Temperatury w okolicach 0-5 stopni Celsjusza, brak śniegu, a jednak pojawia się chęć jazdy na nartach? Jest jedno, bardzo dobre rozwiązanie - nartorolki. W porównaniu do sprzętu bez kółek możemy korzystać z nich praktycznie przez cały rok, a frajda z jazdy będzie podobna. Ile kosztuje taka przyjemność?
2019-03-13 15:43
Jeżdżę na nartorolkach terenowych. Prowadzę też serwis rowerowy, na rowerze jeździłem zanim stało się to modne. Mamy XXI wiek a mam wrażenie, że niektórzy zatrzymali się na XIX. Jeździmy na rowerach, hulajnogach, rolkach, deskorolkach i różnych wynalazkach. proszę o trochę zrozumienia i dobrej woli, widzisz z daleka jak ktoś jedzie ostrzeż go dzwonkiem, krzyknij UWAGA i nie ma problemu :) Chyba, że specjalnie szukasz zwady i nic ci nie pasuje to trudno Twój problem. Jakiś czas temu jechałem pasem nadmorskim i rowerzysta wyzywał mnie, że macham kijkami ale nie zwrócił uwagi a ni nie przeszkadzało mu, że jedzie z kolegą obok siebie bez oświetlenia. Ja przynajmniej miałem czołówkę. Tak jak wcześniej pisałem kwestia tolerancji,szacunku i zrozumienia..Pozdrawiam wszystkich aktywnych i polecam nartorolki bo to naprawdę poprawia kondycje i rozwija całe ciało. :)
2019-03-13 13:42
"Narkotyki łączą zimę z wiosną"?
2019-03-13 08:12
trochę doskwiera, a nartorolki terenowe to już inny temat
2019-03-13 10:36
2019-03-13 10:41
no taka ścieżka jaka ta ze Swarzewa do Krokowej to owszem, ale większość ze względu na zbyt duży ruch rowerowy oraz mało atrakcyjny profil i otoczenie niezbyt się nadaje, albo raczej mało sensownie jest nimi jeździć na nrolkach.
2019-03-13 10:28
O trasach pisałem niżej. Natomiast nartorolki terenowe to pic na wodę i chwyt marketingowy. Nie rozważał bym tego inaczej jak sprzętu o podniesionym tłumieniu wibracji na bardzo kiepski asfalt (w stylu chropowaty raczej niż niekompletny) albo bardzo dobre bez kamyczków, niecek, itp. twarde trzymające równe parametry drogi gruntowe/ leśne. W tym sporcie (narty biegowe/ nartorolki) chodzi o płynność ruchu i zapamiętanie się w tym rytmie, z tego jest cała przyjemność i zysk ruchowy (technika, kondycja, kardio itp). Potykanie się, człapanie czy grzęźnięcie na sprzęcie za 2tys mija się z celem. Lepiej już iść sobie na kijki w jakiś trudniejszy teren (plaża, podejścia), będzie większy zysk i taniej.
2019-03-13 09:48
Drogi dojazdowe do działek są też uczęszczane u nas .Są ogromnym zagrożeniem.
2019-03-13 10:35
Bzdura, są asfaltowe drogi leśne wyłączone z użytku jako drogi publiczne dostępne dla pojazdów silnikowych tj. np. ta w Puszczy Darżlubskiej lub Wierzchucińskiej. Jeżeli chcesz być takim skrajnym legalistą to tam możesz sobie jeździć bez problemu. No i jest jeszcze tor rolkarski w Sopocie w Parku Północnym.
2019-03-13 10:12
Na DDR na pasie nadmorskim ostatnio mi taki ten kij w szprychy wsadził, ledwie ogarnąłem zeby sie nie zabić. Rozwaleni na całą drogę tym machają.
2019-03-13 10:33
Jeżdżenie na nrolkach po ścieżce nadmorskiej to masochizm (kostkowe progi zwalniające, duży ruch, płasko). Jest wiele treningowo lepszych miejsc do jazdy.
2019-03-13 08:15
Taki pacan nie dość że zajmuje całą jezdnie, to jeszcze ją niszczy !!!
2019-03-13 10:20
Co za bzdura z tym niszczeniem, ciekawe jak (?). Jeżeli masz na myśli ostre końcówki widiowe, którymi zapiera się o asfalt to wpływ jest niemal zerowy, ale jeżeli już coś to bym to wręcz odwrotnie widział, jako takie śrutowanie jezdni, ale za darmo.
2019-03-13 08:35
Niestety należy wspomnieć o sporym mankamencie, a mianowicie brakiem dobrych, długich, nieuzywanych powszechnie asfaltów i dróg rowerowych.
Poza tym w artykule są przedstawione zarówno nartorolki combi czyli łyżwa + jednokrok i bezkrok, jak i nartorolki do klasyka. A to są dwie różne bajki. No i oczywiście terenowe, ale to zupełnie inna zabawa.
2019-03-13 10:18
Na terenie 3m taka sensowna treningowo i nienudna trasa to pętla na Reja (5km) robiona zgodnie z zegarem. Trzema mieć dobre tłumienie, bo odcinek zjazdowy jest chropowaty, czyli np. szerokie koła do klasyka i kompozytowy most lub pompowańce. Natomiast w odległości 30-50km jest: (1) trasa w Puszczy Darżlubie od leśniczówki Muza do leś. Darżlubie (10km), (2) droga rowerowa PKP Swarzewo - Krokowa (17km) oraz (3) w Puszczy Wierzchucińskiej wzdłuż jeziora Dąbrze od Dąbrówki (5km). Wszystkie mają bardzo fajne profile podjazdowe, ale na poziomie nie wymagającym hamowania i zaawansowanych umiejętności na zdjeździe. Polecam każdą, moją ulubioną jest chyba ostatnia.
2019-03-13 08:53
Co z tego skoro nie ma gdzie na tym jezdzic?
2019-03-13 08:43
Fajna rzecz, ale nie na chodnikach, ścieżkach rowerowych i ulicach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy