• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mecze w Gdyni także dla niewidomych

Michał Sielski
9 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Utalentowany deskryber potrafi opowiedzieć o wszystkim, co widzi na parkiecie. Utalentowany deskryber potrafi opowiedzieć o wszystkim, co widzi na parkiecie.

Od przyszłego sezonu niewidomi będą mogli pełniej uczestniczyć w emocjach towarzyszącym rozgrywkom w gdyńskiej hali widowiskowo-sportowej. Dzięki bezprzewodowym słuchawkom i komentarzowi specjalnego spikera będą wiedzieli, co dzieje się na boisku.



Czy taka inicjatywa ma sens?

Widok lektora, używającego języka migowego, którym posługują się głuchoniemi, znamy choćby z polskiej telewizji. Teraz, wraz z rozwojem technologii, na spore udogodnienia mogą liczyć również niewidomi. I to nie tylko podczas codziennych czynności.

W maju w gdyńskiej hali sportowo-widowiskowej odbędą się szkolenia z audiodeskrypcji, by także niewidomi mogli czerpać przyjemność z obecności na zawodach sportowych. Projekt ruszy najpóźniej na początku przyszłego sezonu.

- W szkoleniu organizowanym przez Fundację Audiodeskrypcja wezmą udział nie tylko pracownicy hali, ale również przedstawiciele klubów, które z niej korzystają - mówi dyrektor obiektu Mariusz Machnikowski, który przyznaje, że sam również chętnie weźmie udział w szkoleniu.

- Cywilizacja łamie kolejne bariery. To dobrze, bo w samej Gdyni mamy ponad 2 tysiące niewidomych i słabowidzących osób. Wśród nich jest wielu kibiców - cieszy się Waldemar Pożarowszczyk, prezes Polskiego Związku Niewidomych w Gdyni.

Kluby rozgrywające mecze w hali same będą decydować czy osobą, komentującą mecz ma być pracownik hali, czy ich przedstawiciel. - Komentarz to niezbyt dobre słowo. Powinna to być bardziej informacja, bo emocje i tak będą odczuwalne, choćby z racji atmosfery na trybunach. Niewidomi mogą bowiem siadać gdzie chcą, system działa w całej hali - podkreśla Mariusz Machnikowski.

Audiodeskrypcja dostępna będzie dzięki bezprzewodowym słuchawkom i nie będzie trzeba za tę opcję dodatkowo płacić. Polega na skondensowanym komentarzu, bardziej opisowym niż rozbudowanym radiowym reportażu.

- Najważniejsze, by nie komentować wydarzeń. Można tylko opisywać. Trzeba też unikać mówienia w ważnych momentach, by po prostu nie przeszkadzać - zaznacza doświadczony deskryber Krzysztof Szubzda.

Miejsca

Opinie (61) 9 zablokowanych

  • super pomysł - Brawo Gdynia (5)

    • 55 9

    • co ma do tego Gdynia? (3)

      a superpomysł pisze się łacznie :)

      • 3 14

      • ech bystrzy Gdańszczaninie:] (2)

        To ma Gdynia do tego, że artykuł jest o GDYŃSKIEJ hali.
        ech....

        • 7 4

        • ech bystrzy co bystrymi nie są:] (1)

          a gdzie jest napisane, że on jest z Gdańska?

          • 4 5

          • nie mędrkuj zdzisiu

            • 2 2

    • Prezydent Miasta Gdynia potrafi lepiej.......skakać

      • 1 4

  • hehehe (3)

    artykuł został opatrzony interesującym zdjęciem. :)

    • 27 4

    • jest jeszcze lepsze jak się je obróci o 180st. (2)

      • 2 1

      • w którą stronę? (1)

        • 2 1

        • to zdjecie z Mistrzowskiego Otwarcia Asseco Prokomu

          z początku sezonu ;o)

          Dunker Team

          • 2 0

  • "Utalentowany deskryber" (5)

    ????
    Celebryci, prezydencja, a teraz jeszcze deskryber! Przecież to hendy wzdłuż legów opadają.

    • 33 6

    • (4)

      to, że nie znasz jakiegoś słowa nie jest chyba dowodem na to, że to słowo nie istnieje, prawda? ;-) a słowo, spiker, o równie angielskim pochodzeniu, także sprawia, że ci hendy opadają?

      • 3 7

      • (3)

        głośnik po polsku jest, nie spiker

        • 4 6

        • (2)

          Chodziło o spikera, np. sportowego, matołku.

          • 6 4

          • komentator, prezenter, sprawozdawca... (1)

            wybieraj...matołku

            • 4 2

            • znowu kolejna kpina z tej grupy ludzi

              czy ten tzw. "deskryber" doda w "swoim przekazie" ubiory zawodników, kolory, numery, itp.?
              chyba ktoś już totalnie głupieje!
              czy ten ktoś nie wie że ludzie niewidomi nie mają innych problemów?
              czy nie lepiej przeznaczyć pieniądze na rzeczywistą pomoc tym ludziom?
              jak wg tego "deskrybera" będzie wyglądał przekaz np wrzutu piłki do kosza?
              - no zobacz kibicu jak piłka cudownie wpada i wypada!
              paranoja
              Gdynia jak zwykle durnieje
              ale ta durnota przekracza pewne granice
              opisz durny "deskryberze" tę fotkę niewidomemu!

