Żeglarzy, wodniaków i innych armatorów czeka perspektywa zamknięcia w przyszłym roku śluzy w Przegalinie 
na cały letni sezon, od marca do listopada. W efekcie oznacza to, że od strony Wisły nie będzie można przepłynąć do Gdańska.
2017-03-03 21:54
wyjście przekopem Wisły jest naprawdę nie bezpieczne bo podczas kiedy są fale na zatoce to przy tak płytkim wyjściu i sieciach zastawionych w poprzek wiem bo nasz jacht ważąc 3 tony miał problemy a pływamy już długo nie wiem czy odważylibyśmy się to powtórzyć :)
2016-07-23 12:05
Żadne utrudnienie jak ktoś płynie od strony Tczewa to płynie zwyczajnie dalej do morza wpływa na Bałtyk i kieruje się w stronę Gòrek ! Po kilku milach morskich dopływa do Wisły śmiałej miedzy Górkami wschodnimi i zachodnimi!Proste ?Zero utrudnień!
PS.Odnośnie Wisły mam plan aby ruszyć kajakiem dwójką z Serowa przekopem Wisły wpłynąć do morza i wpłynąć na Wisłę śmiałą między gorkamia stamtąd na Motławę i żabi kruk.Jest chętny aby trochę powiosłować?serio?
2017-03-01 12:06
eee, stary tekst
a pojawił się jako nowy...
to jak Szpilku, przepłynąłeś to? w zeszłym roku?....
2016-07-25 09:44
do Szwecji nie dajesz?
2016-07-23 17:22
2016-07-23 17:43
Ale kajak wypływa z przekopu Wisły w Świbnie ,start jest w Serowie od Przegaliny kajak trzeba starać się utrzymać blisko (max 15 m od brzegu).Po dopłynieciu do ujścia Wisły w Świbnie kajak trzeba wyprowdzić około 0,5 mili morskiej po łuku na zachòd i starać się utrzymać kajak w lini prostej płynąc w do Gòrek wschodnich .Wisła śmiała ma o wiele mniejszy nurt od przekopu Wisły. Dlatego start jest zaplanowany w Serowie aby najgorszy etap spływu pokonać z nurtem na odcinku Serowo-Świbno ,no i aby były siły fizyczne pokonać nurt Wisły Śmiałej wpływjąc w koryto rzeki miedzy gorkami wschodnimi a zachodnimi! Wiadomo trzwba sprawdzić prognozy pogody i siłe ,kierunek wiatru.Najgorszy odcinek to płyniecie po zatoce .Od Stogow to już na spokojnie się dopłynie na Żabi Kruk!
2016-07-24 23:40
To jest artykuł o zamknięciu publicznego szlaku żeglugowego na skutek debilnych działań biurokratów zarządzających publiczną infrastrukturą.
To nie jest artykuł o tym, jak bardzo się rajcujesz w swojej "jedynce" (hę, nawet kumpla na kajak zabrakło?)
Dociera?
2016-07-23 18:58
"max 15 m od brzegu?"
Czyli cały czas na załamujących się przy brzegu falach.
Ty masz pojęcie o kajakach mniejsze niż ja o balecie.
A moja znajomość baletu jest zerowa.
2016-07-23 19:25
Przy brzegu Wisły! Naucz sie czytać ze zrozunieniem!
2016-07-23 20:37
Najpierw ty naucz się pisać.
Cytuję:
"Ale kajak wypływa z przekopu Wisły w Świbnie ,start jest w Serowie od Przegaliny kajak trzeba starać się utrzymać blisko (max 15 m od brzegu)."
2016-07-23 20:48
No właśnie kajak trzeb utrzymać od przegaliny max 15 od brzegu.Zgadza sie bo od Przegaliny do morza jest około 5 km! Wiec jeśli nie utrzymasz kajaka to nutr może cie ściągnąć na środek lub na strone Mikoszewa co może spowodować wpłynięcie w prąd ktòry skieruje kajak na wschòd ! Celem jest Żabi Kruk a nie obwòd kaliningradzki i Baltijsk.Płynąc z tobą trzeba było by zabrać paszport ibo do Rosji byśmy dopłyneli!!!sic.
2016-07-23 20:11
Na Przekopie Wisly nie ma zartow...
Nurt bardzo silny, full sieci, fala wysoka i wiatr...
"Kapok" nie pomoze...
