- 1 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (117 opinii)
- 2 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
- 3 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (61 opinii)
Marsz dla dzieci chorych na raka rusza w święta
Rafał Dadej, prezes Fundacji Trzeba Marzyć wyruszy w piątek ze Świnoujścia. W ramach akcji Piaskiem w raka chce przejść brzegiem Bałtyku aż do granicy z Rosją. Po drodze, około 6 stycznia, pojawi się w Trójmieście. Za każdy pokonany kilometr otrzyma od sponsorów 10 zł na spełnienia marzeń ciężko chorych dzieci.
Prosto z pociągu do Szczecina, przetransportowany przez straż graniczną pod Niemcy Rafał Dadej wyjdzie na długi spacer plażą. O tym, że wystartował, a następnie doszedł do granicy z Rosją, zaświadczą mundurowi. Ich komendant wyraził zgodę, by strażnicy włączyli się w akcję, zrobili wspólne zdjęcie, a nawet doglądali Dadeja podczas rutynowych patroli. Także dzięki nim będzie mógł dotrzeć do Piasków.
Łącznie przejdzie 520-550 km. Każdego dnia musi pokonać ok. 30 km. Noce spędzi na plaży w namiocie - ma pozwolenie na wykorzystanie pasa technicznego. Trasa jest kompletna, gdyż przejście przez teren ośrodka prezydenckiego w Juracie wyraziło BOR. Wyprawa jest możliwa także dzięki sponsorom. Dwie firmy deweloperskie z Trójmiasta postanowiły pokryć założenia wyprawy, czyli zapłacić 10 zł za każdy kilometr, który przejdzie Dadej. Swoją pomoc zadeklarowały również trzy inne firmy.
- Do wyprawy przygotowywałem się od trzech miesięcy. Trzy razy w tygodniu uprawiałem spinning, trening siłowy i bieg po 10 km. Do tego co niedzielę pływałem w morzu. Wiem, że nie były to treningi nastawione głównie na długi spacer, ale chodziło o wyrobienie wytrzymałości. Ostatnio zacząłem jednak spacerować także z plecakiem - opisuje Dadej.
- Dzięki temu zredukowałem jego ciężar. Początkowo ważył 18 kg. Jeżeli dołożymy do tego 3-kilogramowy ubiór robi się ciężar, który w trakcie mojej wyprawy sprawi problem kolanom. Dlatego też, jeśli miałem wątpliwości, czy dana rzecz mi się przyda, zostawiałem ją w domu. Oprócz tego wysłałem paczkami jedzenie w trzy miejsca, aby co 5 dni móc je pobrać - dodaje.
Oczywiście podczas spaceru odwiedzi Trójmiasto. W Gdyni chce pojawić się 6 stycznia, w Gdańsku - dzień później.
- Urząd Miasta Gdyni rozpocznie akcję namawiającą mieszkańców do wspólnego spaceru ze mną Bulwarem Nadmorskim. 6 stycznia to dzień wolny od pracy, dlatego mam nadzieję, że przyjdzie trochę ludzi - mówi Dadej.
- Odcinek Trójmiasta udało mi się nieco uprościć, bo w normalnych warunkach musiałbym obejść całe centrum i iść aż do Kiezmarka, by przekroczyć wyspę. Dzięki uprzejmości GIK, będę mógł przejść budowanym tunelem pod Martwą Wisłą, by dojść do Górek Zachodnich i Sobieszewa, gdzie na drugą stronę Wisły przetransportują mnie statki SAR - dodaje.
Na granicą z Rosją powinien dotrzeć 8 stycznia. Akcji można pomagać również przez stronę siepomaga.pl.
Miejsca
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2014-12-25 19:52
Bardzo fajna inicjatywa i szczytny cel. Niestety w tym kraju choroba i związane z tym koszty sa przeważnie na barkach rodziny ktora musi zebrać o pieniądze na leczenie dziecka
- 20 0
-
2014-12-25 22:21
Super
Życzę powodzenia, jestem z tobą, mam pod opieką duchowa kogoś chorego a ty dla wszystkich. Postaram się ciebie przywitać w trójmieście, czekam na namiary, terminy.
- 14 1
-
2014-12-25 22:39
Powodzenia!
Jak to fajnie wiedzieć że komuś się chce! Powodzenia!!
- 17 1
-
2014-12-26 01:04
Rak
Ludzie nawet sobie nie sprawiają jak to jest jeżeli chodzi o własne dzieci!!! Doświadczamy tego od paru tygodni.
- 6 0
-
2014-12-26 08:38
Choroby (2)
jakby Ci co mają miliony podzielili się z chorymi ,a w szczególności przewlekle i nieuleczalnie to myślę wszystkim byłoby lepiej
- 12 0
-
2014-12-26 09:25
Dlatego jako społeczeństwo powinniśmy się bogacić.
Żeby móc wspierać tego typu akcje.
- 3 2
-
2014-12-27 23:13
Co Ty pierd.......sz ?
A od czego jest Państwo Polskie ?
Na co Ty i ja i reszta ludzi płaci podatki ?
Zarobiłem to MOJE i zrobię z tym co zechcę , zapłaciłem podatek i WARA od moich pieniędzy !
A jak Gość chce iść to CHWAŁA mu za to , popieram i POWODZENIA- 0 0
-
2014-12-26 15:30
Niecałe 6 tysięcy nie pomoże nikomu. (1)
Szkoda czasu na takie akcje bezsensowne.
- 0 6
-
2015-01-09 13:38
Mamy już więcej. Zdecydowanie więcej, ale zawsze można sprawić, by akcja nie była bezsensowna i dołożyć coś od siebie. W wielości siła....
- 0 0
-
2014-12-27 13:30
Nie mogłem się powstrzymać Rafał212. (1)
Trzymamy kciuki, sercem i duchem wierzymy, że ci się uda :-) Obyś pogodę miał po swojej stronie, a ludzie nie przeszkadzali...
Ps. Nie omieszkałem rozpuścić wici może ktoś jeszcze coś dorzuci - tego nigdy nie za dużo.- 2 0
-
2015-01-09 13:39
Dzięki Nurek Mav. Również za towarzystwo do samego końca w Trójmieście!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.