• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paralotniarze trenowali na PGE Arenie

km
23 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Ćwiczenia paralotniarzy na PGE Arena.
  • Ćwiczenia paralotniarzy na PGE Arena.
  • Ćwiczenia paralotniarzy na PGE Arena.
  • Ćwiczenia paralotniarzy na PGE Arena.
  • Ćwiczenia paralotniarzy na PGE Arena.

Na gdańskim stadionie 40 paralotniarzy ćwiczyło w niedzielę otwieranie spadochronu zapasowego 20 m nad murawą piłkarską.



Grupa paralotniarzy z Gdyńskiego Stowarzyszenia Paralotniarzy Glide Club Gdynia, zorganizowała na PGE Arenie widowiskowe ćwiczenia - otwieranie spadochronu zapasowego nad murawą piłkarską.

- Paralotniarz powinien przewietrzyć swój spadochron zapasowy. W tym celu zjeżdżali u nas na tyrolce zawieszonej 22 m nad murawą, pokonując odległość 200 m. Tego spadochronu raczej nigdy się nie używa, więc wyrabiali sobie nawyk. W sumie ćwiczenia odbyło 40 osób - wyjaśnia Lesław Januszewski, rzecznik PGE Arena.

Normalnie paralotniarze latają na dużym skrzydle, niemniej pod siedzeniem mają spadochron zapasowy i muszą być pewni, że zadziała. Podczas ćwiczeń nie mieli z tym problemów. Wszystkie otworzyły się prawidłowo.
km

Miejsca

Opinie (51) 2 zablokowane

  • ćwiczenia i ruch na świeżym powietrzu każdemu wyjdzie na zdrowie

    • 3 2

  • Na gdańskim stadionie 40 paralotniarzy ćwiczyło w poniedziałek otwieranie spadochronu zapasowego 20 m nad murawą piłkarską.

    To nad zwykłą murawą się nie otwierają ?

    • 3 3

  • "W poniedziałek nie mieli z tym problemów"

    to było w niedziele panie "redaktorze"
    a spadochron otwierali na 50 metrze, 200 to cała tyrolka ma panie "rzeczniku"

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 5 0

  • banda paralityków

    • 1 2

  • stadion ma rzecznika na etacie? (1)

    zasuwa tam 5 dni w tygodniu?

    • 5 1

    • i pewnie za 1200 na rękę:)

      • 0 0

  • na stadion Arki mieliby bliżej

    • 0 1

  • 40 zł za możliwosc wyrzucenia paczki... (1)

    Akurat w niedzielę to był super Warun.. załapali sie tylko Ci co rano wstali.. i sobie we Władku i Mechelinkach polatali....
    Pozdrawiam kolegę co z Mechelinek co doleciał do Oksywia... a gdy wiatr osłabł na plaży znalazł i przytaszczył... skrzynkę na kółkach wyrzuconą przez fale na brzeg
    Miał kolega Szczęscie ze udało sie uspokoić pijanego własciciela tej zdobyczy...
    i przypomnieć o prawie morskim... bo już się szykował wyrwać tę skrzynię siłą...

    P.S.
    Paczke mozna wyrzucać przy lądowaniu nad plażą w Gdyni... gdy wiatr jest silny z wys. ok. 7 m.... a złożyć na trawniku przy hotelu Gdynia... jak się umie :)

    • 1 1

    • a teraz miszczu przetłumacz...

      to ty kiedyś latałeś tak, że ludzie z bulwaru uciekali do lasu bo ich prawie buciorami kopałeś w głowy?
      czy może ty jesteś tym od zawiśnięcia na slupie w sopoćkowie :P

      • 4 3

  • W Tczewie stawiają co roku na święta choinkę... z rowerów

    Całej Polsce się ona podoba, tylko nie Tczewiakom. Podobnie jest ze stadionem: cała Polska nam go zazdrości, tylko niektórzy Gdańszczanie wciąż jęczą.

    • 2 2

  • Witam wszystkich. (2)

    Czy jest jakieś główne zrzeszenie MOTOPARALOTNIARZY? W jaki sposób mogę zgłosić jednego z nich i gdzie? Lata 10 metrów nad moim domem i działką. Zrobiłem mu zdjęcia. Czy zgłaszać do organów ścigania czy do jakiejś innej instytucji? Jeśli ktoś się orientuje w tej kwestii, to byłbym wdzięczny za pomoc. Z góry dziękuję.
    Jestem osobą, która nie lubi uprzykrzać życia innym, jednakże frajer na motoparalotni sam się o to notorycznie prosił, więc teraz już nie odpuszczę.