2016-07-23 19:29
szpilek - w razie czego nadaj SOS
przypłynę "Batorym" i holowanie masz zapewnione
2016-07-23 17:46
2016-07-23 17:53
Mało kiedy wieje wiatr w lecie lub wczesną jesienią z północy.Jest to trochę szaleństwo ale jaka adrenalina ! Nie mam info czy ktoś kiedyś tak płynął .Najlepszy kajak dwójka ,w czwórce niby większa siła wiosłowania ale zgranie teamu i opanowanie równego tempa to o wiele dni dłużej niż we dwóch!Oczywiście w kapokach wyprawa ,bo kto by chciał na kilometr do brzegu płynąć morzem a wiadomo skrocze itd. Adrenalina 100000000%
2016-07-23 18:58
2016-07-23 12:29
Kajak sr*jak. A co mają powiedzieć motorowodniacy i żeglarze?
2016-07-23 12:31
Droga jest ta sama !O tych co piszesz to mają napęd motorowy w swoich jachtach ,motoròwkach itd .Czyli nawet sie nie zmeczą dalszą trasą!
2016-07-24 23:18
Przejście przez Przekop Wisły jest dla zdecydowanej większości jednostek turystycznych możliwe tylko w idealnej, bezwietrznej pogodzie. A artykuł nie jest o przeżyciach jednego nawiedzonego kajakarza, tylko o biurokratycznej decyzji zamykającej bez istotnego powodu publicznej drogi wodnej - na cały sezon.
BTW - przejście "Przekopem" dla jednostek żeglugi śródlądowej, które obecnie pływają, a w przyszłym roku nie będą mogły pływać przez Przegalinę - nie będzie możliwe w ogóle. Bo nie znajdziesz ubezpieczyciela, który za rozsądną stawkę obejmie ochroną ubezpieczeniową zanurzoną na blisko 2m barkę na morskim akwenie, dostępnym przez wejście opisane na mapie słowami "głębokości stale zmienne"...
Aby przekonać się, że to słowa prawdziwe - wystarczy się tam przepłynąć czymkolwiek co ma więcej niż metr zanurzenia.....
2016-07-23 17:59
2016-07-24 09:22
Co pokazują prośby rowerzystów o wydłużenie trasy autobusu który jeździ tunelem pod martwą
2016-07-23 22:13
Nie masz pojęcia o temacie to się nie odzywaj.Przepłynięcie przekopu Wisły to loteria.Każdego dnia tor wodny na wyjściu jest w innym miejscu i nawet najaktualniejsze mapy tego nie przewidzą.Także zamilcz dyletancie.
2016-07-24 13:19
proszę nie tak ostro o szpilku. facet jest mgr sztuki pływania w nieoznakowanych akwenach szuwarowo-błotnych i jak każdy obywatel ma prawo dzielić się wiedzą ze współbraćmi w dziedzinie posiadanej wiedzy.
2016-07-24 23:12
Ale zauważyłeś, że oprócz kajaków istnieją inne jednostki - i to o przeszkodzie, jaką będzie bzdura z wielomiesięcznym zamknięciem ruchu przez śluzę jest komentowany artykuł?
I zauważyłeś może, że prze Przegalinę, oprócz bardzo nielicznych kajaków i znacznie bardziej licznych jachtów żaglowych oraz motorówek, pływają obecnie zawodowe jednostki żeglugi śródlądowej - barki, pchacze, lodołamacze, pogłębiarki, jednostki hydrotechniczne, stateczki idące na remont do i ze stoczni, etc, etc... ?
2016-07-23 22:41
I to jest piekne ryzyko i adrenalina !
2016-07-23 23:14
nie wyplywaj kajakiem na Wisłę, wiry, poza tym nie wiem czy cię straż wodna nie odholuje zaraz do brzegu. Pomysł fajny ale niebezpieczny.
2016-07-24 00:18
robiłem ujście kilkakrotnie
dawniej często opalałem się na łachach nim tam był rezerwat
kilka razy jedynką z włokna szklanego i raz dmuchaczem
to może być ewent. groźne dla cienkich żeglarzy
przez zanurzenie i te mityczne wiry
ale nie na lodce z zanurzeniem 5cm i gładkim dnem,
oczywoście trzeba czytać wodę i mieć OK prognozę pogody
jak to na rzece i na zatoce
pikuś.
szpilku, dasz radę
2016-07-24 22:13
Szpilku zapomniałeś dodać ,że masz kajak rakietowy.
2016-07-24 09:37
Weź ze sobą trochę sera na drogę prosto z Serowa.
