• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pianista popłynie łupinką przez Pacyfik

Magdalena Iskrzycka
28 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ustanowiono rekord Guinnessa w Ergo Arenie
Romuald Koperski podczas jednej z prelekcji na temat podróży. To człowiek wielu pasji, jest pilotem samolotowym, myśliwym, fotografem, a także pianistą. Romuald Koperski podczas jednej z prelekcji na temat podróży. To człowiek wielu pasji, jest pilotem samolotowym, myśliwym, fotografem, a także pianistą.

Wśród podróżników wciąż dyskutuje się o samotnej przeprawie kajakowej przez Atlantyk Aleksandra Doby, a już krystalizują się plany kolejnego śmiałka. Romuald Koperski chce w łodzi wiosłowej pokonać Ocean Spokojny.



Tak powstaje Pianista, czyli transpacyficzna łódź Romualda Koperskiego. Tak powstaje Pianista, czyli transpacyficzna łódź Romualda Koperskiego.
Romuald Koperski to podróżnik, znany przede wszystkim ze swojego zamiłowania do Syberii oraz przepraw samochodami terenowymi. Ma na koncie wiele podróżniczych sukcesów, takich jak samotny spływ pontonem po rzece Lena, czy zorganizowanie rajdu Transsyberia.

Trójmiejski podróżnik nie zasypia jednak gruszek w popiele i szykuje kolejną - tym razem wodną - wyprawę. Trans-Pacyfik Solo ma być samotną przeprawą przez Ocean Spokojny łodzią wiosłową. Start we Władywostoku zaplanowano na maj. Po pokonaniu 12 tys. km, podróżnik ma dopłynąć do San Francisco.

- Rejs łodzią wiosłową przez ocean to duże wyzwanie - przyznaje podróżnik. - Trzeba się do niego przygotować fizycznie i psychicznie. Najciężej jest chyba poradzić sobie z samotnością, która jest czymś zupełnie innym, niż chwilowe wyłączenie się z życia towarzyskiego w cywilizowanym świecie.

Rowinger 21 to łódź wiosłowa, która z czteroosobową załogą wypłynie w grudniu 2012 roku w rejs przez północny Atlantyk.

Choć wielu próbowało, nikt dotąd nie zdołał samotnie pokonać Pacyfiku, czyli "Mount Everestu oceanów", w wiosłowej łodzi. W ciągu ostatnich lat podjęto aż jedenaście nieudanych prób przepłynięcia tej trasy.

Na początku czerwca tego roku fiaskiem zakończyła się wyprawa Charliego Martella, płynącego z USA do Japonii. Jego łódka została poważnie uszkodzona podczas burzy, która dopadła go, gdy do mety pozostała zaledwie 1/10 dystansu.

Ile potrwa rejs Koperskiego? - Po drodze wiele może się zdarzyć, dlatego trudno to wyliczyć. Wstępnie szacuję, że może to zająć do dwustu dni - mówi Koperski.

Czy samotne i ryzykowne wyprawy mają sens?

Koperski będzie płynąć sześciometrową łodzią, którą budował od podstaw przez sześć miesięcy. Nadała jej imię "Pianista", bo muzyka to jego druga, po podróżach, pasja. W 2010 roku ustanowił rekord Guinessa, dając najdłuższy wtedy koncert pianistyczny na świecie, który trwał 103 godziny i 8 sekund.

Nawiązaniem do muzyki ma być też ostatni etap podróży Koperskiego. Wstępnie zakłada on, że gdy będzie dobijał do brzegu w San Francisco, na nabrzeżu grać będą dwaj słynni polscy pianiści - Adam Makowicz i Leszek Możdżer.

- Na łodzi właśnie instalowane są siedziska, baterie słoneczne i cały osprzęt - wylicza Koperski. - Ten etap przygotowań jest najtrudniejszy, bo tego typu łodzie to pionierskie konstrukcje i nie ma tu gotowych rozwiązań.

Podróżnik stawia raczej na tradycyjne metody nawigacji, deklaruje że prawdopodobnie zrezygnuje z super nowoczesnego GPS-a, na rzecz prostego modelu ręcznego. Na pokładzie łodzi znajdzie się telefon satelitarny i wszystkie środki ratunkowe.

Więcej informacji o wyprawie Romualda Koperskiego znajdziesz na stronie internetowej Transpacyfik Solo 2013

Zobacz inną wiosłową łódź zbudowaną do przeprawy przez Atlantyk.

Opinie (63) 5 zablokowanych

  • Skąd oni mają na to pieniądze?

    Ludzi nie mają na wynajem mieszkania, a ten sobie łódką przez ocean.

    • 8 1

  • Do piszących negatywne komentarze

    chciałbym znać wasze osiagnięcia. Zróbcie coś sami - czemu wy nie płyniecie? Czemu nic nie robicie? Nie porównujcie Koperskego do tego pana od deski. Koperski to doświadczony podróżnik, a wyzwanie jego godne jest szacunku

    • 0 6

  • oby mu lepszy sprzet zainstalowali niz kitesurferowi (2)

    zawsze mnie ciekawi gdzie szukac sponsorow na takie wyprawy ? tez bym chetnie poplynal...

    • 7 5

    • sprzęt jest ważny ale ważniejsze są umiejętności w posługiwaniu się nim. Niejaki pan Lisewski ten od deski z latawcem miał dobry sprzęt tylko co z tego skoro nie potrafił się nim posługiwać???? Pan Koperski jest doświadczonym podróżnikiem więc powinno być dobrze.