              • 1 3

  • jak kiedyś w radio komentowali mecze to z najnudniejszego potrafili zrobić ekstra widowisko, pardon - słuchowisko

    • 15 0

  • nie bardzo rozumiem jaki jest w tym sens... (7)

    Odbior takiego wydarzenia sportowego na zywo składa sie z dwu czesci-dzwieku i obrazu.Jak wiadomo osoba niewidoma obrazu nie widzi.Tego zmienic sie nie da.Majac na uszach słuchawki,jest pozbawiona mozliwosci słyszenia dzwięków otoczenia,dopingu ,komentazy innych kibicow,skrzypienia butów na parkiecie,uderzenia piłaką o tablice i tysiaca innych rzeczy składajacych sie na oprawe dzwiekową meczu.Pozostaje jedynie komentaz w słuchawkach,czym wiec rozni cie to od słuchania meczu w radiu,lub w telewizji(tam podobnie obraz nie dociera do osoby niewidomej).????Czy komentator jest w stanie oddac napiecie panujace na hali,emocje,wżawę?..NIE!!!Moze jedynie lepiej lub gorzej opowiedziec o tym co dzieje sie na sali.Po co wiec obecnosc na takim wydazzeniu sportowym skoro w zaden sposob sie w nim nie uczestniczy?..

    • 10 29

    • (1)

      To dlaczego kiedyś ludzie milionami słuchali sprawozdań z zawodów w radiu?

      • 7 2

      • bo nie mieli innego wyboru, bo chodziło o zjawisko podobne do "małyszomanii", czyli nie ważne o co chodzi, ważne, żeby Polak wygrał.
        Oglądanie meczu to zupełnie inna sytuacja. Jak sama nazwa mówi oglądanie. Przecież niewidomym bedzie można wszystko wmówić. Wyobrażacie sobie sytuacje, w której niewidomy uczestnik wszystkich spotkań będzie się spierał z przeciętnym kibicem o to, który gracz grał lepiej? Bzdura. W jaki sposób niewidomi mają podziwiać wspaniałe (bądź też nie) zagrania na parkiecie? Przesadzamy. Nie chcę im zabraniać przebywania na meczach, ale też z kibicowaniem nie będzie to miało wiele wspólnego. Zresztą ilu niewidomych będzie chciało w ten sposób oglądać mecz? To trochę tak jakbym dostał do przeczytania chińską lekturę. Niby próbuję ją czytać, ale ni ch..a nie wiem o co w niej chodzi.

        • 1 2

    • to jest robienie z nas "Tata Wariata"

      • 5 4

    • Powiem Ci gdzie jest sens. (1)

      "W szkoleniu organizowanym przez Fundację Audiodeskrypcja ..." itd.

      Jest fundacja, jest program, są jakieś pieniążki, ktoś je zarobi ...itd.

      Więcej sensu nie potrzeba szukać.

      • 7 2

      • Jeden zniewielu sensownych wpisów.

        Ktoś sobie pieniążki robi kosztem niepełnosprawnych, a stado owiec przyklaskuje w imię poprawności politycznej.

        • 3 2

    • Jak będziesz na meczu to zamknij oczy i zobaczysz a żadne słuchawki nie wytłumią sali do końca. Dla niewidomych to coś (1)

      wielkiego zasiadać między ludźmi na meczu.

      • 6 1

      • Brawo

        Nic dodać nic ująć, ludzie tzw "normalni" nie doceniają tego co mają i nigdy nie zrozumieją ludzi pokrzywdzonych przez los.

        Pomysłu można nie rozumieć, ale jeżeli może on pomóc Innym, choć na chwilę poczuć się lepiej to wart jest on wdrożenia.

        Trzymam kciuki za ten projekt i mam nadzieję, że nie zakończy żywota na papierze i nie wyląduję w koszu.

        Brawo, jestem dumny z Gdyni.

        Pozdrawiam

        • 3 2

  • jak byłem młodszy to też byłem murzynem i grałem w kosza... (1)

    • 27 1

    • kto murzyna ma?

      u tego murzyn gra!

      • 0 0

  • może na hali zamiast słuchawek za instalować kołchoźnik , wtedy wszyscy usłyszą komentarze , koszt będzie mniejszy

    • 3 3

  • dobrze, że to nie piłka nożna - tu niewidomym można zazdrościć, że tego nie widzą... (2)

    • 16 2

    • dokładnie (1)

      rozumiem że masz na myśli dresiarzy i ich facjaty do bicia kotletów na trybunach

      • 1 4

      • Raczej poziom pilki kopanej w Polsce

        • 4 3

  • ja bym takich słuchawek nie założył - z takim sprzętem wygląda się jak sputnik , tyko Gagarina brak :-)

    • 3 8

  • (5)

    Po co takie komentarze, jak nie rozumie się problemu - a może warto spytać osób słabowidzących i niewidzących i zgłębić temat. Rozumiem, że jak to u nas od razu trzeba storpedować.

    • 12 2

    • polacy sami wszystko lepiej by zrobili (2)

      a najlepiej na świecie nie robią nic

      • 2 1

      • (1)

        pisząc Polacy z małej litery jesteś podobny do....

        • 0 2

        • miał ciebi na myśli

          • 1 0

    • (1)

      musicie się żreć nawet przy takim artykule? Trochę kultury. A ten co pisze z małej litery to de....
      Zresztą sprawdźcie sami jak potrafią się kłócić rodacy

      • 1 1

      • jeśli jestem tym za kogo sie podajesz to kultury masz najwiecej

        zwłaszcza kiedy się odwraca człowiek do was plecami.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Netwalking - Networking w lesie

spotkanie, spacer

Spacer Tropem Przyrody: ptaki i roślinność nadmorska

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Kubańska fiesta

30 zł
kurs tańca

Forum

Najczęściej czytane