2016-07-23 13:35
kończę replikę "Batorego" i nią popłynę Wisłą,
jest tak skonstruowana że sama dokona przekopu z Wisły przez Żuławy do Gdańska
nie straszne jej nieczynne śluzy, mielizny, blizny i klamerki do bielizny
jest miejsca dla odważnych - wachty całodobowe ze skrzynką browara
2016-07-23 14:01
2016-07-23 14:07
a ja jestem porucznikiem i robię przyspieszony kurs na admirała
2016-07-23 12:39
Jak jest ktoś chetny to warto tak popłynąć! Z tydzień terningu na motławie aby złapać kondycje .Piwa bezalkoholowe w plecak ,batony i hałwa i można popłynąć zawsze jakaś adrenalina jest.Samemu to trochę słabo można zasłabnąć nurt może wyrzucić daleko w morze .Koszta nie są duże z teeningami z 1,5 tyś na dwie osoby czyli po 750 na osobe w tym wynajęcie kajaka na treningi i misje ,transport kajaka do serowa. Prowiant na droge i gotowe!
2016-07-23 13:07
To powinna byc kara tylko za najciezsze przestepstwa...
2016-07-24 23:00
Remont ośmiu śluz na mozelI przeprowadzono w... 10 dni !!!!
A był to remont o większym nawet zakresie, niż w Przegalinie... (obejmował naprawy wrót, ich napędów, nową automatykę, naprawy betonowych ścian śluz,etc.). Więcej:
zegluga.wroclaw.pl
Ale w Polsce, gdzie szlakami żeglugowymi "zarządza" skrajnie zbiurokratyzowana, obsadzana na zasadzie negatywnej selekcji instytucja, jaką jest RZGW - remont śluz "planuje się" w sposób wygodny... wyłącznie dla biurokratów. Zamiast skoncentrować się takim prowadzeniu prac, by spowodowane nimi zamkniecie ruchu było możliwie najkrótsze, biurokraci zamkną całość, na cały okres przebudowy.
Bo wedle urzędniczej "logiki" - aby budować na terenie śluzy budynek socjalny, albo by remontować nabrzeże w szerokim na kilkadziesiąt metrów awanporcie, albo aby położyć nowe przewody gazowe do budynku na terenie śluzy - trzeba koniecznie zamknąć ruch statków przez śluzę...
2016-07-25 01:24
To był remont dziesięciu śluz w osiem dni...
U nas będzie remont jednej śluzy w osiem miesięcy... (znaczy - będzie w osiem miesięcy, jeżeli urzędasy z RZGW zdążą w terminie - a przez ostatnich kilkanaście lat nie zdążyli chyba ani razu...)
2016-07-23 12:09
Nawet konieczny remont mojej sławojki mnie denerwuje, więc się nie dziwię żeglarzom. Przecież mogli by robić remont śluzy, gdy wszystko zamarznie, będzie łatwiejsze dojscie. To zart, oczywiście że kiedyś remont trzeba przeprowadzić.
2016-07-25 01:20
Ale kiedy planujesz remont swojej sławojki to nie ogłaszasz zamknięcia dla ruchu drogi publicznej przed twoim domem, prawda?
To wyobraź sobie teraz, że remont budynków, sieci gazowej, wodociagowej, energetycznej, wszelkie prace w zabytkowej, kompletnie nie powiązanej z czynną obecnie śluzą śluzie północnej, budowa pomostu, budowa budynku socjalnego, etc - to taka twoja sławojka.
A oficjalna droga wodna przez śluzę - to droga publiczna...
2016-07-23 12:18
Może nie jak zamarznie, ale od końca września do końca grudnia lodu nie ma, a jest po sezonie. Prace wodne i ze sterownią można by wykonywać wtedy.
2016-07-23 17:13
21-07-2016 próbowałem wyjść. Sieci przy ujściu były od brzegu po stronie czerwonej główki na środek rzeki blokując wyjście na boje bezpiecznej wody. Wyszedłem po staremu między wyspą a zieloną ale bardzo płytko do 1,6m czyli stare się zamula.
2016-07-25 01:15
Ja tam przytarłem z zanurzeniem 1.2m, wczoraj.
A [pierdoły z GUM-u piszą o głebokości bezpiecznej 2m...
2016-07-23 21:09
I czy nie powinno sie tam mieć zezwolenia od RDOŚ na pływanie?
2016-07-24 00:27
nie potrafią
2016-07-25 01:09
Odpowiadam - obszar rezerwatu nie obejmuje wejścia w Przekop Wisły a reguły obowiązujące na obejmującym częściowo ten akwen obszarze N2000 nie stawiają przeszkód uprawianiu tam normalnej żeglugi.