    • 6 6

    • Paralotniarz (1)

      Poproszę o zdjęcia ;)
      Jestem ze środowiska i znam większość paralotniarzy i sprawą zajmę się jak tylko dostane zdjęcia, datę , oraz miejsce gdzie Panu MotoParalotniarz przeszkadzał.
      Postaram się przekonać go że to nie jest dobre dla środowiska

      • 1 0

      • Wolałbym jednak zgłoszenie przez jakąś oficjalną stronę stowarzyszenia, instytucji zrzeszającej etc. albo chociaż forum na którym mogę wrzucić zdjęcie.

        • 2 2

  • Frajer (10)

    Mierzyłeś odległość? Proponuje zgłosić sąsiada, że kosi trawnik (wszak hałas podobny).
    Straszny ten hałas fakt i to jeszcze w dzień jak tak można! a skrzydłem to Ci słońce zasłania. I jak można latać po moim niebie!
    Zdjęcia wywołaj powieś na ścianie będzie jakaś pamiątka, że widziałeś coś oprócz tego co w TV.

    • 4 3

    • To, że ty nie potrafisz ocenić odległości, to nieznaczy, że inni nie potrafią. (9)

      Widać jesteś takim samym pajacem, jak ten motoparalotniarz, który co drugi dzień lata mi nad domem. Frajer się zjawia już od 8 rano w niedziele i cały czas lata nad moją działką. Swój nędzny komentarz zachowaj dla swojej starej, bo ja akurat wiem jaka jest minimalna, dopuszczalna wysokość przelotu w poziomie i pionie i są to liczby trzycyfrowe. Pewnie nie masz pojęcia o czym mówię, bo jesteś identycznym badziewiem jak tamten frajer, wynika to jednoznacznie z twojego komentarza :]

      • 2 5

      • dalej słoma z butów, piękne inwektywy (8)

        A gdzie stratuje owy motoparalotniarz? ile czasu potrzebuje na nabranie wysokości? wysokość 150m nie ma zastosowania dla przypadków gdzie jest konieczność startu bądź lądowania. 8 rano to już dawno po ciszy nocnej.
        Na prawdę ludzie nie mają pasji, zajęć ani "życia". Znam takich co i do wojska dzwonią, że im śmigłowce nad "głową" latają. Gratuluję!

        • 4 2

        • Wytłumacz, dlaczego człowiek, który nie ma pojęcia o sytuacji (7)

          nie wie jak to wygląda w rzeczywistości, podejmuje się jakiegokolwiek komentowania?! Nie występuje tu absolutnie konieczność startu i lądowania. Żeby oddać obraz temu, to przykładowo powiem: on startuje i ląduje w Pruszczu Gdańskim, a mój dom jest w Gdyni. Moje zapytanie było jak i gdzie zgłosić takiego złośliwego natręta, który nie lata zgodnie z przepisami, który swoją osobą psuje dużo w środowisku motolotniarzy, bo tak jak kiedyś mi to nie przeszkadzało, wręcz zawsze oglądałem z zaciekawieniem ich przeloty, tak ten typ jest po prostu bezczelny i jest jakąś nędzną podrubą motolotniarzy, bo pierwszy raz się spotykam z takim czymś i teraz nie mam najmniejszech ochoty widzieć żadnego z nich. Nie napisałem swojego komentarza po to, by się tu o coś wykłócać, tylko o doradzenie gdzie go zgłosić, jeśli ktoś miał podobny problem.

          • 1 1

          • Ponieważ zawsze wzajemnie ludzie sobie ubliżają (6)

            Podjęłam dyskusję tylko i wyłącznie przez stwierdzenie "jednakże frajer na motoparalotni" a następnie pojawiły się kolejne inwektywy. Gwoli sprostowania to motolotniarz czy motoparalotniarz?
            Nie mnie oceniać co komu przeszkadza jednak jak po "moim" niebie latają (nie kręcą się w kółko) jedynie przelatują nie mam z tym problemu. Owszem jeżeli aż tak dręczący jest ten pilot może jakieś organy administracji państwowej zainteresują się sprawą.

