- 1 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych
- 2 Wyjątkowy spacer - szlakiem murali (14 opinii)
- 3 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (93 opinie)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (116 opinii)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (91 opinii)
Military, czyli trening z wojskowym sznytem
Taki wycisk dają instruktorzy My Gym podczas zajęć Military.
Zajęcia Military to grupowe treningi, na których można poczuć się jak na selekcji do oddziału wojskowego. Treningi przygotowane z myślą o fitnessowych "hardkorowcach" to nowa oferta sieci klubów My Gym. - Uczestnicy przychodzą tu zajechać się i stoczyć walkę z własną psychiką. Zdarzało się, że niektórzy musieli przerwać ćwiczenia - podkreśla trener Adrian Domański.
Ostry reżim i rygor towarzyszące ćwiczeniom sprawiają, że uczestnik może poczuć się jak na selekcji do wojskowego oddziału specjalnego. W trwających godzinę zajęciach nie ma miejsca na chwilę wytchnienia, stąd też skierowane są one do osób zaawansowanych, które mają zbudowaną pewną siłę i kondycję fizyczną oraz wypracowane poprawne wzorce ruchowe. Dla początkujących może być zbyt trudny.
- Zdarzyło się kilka razy, że niektóre osoby musiały przerwać trening, by wyjść "odświeżyć się" do toalety. To treningi, na które ludzie przychodzą po to by zmęczyć się, zajechać i stoczyć walkę z własną psychiką. Jako instruktorzy jesteśmy tu po to, by ich motywować, dociskać i czuwać nad ich bezpieczeństwem. Uczestnikom to się podoba, bo frekwencja jest coraz większa - przyznaje Adrian Domański, jeden z trenerów prowadzących zajęcia Military w klubie My Gym w Galerii Bałtyckiej.
- Dużo krzyczymy na naszych podopiecznych, by wykrzesać z nich dodatkową motywację. Naprawdę mogą poczuć się jak w wojsku. Taki jest jednak nasz wspólny cel. Uczestnicy mają wyjść z sali zmęczeni na maksa. W końcu przychodzą tu przeżyć coś, czego jeszcze nie mieli okazji - dodaje Mateusz Ferens.
Za mundurem panny sznurem - mawia stare polskie porzekadło. Co ciekawe, paniom najwyraźniej podobają się nie tylko żołnierskie stroje, ale i wojskowy dryl. Do tej pory większy pociąg do militarnego treningu w gdańskim klubie wykazywały właśnie panie. Liczba mężczyzn uczestniczących w zajęciach rośnie jednak z każdym treningiem i, jak się okazuje, nie bez powodu.
- Rzuciła mnie wczoraj dziewczyna i chciałem nabrać pewności siebie, sprawdzić swoje granice - przyznał nam jeden z uczestników.
Treningi Military w My Gym odbywają się w poniedziałki o godzinie 19:30 i w środy o godz. 16:30. Zajęcia są bezpłatne dla posiadaczy karnetów na korzystanie z klubu oraz posiadaczy kart partnerskich. Możliwe jest wykupienie wstępu na pojedyncze zajęcia - zobacz cennik zajęć w My Gym. W najbliższym czasie treningi Military ruszą w nowych klubach w Pruszczu Gdańskim, Osowie, Koszalinie i Bydgoszczy.
Miejsca
Opinie (89) 3 zablokowane
-
2014-10-23 23:18
Profesjonalne podejście do treningu, polecam! :)
- 8 1
-
2014-10-22 20:57
Frekwencja mówi sama za siebie:) Serdecznie polecam
- 9 3
-
2014-10-22 20:49
Świetny pomysł na zajęcia
Bardzo fajny pomysł, atmosfera, trenerzy, na prawdę warto!
Mam dość tych wszystkich pseudo ważniaków trenerów wielkich person, Tu traktują Cię przyjacielsko, służą pomocą i fajnymi pomysłami na nowy trening:)
Ważne, że ludzie wstali z kanap i podoba im się to:)- 9 3
-
2014-10-22 19:22
fajne zajęcia, film ligę lepszy od zajęć chyba policyjnych
- 9 3
-
2014-10-22 17:33
polecam!
Zajecia jak najbardziej odpowiednie dla osob, ktore lubia poczuc, ze zrobily cos dla siebie, poprzez zakwasy wystepujace na drugi dzien :D motywacja trenera i atmosfera pracy w grupie jak najbardziej na plus :)
- 10 4
-
2014-10-22 16:46
Super zajęcia
Mam z tym trenerem treningi personalne i na prawdę jestem zadowolony, pokazał mi wiele rzeczy o których nie miałem pojęcia a zajęcia Military Super! Stworzone by się wyładować zmęczyć do granic wytrzymałości i się sprawdzają!!!
Polecam- 9 5
-
2014-10-22 00:06
Wszystkim polecam, nie krytykować tylko przyjść i poczuć to!:) (2)
- 10 6
-
2014-10-22 13:21
(1)
ale co poczuć, smrodek? mokre ścian i brak powietrza. nikt więcej się tam już nie zmieści.
- 4 2
-
2014-10-22 15:16
polecam
pomoc mi wnieść kafelki na 4 pietro.. jeszcze większy wysiłek i walka z samym sobą :)
- 3 2
-
2014-10-22 00:17
No to się uśmiałam ... (2)
To jest trening z wojskowym sznytem ... chyba normalne zajęcia z wf-u. Nie chodzi o to aby szybko i na dodatek byle jak wykonać ćw, liczy się technika - daleko im do prawdziwego military
- 9 6
-
2014-10-22 11:32
hahaha pewnie byś poprowadziła lepsze :)
- 3 0
-
2014-10-22 00:28
hahahaha w wojsku technika byłem widziałem, przeżyłem
- 7 0
-
2014-10-21 23:17
Zajechać się ... i co dalej? (1)
Zajechać się to się każdy głupi potrafi i bez przychodzenia na zajęcia paramilitarne -tylko jaki to ma sens?
- 5 4
-
2014-10-22 00:03
No i ...
... ciekawe co jeszcze wymyślą? Może kluby dla masochistów albo samobiczowanie - to dopiero będzie zajechanie się na maxa! Już gdzieś otworzyli?
- 2 2
-
2014-10-21 18:18
(1)
Kim jest Pani z tatuażem na prawym ramieniu :D ?
Pozdrowienia dla Niej- 11 0
-
2014-10-21 23:44
a jej faceta też pozdrawiasz?:
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.