      • 6 0

    • popłynąć a być przygotowanym to dwie rozne sprawy

      ,

      • 3 1

  • Mój ulubiony wyczyn p. Koperskiego... (1)

    ...to obrzucenie jajami pisiorni na proteście PiS przed rosyjskim konsulatem w Gdańsku podczas wojny w Gruzji. Ogólnie 10/10, zwłaszcza za zrobienie jajecznicy na głowie Jacka Kurskiego. I ta ich panika: "Prowokacja, panowie to jest prowokacja!! Rosyjscy agenci wpływu!", haha. :D Choć faktycznie, rozumiem jego szacunek do największego sąsiada, też posiadam, ale bez przesady...

    • 3 3

    • Jednym słowem 200% czub...

      wokół Budynia jest nadreprezentacja tego typu dekli...

      • 2 2

  • Rusofilia dyskwalifikuje (8)

    Podróżnik dobry, ale jego rusofilia dyskwalifikuje go w moich oczach.

    • 9 32

    • Przypominam, że... (2)

      Przypominam, że po ataku Rosji na Gruzję Koperski poparł Rosję.
      Rosjanie jak wszędzie - jedni lepsi, inni gorsi.
      Myslę, że istnieje troche wiecej podstaw do niecheci w stronę ZSRR niż do niecheci Amerykanów do Polaków.
      Nie propaguje nienawiści, wyzam tylko, że KGB nie OK.

      • 5 3

      • Nobody's perfect

        Bardzo cenię p. Koperskiego za jego pasje. Rusofil to określenie mocne, nie dyskwalifikujące, ale niedalekie od prawdy. Faktem jest jednak przebijająca na kartach jego książek bezkrytyczna czasem ocena Rosji (w domyśle ZSRR). Są na to 2 przesłanki. Mając wielu przyjaciół w Rosji, przejmuje ich punkt widzenia, a Rosjanie znani są z posłuszeństwa wobec władzy. Po drugie, w czasach ZSRR był on chyba agentem polskim/rosyjskim na Zachodzie (Szwajcarii?). Na obwieszczeniu wyborów 2010 była adnotacja "...byłem współpracownikiem służb..." Wracając do meritum. Misja może samobójcza, ale wielki szacunek dla pasji podróżniczej, co nie ma nic wspólnego z poglądami. Mentalnie i fizycznie jest przygotowany, fundusze organizuje sam, nagłaśnia wyprawę już od kilkunastu miesięcy. Nieraz zaglądał śmierci w oczy, nie pęknie z trudów wyprawy, tylko zniszczenie łodzi może ją przerwać. To nie jest amator, który ma wizję i który w amerykańskim śnie i stylu wygrywa, ale ma doświadczenie i potrafi zmierzyć się z naturą i żywiołem. Powodzenia.

        • 9 0

      • Nie ma już ZSRR

        I nie każdy Rosjanin jest z KGB. Np. Sacharow, Okudżawa... ;-D

        • 4 2

    • Eeee? (4)

      Jaka rusofilia? A nawet jeśli lubi Rosjan, to co Ci do tego? Pamiętaj, że Twoje poglądy (propagowanie nienawiści do innych) są w Polsce karalne. I w całym cywilizowanym świecie.

      • 17 8

      • (2)

        według "pana ryby" podróżnik powinien podziwiać dzika przyrodę kierując swoje wyprawy do Berlina i w jego okolice :P

        • 8 1

        • Ja tam żadną -filką nie jestem... (1)

          ... ale też nie mam żadnych fobii. Wkurza mnie stosowanie stereotypów do całych nacji i ras. Wszędzie można znaleźć wspaniałych ludzi, ale i sqrwieli. Nawet, jak się samemu ma złe doświadczenia, to nie wolno uogólniać. Ciekawe, jak "pan ryba" reaguje na "polish jokes" - a to przecież ten sam mechanizm mentalny...

          • 8 0

          • na Syberii przede wszystkim nie ma żadnej jednej nacji, i między innymi dlatego jest ona tak ciekawa, a pan ryba plecie bez sensu

            • 10 0

      • Użyj argumentu, zamiast anonimowo minusować

        • 2 13

  • powodzenia!!!

    • 1 0

  • sugestia

    Jak się nie uda, to można zasłonić jacht np. GDYŃSKA KURTYNĄ.

    • 3 1

  • Niesamowity Facet (1)

    Właśnie jestem w trakcie czytania jego ksiązki o wyprawie z Zurychu do N. Yorku przez Syberię. Książka naprawdę godna polecenia. Brawo

    Ruda Jola

    • 3 6

    • Tak - niesamowite

      Zwłaszcza ta jazda tunelem pod Cieśniną Beringa ...

      • 4 1

  • Supernowoczesny GPS

    a nie "super nowoczesny GPS". "Super" z przymiotnikami piszemy łącznie (vide: Poradnia językowa PWN).

    • 1 2

  • płyń szczęśliwie z Bogiem (1)

    • 25 6

    • wieczny odpoczynek racz...

      • 5 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Falun Dafa starożytna praktyka na dziś

zajęcia rekreacyjne, trening

Trefl Kids zajęcia sportowe

zajęcia rekreacyjne

Poniedziałkowa wędrówka po regionie: Moczary Bieszkowickie

25-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Forum

Najczęściej czytane