Gdzie dokładnie siega rezerwat i jakie dokładnie obowiązują tam regulacje odpowie ci wujek Gugiel - i to w ułamku sekundy....
2016-07-23 17:38
np 50 czy 100 zl od kazdego przeplyniecia. Zbieralaby sie kasa na kolejne remonty. Proste
2016-07-25 01:00
Drogi Ignorancie - kwestię opłat za korzystanie ze śluz reguluje Obwieszczenie Ministra Środowiska z dnia 30 listopada 2015 r. w sprawie wysokości stawek należności za korzystanie ze śródlądowych dróg wodnych oraz śluz i pochylni na rok 2016.
A żeglarze (kajakarze, motorowodniacy, etc...) płacą za każde przejście śluzy - dokładnie połowę stawki, jaką płacą wiozące setki ton towarów barki, czy zestawy pchane..
2016-07-24 10:11
Może nie w takich kwotach jak proponujesz ale z 10zł się płaci za śluzowanie.
2016-07-23 18:16
co ty masz za pojęcie, o ujściu , przekopu, Wisły ?.
Poczytaj historię, daty i opracowania. Zagłębij się w konieczność.
Śluza Przegalina, jest wyremontowana, łącznie z układem drogi Świdwińskiej
w Przegalinie. Na waszych Mazurach nie ma takich budowli.
2016-07-24 08:13
"Ach , co za problem , tylko trzeba kilka kilometrów przez Przekop i Zatokę nadłożyć i już się jest w Gdańsku". Boże , Ty widzisz i nie grzmisz!!! Wyjście przez Przekop to jedna z najniebezpieczniejszych i najbardziej zdradliwych tras żeglarskich w Polsce. Nawet mapy nawigacyjne tego akwenu mają wydrukowane napisy : "Głębokości stale zmienne" !!! Do tego dochodzą zmieniające się prądy,wiry,często cofka,brak znaków nawigacyjnych,brak miejsc cumowniczych,nieoznakowane sieci rybackie,wielkie przedmioty płynące Wisłą z dużymi prędkościami, nagle pojawiające się zamglenia i kompletny brak punktów odniesienia na lądzie po wyjściu na Zatokę !!!Przy niefrasobliwości naszych wodnych turystów nieszczęście aż się prosi...
2016-07-24 10:51
Oczywiście masz rację.
Dodatkowo remont w rejonie ujścia Wisły nie uwzględnił drabinek lub zejściówek pomocnych przy wyjściu po wypadnięciu do wody. Dodam że takowe zejściówki zbudowane są nawet na Strzyży.
Jedno co mogę dodać to są dostępne mapy podejściowe i instrukcje żeglugi dla tego rejonu.
Trzeba tylko uzbroić się w kompas. Oczywiście jachty kilowe z większym zanurzeniem będą miały kłopot lub nie wpłyną.
2016-07-25 00:38
Magdo - dokładnego planu podejściowego Przekopu w Świbnie nie ma i nigdy nie było. Są oparte na sondażach sprzed wielu lat mapy morskie, w niedostatecznej skali (np. arkusz 8N polskiej mapy 3022). Pominąwszy nawet fakt, że jachty śródlądowe pływające po "Pętli" map morskich nie posiadają, to mapy te, poza możliwością przeczytania napisu "głębokości stale zmienne", są w Przekopie zupełnie nieprzydatne...
Aktualną w 2016 tzw. "instrukcję nawigacyjną" dla przejścia Przekopem w Świbnie Urząd Morski upublicznił... dopiero 22 czerwca. Ale już wczoraj była to instrukcja zupełnie nieaktualna - mimo dość wysokiej wody przytarłem dwukrotnie z zanurzeniem 1.2m (a to żadne "większe zanurzenie" przecież...). Przytarłem dokładnie w zalecanej "instrukcją" linii podejścia, dokładnie tam, gdzie instrukcja mówi "głębokość bezpieczna wynosi 2.0m"...
"Zalecanie" przez oficjeli z RZGW wejścia na Wisłę przez Przekop w Świbnie to jedynie prymitywna ściema biurokratów, którzy nie potrafią wyremontować kibelków w budynku śluzy bez zamykania ruchu statków na wiele miesięcy. Nawet przy wczorajszej, lajtowej pogodzie (stan morza 1-2) w samym wejściu w Wisłę był przybój - i to taki że zastanawiałbym się mocno nad przepływaniem go typowym śródlądowym jachcikiem. Co tam się dzieje przy wyższym stanie morza - lepiej oglądać z brzegu... Do tego nurtem waliły pnie całe drzewa, niewidoczne do ostatniej chwili. O pływaniu tam wyposażonym jedynie w napęd motorowy "hausbootem", takim jakich sporo ostatnimi czasy wędruje po Pętli Żuławskiej - lepiej od razu zapomnieć. ..