            • 3 0

            • Motoparalotniarz (5)

              Użyłem zwrotu motolotniarz w poprzednim komentarzu, jako ogólnie określające tą społeczność. On to zdecydowanie motoparalotniarz, on nie przelatuje nad moim domem, on lata nad moim domem i działką. Gdy przelatuje, odlatuje kawałek by nawrócić i znów wraca, by lecieć mi nad głową. Obok są setki hektarów pustych przestrzeni, on wybiera mój dom i nad samym domem i działką specjalnie jeszcze obniża wysokość. Jak się bardziej postara to butami zahaczy o szczyt domu. Jak nazwać takiego kogoś? Wytrzymałem poprzednie lato i jesień. W tym roku już się znów pojawił i robił to samo. Postanowiłem więc ustalić jego tożsamość i zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa z art. 190a § 1 KK. Jeśli nie uda mi się samodzielnie ustalić tożsamości, zwrócę się z tym do organów ścigania. Jednakże chcę go również "obnażyć" przed środowiskiem para, moto lotniarzy.

              • 0 1

              • ok (4)

                Jeżeli faktycznie tak jest to "gość" przesadza i tutaj raczej wytłumaczenia nie ma. Same zdjęcia jednak mogą nie wystarczyć. Pisałeś, że lata z Pruszcza? To masz jakieś przypuszczenia. Może się znacie? wydaję się to wręcz nieprawdopodobne a jak już to wręcz robione "po złości". Nie wiem czy to jest właściwy paragraf bardziej chyba miałoby zastosowanie prawo lotnicze.
                Obnażyć go przed "środowiskiem" możesz jedynie udostępniając jego zdjęcia.

                • 1 0

              • z tym Pruszczem (3)

                to był przykład, jak wspomniałem pisząc o tym. Chodziło, że on tu gdzie mieszkam nie startuje i nie ląduje, on jest na niebie najpierw czarną kropką wielkości główki od szpilki z tak daleka leci i leci konkretnie do mnie polatać mi nad domem i jak sobie polata do woli odlatuje daleko aż znów jest czarną kropką na niebie i minął już trzy miejscowości. Raczej trzeba mieć pozwolenie na latanie motoparalotniami, więc może jest jakieś zrzeszenie tych ludzi, gdzie można to zgłosić i sprawę rozwiązać, obyłoby się bez organów ścigania, jeśli nie, to chyba nie widzę innego wyjścia jak zgłoszenie na policję.

                • 0 1

              • Pozwolenie powinno się mieć (2)

                Ewidentnie jakby na złość robił albo masz coś bardzo ciekawego w ogródku ;) (taka dygresja na rozluźnienie). Gdzieś wyżej wypowiadał się paralotniarz to może coś podpowie/pomoże.

                • 0 0

              • Przepraszam za wcześniejsze inwektywy (1)

                ja po prostu dostaję szewskiej pasji na samą myśl o tym latawcu. Jestem normalnym, wyluzowanym gościem, który nie chce wadzić nikomu w życiu i tego samego oczekuje od innych. Niestety tu miarka się przebrała. Sytuacja osiągnęła taki "level", że moja żona i dzieci nie chcą wychodzić z domu, kiedy ten typ ma loty. Na działce mam kury, indyki, perlice, wszytkie je płoszy niskim przelotem i hałasem, zwierzęta się boją, uciekają. Przyjechała rodzina, robiliśmy grilla, ognisko, gdy nagle nadleciał on, w kółko zawracał, by latać nam nad głowami. Każdemu odechciało się jeść, bo każdy czuł się niekomfortowo. Minimalna wysokość lotu na motoparalotni to 150 metrów, on lata tuż nad domem, a gdy przelatuje obok domu obniża swój lot do wysokości okien poddasza. Miałem nadzieję, że już po zimie się nie pojawi. Jednak się pojawił, raz sam, raz z drugim motoparalotniarzem. Być może był więcej razy, tylko mnie w domu nie było. Myślę, że teraz dodatkowo nagram go na kamerę i poproszę o pomoc odpowiednie instytucje. Nie mogę pozwolić na to, aby żona i dzieci spędzały lato w domu i krępowały się wyjść na własne podwórko. Pozdrawiam.

                • 0 0

              • Ewidentnie przekracza normy

                Jezeli jest na przelocie (czyli nie startuje/laduje) to przekracza normy i z tego co napisales jest to dosyc czeste i powtarzalne krazenie nad "podworkiem". Dokladnie wysokosc przelotowa nad zabudowaniami to 150m jak najbardziej nagraj lub wyslij zdjecia nawet do tego paralotniarza co sie odzywal wyzej jezeli nie to zawiadom sluzby. Sadze ze brac lotnicza rowniez nie bedzie zadowolona z zachowania tego "ancymona".

                • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Spływ kajakowy górnym odcinkiem rzeki Redy (1 opinia)

(1 opinia)
75-120 zł
zajęcia rekreacyjne

Rodzinna majówka na ścianie wspinaczkowej MONO

68 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, trening

Forum

Najczęściej czytane