiego dawno by sie zwinela i pozostaloby mu jedynie plywanie kajakiem po Wiśle.
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.