2016-07-24 13:48
kto by tam zawracał sobie głowę mapami lub locją , Magdo !!! U nas wszystko idzie na żywioł , a TEN żywioł nie żartuje. Dopiero gdy kajakarze rodem z Lublina lub Kielc zaczną wypływać brzuchami do góry w rejonie Przebrna lub Piasków , to się zrobi krzyk . Niestety za póżno...
2016-07-24 08:20
Po tragedii na kierownicy z czerwca i smierci dwojga ludzi mamy pewnosc...po wywrotce kajaka w tym miejscu, zapomnij o ratunku i z brzegu i z wody, kajakarz czy zeglarz w wodzie nie ma szans...
2016-07-23 14:22
Skandal, w sezonie zamykać tak ważny odcinek.
2016-07-23 16:49
tu chodzi o budowę przystani, napewno nie dla ciebie, dla lodołamaczy, dla swobodnego, bez zatorów, spływu Wisły. Nie masz żadnego pojęcia o hydrologii i nawet nie wiesz co to są żuławy.
2016-07-24 22:54
Drogi Juniorze, "expercie" od...khem... "hydrologii"...
Jako prosty inżynier-hydrotechnik zaręczam Ci - ponad 90% planowanych prac w Przegalinie (których skrócony wykaz znajdziesz w artykule) można wykonywać bez zamykania ruchu na szlaku żeglownym!
Nie wymaga bowiem zamykania ruchu statków przez śluzę w Przegalinie ani budowa przystani lodołamaczy, ani budowa budynku socjalnego, ani remont skarpowych nabrzeży awanportów śluzy, ani budowa pomostu cumowniczego (wreszcie!). Nie wymaga też zamknięcia ruchu przez śluzę wymiana instalacji gazowej, wodnej czy elektrycznej na jej terenie. I na pewno nie wymagają zamykania ruchu statków przez śluzę żadne prace planowane w nieczynnej "śluzie północnej", która jest od dziesięcioleci odcięta od Wisły wałem p-powodziowym...
Jedyna część planowanego w przyszłym roku remontu śluzy Przegalina, która mogłaby wymagać zamknięcia ruchu, to remont maszynowni (ale już nie budynku maszynowni!) i wymiana automatyki. Jednak takie prace dobry inżynier z pomocą logistyka jest w stanie zaplanować tak, by przerwa w ruchu nie była dłuższa niż 2-3 tygodnie. To, że powinny to być tygodnie w "martwym" sezonie - jest przy tym oczywiste....
I wyobraź sobie, Juniorze - "expercie", że tam, gdzie biurokraci służą obywatelom, a nie sami sobie - tak właśnie planuje się remonty śluz!
Np. w Niemczech - remont ośmiu śluz na mozeli przeprowadzono w... 10 dni!!!! A był to remont o większym nawet zakresie, niż w Przegalinie... (obejmował naprawy wrót, ich napędów, nową automatykę, naprawy betonowych ścian śluz,etc.). Zobacz sam, że jeśli chcieć - to można:
zegluga.wroclaw.pl
Ale w Polsce, gdzie szlakami żeglugowymi "zarządza" skrajnie zbiurokratyzowana, obsadzana na zasadzie negatywnej selekcji instytucja, jaką jest RZGW - "zaplanowano" remont w sposób wygodny... wyłącznie dla biurokratów. Zamiast skoncentrować się takim planowaniu prac, by spowodowane nimi zamkniecie ruchu było możliwie najkrótsze, biurokraci zamkną całość, na cały okres przebudowy. Bo wedle urzędniczej "logiki" - aby budować na terenie śluzy budynek socjalny albo położyć nowe przewody gazowe - trzeba zamykać ruch statków przez śluzę...
Cóż - taka gmina...
2016-07-24 21:55
a ze bedzie zamkniete..No coz...po sezonie sie znowu otworzy..ale po sezonie.a pro po ..Kto i z czyjej kasy placil za rusztowanie na moscie kolejowym nad Motlawa i ile to bezproduktywne rusztowa\nie kosztowalo podatnika?Ktos wie?..Stalo i stalo ale robotnikow zadnych nie bylo na nim dluuugo widac.Czy to prawda ,ze do Marszalkowskiego wchodzi CBA?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy